Skocz do zawartości

Wito76

Uczestnik
  • Zawartość

    2 738
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wito76

  1. Poprzedni post był po 20minutowym odsłuchu, tak na szybko, na żywo, w emocjach. Piszę więc suplement, bo spokojnym posłuchaniu. No jednak jest lepiej z bateriami, nie mam wątpliwości. Jest bardzo detalicznie, wokale mimo iż były bardzo dobre, to są jakby jeszcze bardziej namacalne. W tle lepiej słyszane te różne przeszkadzajki, plankton, micro. I coś czego nie jestem do końca pewien, ale pojawił się jakiś taki sub-bas. Sam nie wiem czy to dobrze czy źle. Wiem, że ludzie toczą grube boje, by osiągnąć taki basior, ale ja nie do końca jestem chyba z tego zadowolony. I chyba ta mnogość tych wszystkich plusów sprawiła, że trochę obnażył się problem mojej akustyki. Coś tam od czasu do czasu zadudni, albo zaćwierka. Oczywiście to już takie czepianie się byle się czepiać, bo generalnie to micha mi się cieszy jak nie wiem co, zadowolony jestem bardzo z efektów. Rozebrałem już to druciarstwo, wiecie, żona z pracy wraca :). A tak poważniej, to oczywiście mocno niepraktyczne rozwiązanie. Ten prądożerny układ obniżający napięcie trochę jednak drenuje paluszki 3400mAh i w praktyce to chyba byłoby jak z telefonem, trzeba co drugi dzień pamiętać by ładować. Tutaj lepiej sprawdziłby się akumulator żelowy 6V, one mają już spore pojemności (dziecięce samochodziki- jeździki np mają je na pokładzie) i z takich 12-14Ah już można bardziej komfortowo korzystać. Generalnie zachęcam innych do takiego testu, efekty są ciekawe, nawet zaskakujące momentami. Fantastycznie brzmią trąbki czy gitara akustyczna. Te dźwięki niemalże materializują się i masz wrażenie ich prawdziwości, takiego słuchania live. Popróbujcie, polecam Magda Gessler
  2. Nikt się nie udziela więc jadę dalej ten monolog. Podłączyłem dzisiaj DACa do akumulatorów. Musiałem najpierw zrobić układ obniżający napięcie z 8,2V na 5V. Nie miałem rezystora 5 Ohm to dałem 3x15ohm równolegle oraz diodę Zenera 5v1 /5W. Generalnie zrobiłem w wersji druciarstwo z tego co miałem pod ręką, złączki wago, jakieś druciki, rozbebeszyłem kabel micro usb od ładowarki i tym sposobem podpiąłem się do DACa. Proszę się nie śmiać z tej partyzantki, wszystko sprawdzone miernikiem, jest 5V, elementy obliczone być dać DACowi 400mA i heja. Posłuchałem trochę i trochę rozczarowany jestem. Gra bardzo podobnie jak pod zasilaczem liniowym. Jeśli już to subtelne zmiany, może trochę scena głębiej wchodzi, separacja wciąż bardzo dobrze. Generalnie w żadnym aspekcie nie gra gorzej, a na granicy percepcji lepiej. No ale przecież w audio o zabawę też chodzi. Była :).
  3. Wito76

