tomek72
Uczestnik-
Zawartość
1 283 -
Dołączył
Wszystko napisane przez tomek72
-
Dobór amplitunera i reszty sprzetów pod klipsch R-820F
topic odpisał tomek72 na Grzegorz Ozimski w Kino Domowe
Uzupełniając do Denona 3800 można dokupić Dirac oraz DLBC i posiada PreOut dla wszystkich kanałów, Onkyo 7100 ma Dirac w pakiecie i PreOut dla frontów. Co do brzmienia - najlepiej posłuchać i zdecydować. -
Dobór amplitunera i reszty sprzetów pod klipsch R-820F
topic odpisał tomek72 na Grzegorz Ozimski w Kino Domowe
Najlepiej poczytaj o funkcjonalności (chociaż jest podobna) i dopasuj do swoich potrzeb. Druga, nawet ważniejsza sprawa - ja bym się umówił na odsłuch. Nic Cię to nie kosztuje a posłuchasz i zdecydujesz co lepiej zagra. Chociaż z Onkyo w cenie dostaniesz kalibrację Dirac Live co z pewnością wpłynie na ostateczne brzmienie. -
Dobór amplitunera i reszty sprzetów pod klipsch R-820F
topic odpisał tomek72 na Grzegorz Ozimski w Kino Domowe
Akurat Klipsch-e to stosunkowo łatwe do napędzenia i efektywne zestawy więc hałasu trochę narobisz, co prawda kupiłeś niższą (bardziej krzykliwą) serię Reference, ale skoro już kupiłeś to tak musi być. Ten centralny weź jak pisałeś z serii RP (Reference Premiere) jest dobrym wyborem do kina. Muzykę też tym napędzisz, nie wiem jak w Yamaha, ale do imprezek fajnie jest wykorzystać tryby wielokanałowe - wtedy grają wszystkie kanały i subwoofer. Zarówno V6A jak A2A sobie poradzą, ale nie wiem czy nie rozważyć tutaj Onkyo lub Denon-a, nie wiem czy Klipsch z Yamaha nie będzie zbyt ostry w górnej części pasma. Jak już masz fronty to umów się w jakimś salonie i zestaw z takimi samymi zestawami różne amplitunery - posłuchasz i ocenisz co dla Ciebie jest najlepsze. Z dodatkową końcówką na początek bym odpuścił - zobaczysz jak będzie i zdecydujesz, natomiast warto wziąć amplituner z wyjściami PRE OUT przynajmniej dla frontów. -
@Heathcliff czytając Twój pierwszy wpis i wymagania oraz patrząc na układ Twojego pomieszczenia nie zawracałbym sobie na tym etapie głowy dodatkowym wzmacniaczem do stereo. Jak najbardziej możesz sobie wybrać amplituner który będzie miał wyjście Pre dla frontów gdybyś kiedyś chciał iść w stronę tego lepszego stereo. Z drugiej strony powszechnie spotykane opinie że amplitunery kina grają gorzej w stereo są prawdziwe, ale ten amplituner też zagra w stereo całkiem poprawnie. Jeżeli nie jesteś osłuchany i nie masz powiedzmy szczególnych wymagań odnośnie sceny, głębokości, separacji itd. to na tym etapie nie ma co robić przerostu formy nad treścią. Jak już napisałem układ i pomieszczenie też dyskwalifikują dobre stereo z uwagi na brak symetrii, z lewej strony ściana, z prawej olbrzymia przestrzeń. Można natomiast iść na frontach w pełnopasmowe podłogówki jeśli masz miejsce na ich rozstawienie. Moim zdaniem amplituner i na ile można dobre w planowanym budżecie zestawy głośnikowe dają względem obecnego TV wystarczającą satysfakcję i Fun na początek przygody z kinem. Umów się na odsłuch i zobacz co przypadnie do Twoich oczekiwań. Zestawią Ci np. Yamahe, Denona i Onkyo + 2-3 modele frontów i zdecydujesz. Nikt z nas nie wskaże jednoznacznie że amplituner A i głośniki C to idealna i najlepsza konfiguracja.
