
tomek72
Uczestnik-
Zawartość
1 213 -
Dołączył
Wszystko napisane przez tomek72
-
Dla 5.1 jak kolega wyżej proponuje za kanapą i za oknem (lekko przesunięte do tyłu), ale umieszczone wyżej (około 0,6-1m nad głową słuchaczy, nie pod samym sufitem) co prawda nie będą symetrycznie, ale amplituner powinien sobie to skorygować. Również to co zaproponowałeś z schematu 7.1.4 (LTR i RTR) ale u Ciebie będą one jako SL i SR. Jeżeli nie planujesz Atmos to jest to dopuszczalne - nie ideał, ale może być dla 5.1.
-
Jeżeli zamontowane głośniki są według powyższego schematu to OK, nie jest to ideał, ale zbliżone do układu Dolby 7.1 Jednak nie spełnia drugiego warunku, a mianowicie wysokości rozmieszczenia Dawniej (zanim pojawił się Atmos) zalecenia Dolby dopuszczały/zalecały montaż głośników surround na wysokości o ile dobrze pamiętam 0,6-0,9 metra ponad głowami słuchacza. Z pojawieniem się górnej warstwy - czyli Atmos głośniki surround powinny być umieszczone niżej - na wysokości uszu/głowy słuchacza do 1,2m od podłogi, a głośniki górne na około 2,5m w suficie w zasadzie nad słuchaczem - z dopuszczalnym przesunięciem lekko do przodu dla układów x.1.2, lub symetrycznie przed i za słuchaczem dla układu x.1.4 z maksymalnym kątem 45°. U Ciebie przy tym rozmieszczeniu głośników raczej z Atmosa wiele nie wyjdzie (brak różnicy wysokości między surround i Atmos umieszczonymi na suficie), ale 7.1 powinno poprawnie zagrać - nie będzie to ideał, ale też nie budujesz salki tylko musisz to pogodzić z salonem użytkowym, wielu tak ma i nie jest to nic złego. Gdybyś jednak chciał iść w Atmos to efekty będą zaburzone - to nie jest tak, że ich nie będzie wcale, ale nie będą dobrze rozmieszczone w przestrzeni. Ponadto musiałbyś zabudować dodatkowe głośniki w suficie do Atmos-a - powinny one być w jednej linii z frontami. Zaproponowane przez Ciebie głośniki z "górnymi atmosami" (np. Klipsch RP-8060FA) na zasadzie odbić nie mają sensu, było wiele razy na forum, że system odbić się po prostu nie sprawdza. Posiadany przez Ciebie Onkyo 656 jest 7 kanałowy - więc sprawdzisz jak zagra konfiguracja 7.1. Gdybyś chciał iść w Atmos - oprócz zmiany ampli (chociaż Twój też Atmos obsługuje) musiałbyś rozważyć zmianę układu głośników. Ampli Onkyo 7100 wygląda kusząco i ma korekcję Dirac. Jeżeli podoba Ci się granie 656 to brzmieniowo będzie podobnie, ale za to bardziej funkcjonalnie. Co do głośników na front i centralny - najlepiej umówić się na odsłuch i najlepiej w połączeniu z planowanym amplitunerem. Salon jest spory więc na mój gust i upodobania Klipsch RP 8000 jak najbardziej, ale najlepiej posłuchać tego w zestawieniu z ampli. Nie wiem jakie miałeś głośniki do tej pory - Klipsch-e mają "swój charakter" a co za tym idzie tylu zwolenników co i przeciwników (nie wiem czy tych drugich nie ma nawet więcej 😁) - nie są to głośniki grzeczne i brzmiące neutralnie - ale ciekawe, dobre do kina. Pamiętaj tylko żeby z nowych oglądać modele RP (Reference Premiere) bo modele R (Reference) z obecnych serii są o wiele gorsze. Myślę że w kwestii samego sprzętu skoro masz swoje typy głośników (a masz) zamienić je tylko na wersje bez górnych głośników Atmos, dołożyć ampli - umówić się w salonie (branża jest też na forum @Q21, @S4Home, @LBX Systemy Audio) i posłuchać. No i tu jest już fajnie - dobrze że coś (oprócz samego narożnika 😉) tłumiącego planujesz. Zawsze poprawi to akustykę, a jak będzie mało (będzie duży pogłos) to będziesz sobie z czasem kombinował - dobrymi rozpraszaczami są też rośliny - kwiaty. Jak pisałem fotka faktycznie "trochę" wypatrzyła to rozmieszczenie głośników w suficie, ale w rzeczywistości nie jest tragicznie - co prawda do Atmos-a to się zbytnio nie nadaje, ale może z czasem, zobaczysz, przy Atmos również kłopotliwe jest rozmieszczenie głośników surround - najlepiej w tak dużym salonie gdyby stały na standach, a to znowu niezbyt praktyczne w salonie. Trzeba być dobrej myśli i najważniejsze żeby Tobie się podobało dźwiękowo jak i wizualnie.
