Skocz do zawartości

Wito76

Uczestnik
  • Zawartość

    2 723
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wito76

  1. Waliłbym? Z innej beczki, podobno w tym roku nie ma centralnych obchodów Światowego Dnia Walenia Konia, każdy obchodzi na własną rękę
  2. Ciekawe, czy Ty byś taki śmiały był na moim miejscu i wolał "Dawaj" @tomaz75 - słyszałem E30, wersja ll gra inaczej, mocniej, tam zupełnie inny przetwornik siedzi a nawet 2. Buda tylko ta sama.
  3. Nie wiem jak Ty, ale ja nie zapomnę :). Tylko wiadomo, trochę niezręcznie przypominać się. Ale wielkie dzięki za propozycję. To irDAC już niechcący jest, jeszcze rDac chętnie bym odsłuchał. Nie ma tego przecież w salonie by wypożyczyć, pozostaje mi jedynie taka partyzantka. @tomaz75 na sąsiednim forum kilka osób też wpadło na ten sam pomysł i ludzie dyskutują rzucając różne propozycje. He he, na bieżąco jestem. Zaskakująco dobrze zagrał mi niedrogi Topping E30 ll. Miałem na testach niedawno. Gęsto, tak na sterydach niemalże. Tylko trochę "krzyczy" czasem. Mam wrażenie, że te wszystkie dac do 2k grają bardzo podobnie, a różnica w cenie wynika z ficzerów typu OLED wyświetlacz vs zwykły, bluetooth lub brak, Mqa lub brak, podwójna kość lub pojedyncza, wyjścia zbalansowane lub tradycyjne, zasilacz na pokładzie vs gniazdo do zewnętrznego. Ale generalnie one wszystkie są na super hiper Sabrach i AKMach i cały pic leży w stronie analogowej, bo tu można sporo dziadostwa vs mistrzostwa zrobić.
  4. W sumie o nim też trochę myślałem. PCM-y na kościach 179x potrafią wg wielu fajnie zagrać.
  5. Wielu może uśmiechnie się z politowaniem albo i zdziwieniem (kolejność dowolna). Czy.... ktoś mógłby mi pożyczyć na kilka dni tytułowego rDAC-a ? Tyle razy już o nim czytałem tu na forum... Niektórzy nawet próbują przypisać estymę i kultowość znajdującej się na pokładzie kości WM8741, na tyle zaintrygowałem się, że chciałbym się przekonać na własne uszy. Często polecany, mimo że to już trochę dziaders sprzed wielu lat, to wielu, w tym np @Piotr Sonido "lobbuje" go nieustająco. Ciekaw jestem porównania z chińczykami, które to królują obecnie na rynku z racji swej przystępnej ceny (a niektóre miałem okazję posłuchać). Jeśli ktoś ma wspomnianego Arcama i nie używa jako podstawowy DAC w swoim systemie, byłaby taka możliwość to chętnie posłuchałbym. Oczywiście dochodzi kwestia zaufania. Mam nadzieję, że jestem już trochę znany i rozpoznawalny na tym forum, by mi zaufać. By zdobyć referencje i wiarygodność bez problemu mogę podać kilka osób z tego forum, z którymi wymieniałem się już "na gębę" sprzętem, otrzymywałem na testy różne gadżety, kabelki i zawsze oddawałem co nie moje. Sam też różne rzeczy wysyłałem forumowiczom. Są tu też osoby, którym kupowałem np. lampy w ramach wspólnych zakupów na Ebay (bo nie mają tam konta oraz PayPala) - po wszystkim rozliczaliśmy się i nigdy nikogo tu nie oszukałem. Krótko, głupio byłoby stracić twarz i kilkuletni staż na forum robiąc kogoś w konia. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc to proszę o info. Oczywiście pokrywam wszelkie koszty wysyłki.
  6. O kurcze, hmmm. Niemniej jednak z tą wrażliwością jest coś na rzeczy. Przypomniałem sobie, że kiedyś w ramach zabawy zrobiłem sobie listwę zasilającą z DC blockerem i filtrem EMI/RFI, która leży nieużywana. Podłączyłem właśnie i jest nieco lepiej, tak szlachetniej, czyściej jakby. Coś TAKIEGO kiedyś tam zakupiłem na Ali, na bazie tej płytki zrobiłem listwę a potem jakoś poszła w niełaskę i ze 2 lata leżała sobie w kantorku. Ja akurat mam taki adapter tylko fajnych rękawiczek brakuje
  7. Ktoś tu proponuje domofonowy jako zasilający? Nie widziałem.
  8. Oczywiście domyślam się co sobie myślą niektórzy czytający. Nieraz widziałem wątki, gdzie ktoś ma amplituner, poniemieckie kolumny za 50EUR i szuka kabli droższych niż cały system, bo kable grają i uzdrawiają. Do tego cedeka mam póki co jakiś zwykły kabelek "ósemka" taka sznurówka jak od lampki nocnej no i jego widok przekracza moją wrażliwość. Mam przejściówkę/adapter z "ósemki" na IEC by podłączyć normalny kabel, stąd te wszyskie pytania. A przy okazji zagaiłem o sybilanty...