-
Niezależnie od tego czy BR jest z przodu, z tyłu czy w dół każdy głośnik powinien mieć trochę przestrzeni wokół siebie, to z reguły zdecydowanie poprawia obraz stereo. Najlepiej sprawdź różne warianty ustawienia względem ścian a także kąty „skręcenia” zestawów aż znajdziesz najlepszy wariant dla siebie. Każde pomieszczenie ma inną odpowiedź akustyczną i to też ma duży wpływ na ogólny charakter brzmienia i przestrzeni.
-
Taka rozbudowa kina wzmacniacz z wejściem na końcówkę dla frontów żeby odseparować system stereo od amplitunera kina ma sens jeżeli do tego wzmacniacza podłączysz źródła stereo np. CD, gramofon lub streamer. Jeżeli będziesz korzystał z wspomnianego Spotify przez streamer w amplitunerze to zbyt wielkiej poprawy nie będzie - sygnał i tak będzie przetwarzany przez przedwzmacniacz amplitunera i trafi tylko do zewnętrznej końcówki. Owszem zewnętrzna końcówka / wzmacniacz mogą ogólnie poprawić brzmienie amplitunera bo jego końcówki będą mniej obciążone, więc całość może zagrać lepiej, dynamiczniej. RX-V4A nie ma wyjść PRE na fronty, V6A tak. Nie będziesz przełączał trybów stereo/kino, tylko albo wzmacniacz będzie pracował jako końcówka z amplitunerem, albo bez udziału amplitunera jako integra z podłączonym źródłem - przełączanie pracy jako końcówka / integra jest łatwe w większości takich wzmacniaczy chociaż nie we wszystkich. No głośniki frontowe w tym wypadku powinny być takie które dobrze zagrają w stereo pełnym pasmem.
-
Generalnie w kinie podstawa to postawić na dobry centralny i subwoofer, dalej jeżeli chcesz też mieć fajne stereo to fronty L i R. Co do efektowych (surround, sufitowe) można sobie pozwolić na pewnego rodzaju "cięcie" kosztów. Ja u siebie na surround mam TAGA 606S, a na suficie (głównie ze względu na montaż) TAGA TOS415V2 i mimo że to nie są głośniki szczególnych lotów efekt w kinie całkiem fajny. Pewnie gdybym zamienił je na typowe kinowe głośniki efektowe np. coś z Klipsch-a byłoby znacznie lepiej, może kiedyś w przyszłości 🙂. Ale wracając do Twojego pytania - można poszukać tańszych rozwiązań na surround / sufit. Albo coś z używanych.
-
Skoro już zdecydowałeś się na NR6100 nie prościej umówić się w salonie na odsłuchanie w powyższych konfiguracjach z Wilsonami i TAGA. Nikt z nas jednoznacznie nie jest w stanie stwierdzić który zestaw zagra lepiej dla Ciebie.
-
U siebie mam Onkyo RZ50 więc - cóż pewnie będę stronniczy 😉. A tak na poważnie, miałem Onkyo TX-NR686 niestety uległo nieodwracalnemu uszkodzeniu (piorun) a że niefortunnie stało się to latem 2021 gdy na rynku nie było prawie nic, a ceny szybowało ostro w górę kupiłem Marantz-a SR5013 - czyli ta sama półka. Już po niedługim czasie zacząłem myśleć nad powrotem do Onkyo. Marantz nie podobał mi się, był dla mnie za mało żywiołowy, mało dynamiczny, nie robił takiego WOW w kinie jak Onkyo, za to był równiejszy i fajniejszy w stereo. W międzyczasie wpadł w moje ręce Audiolab 8300a, a w ubiegłym już roku nadszedł moment zmiany amplitunera i nawet myślałem nad AVR5 tudzież 11 i sprzedaniu Audiolab-a, ale ostatecznie zostałem przy Audiolab-ie i kupiłem RZ50, dla mnie jest perfekt. Na frontach korzystam w kinie z końcówki Audiolab-a, a tył (surround back) napędza mini Emotiva A100. Do stereo mam Audiolab-a. Na ile RZ50 wypada gorzej w stereo względem Audiolab-a nie wiem, bo nie chciało mi się robić takiego eksperymentu. Zarówno RZ50, X4800, Cinema50 to chyba jedna "półka" chociaż różnie mówią że RZ50 to X3800, X3800 ponoć gra jak X2800 tylko lepsza funkcjonalność - więcej końcówek więc nie wiem jak to RZ50 postawić w tym zestawieniu. Ale nie o to chodzi, umów się w salonie i posłuchaj RZ50, X4800 czy Cinema 50 - zobaczysz co będzie dla Ciebie, ale jak pasuje Ci dźwięk Yamahy to chyba bliżej do Onkyo.
