lpomis

Właśnie też czytam o nim dziś opinie i jestem nieco zdziwiony. Ale nie słuchałem go z takimi kombinacjami co forumowicze więc ciężko mi się odnieść. Czy te Diamondy Pylonowskie jakieś szczególnie ciemne to też bym nie powiedział. One mają specyficzną, gładką i stosunkowo łagodną górę, może stąd to wrażenie i lekki niedosyt. Zapewne preferencje, rodzaj słuchanej muzyki, oczekiwania no i pomieszczenie standardowo wnosi swoje. Tak więc jak zwykle - najlepiej posłuchać u siebie

Weźta napiszta Tomkowi krok po kroku co ma pobrać i zainstalować Ogarniacie widzę chłopaki dobrze temat @Bebop @Mariusz Kopacki Macie jakiś pomysł jak usunąć całkowicie sterownik RME z systemu? Czy on jest w ogóle potrzebny?

Zgadza się. Testowane Opticony na start kosztowały coś w okolicy 5000zł. Aktualnie to już bliżej 7000zł. Sporo.

Zgadza się Wtedy jeszcze ich nie miałem. Tak czy inaczej, żeby była jasność - to są inne Dali niż moje prywatne

To jest jakieś nieporozumienie. Kurde, instalowałem u siebie stery do Chordów, Toppingów, SMSLów, iFi Audio, FiiO i jeszcze kilku innych. Nigdy nie było takich problemów.

Na forum RME znalazłem wpis w którym gość uporał się z tym za pomocą programu iobit uninstaller. Pobierzesz go tutaj - https://cdn.iobit.com/dl/iobituninstaller.exe Podczas instalacji odznacz zbędne pierdoły takie jak: Następnie wejdź w "Instalacja niestandardowa" i odznacz: Kliknij "zainstaluj". Gdyby program proponował jakieś dodatkowe instalacje - nie zgadzaj się. Powinno pomóc.

Dzięki za relację @Adi777. Ale kurczę, takie wielkie paczyska i przyklejone praktycznie do samej ściany?

Opticon to najniższa seria od Dali na której możemy zobaczyć napis "Made in Denmark". Monitory o oznaczeniu MK2 są następcą podstawowych Opticonów, które z czasem doczekały się odświeżenia. Zmienił się nie tylko wygląd ale i brzmienie. W poniższym opisie będę starał się odnieść również do poprzedników, których także miałem okazję u siebie słuchać. Od tamtego momentu minęło już co prawda trochę czasu, ale coś tam jednak utkwiło w pamięci... cdn.

Oj tam, oj tam. Bez przesady @Rafał S. Ale dziękuję za miłe słowo

I jak tam @tomek4446? Założyłeś temat "Świat cyfry dla początkującego - poradnik". No i gdzie ten poradnik? @Bebop - co do Roona. Pograłem na nim troszkę Tidalem. Nie wyłapałem istotnych różnic w brzmieniu. Ale nie skupiałem się też zbytnio na tym. Ale jeśli chodzi o funkcjonalność i możliwości - bardzo mi się podoba. Fajna jest też sekcja z radiami. Aplikacja jest naprawdę solidnie napisana - jest w miarę intuicyjna i ma ładny layout. Niestety nie mogłem nic poradzić na komunikat o zbyt małej rozdzielczości. Za każdym razem musiałem minimalizować i maksymalizować okienko programu aby się go pozbyć. Rozdziałka 3840x2160 i skalowanie 300% ustawione w Windowsie nie lubi się widać z Roonem. Ja na pewno nie będę wykupował abonamentu - cena jest jednak zaporowa jak dla mnie i po prostu nie potrzebuję tych wszystkich funkcji. Korzystam z natywnych aplikacji streamingowych. Jeśli jednak ktoś ma takie wymagania to zdecydowanie warto sprawdzić ten serwis.