  9. Tutaj tego nie ma, ale na sąsiednim forum jest ten pacjent Audioburak, co w każdym zapytaniu o kable lobbuje te Ytdy. Kojarzysz na pewno. Bez znaczenia czy głośnikowe czy IC - domofonowy zawsze "porafi zaskoczyć" (cytuję). Oczywiście ze 2-3 lata temu uległem magii taniości i węsząc interes życia zrobiłem sobie głośnikowe w różnych wariantach od 4x0,5 do 10x0,5 na żyłę. No niestety, niech sobie ktoś nazywa to transparentnym graniem, dla mnie kicha i takie bez jaj granie. To samo jakoś rok temu zrobiłem sobie IC, bo poniewierał się ten kabel w warsztacie - wrażenia bardzo podobne. Płasko, bezbarwnie. A w porównaniu z Elecaudio, co miałem od Ciebie na odsłuchu? Ech, szkoda panowie, że nie ogarniacie chi-fi. Na Aliexpress jest tyle fajnych, profi wyglądających kabli i na pewno są wśród nich godne propozycje, tylko które?
  10. Rod przecież wyostrza w potocznej opinii, czyż nie?
  11. A "normalny" filtr w formie płytki lub w obudowie a'la schaffner zmieści się?
  12. Wiem, że kabel zasilający to nie jest ten pierwszy i najważniejszy kierunek. I czy w ogóle cokolwiek może tu zmienić. Ale ciekawy jestem propozycji. Co do samego cedeka i bycia "perełką" to oczywiście, że znam jego miejsce w szeregu. Bardziej chodziło mi o to, że sprzęt ma 30 lat i wygląda jak prosto z pewexu. Żadne tam "drobne tudzież normalne ślady użytkowania", po prostu igła funkel nówka i cieszy oko.
  13. Tak sobie tylko głośno myślę i głośno czytam tytuł wątku przy okazji - potrzebny niedrogi kabel do odtwarzacza CD, który powie sybilantom to co Ukraińcy z Wyspy Węży Ruskim. Jakieś pomysły? Tylko nie żadne Albedo, PAD i inne popisywanie się. Taki Debeściak w myśl tytułu wątku. Wiem, zaraz pojawią się rady i pytania o resztę toru, o akustykę itd. Sybilanty są z odtwarzacza i cześć. Dodam tylko, że to sztuka nówka odtwarzacz (NIB-new in box) 30 letni Philips na TDA 1543. Taka "perełka", leżak magazynowy mi się bardzo okazyjnie trafił. Fajnie mięciutko, ale i detalicznie jednocześnie gra, z tym że w gorszych realizacjach sybilanty się pojawiają. Oczywiście kabel zasilający to tylko jeden z pomysłów, jak zdecyduje, że cedek zostanie u mnie to można trochę w środku pogrzebać.
  14. Jak to przegrał? Przecież Wiim nie gra inaczej, czyli gorzej ? P.S. Wg niektórych.
  15. Za chwilę pojawi się wpis jeszcze innej osoby, która powie to co ja, że słyszy ewidentnie. I będzie sytuacja jak w dialogu Kiepski do Paździocha "no i kto jest teraz głupi?". Strata czasu. Ja nieustająco zazdroszczę nic nie słyszącym.
  16. Napiszę krótko. Pozazdrościć tym co nie słyszą tej ewidentnej różnicy (między rożnymi transportami jak i rodzajami zasilania). Kiedyś współczułem, dzisiaj zazdroszczę. No i doszukując się pozytywów w tej dyskusji, cieszmy się że nie zaczęliśmy gadać o kablach do Wiima.
  17. Pytanie czy chodziło o golasa malinę czy z sensowną nakładką, bo to dwa światy przecież.
  18. W myśl filozofii nie karmić trolla jedynie sobie czytam zamiast pisać. Natomiast powyższy cytat to dla mnie wyjaśnienie i usprawiedliwienie wręcz tego co się tu dzieje. Mi też nóż otwiera się w kieszeni jak czytam o tych krasnoludkach.