-
O to samo pytasz tutaj nie widzę potrzeby nowego tematu, tylko większy bałagan
-
Wszystko zależy od kilku czynników, na ile RX-V6A zadowala Cię w kinie i czy tu chcesz zmiany, czy w stereo będziesz (masz) korzystał z źródeł typu CD, gramofon, streamer. Jeżeli słuchasz głównie streamingu, a nie masz na chwilę obecną streamera tylko korzystasz z tego w amplitunerze trzeba wkalkulować w koszt upgrade również zakup dodatkowego odtwarzacza żeby ominąć przedwzmacniacz V6A - w tym wypadku można rozważyć np. Arcam-a bo będziesz miał to wszystko w amplitunerze, jednocześnie poprawisz jakość kina. Ja jestem zwolennikiem aby każde urządzenie było osobno - więc poszedłbym w stronę integry, ale korzystam z CD i gramofonu, streamingu też używam, ale z reguły jak jakaś płyta mi się bardzo podoba to kupuję fizycznie. Chociaż ostatnio rozważam zakup ewentualnego streamera 😁. Do tego jeżeli chcesz poprawić samo kino to też argument aby iść w lepszy amplituner. Przy "rozbiciu" systemu na elementy zyskujesz też na przyszłość "tańszy" update ewentualnych elementów. Możesz też tę aktualizację podzielić na etapy, teraz stereo (integra) a w przyszłości kino (amplituner) ale już nie musisz wtedy zwracać uwagi na granie amplitunera w stereo. Jest to z pewnością trudny wybór i podjęcie decyzji, ale tego już raczej za Ciebie nie zrobimy 🙂.
-
No idzie w stronę kina, ale chcesz jedno i drugie, przy założonym budżecie i klasie amplitunera stereo będzie jakie będzie. To nie jest tak że będzie super źle, ale nie można w tym momencie wymagać powalającej głębią, szerokością i separacją sceny. Jak pisałem słuchanie słuchaniu nie równe. A jak złapiesz bakcyla i zaczniesz gonić 🐇 to będziesz sobie mógł zawsze poprawić. Jak @DiBatonio napisał dzieci podrosną to i Ty będziesz miał inne możliwości. Gdybyś dzisiaj chciał pogodzić dobrze stereo i kino to nie wiem, ale ze 20K PLN by trzeba na start. Spokojnie i powoli, a najlepiej jak już pisaliśmy podjedź do salonu i posłuchaj wstępnie swoich typów. Żeby nie było rozczarowania.
-
Zmora naszych czasów ta modna architektura, może i ładnie to wygląda, ale w audio zupełnie nie praktyczne. Wiele już tematów było gdzie pomieszczenie kładło pomysł na łopatki. Tu moim zdaniem fatalnie nie jest, a i autor nie ma „ałdjofilskich” wymagań, sprzęt też budżetowy, moim zdaniem cel i fun jest do osiągnięcia.