    Magnat mr780

    Dorzucę trochę drożej ale bardzo dobra propozycja Smsl M300
  4. Streaming jest fajny, bo np puszczasz sobie swój ulubiony utwór z ulubionego gatunku. Potem sobie klikasz "radio utworu" i nagle wyświetla ci się playlista "zaprzyjaźnionych" utworów, które też lubisz, niektóre bardzo dawno nie słyszałeś bo rzadko w radio (ja w aucie słucham radia) i nostalgia cię łapie. Zaserduszkowujesz te fajne, potem kolejne które wpadły w ucho i masz frajdę. Takie plusy. Ale minusy są takie, że siedzisz z telefonem czy przed kompem i klikasz. Nie ma tego skupienia, relaksu przy muzyce, zapomnienia. Natomiast CD zwykle słucha się od dechy do dechy. Mam dwa cedeki i jak słucham tego co nie mam pilota to już w ogóle od dechy do dechy. Jak tego z pilotem to zdarza mi sie popchnąć do przodu czy przeskoczyć utwór. No i dochodzimy do gramofonu, gdzie nie ma pilota i tu już se leci i leci... Wiadomo, nośnik fizyczny daje nam frajdę, że mamy oprócz płyty kawałek papieru, jakąś książeczkę, okładkę z tytułami, bardziej doceniamy bo kupiliśmy go, często pamiętamy nawet gdzie kupiliśmy. Albo tak jak ja do dzisiaj mam CD "Nirvana Unplugged", którą dostałem na 18stkę łohoho temu od swojej ówczesnej dziewczyny, więc zawsze jak spojrzę na płytę to chcąc nie chcąc wracają jakieś młodzieńcze wspomnienia.
  5. Masz rację. Kiedyś, w sumie to nawet w tym roku to było, prawie kupiłem kolumny, ale akurat w tym czasie wybuchła wojna, niepewna sytuacja się zrobiła i rozmyśliłem się. Rozmawiałem z jednym salonem telefonicznie, facet bardzo kontaktowy, taki przyjemny w odbiorze gość, długo i ciekawie opowiadał i na koniec niezręczna sytuacja czyli pytanie o cenę. Po kilku zdaniach facet mówi "ok , zrobię panu taką a taką cenę, to już jest naprawdę moje best price, ale dźentelmeńska umowa, że jak pan zadzwoni do konkurencji spytać o cenę to absolutnie proszę nie mówić kto dał panu taką cenę, konkurencja by mnie podkablowała do dystrybutora i musiałbym się tłumaczyć, że psuję rynek". Cena rzeczywiście była z mega rabatem, aż trudno uwierzyć, że taka marża na tym produkcie była. Natomiast wracając do wątku głównego, tak jak zauważyliście nie da się przecież kupić jednej sztuki i to takie trochę sztuczne jest, gdy podana jest cena za 1szt. Myślę, że nasze gadanie tutaj nic nie zmieni, paru kolesi z jakiegoś tam forum nie zrobi rewolucji na rynku audio i od nowego roku nie zobaczymy cen za parę. Trudno to ocenić, ale gdy jest długa lista ofert dla jakiejś popularnej kolumny to część osób nie będzie przewijać strony do samego dołu, gdzie są ceny za parę, tak z lenistwa, sklepy to wiedzą i zostanie tak jak jest. Pewnie nie ma aż tak dużo tych leni ale zawsze matematyczne szanse na zakup "pojedynczej" pary kolumn są wyższe.
  6. Chyba wszyscy do tego się przyzwyczailiśmy i gdy widzisz w wyszukiwarce kilka ofert 3999 i kolejne 7998 to wiadomo, gdzie jest sztuka a gdzie para. Ja nie mam z tym problemu. Natomiast dla mnie większym problemem jest niewiadoma za ile rzeczywiście można kupić dane kolumny po rabacie. Te przykładowe ceny są dla osób, które nie mają orientacji i pewnego dnia wpadają na pomysł kupna sprzętu, robią "dodaj do koszyka" i sklep tylko zaciera ręce. Zdajemy sobie sprawę, że te kolumny za 7999 można kupić nawet za 5k w salonie. Oczywiście na wysokość tego rabatu wpływają takie rzeczy jak zakup za gotówkę ( taniej) czy na raty "zero" (trochę drożej). Wiadomo, że to "Zero" klient musi wziąć na siebie niestety i zapłacić drożej. Dodatkowo zakup indywidualny lub w zestawie z klockami też wpływa na rabat. I dla mnie to jest większa drzazga w dupie, czy płacąc 5.500 przepłaciłem, bo może gdybym głośniej cmokał, albo podzwonił po jeszcze kilku salonach to może kupiłbym za 5100. Ktoś powie, nie wybrzydzaj, mogłeś kupić za 7999 przecież, ale ja powiem, że kto wie, może i za 4999 by dało radę. No ale to już niestety reguły handlu, które są niezmienne od tysięcy lat. Każdy kiedyś pewnie miał okazję spotkać na targowisku cygańskiego chłopca z jakąś lornetką albo wiertarką za 500zł, odchodzisz a on idzie za tobą i mówi 400, potem 350, potem 200zł i kończy na 150zł. Tak myślę, trochę analogiczna sytuacja.
  7. Wito76

