Chyba Miro 84

Powiedz to wszystkim tym, którzy używają (tym razem) kabli głośnikowych bezpisrednio przykręcanych do terminali. Jeszcze niedawno pisano, że to najlepszy możliwy sposób podłączenia, bo eliminujemy banany, widełki itp.

Dobrych nóg np. Na "serpentyny Słonne" (Sanok) Magiczne miejsce

Jak dla mnie "bomba" 😉 najważniejsze że nie gra już gdzieś z kuchni👍

Mój punkt widzenia, z pozycji słuchacza patrząc na fronty kolumn. Wgłąb czyt. Poza głośniki. Wydawało mi się że jeśli piszemy o scenie 3D to raczej z punktu widzenia kanapy/fotela opisujemy szerokość/wysokosc/głębokość sceny audio - to przecież logiczne! W głąb pomieszczenia z punktu odsłuchu. Ps: fizycznie (w metrach) tam dużej głębi nie ma bo jest tam sciana. Ale za to dźwiękowo.... o Panie. Nieraz po choryzont - w zależności od utworu 😎

Co nie zmienia faktu że właśnie doszło do SAMOZAORANIA 🤣

Tak wogóle to "wchodzi" tu kwestia SAMOZAORANIA, bo jeśli idąc tym tropem (w niezaadoptowanym pomieszczeniu) nie można "docenić" wpływu powyzszych akcesoriów na brzmienie, to koncertowo strzelacie sobie w kolano (audiofile slyszacy np. Kable, bezpiecznik, kulki mocy). 🤣 ileż to opowieści na temat "grajacych" akcesoriów piszą osoby z TEAGICZNYMI pokojami! Mnie dokładnie o taką chodzi, o tą, która jest poza ścianą pokoju! Scena jest głębsza niż fizycznie pokój! @DiBatonio zresztą nie sciemniaj, przeciez to ostatnio z tobą pisałem o "głębokości" tej sceny...🤔

No to co wprowadzasz w błąd stwierdzeniem, że bez adaptacji nie słychać różnicy w zasilaniu, kablach itp. Nie mówiąc już o scenie 3D!

Wszystko zależy jakim pomieszczeniem dysponujemy. Jeśli tragicznym, należy go uzbroić w odpowiednią adaptację, by jakoś można było wogóle prowadzić odsłuch.

To jest myślenie "zyczeniowe" i z prawdą ma niewiele wspólnego. W moim pokoju (salon) nie ma ani jednego "typowego ustroju" - warunki zastanę, a nie przeszkadza to zupełnie w uzyskaniu świetnej stereofoni, łącznie z planami w głąb pomieszczenia! Tak więc kolejne myślenie "życzeniowe"

🥳 A to z sentymentu , brzmienia czy może jeszcze inna kwestia?

Pierwsze co rzuciło mi sie w oczy to..... ten efekt z "grą światła"🫢, średnio tu wyszedł 🫣 czasem warto zapłacić więcej fotografowi. Pozatym to fajna "maszyna" 👍

Do w/w odsłuchu używasz wyjść preout od pm7000? Jesli tak, to gdybyś mógł coś skrobnąć, jaka jest pierwsza główna różnica, nie licząc mocy, w porównaniu 500 do 7000? Dopisany

Z mojej strony chciałbym napisać tyle, że ważniejszy jest dla mnie zróżnicowany dźwięk instrumentu (pudło rezonansowe i struny) niż dociażenie (czesto sztuczne) niskimi częstotliwościami. To tak apropo płaskiego brzmienia. No to super. Mamy tu "niedobór" inżynierów, elektryków, dźwiękowców. Witamy zatem

Jak już pisałem, warto by popracować z tym co masz obecnie. Proponuję też poczytać co nieco o poprawnym ustawieniu kolumn wzgledem słuchacza 😱 No to bardzo szeroko to rozstawiłeś. Jeśli chcesz poprawić dźwięk, zacząć chyba musisz od przemeblowania... wiem wiem... nie tego się pewnie spodziewałeś pisząc tu pierwszego posta.

