Chyba Miro 84

@KrólKiczu Ktoś podsumuje, ktoś inny podważy. 🤷‍♂️

Dziękuję za konstruktywną krytykę, postaram się w przyszłości nie powielać tego typu błędu. A to już kierujemy się w stronę "psychoakustyki". Czy masakra? Chyba nie...

Moim zdaniem jesli mowa o małych/ciasnych pomieszczeniach, warto rozważyć pracę nad pogłosem w głównej mierze. To akurat nie wymaga dużych nakładów finansowych, a efekt jest całkiem całkiem. Nastepnym krokiem może być dsp by trochę "poczarować" w modach pomieszczenia. Jeśli zaś mowa o bezpiecznikach, to jest to temat trochę ciężki by go miarodajnie przeprowadzić w hobby zwanym audio, przez wzgląd na to, że bezpieczniki wymieniamy w sprzęcie np. Wzmacniaczu. Z tąd bardzo trudno to przeprowadzać rzetelnie (zbyt długi okres czasu mija po zmianie z jednego na drugi). Rozwiazaniem jest kabel w standardzie jaki jest tu gdzie mieszkam, czyli w UK. Tutaj wszystkie kable muszą być wyposażone w bezpieczniki w wtyczce kabla. Tak więc bierzemy dwa takie same kable (mogą być standardowe dołączane do sprzetu) i w jednym z nich zmieniamy bezpiecznik na inny. Wówczas zmiana bezpieczników (poprawa dzwieku lub jej brak) jest tak samo łatwa, jak zwykła zmiana kabla. Dodatkow warto zaznaczyć, że Gdy tenże jest dokładnie taki sam, to i łatwiej przeprowadzać ślepy test.

Nie wiem jak tam w Polsce ludzie na koncertach pod sceną, ale w UK na tego typu imprezach pod sceną 90% ludzi posiada zatyczki do uszu.

Ten segment "świata Audio" nieprzerwanie mnie zaskakuje...

Świetna zagrywka 👍 a wiesz ze często warunkiem zwrotu (z różnych przyczyn) sprzetu jest oryginalny karton z "wnętrznościami" typu wytłoczki styropianowe! Jeśli nie masz, to nie zwrócisz. Nie mówię już o wysłaniu do naprawy. Ps: Tak wiem @RoRo że miało już nie być o kartonach, ale uznałem że ta informacja powinna się tu ukazać dla przestrogi dla przyszłych i obecnych użytkowników forum.

Według instrukcji producenta

Zamieszam nieco... Subwoofery BK też korzystają z wejścia wysokopoziomowego. I też korzystają z tego co mi wiadomo, z kabla "speakon" jak u Rel-a

Zostawmy narazie tę nieszczęsną fazę. Domyślnie na 0⁰. Poradzę Tobie jak ja bym to ustawił: - daj zwrotnice na najniższą pozycję, oraz wzmocnienie na najniższą - podnieś po jednym kliku wzmocnienie aż usłyszysz brzmienie bardzo niskiej czestotliwosci (jest tam chyba ok 30-35hz) w satysfakcjonującym poziomie głośności wzgledem kolumn - Gdy już poziom głośności będzie satysfakcjonujacy, zmieniaj po jednym kliknięciu z najniższej pozycji na zwrotnicy coraz wyżej aż subwoofer zszyje się z kolumnami. Jeśli coś będzie się działo z basem nie tak (dudnienia), wróć do poprzednich kliknięć (nachodzenie pasma subwoofera na kolumny). Oto cała teoria jak poprawnie ustawić subwoofer w "przyjaznym akustycznie pomieszczeniu". Piszę tak, ponieważ z reguły mało kto ma "przyjazne akustycznie pomieszczenie" (niskie tony są najbardziej problematyczne). Zrób do tego momentu, bo może się okazać że to wystarczy, a przełącznik fazy nie będzie musiał być użyty. Ps: jesteś w posiadaniu Rel-a. Postawiłbym na podłączenie "wysokopoziomowe" do głośników specjalnym kablem speakon. *- Uwaga- w trzecim podpunkcie podczas podnoszenia częstotliwości podziału, może się okazać że będzie też wzrastać głośność, będzie to oznaczało że musisz ściszyć kosztem najniższych czestotliwosci, nie słyszałem tego modelu nigdy, a niektore subwoofery mają taką przypadłość że potrafią podnosić głośność wraz z podnoszeniem czestotliwosci do nawet50/60hz- trzeba ściszyć by zachować SPL zestawu co oczywiscie będzie kosztem najniższych. Nie twierdzę że tak będzie u Ciebie, piszę tylko że zauważyłem takie "efekty" w różnych subwooferach- nie będę teraz wchodził w szczegóły dlaczego tak się dzieje. Daj znać jak to wyszło... pozdrowienia.