    Magnat mr780

    @apator Znalazłem w telefonie jakieś zdjęcie, źle nie wygląda - to Onkyo DX7355 akurat jest po delikatnej modyfikacji (kondensatory) ale bez jakichś wybitnych rezultatów. Na pewno gra bardziej otwartym dźwiękiem niż ten Denon. Tylko jeśli mogę coś doradzić to podłącz pod wzmacniacz kablami 2x Rca, analogowo. Podpinałem coaxialem i optykiem czyli cyfrowo i wg mnie było trochę gorzej, mniej powietrza, oddechu, wręcz nieco płasko. Tak na marginesie Onkyo nie jest moje, dostałem je w dzierżawę od jednego "kolegi z internetu" jak mawia żona, zresztą forumowicza i mogę sobie je trzymać aż mi się znudzi. Natomiast mój Denon zrobił w wakacje tourne po Polsce, między innymi był u kolegi @klavikort (ekscentryczny posiadacz wzmacniacza Magnat i CD Magnat - które to usilnie próbuje upgrade'ować ) i mamy wszyscy zgodną opinię, że trochę przekombinowane jest w sekcji filtra po DACu, zbyt dużo dokłada od siebie ten filtr. Lubię ciepłe granie, ale nie na zasadzie gofr z bitą śmietaną i karmelem. No ale to właśnie jest ta stara szkoła grania.
  8. Wito76

