Adi777

Być może też z nich "jechali", nie zdziwiłbym się... Tego się spodziewałem, jednak czasami po prostu nie ma sensu dyskutować na pewnych forach, kompletny brak zrozumienia tematu, albo brak chęci do zrozumienia, albo to i to, jak zwykle teksty - ale mi się podoba. Do kompletu brakuje jeszcze - O gustach się nie dyskutuje. Szkoda. Na szczęście są takie blogi, jak powyższy 👏 Czy aby na pewno? Spokojnie, wyślę im kartkę z przeprosinami. Dla fanów też... Bezczelni kopiści to faktycznie mocarny tekst, szczególnie w dzisiejszych czasach, niemniej prawdziwy i pasujący do zespołu.

Co jak co, ale faktycznie pisanie o świeżości muzyki Grety to nieśmieszny żart. Także ten.

Tak ogólnie, to mam wrażenie, że jeśli większość z tego forum wdałaby się w polemikę z właścicielem tego bloga, na dowolny temat muzyczny, to poobrażaliby się na śmierć 😉 Jest całkiem sporo kwestii około muzycznych, w których - "ale mi się podoba" nie ma żadnego znaczenia, totalnie żadnego. Nie mówię o Tobie, piszę ogólnie. Fajnie, jeśli ludzie zdaliby sobie z tego sprawę. Często chodzi też po prostu o promocję danego zespołu - dlatego wytwarza się szum wokół muzyków - w tym konkretnym przypadku próby podejścia nostalgicznego, powrotu do lat 60 i 70, ale to już zostało ładnie wyjaśnione w tym artykule.

Ależ nie wymagam, każdy swoje zdanie ma. Wiadomo. Myślę, że usilnie to zbyt duże słowo, a nawet jeśli, to zobacz na autora artykułu. Co o nim powiesz? Ja z kolei nie najeżdżam jakoś specjalnie na ten zespół, po prostu z mojego doświadczenia twierdzę, że nie ma sensu o nich pisać. Co za dużo szumu, to niezdrowo.

Przeczytałeś artykuł? Moim zdaniem ciekawy i trafny. To przecież logiczne, że nikt Ci nie będzie bronił słuchania tego zespołu. Nie w tym rzecz. Nie lubię bezczelnych kopistów, nic nie wnoszących do "swojej" muzyki. Ale na szczęście było sporo zespołów grających klasowo, na poziomie Planta i spółki. Fajnie też, że ostatnimi czasy obrodziło w świetne rockowe płyty, chociażby w tym roku. Trzy naprawdę konkretne tytuły, których wysokie oceny nie są przypadkowe.

Można ich posłuchać, tylko po co, skoro oryginał jest jakieś 13,5 razy lepszy, i to pół jest ważne 😄 Taki zespół idzie po linii najmniejszego oporu, że niby wskrzesza legendę, przywraca klimat starych lat, i tym podobne. https://pablosreviews.blogspot.com/2018/10/fuck-greta-van-fleet.html 😁

Podróba Led Zeppelin. Słuchałem ich, strasznie przehajpowany zespół.

Tak, też mi tak się wydaje. Pewnie pójdę w tym kierunku, w przypadku kolumn raczej na pewno, ale najpierw oczywiście odsłuchy sklepowych propozycji rzecz jasna.

Widziałem, fajny sprzęcik, i pewnie cena/jakość miażdży sklepowe grajki.

Spoko, płacę w Euro 😄 Ale tak serio, myślę, że to niegłupi pomysł. Niekoniecznie od Ciebie, ale ogólnie - DIY. Skoro wiele osób poleca kolumnowe DIY, to dlaczego by nie pójść za ciosem, i mieć też takowy wzmacniacz czy DAC?

Może kiedyś się do Ciebie zgłoszę 😉

😁 Nie, żebym był jakoś negatywnie nastawiony jeszcze przed odsłuchem, no dobra, może troszeczkę. Dla mnie to smęty, cóż... Pozdrawiam 🙂 Aha, jeśli jazz wokalny, to pamiętam taki utwór, świetny, fajnie buja:

Nie myślałeś o masowej produkcji? 😉

Posłuchałem trzech pierwszych utworów, wystarczyło, i tak jak myślałem, jazz dla każdego, czyli nie dla mnie. Wracam do japońszczyzny:

Muszę w końcu usłyszeć, dlaczego o tej pani jest tak głośno, no, przynajmniej stosunkowo głośno. Nie jestem fanem jazzu wokalnego, delikatnie mówiąc, ale się zobaczy.

A, takie buty 🙂

Wiem, rozumiem. Takie pytanko - dlaczego nie idziesz w Atmos?

Ja mam set z Monitor Audio Gold 4G - Goldy 300 na froncie, C350 centralka, GX-FX - dipole/monopole, i Goldy 50 jako tyły. Miałem jeszcze ampli Denona, model X4700, ale sprzedałem. Nie pamiętam już dokładnie, ale za całość zapłaciłem na pewno ponad 35 tysięcy, a to przecież nic nadzwyczajnego, ot, przyzwoity zestaw. Teraz jeszcze będę potrzebował 4 lub 6 sufitowych, dwa subwoofery, i albo ampli plus końcówki mocy, albo procesor plus końcówki. Czyli nie jestem nawet w połowie, o akustyce nie wspominając 🙂

Czemu grubo? Zawsze można mieć coś lepszego, i tak w kółko. Budżet kolegi wcale nie jest jakiś wielki. Może na pierwszy rzut oka wydaje się spory, ale kup kilka kolumn, jakiś procesor lub ampli plus końcówki mocy, i tych pieniędzy nie ma. Do tego jeszcze akustyka, jakieś pomiary zrobione przez kogoś, kto się na tym zna, no i kolega nie ma Atmosów, i raczej nie planuje.

Ja natomiast czytałem wiele niedobrych rzeczy pod adresem niejakiego kiki, kikiego, ale Wy zapewne też. Nie zdziwiłbym sie, gdyby współpracowali ze sobą. Hmm, czy Blackninja i kiki to nie czasami jedna i ta sama osoba?

https://open.spotify.com/artist/6BSe0j816mha9DlTgau7Q9?si=ixObJzCaQHas9wmJ0jOEwQ&dl_branch=1

https://open.spotify.com/album/4ON9bJ8ER6WWD8SrvAzmAe?si=lDpTQKk6TCGtgLMIWaPkUA&dl_branch=1