Co prawda z innej perspektywy, ale mimo wszystko warto Znów zawiesić oko i powzdychać sobie troszkę... Ps: dodano drapaka po prawej 😇

Nawet tutaj WAV "wygrywa" z Vinylem 😜 Gratka dla ludzi z taką pasją jak nasza (audio), czyli doszukiwanie się (czyt. Oszukiwanie się)

Zapewne masz na myśli wpływ temperatury 🤔

Pisząc to w taki a nie inny sposób, mogę się tylko domyślać jak bardzo wysoki poziom w takim razie musi oferować Twoj system stacjonarny.

@Artur Brol zapoznaj się zatem z utworami na słuchawkach, będziesz miał pozniej dobry fundament, by dorównać wysokiej jakości basu słuchawek.

Lampy poza obudową nikogo nie dziwią, ale kondensatory już tak (np. Mnie). Jeśli ten trend "chwyci" to już oczami wyobraźni widzę standartowe wzmacniacze (nie lampowe) z "wyprowadzonymi" kondensatorami poza obudowę...

Panowie, ja tam cieszę się z tej jednej naszej bramki w meczu Polska-Szkocja, bo moim skromnym zdaniem, pięknie "siadło w okno". Coś pięknego 💪, doceńmy to. Pozatym "życie" nie składa się z samych wygranych.

Zawsze możesz do tej biblioteczki zakupić "specjalne książki" w których jest wydrążone miejsce na "to i owo"

Wizualnie nie podobają mi się kolumny z "nakładką" na froncie. Dźwiękowo pewnie "sztos"... I jak tu żyć?

To co tworzy dzwiek czyli Kolumny "skitrane", ale ważne by skrzynka z winylami była pod ręką 🙃 Ps: nawet coś na s... tego nie uratuje 🤪

Super🙃

Ok. A kilka warstw samej drzewnej? Zaciekawił mnie ten brak pylenia. Np 20cm drzewnej vs 20cm wełny skalnej. Akustycznie sprawuje się Podobnie? Ps: pytam bo w necie wpadło mi w ręce porownanie między innymi właśnie wełny drzewnej do innych produktów i źródło dźwięku umieszczone (jak domyslam sie) pod różnego typu wygłuszeniem brzmiało ciszej, ale jednak nieco inaczej w tymże porównaniu (jakby wygłuszane były nieco inne czestotliwosci)?🤔

Przypadkowo natrafiłem na dość ciekawy produkt. Mowa o "wełnie drzewnej"🤔 - ktoś, coś wie w temacie, jak to się sprawuje w akustyce? Jakieś porownanie do wełny skalnej/mineralnej, jak lub czy wogóle to pyli itp.?

Generalnie to.... masz się czym pochwalić. I bardzo dobrze. Wyobrażam sobie że musisz być mega zadowolony z efektu finalnego - sprzęt plus pokój. Nawet mam lekkie "zazdro" 😉 a to nie czesto się u mnie zdarza😜 Miłych odsłuchów...

"Wycieraczki" zawsze dodają to "coś". 👍