    Magnat mr780

    Domyślamy się że ma być podłączony do Magnata? Generalnie temat rzeka. Sam zresztą już pewnie wiesz ile ogłoszeń jest na olx w tym budżecie. Denony, Philipsy, Grundigi, Sony itd. I każda firma ma swoje flagowe i te bardziej budżetowe modele. W tym budżecie to przede wszystkim będą dwie szkoły. Pierwsze to używane z lat 90- tych i początku wieku z DACiem z rodziny R2R na pokładzie. Popularne w tamtych czasach przetworniki TDA 1541, 1543 czy PCM 1702 Pcm 56,58,61 i od cholery innych. Można trochę uogólnić, że one grają dosyć miękko muzykalnie, często ocieplone granie ale trochę jak dla mnie brakuje detaliczności. Jeśli szukasz koncertowego wiatru we włosach to raczej trudno będzie. Raczej takie granie muzyczki w tle. Przynajmniej w tym budżecie. Druga szkoła to trochę nowsze sprzęty z DACiem typu delta sigma, różnej maści BB, Wolfsony, Cirrusy itd. Granie już bardziej detaliczne, dzieje się więcej ale wg wielu brakuje klimatu i aury R2R. Jest bardziej technicznie. W tym budżecie to jakieś Pioneery PD-Sxxx z chwalonymi napędami stable platter, gdzie władasz płytę do góry nogami, jakieś Denon 520/720AE, Onkyo dx 7355 i mnóstwo innych. Ja w tym momencie mam dwa CD, mniej więcej z takich jak szukasz, jeden Denon dcd 685 na Pcm 1702 i drugi to Onkyo 7355 na wolfsonie z rodziny delta sigma . Zupełnie inne szkoły grania i... obydwa grają poprawnie. Tak dosadnie powiem dupy nie urywa. Po prostu grają. Tu masz Link do listy sprzętu i można sobie odfiltrować jaki dac siedzi w nim i jaki laser. Dobra, przeczytałeś i dalej nie wiesz jak ruszyć z tematem to zaproponuję taki często polecany model Marantz 63 lub 67 ale w wersji SE. Trafiają się na olx i raczej dobre opinie mają. Ale powtórzę, w tym budżecie cd zagra poprawnie a nie do opadu szczęki.
  9. A może po prostu wystarczy spytać sąsiada czy mu cokolwiek przeszkadza.
  10. Ooo, i bardzo słusznie. Po zlocie w premiumsound spytałem czy jest jakiś wątek o AVS i dowiedziałem się, że jest "ukryty" w "Co się dzieje na mieście" - dział gdzie mało osób chyba wchodzi. Teraz wątek na pewno jest bardziej widoczny.
  11. Jest gdzieś planowane jakieś formalne lub nieformalne spotkanie forumowiczów na AVS ?
  12. Zamówiłem 2 akumulatory ale typu 18650 na 3,7V. Oczywiście to za dużo do mojego 5 woltowego DACa więc zamówiłem jeszcze diodę Zenera 5v1 wraz z rezystorem i tym staroświeckim sposobem będę miał żądane napięcie 5V. Zobaczymy czy cokolwiek usłyszę. Przede wszystkim akumulatorki będą miały zastosowanie w malinie a właściwie nakładce Digione Signature i zasileniu jej "czystej" strony a efektem ubocznym posiadania zasilania bateryjnego będą testy z DACiem. Oj ciekaw jestem. Gorzej chyba nie będzie, co?
  13. Tak, tak. Można nawet dwa aku dać równolegle, wtedy ich łączna pojemność równa się sumie każdego z osobna. Ale to jakby kolejny krok dopiero. Póki co interesuje mnie czy takie rozwiązanie gra, czytaj: gra lepiej. Znalazłem coś tam w necie na ten temat, ale fajnie byłoby pogadać tu z kimś na żywo. Spotkałem się też z projektami, gdzie ktoś tam dawał zasilanie bateryjne do wzmacniacza w klasie D zamiast "ładowarki od laptopa", tylko wyobraźnia nas ogranicza jak mawiał szef projektantów w mojej poprzedniej pracy.
  14. Walczymy o jak najlepsze zasilanie naszego sprzętu, a przecież świetnym źródłem jest bateria. Zasilacze impulsowe czy nawet liniowe nigdy nie są doskonałe, gdzieś w którymś wątku wstawiałem nawet zdjęcia przebiegów na oscyloskopie z różnych ładowarek oraz zasilacza liniowego i tam dla 5V napięcia wyjściowego tętnienia są rzędu kilku czy kilkunastu milivolt (bodajże 15mV najgorszy wynik). Podczas gdy bateria/akumulator ma "tętnienia" rzędu mikro Voltów. Ideał ? No wiadomo że nie, ma swoje wady takie jak potrzeba ładowania co jakiś czas, pilnowania tego tematu. Oczywiście przy odpowiedniej pojemności akumulatora rzędu 10-14Ah takie ładowanie to raz na miesiąc przy mojej częstotliwości słuchania i czasu jakim dysponuję. No i pomysł, a w zasadzie pytanie, czy ktoś bawił się w zasilanie DACa z akumulatora? Ja akurat mam DACa na 5V i można by zastosować akumulator żelowy 6V i zbić mu napięcie choćby dwiema diodami: prostowniczą-krzemową i diodą Shottky'ego wpinając je w obwód zasilania, w ten sposób odejmując spadki napięć na diodach uzyskamy 5V. Mój DAC w trybie pracy bierze zaledwie 2W czyli na szybko licząc 0,4A więc naładowany akumulator spokojnie wystarczy na odsłuchy. Pomysł zapożyczony z wałkowanego wielokrotnie zasilania malinowej nakładki Digione Signature, gdzie wiele osób jej "stronę czystą" zasila właśnie z akumulatorków i bardzo chwali sobie takie rozwiązanie. Oczywiście pomijamy upierdliwość takiego rozwiązania, chodzi o to czy ktoś próbował tak zasilać swój DAC i jakie efekty dźwiękowe to przyniosło. Spokojnie poniżej stówy można wykonać taki upgrade swojego systemu, więc koszty niewysokie a efekty - kto wie? Zapraszam do dyskusji.