-
Pomieszczenie delikatnie mówiąc nie jest idealne, ale od początku nie ruszałem tej kwestii celowo, żeby od razu nie zniechęcić autora i pogrzebać jego pomysł. Dzisiejsza "moda budowlana" jest jaka jest, a nie każdy ma możliwość i warunki łatwego w ustawieniu (symetria) pomieszczenia. Może nie zniechęcajmy teraz kolegi bo jak powie "kupię soundbar" to większość z nas odradzi mu i poleci kino, moim zdaniem zresztą słusznie. "Książkowo" to może nie będzie, ale radość i frajdę da. chodzi o symetrię lewa strona / prawa strona, być może małe (monitory) fronty sprawdzą się tu lepiej/łatwiej w ustawieniu, subwoofer w kącie też może nie wypaść idealnie - pisałem wcześniej
-
Tak, najlepszą opcją byłoby wypożyczenie sprzętu do domu, ale - chociaż jest taka możliwość (salony to praktykują) to sprzęt w razie zwrotu musi wyglądać jak nieużywany. Ja posłuchałbym w salonie, wybrał wstępnie amplituner i głośniki. Będziesz miał porównanie w głowie z salonu, gdyby coś "nie siadło" będziesz wiedział czy wymienić np. głośniki z A na B czy C, bo będziesz wiedział jak względem siebie brzmiały w salonie. W salonie i tak raczej nie odsłuchasz 5.1 tylko 2.0 lub 2.1 czyli stereo i na tej podstawie będziesz musiał wybrać. oooo, tu jeszcze nie ma sprzętu a już zapowiada się "gonienie króliczka" 😁, z pewnością praktyka - czytaj osłuchanie powoduje że chcemy więcej No to są pojęcia dość subiektywne - bo chociaż wiemy o co chodzi to i tak każdy ma inną wrażliwość i trochę inaczej to odbiera, ale ogólnie jaśniej znaczy że środek i góra pasma są jakby bardziej wyeksponowane, albo inaczej mniej stłumione względem niższego zakresu, cieplej to znaczy mniej sztywno i technicznie bardziej miękko i rozciągliwie - hahaha sam nie wierzę co piszę - przynajmniej tak ja to odczuwam. O jak @PanKlor napisał krótko i zwięźle. Tak właśnie się dobiera kolumny do wzmacniacza/amplitunera żeby te charaktery wypośrodkować, ale to nie reguła bo ktoś może lubić "totalnie ciemne" brzmienie bądź odwrotnie. No mnie z Twoich opisów tak wychodziło że Denon będzie dla Ciebie dobrym kierunkiem - ale nie chciałem sugerować, a nie lepiej ponegocjować X2800? w jakimś salonie w zestawie z głośnikami?
-
@OXO według Twoich potrzeb 5.1 by wystarczył, sytuacja jednak wygląda tak, że nawet w tych popularnych markach te budżetowe w większości obsługują/wzmacniają 7 kanałów. Moim zdaniem Denon X1800/X2800, Onkyo TX-NR5100/TX-NR6100, Yamaha V6A, Pioneer VSX935. Przy czym Onkyo, Pioneer i Yamaha grają nieco jaśniej (najjaśniej chyba Yamaha) względem Denon-a. Wszystkie różnią się troszkę funkcjonalnością. Najlepiej gdybyś mógł się umówić w salonie i posłuchać. Gdybyś w salonie kupował cały zestaw jest spora szansa negocjacji ceny. Po pierwsze subwoofer nie musi stać z przodu, należy dla niego znaleźć najbardziej optymalne miejsce w pomieszczeniu względem reprodukcji basu, ale wiadomo że każdy patrzy też na estetykę - więc tutaj może wymyślisz jakiś kompromis. Gdybyś szedł w monitory na front to w stereo będziesz musiał "pomóc" im subwooferem, w kinie subwoofer przede wszystkim odtwarza ścieżkę dla niego zaprojektowaną LFE, a jednocześnie uzupełnia pozostałe