Wiesz... wizualnie może i pasuje, ale dźwiękowo - raczej nie powinniśmy go wkładać do mebli. Na ostatnim zdjęciu widać bardzo szerokie ustawienie. Szerokość sceny pewnie jest aż za duża. 🤔 trudno mi wyobrazić sytuację, że w takim ustawieniu ktoś narzeka na zbyt wąska scene🤔 Jaka szerokość tego pokoju w metrach?

Myślę że lepiej zostawić jak jest. Masz bardzo "niewdzięczne" ustawienie (kolumna gra z innego pomieszczenia). Kupowanie innych kolumn raczej nie pomoże za dużo w tym wypadku. Może to być "widzi mi się" - czesto tak mamy tutaj, gdy naczytamy się "ochów i achów". Wierzę na slowo Jeśli mógłbym jednak coś zaproponować... Zauważyłem że tv wisi na ścianie, więc defakto nie potrzebuje tej komody, pozatym chyba nie spełnia wiekszej funkcji niż stojak do sprzetu wzmak/ampli , monitory i co gorsza subwoofer wewnatrz! Może dobrym pomysłem byłoby zmiana tej komody (nawet w ramach testu) na inne, węższe meble tak by spokojnie starczyło miejsca na Jbl. Widzę że jego wysokość spokojnie zmieści się poniżej tv, więc raczej obrazu nie przysłoni. Może wówczas Twój problem sam się rozwiąże🤔 Pozdr.

Największy problem będzie z sceną. Do tego ważne jest odpowiednie ustawienie kolumn. Być może obecnie nie wykorzystujesz pełnych możliwości jbl. Co do zmiany "barwy" to akurat masz w swoim wzmacniaczu możliwość regulacji/dopasowania brzmienia. Tak wogóle to używasz jej, czy też wszystko ustawione na "0"? Ps: witamy w klubie 😉

Nawet bez tego "zachęcającego" napisu, omijałbym z daleka tę pięcio gwiazdkową "restaurację" 🫣

Heh. Zacznijmy od tego że... ja nigdzie nie napisałem że twój sposób jest błędny! (Użycie drugiej osoby) 🤣🤣🤣 O co się tak spinasz?? A no tak, pewnie próba obalenia psychoakustyki i testów ABX! 😆 Jeśli chcesz naprawdę "utopić" temat testów abx i psychoakustyki to dam ci możliwość! Zapraszam do odpowiedniego tematu, utworzonego już jakiś czas temu. Chyba że się boisz? 🫣

Tylko że akurat tutaj mowa o nie dodawaniu ani odejmowaniu. Tryb direct vs wszystko na "0". Oczywiście że w trybie na "0" jest dłuższa "ścieżka" sygnału. To logiczne że mogą dojść szumy termiczne dodatkowych elementów. Jednak zaproponowałem nie patrzeć na parametry, a ogarnąć to tak jak lubia audiofile, czyli na słuch (Oczywiście ślepym testem) - czary Panowie... Czary! Jakoś tak trudno doszukać się różnic🤔 Dzięki testowi ABX, jesteśmy w stanie rzetelnie ocenić sytuację (bez oszukiwania siebie samego)! Sam się zaorałeś😂 Ten "fikołek" ci nie wyszedł🤣🤣🤣

Ja też piszę bo sprawdzałem Na sobie. - najlepszy test 😎 W myśl zasady: "Można oszukiwać innych, ale nie siebie samego" 😎

Ja tu widzę tylko opcje na pierwsze odbicia boczne z akcesoriami wolnostojacymi, mobilnymi.

Pewnie tak. 🤔

Najpierw sprawdz, potem pisz.

Mój marantz ma regulacje barwy, plus przycisk, skracający ścieżkę o w/w "dodatki". Oczywiście na "0" gra dużo gorzej niż po aktywacji przycisku. "Czary" następują w teście ABX. Ach ta "psychoakustyka"...