Skocz do zawartości

Adi777

Uczestnik
  • Zawartość

    4 998
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adi777

  1. Kompletnie nie wiem, co to jest, ale podoba mi się ta okładka Bardzo mroczna okładka, a sama muzyka określana jako jedna z najmroczniejszych płyt w historii. Podobno black metal to przy tym kołysanki dla dzieci
  2. Ta jest niezła: Ta także: Odchodząc od Rogera Deana, lubię jeszcze tego typu okładki: Fajna jest okładka debiutu The Soft Machine:
  3. Dzięki, tak, naprawdę fajny, bo sporo okładek przyciąga uwagę. Te wklejone przeze mnie sugerują, że lubię raczej kolorowe okładki, przedstawiające coś konkretnego, i tak jest, ale ostatnio coraz bardziej zaczynają mi się podobać troszkę bardziej minimalistyczne grafiki płyt.
  4. Jak w temacie. Wklejajcie swoje ulubione okładki. To może ja zacznę Świetna, klimatyczna okładka autorstwa samego H. R. Gigera. Absolutnie polecam też posłuchać sam album - Island - Pictures (1977) - rock progresywny z bardzo wysokiej półki. Urocza okładka jednej z moich ulubionych płyt bez podziału na gatunki muzyczne. Zostałem kupiony już po pierwszym przesłuchaniu, okładką także. Tak wygląda w całości: Album Sagan om Ringen autorstwa szwedzkiego klawiszowca Bo Hanssona. Ładna, wyciszona płyta, nieco w klimacie niemieckiego Popol Vuh. Jest też inna okładka, jako reedycja z 1972 roku: A tak wygląda wydanie z 1977 roku: Jak dla mnie zdecydowanie okładka pierwszego wydania jest najładniejsza, najbardziej tajemnicza i intrygująca.
  5. Ja od siebie polecam: debiut zespołu Lucifer's Friend, T2 - "It'll All Work Out In Boomland"- tutaj jest trochę bardziej progresywnie, Night Sun - "Mournin'" East of Eden - dwie pierwsze płyty, High Tide - "Sea Shanties" (1969) - skrzypce na pokładzie, i bardzo ciężkie brzmienie, jeszcze przed debiutem Black Sabbath,
  6. Święta trójca to święta trójca Skoro już jesteśmy w temacie hard-rockowym czy ogólnie rockowym, to jakie znasz i polecasz mnie znane kapele, płyty?
  7. To wiem, i właśnie średnio mi się to widzi. Tym bardziej, że zdaniem osoby, która ma podobne myślenie i gust, UFO to kapela drugo, lub nawet trzeciorzędna w hard-rockowym światku. Może sprawdzę te popularniejsze albumy, acz zbyt wiele po nich nie oczekuję. Znam tylko Doctor Doctor, nie lubię tego typu utworów. Dla wielu klasyk, dla mnie raczej banał i sztampa. Zapomniałem jeszcze o utworze Belladonna. Kiedyś bym napisał, że ładna ballada, teraz, że raczej scorpionsowe smęcenie. Ale zdaję sobie sprawę, że na tym forum jestem "jedynakiem"
  8. Z UFO słuchałem tylko UFO - "UFO II: Flying" (1971). Naprawdę dobra płyta. Fajny Space Rockowe granie, szczególnie w utworze "Star Storm". Tytułowy "Flying" też ma dobre momenty, ale miejscami odrobinę przynudza. Albumy z Schenkerem podobno strasznie schematyczne, raczej sobie odpuszczę.
  9. Jak tak, to pora na jazz https://music.youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_n8uzi9VpqoMW-u-lPW_WCeGJWfF0o3wIY&feature=share
  10. Kiedyś dosyć często ich słuchałem, ostatnio bardzo rzadko wracam do tego zespołu. Zespołu, który moim zdaniem nie wykorzystał w pełni swojego potencjału. Jak dla mnie za dużo nagrywali piosenkowych utworów, a za mało kombinowali. Większa kreatywność by się im przydała.
  11. Jak Enya, to ja dam równie anielski wokal, ale znacznie mniej znany.
  12. David Bowie przesłuchany, bardzo dobra płyta, nie pobiła u mnie "Low", ale być może trafiłaby na podium. Po ostatnim albumie grupy Low - HEY WHAT z tego roku, pora na inną tegoroczną nowość, ale w innej stylistyce:
  13. Powtórka z wczoraj, bo za dużo nie przesłuchałem, trzeba było iść spać. Dzisiaj to odrobię z nawiązką, bo już od godziny w domu 😀
  14. Całkiem przypadkowo branża nie poleca Edifierów?
×
×
  • Utwórz nowe...