głośniki. Nawet mając duże fronty w kinie z reguły odcina się je na 80Hz i dół pasma wędruje do subwoofera. No nie jest to prosty i oczywisty wybór, wszystko zależy co dla Ciebie jest akceptowalne, jednak kino bez subwoofera to nie będzie pełne kino. I teraz pojawia się kwestia "słuchanie" - jeżeli nie stawiasz na "audiofilskie" wrażenia i niuanse, do tego lubisz "podkręcić" bas to może system małych głośników z subem będzie w punkt, oczywiście, duże zestawy też można uzupełnić subem i może być jeszcze "lepiej", bardziej pod Twoje upodobania. No najlepiej posłuchać. Ja nie jestem zwolennikiem w stereo systemów 2.1, ale to moje być może dziwne przekonanie, związane pewnie z tym, że do obecnej postaci mojego systemu dochodziłem stopniowo, a zaczynałem od stereo kilkadziesiąt lat temu gdy nie było kina domowego, Dolby Digital itp. Stąd pewnie po fascynacji kinem (które dalej mnie fascynuje w oglądaniu filmów) odczułem niedosyt stereo i system zmienił się w "hybrydę" gdzie pojawił się osobny wzmacniacz zintegrowany. Co nie znaczy, że jak w domu wypadnie jakaś imprezka to nie wykorzystam potencjału subwoofera i wielu kanałów przy muzyce do tańców - wtedy musi trochę "łupać"😁, a stereo nie ma znaczenia 🙂
-
Nie do końca - chociaż zdarzają się takie "protezy", ale 3.1.2 przewiduje głośniki nad słuchaczem, Twój układ ze schematu to 5.1 jeżeli zastosujesz więcej subwooferów to 5.x. To, że głośniki surround będą wyżej (nie na wysokości uszu) to jest im bliżej starszej normy 5.1 niż Atmos-a. Kiedyś (przed erą Atmos i DTS-X) Dolby nawet zalecało aby były one (surround) około 90 cm nad głową słuchacza. Obecnie dolna warstwa zalecana jest na wysokości uszu, a górna najlepiej gdy jest w suficie, albo inaczej nad słuchaczem i rozmieszcza się je parami jeżeli 1 para (5.x.2) to umieszcza się je nad głową lub lekko z przodu nad "kolanami", jeżeli 2 pary (5.x.4) wówczas po jednej parze 45° przed i za słuchaczem itd. symetrycznie. Oczywiście na stronie Dolby znajdziesz wiele pośrednich i innych możliwości, ale podstawową (projektowaną) konfiguracją są głośniki "overhead" odpowiednio rozmieszczone nad głową słuchacza - dotyczy to również ich rozstawu L - R. Jeżeli nie planujesz typowych głośników Atmos trzymaj się zasad 5.1. O Atmos czy konfigurację więcej niż 5 kanałów pytałem pod kątem możliwości amplitunera. Raczej nie przewidział (raczej myślał o wyglądzie mebla), możesz wywalić tylną ściankę i pomyśleć o cichych wentylatorach zamontowanych w jej miejscu, które będą uruchamiane np. przez trigger z amplitunera.
-
Tylko nie zamykaj amplitunera, bo go ugotujesz i wtedy na pewno nie przetrwa dłużej. Co do reszty, budżet skromny ale da się coś złożyć, jednak subwoofer im szybciej się pojawi tym lepiej. Chcesz zamknąć temat w 5.1 czy przewidujesz w przyszłości upgrade do np. Dolby Atmos 5.1.2/5.1.4?
-
Z tego co pamiętam to LX305 ( nie wiem czy 505 też) względem Onkyo miał jedno odcięcie ustawiane dla wszystkich sekcji głośników, w Onkyo można ustawić inne dla frontów, centralnego i surround. Brzmieniowo pisali że Yamaha, Onkyo i Pioneer były w miarę zbliżone, no ale najlepiej posłuchać i sobie potwierdzić.