Małe Dali dostały podstawki antywibracyjne. Prezent od @KrólKiczu. Ten Seba to jednak dobry chłopak jest

No to lecimy z tym Denonem. Wykonanie: na szkolną czwórkę. Klasyczna denonowska bryła. Nieco cienki metalowy korpus, gałki z tworzywa. Pilot wygodny w użyciu, wizualnie prosi się o odświeżenie. Wbudowany wyświetlacz na którym zobaczymy informacje m.in. o aktywnym źródle, usługach sieciowych czy korekcji bass/treble. Niewielki, ale wystarczająco czytelny. Denon to kombajn. Na pokładzie przedwzmacniacz gramofonowy (ponoć całkiem niezły), na froncie wyjście słuchawkowe, z tyłu komplet złącz wśród których brakuje chyba tylko wejścia USB typu B. Funkcjonalność urządzenia jest na naprawdę wysokim poziomie. Brzmienie: w skrócie - niesamowicie łatwo przyswajalne. Bas jest rytmiczny z przyjemną dozą energii. Czuć w nim delikatne podbicie w średnim podzakresie, ale taki był zamiar. Ma robić wrażenie, ma się podobać i zwrócić na siebie uwagę podczas szybkiego odsłuchu w salonie audio. I nie ma w tym absolutnie nic złego! Równowaga między miękkością a twardością też jest sprytnie wyważona. Nie ma nadmiernego przeciągania. Zejścia do piekieł tu nie znajdziemy, nie usłyszymy też wszystkich niuansów w nagraniach. Nie o to tu chodziło. No ale jak gdzieś dołożymy to zwykle w innym miejscu musimy zabrać. Ucierpiał tu nieco środek pasma, który sprawia wrażenie oddalonego i wycofanego względem reszty. Wokale nie mają siły przebicia mimo niewielkiej dawki ciepełka, którą serwuje nam Denon. Niestety im bardziej odchodzimy od muzyki "popularnej", tym bardziej zaczyna to doskwierać. Tracimy nie tylko informacje, ale i warstwę emocjonalną. Soprany, podobnie jak bas są podkręcone i nieco rozświetlone. Czuć rozjaśnienie. Ale znów, nie ma tu nadmiernej przesady, wszystko jest na swoim miejscu. Jest dźwięcznie, soczyście, chce się słuchać. Pierwszy plan nie wysuwa się zbytnio w stronę słuchacza i raczej lokuje się na linii kolumn. Myślę, że przykłada się do tego lekko wycofany środek pasma. Nie traktuję tego jednak jako wadę. Denon gra żywo, wciągająco, podkręca rytm. Kilka słów na temat przetwornika cyfrowo-analogowego. Porównałem go z Chordem Mojo 2 i uważam, że ten wbudowany jest jak najbardziej wystarczający jak na tę klasę urządzenia. Chord pokazał odrobinę więcej detalu, przybliżył przekaz. Nie słyszałem jednak znaczącej różnicy, która miałaby uzasadnić konieczność zakupu droższego DACa. Streaming działa bez przycięć, funkcja Spotify Connect bardzo sprawnie. Zabrakło wsparcia dla Connecta od Tidala - lub u mnie coś nie zadziałało i nie mogłem jej aktywować. Na szczęście i na nieszczęście jest platforma HEOS, a z nią obsługa wspomnianego Spotify i Tidala, Amazon Music, TuneIn, SoundCloud i innych serwisów. Niestety aplikacja jest przeciętna. Działa co prawda bardziej stabilnie niż np. Play-Fi, ale mimo wszystko do ideału sporo brakuje. Interfejs mógłby być bardziej intuicyjny i zrozumiały. Natywne aplikacje serwisów streamingowych postawiły tu poprzeczkę dość wysoko. Wyjście słuchawkowe gra z podobnym charakterem do samego wzmacniacza. Do budżetowych nauszników i okazjonalnych odsłuchów jak najbardziej się sprawdzi. I tak to wypadł Denon. Jak na dzisiejsze standardy dość przystępny cenowo (~3800zł) w stosunku do swoich możliwości, ale i przystępny jeśli chodzi o swój charakter. Takie granie spodoba i wstrzeli się w gusta wielu osób! Produkt dla mas? Może i tak. Ale czy jest coś złego w graniu V-ką?

Taki mały pokoik? iLoud Micro Monitor lub taniej Bose Companion 2 series III. W tych drugich masz wyjście słuchawkowe. Do takiego metrażu bez sensu wstawiać wg mnie nawet najmniejsze monitory pasywne i pakować się w zewnętrzny wzmacniacz.