  15. Kiedyś widziałem jakiś ranking to na pierwszymi miejscu był cytat "nazywam się Bond, James Bond", na drugim właśnie ten mój z Casablanca. Na trzecim "wyobraź sobie moja droga, nic mnie to do cholery nie obchodzi" z "Przeminęło z wiatrem". Ten trzeci mniej może znany, ale zrobił furorę wtedy w Stanach (film z 1939r bodajże), gdyż pojawiło się tam w oryginale przekleństwo "damned" i to było Coś, nikt wtedy nie bluzgał w filmach jak dzisiaj. Temat rzeka, możemy tu do wieczora podawać kultowe cytaty, tak jak i spierać się o kable. Temat ostatnio w użyciu był rok temu w sierpniu, zaginął w czeluściach forum i może lepiej, żeby tam został. Zresztą robi się offtop, nieszkodliwy co prawda, ale mieliśmy tego unikać.
  16. W filmie Casablanca jest ten kultowy cytat "jest tyle barów na świecie a ty musiałaś wejść do mojego". @Didizacytowałeś mnie sprzed półtora roku :). Wątek ma 25 stron i multum wpisów a ty akurat mnie cytujesz :). Aż mi się łezka w oku kręci na wspomnienia tamtych wojenek kablarskich.
  17. Kiedyś , kilka lat temu miałem coś podobnego, ale w przypadku telewizora. Gdy żona brała prysznic a ja oglądałem TV gdy coś kliknęła w łazience (lampka przy lustrze lub wentylator sufitowy- nigdy tego nie ustaliłem) na chwilę znikał mi obraz, takie pół sekundy. Przy TV stał wzmacniacz i nigdy nic takiego się nie wydarzało, jedynie telewizor lub dekoder tak reagował na jakiś tzw. stan nieustalony, który pojawia się zawsze podczas włączania obwodu elektrycznego. Zdarzało się to sporadycznie, raz- dwa w miesiącu więc nie zawracałem sobie tym głowy. Potem potrzebowałem coś jeszcze podłączyć, potrzebowałem więcej gniazdek i kupiłem listwę przeciwprzepięciową (Acar XP Ultra) i temat ustąpił. Ta listwa to taka trochę lepsiejsza komputerowa, oprócz zabezpieczeń nadprądowych i nadnapięciowych ma jeszcze filtr EMI/RFI czyli to, na co audiofile wydają grube pieniąchy. Tak czy siak po zastosowaniu listwy zapomniałem o temacie. Oczywiście potem sobie zbudowałem swoje dwie listwy, typowo pod audio a to z filterem, a to z DC Blockerem, ale to już osobny temat. Spróbuj może w tym kierunku. Nie pisałeś nic czy sprzęt masz włączony do listwy czy bezpośrednio do gniazdka. Jako ciekawostkę dodam, że ta listwa komputerowa Acar XP ma filtr o tłumienności 45dB czyli już bardzo przyzwoicie. Dla porównania audiofilska listwa Taga PF-1000 na którą trzeba wydać 6 stów, ma tłumienność zaledwie 10dB. Taki tam materiał do przemyśleń.
  18. O to to. Melodikę sobie odpuść.
  19. Kolega w AudioOn oddał lampowego yaqina w rozliczeniu i wziął wyższy model. Widziałem potem ten sprzęt na olx - uczciwie opisany, że wystawiony sprzęt był przyjęty w rozliczeniu, żadnej ściemy że model powystawowy, ekspozycyjny, używany do odsłuchów w salonie stąd ewentualne ślady użytkowania. Profeska.
  20. Dobre, ale Cię podsumowali. Pocieszam się że 40+ to wciąż głos młodego pokolenia . @klavikort Nie ma za co. Niechcący dzień przed zlotem natknąłem się na info, a że wiem że to pod Twoim nosem to co za problem pyknąć zdanie na messengerze. P.S. A ten wątek o AudioShow nieźle ukryty. Mówię za siebie, bo rzadko zaglądam do tego działu.
  21. Duża ochota jest, jeśli jakieś osobiste sprawy nie pokrzyżują to też chciałbym te hostessy obejrzeć . Jakby co to w sobotę.
  22. A kto wybiera się na audio show? Myślę że warto nawet osobny wątek założyć w tym dziale. Jak nic nie stanie na przeszkodzie to chciałbym zawitać.
  23. Polska jest największą potęgą w UE w wydobyciu węgla. I co? Polska ma największe problemy z węglęm w całej Unii , jego cenami i dostępnoscią dla obywateli. To jest dopiero kuriozum. Bareja po prostu. Akurat zasiadłem na co wtorkowy/czwartkowy rajd od 16 w sklepie PGG. Ale to jest upodlenie.
×
×
  • Utwórz nowe...