-
Zdecydowanie najlepszą, ale też najdroższą opcją jest RZ50, jednak wydaje się że w 5.1 nie wykorzystasz wszystkich jego możliwości i potencjału za który zapłacisz. Może umów się w salonie i odsłuchaj nawet wszystkie trzy modele. Optymalnym wydaje się RZ30 ale pytanie o ile lepiej gra od 7100. Ale odsłuch najlepiej zweryfikuje czy warto dla Ciebie iść w RZ50. Co do Dirac kolega wyżej już napisał, potwierdzam tylko że z PC robi się o wiele wygodniej niż z aplikacji na telefonie. Warto też zweryfikować czy RZ30 i NR7100 mają wsparcie dla DLBC (konieczne wykupienie licencji) i Bass Managment - ten pojawił się w RZ50 po update i obsłudze DLBC.
-
Jeżeli chodzi o poprawę w stereo to względem obecnej konfiguracji dużo zmieni sam wzmacniacz zintegrowany z wejściem na końcówkę (nawet z obecnymi Heco). Co do innych lepszych frontów- skoro będziesz uzupełniał system o wzmacniacz to najlepiej przesłuchać wskazane przez Ciebie modele z wybranym wzmacniaczem. Trudno jednoznacznie wskazać, które z zaproponowanych głośników zagrają dla Ciebie lepiej, każdy z nas ma swoje preferencje. Moim zdaniem posłuchaj MA, Pylonów, Dali i Klipsch z wybranymi wzmacniaczami to będzie najlepsza opcja.
-
Jeżeli kolega zdecyduje się na Audiolab-a kabelek powinien być na wyposażeniu- ja do 8300 mam nawet dwa. Gdyby nie było i trzeba by dokupić to kabelek mini jack mono, nie stereo.
-
Ale BassX A2 to sama końcówka mocy, to nie jest wzmacniacz zintegrowany z wejściem na końcówkę. U siebie korzystam z BassX A-100 (to integra ale kupiłem ją za śmieszną kwotę, potencjometr odkręcony w stałą pozycję i robi za końcówkę 😀) dla surround back trudno powiedzieć jak gra w stereo bo nie robiłem takiego testu.
-
Piotrowi nie tyle chodziło o Emotiv-ę co transparentność końcówki - czyli teoretycznie każda albo inaczej żadna końcówka nie powinna poza wzmocnieniem wpływać na dźwięk np. barwę, w rzeczywistości często jest jednak tak, że końcówki nie są do końca "przeźroczyste" stąd ten wpis o dopasowaniu. Co do Emotiv-y którą masz jeśli Ci odpowiada to wszystko OK. Dodanie samej zewnętrznej końcówki napędzającej np. fronty odciąża sam amplituner (a w zasadzie jego końcówki) i często dźwięk zyskuje na dynamice, może się poprawić przestrzenność. Masz końcówkę to możesz sobie poeksperymentować jak RZ50 gra z zewnętrzną końcówką a jak gdy fronty podłączysz bezpośrednio pod amplituner. Poeksperymentuj z Dirac-iem zobaczysz co Ci będzie odpowiadało, chociaż ja w stereo u siebie nie korzystam z korekcji pomieszczenia, raczej pracowałem nad jego akustyką żeby poprawić brzmienie, a do streamingu używam RZ50 w trybie Direct/Pure Direct. Ze wzmacniaczem stereo korzystam z CD i gramofonu, chociaż z tyłu głowy chodzi ostatnio streamer, ale to na razie rozważania i to bardziej pod kątem żeby nie musieć do słuchania muzyki z sieci uruchamiać Onkyo i Emotiv-y, która pracuje jako końcówka dla surround back. Mam to spięte w "łańcuszku" trigger z Onkyo do Emotiv-y i dalej do Audiolab-a - kolejność taka ze względu na to, że gdy słucham płyt wystarczy włączyć wzmacniacz i odtwarzacz/gramofon. A jak włączam amplituner to automatycznie startują końcówki 🙂. To też wygoda dla drugiej połówki i nie musi się zastanawiać jak włączy TV co teraz po kolei uruchomić 😉, wszystko jednym przyciskiem na pilocie 😁.
-
No i może uda się spiąć budżet z podłogowymi 👍