Tomek chyba wspominał w innym wątku, że to złącze w DSP jest tylko do wykorzystania pod mikrofon. Nie da się przez niego przepuścić sygnału audio z PC.

Gadżeciarz! Dawaj znać jak się spisuje.

A ja tam wierzę, ze Synthesis oczarował. Miałem okazję go słuchać w @Na Temat Audio. Salka odsłuchowa w salonie jest naprawdę bardzo fajna, dobrze wytłumiona. Tam taki lekko rozjaśniony, rześko i żywo grający piecyk wpasował się idealnie i też bardzo mi się spodobał. Roma wysokich tonów nie żałuje, są otwarte i pokazują naprawdę wiele. Wokale faktycznie również zapamiętałem jako mega czyściutkie, ale i namacalne, mimo że całościowo były minimalnie wycofane w stosunku do reszty. Warto popracować nad akustyką. Odpowiedni dobór kolumn też oczywiście wskazany

Pokombinuj z ustawieniem kolumn. Czasami też przesunięcie miejsca odsłuchowego o kilkanaście centymetrów w przód lub tył powoduje, że nagle pojawia się oczekiwany basik. Zerknij tutaj - https://www.mega-acoustic.pl/niskie-czestotliwosci-w-pomieszczeniu/ Jeśli pomieszczenie jest totalnie puste to też dobrze byłoby je nieco wypełnić. Wstaw fotkę jak to wygląda u Ciebie.

Te taniochy z Allegro to podróbki.

Sprawdzam dziś Roona. Wziąłem triala i poza jednym małym technicznym problemem związanym z rozdzielczością i skalowaniem w Windows wydaje się to być kawał solidnego softu. W zasadzie faktycznie to co pisał @Bebop powyżej już mogę potwierdzić. Kombajn, w sumie wszystko w jednym i jeśli ktoś ma tyle potrzeb związanych z konfiguracją i samym użytkowaniem co @tomek4446 to zdecydowanie warto sprawdzić i wziąć okres próbny na 14 dni. Samych porównań brzmienia w stosunku do tradycyjnych aplikacji jak np. Tidal nie robiłem.

Mhm. I na pewno różnica z takiego Spotify czy Tidala będzie taka, że hoho Przeskok o kilka klas jak nie lepiej!!!

Instrukcja ustawień dla urządzeń (przetworników) Chorda + początkowa instalacja sterowników. W zasadzie to wszystko co trzeba zrobić na przykładzie systemu Windows. Podobnie powinno to wyglądać z RME. Przy okazji pokazane co ma być przeklikane w Roonie, Tidalu i Qobuzie.

A ja się zgadzam. Ale to na podstawie Elex-R MK4 nie słyszałem.

Mój stary to fanatyk altusów. Całe mieszkanie zaj&%$#e kolumnami. Ściana dźwięku po jednej i po drugiej stronie. Ciekawe jakby się toto odpowiednio zestroiło i puściło muzę na pełną parę to czy w środku pomieszczenia zapadłaby cisza.

Czyli wychodzi na to, że Elex MK4 ma jednak sporo wspólnego z poprzednikiem. Odnośnie jeszcze tej emfazy na średnicy. To było coś z czym miałem problem zaraz po zakupie Elex-R. Jak to tak mocno, bezpośrednio, aż dziwnie. Nie potrafiłem tematu jakoś ubrać w słowa i sensownie do niego podejść. Bywało, że i denerwowało mnie to. No ale czego tu się spodziewać po prawie dwóch latach grania na heglopodobnych wzmakach. Przestawienie słuchu troszkę zajęło. Piecyk na pewno ma swój klimat, trochę kombinuje. Nie każdemu to przypasuje. Trzeba też być ostrożnym z doborem kolumn - zwłaszcza jeśli chodzi o przesuszenie na wysokich tonach.

Potwierdzam. Platforma Play-Fi w Audiolabach działa mega kapryśnie. Sprawdzałem i 6000A Play i odtwarzacz 6000N. Kilkusekundowe przerwy, zwiechy, aplikacja też bardzo kiepska. Nie ma znaczenia czy połączenie bezprzewodowe czy przez kabliszcze. Szkoda zdrowia. Jeśli chodzi o Heosa z Denona, cóż, idealnie nie jest. Apka taka se, ale przynajmniej działa stabilnie. to be continued