  19. Ktoś tu wyraźnie próbuje zawłaszczyć sobie wątek. A z tymi krasnoludkami to naprawdę bym się wstydził tyle razy to pisać - zwyczajnie słaby ten "argument",
  20. Niecały miesiąc temu wspominałem, że przymierzam się do upgrade MS30L. Tak naprawdę to kilka miesięcy się zastanawiałem nad tym, czy warto, rozpoznawałem "rynek", podpytywałem o wrażenia osoby, które upgrade'owały no i koniec końców zebrałem się na odwagę. Cała operacja odbyła się w warsztacie elektronicznym u mnie w pracy. Pracuję w takiej firmie, gdzie niczym w „Misiu” panuje filozofia „nie bawmy się w dziadowskie oszczędności” i niczego nie brakuje w sensie wyposażenia, części, materiałów. Stół oświetlony niczym w szpitalu, kilka lutownic do wyboru do koloru, stacja lutownicza z dokładnością regulacji 1st C, lutownica indukcyjna, odsysarka to nie tradycyjna ręczna kolba tylko stacja odsysająca z pompą, no warunki komfortowe. 2,5h pracy i niezłego stresu czy wszystko poszło zgodnie z planem, czy nie ma gdzieś zwarcia, czy nie eksploduje po uruchomieniu :). Udało się. Jak teraz gra? Gdy ktoś pyta Mariusza z Sinus Audio na grupie Yaqina na FB jak wzmacniacz gra po upgrade, Mariusz zawsze piszę tę swoją mantrę „łagodna góra, więcej szczegółów, mikrodetali, lepsza przestrzeń, szersza scena, lepiej kontrolowany dół” I powiem, że nic dodać nic ująć, strzał w dziesiątkę. W zasadzie mógłbym na tym skończyć opis. Wzmacniacz gra łagodniej, wręcz przestał drzeć japę, odeszła gdzieś szorstkość góry. Przez chwilę nawet pojawiło się u mnie trochę rozczarowanie, bo góra wydała mi się jakaś jakby mniej dźwięczna, zgaszona, ale za chwilę doceniłem tę górę. Tam gdzie wcześniej pojawiały się sybillanty czy szorstkości zrobiło się słodko a co za tym idzie muzyka nie męczy. Średnica również mocno zyskała, co jakiś czas coś cię zaskakuje, coś czego wcześniej nie było. Nie chcę pisać oklepanych zwrotów, że odkrywam utwory na nowo, ale jest tu spora poprawa, fajna dźwięczność instrumentów, separacja, wybrzmienia, jakieś echa, no tak sporo szlachetniej i ciekawiej się zrobiło. Dół pasma – pierwsze wrażenia, że jest go mniej, ale to raczej poprawiła się kontrola, mniej buły jest na basie a więcej mruczenia i krótkiego, szybkiego basu. To takie pierwsze wrażenia i to jeszcze nie na moim ulubionym, lepszym zestawie lamp. Włożyłem do wzmacniacza „najgorsze” lampy by w razie awarii czy jakiejś niespodzianki nie ponieść bolesnych strat. Teraz tylko zastanawiam się co i kiedy jeszcze zmieni się w trakcie układania się kondensatorów, w którym kierunku to pójdzie. Czy w ogóle coś się jeszcze zmieni, czy to raczej nasz słuch się „układa” w ciągu pierwszych tygodni a nie kondensatory. Koszty: 4xMiflex KFPM 390zł ; 4x Audyn Cap Plus 185zł, Rezystory Vishay/Dale – 15zł. Całość blisko 600zł i to uważam za adekwatną cenę do uzyskanych efektów. Wiadomo, można lepiej, droższe elementy, ale mam wrażenie że dużo więcej już nie wyciśnie się z tego wzmacniacza i jeśli ktoś chce prawdziwe „lepiej” to sorry , daj na przykład 3 razy tyle za wzmacniacz i masz. Podsumowując, nie taki diabeł straszny, ale stresu trochę jest. Rozumiem ludzi, którzy oddają sprzęt do Mariusza czy innych fachowców. Wiadomo, jest drożej ale płacisz przy okazji za komfort. Wysyłasz i jesteś wyluzowany jak kwiat lotosu na tafli jeziora. Wiesz, że oddałeś sprzęt w dobre ręce i wszelkie problemy i komplikacje Mariusz weźmie na klatę i sobie z nimi poradzi mając wiedzę i warsztat. Odpowiadając na nie zadane jeszcze mi pytanie - tak, polecam modyfikację, wzmacniacz sporo zyskuje na upgrade. No ale w temacie Yaqinów to przecież taka tajemnica szynszyla, że warto je modyfikować.
  21. Mój kolega w ogóle nie bawi się w streamery czy DAC-i cały swój wysiłek i energię wkłada w CD. Jego ulubiony nośnik to właśnie CD, ma sporą kolekcję, różne wydania, dobry drogi odtwarzacz. I szkoda, że nie mogę (nie chcę) was poznać. Dowiedziałbyś się o ogromnych różnicach między wytwórniami, o tłoczeniu i wypalaniu, o tym czy na pewno wystarczy włożyć tanią płytę do nagrywarki w laptopie, wybrać dla ostrożności małą prędkość nagrywania, zgrać do wav i nagrać od nowa. I czy to na pewno zabrzmi identycznie. W Kiedyś zgrał mi do plików jedną dobrze zrobioną płytę (wydanie Japan) i wypaliłem sobie kopię by słuchać w odtwarzaczu. Potem wysłałem mu kurierem swój CD by sobie go posłuchał siedzącego tam daca R2R i w odtwarzaczu została niechcący ta właśnie kopia. Z ciekawości odsłuchał i porównał ze swoim oryginałem i różnica była do zauważenia. Kolejny mit i krasnoludki?
  22. Mój awatar jest sprzed 30 lat
  23. Odsłuchałem wszystkie i każdy grał inaczej . Szacun, co?
  24. @Mikelas76 Weź jakoś szerzej mnie zacytuj, bo tak wyrwałeś z kontekstu to zdanie, ktoś zobaczy, pomyśli sobie o mnie to i owo i jeszcze falę hejtu dostanę
×
×
  • Utwórz nowe...