-
Z trochę innej beczki - czy planujesz tę piękną podłogę przykryć jakimś dywanem?, potężne piękne okna idealna powierzchnia odbijająca. Muszę Cię trochę zmartwić, bardzo fajny salon, ale z akustyką to będzie bania - będzie dudniło jak w sali gimnastycznej, albo echo w studni - chyba że nad tym popracujesz - dywan, zasłony i być może coś na ściany/sufit (panele pochłaniające/rozpraszające). Co prawda obecne amplitunery mają korekcję akustyczną - ale obawiam się że w tych warunkach sobie nie poradzą. Chyba trochę za późno zajrzałeś na to forum no i czym się kierowałeś umieszczając je w ten sposób na suficie - nie odpowiada to ani standardom Dolby, ani Dolby Atmos, będzie ciężko to teraz odkręcić tutaj masz prawidłowe rozmieszczenie głośników w różnych konfiguracjach https://www.dolby.com/about/support/guide/speaker-setup-guides/ nie wiem czy jesteś w stanie jakoś to u siebie zmodyfikować. Może daj jeszcze rzut salonu z góry i wskaż miejsce głośników i odsłuchu, być może z perspektywy zdjęcia to tak źle wygląda i uda się je zaadoptować jako górne do Atmos/DTS-X.
-
nie wiem co w tym miejscu masz na myśli - ale potencjometr głośności to nie filtr wycinający częstotliwości - więc zmniejsza-zwiększa głośność równo w całym zakresie pasma, a że z naturalnych praw akustyki różne częstotliwości mają różny próg słyszalności - zależy to też od indywidualnych cech słuchacza to pewne zakresy są mniej słyszalne i na tej podstawie zbudowano filtry typu loudness tego czego nie ma (zostało wycięte jak to nazwałeś) nie usłyszę i nic tego nie przywróci - jedynie to co zostało ściszone - powiedzmy poniżej progu słyszalności w danych warunkach pomieszczenia można wzmocnić np. przez Dynamic EQ jeżeli to ta sama częstotliwość kończę ten OT
-
to teraz pytanie retoryczne. Co się dzieje z cichymi fragmentami ścieżki dźwiękowej gdy zmniejszamy głośność? I jaki to ma związek z dynamiką. proszę: im mniejsza głośność tym mniejsza dynamika - czyli różnica między najcichszym, a najgłośniejszym fragmentem nie zrozumiałeś tego co napisałem wyżej, Dynamic EQ "podbija" pewne częstotliwości tym samym zakłócając ich naturalną różnicę głośności, a co za tym idzie ich naturalną dynamikę, stąd efekt np. gorszej słyszalności dialogów ze względu na zwiększenie głośności innych częstotliwości Uważam, że dalsze rozwodzenie się nad tym tematem nie ma sensu - Ty lubisz słuchać/oglądać z Dynamic EQ bo Ci to odpowiada i słuchaj, mnie chodzi jednak o to że nie każdemu może to odpowiadać ze względów np. akustyki pomieszczenia, głośności odsłuchu jak i osobistych preferencji, dlatego uważam że dyskwalifikowanie innych amplitunerów (nie słysząc ich w rzeczywistości) na podstawie funkcji w jakie są wyposażone jest nie do końca słuszne. Z mojego doświadczenia i porównania, a także moich upodobań i oczekiwań co do prezentacji dźwięku w kinie domowym (co nie jest żadnym wyznacznikiem tylko wskazówką - podpowiedzią) mogę powiedzieć tylko, że dla mnie Onkyo 686 w kinie pozamiatało droższego Marantz-a SR5013 w zakresie prezentacji, żywiołowości i wrażeń - Marantz-owi nie pomogło ani Audyssey, ani DynamicEQ - tyle. Ale to moje odczucie i wrażenie i nikomu nie wmawiam że tak będzie lepiej. A Ty od początku stawiasz jednoznaczne stwierdzenie, że bez "poprawiaczy" będzie tragedia. Należy odsłuchać i ocenić, a nie opierać się tylko na tym, co różni ludzie wypisują w internecie. Ale to nie ten wątek i nie zaśmiecajmy go dalej bo to nie ma sensu. @Gumowe Ucho no są to już troszkę inne sprzęty, jeżeli chcesz Atmos/DTS-X to faktycznie te najtańsze są najuboższe w funkcje i możliwości, a także systemy kalibracji/korekcji. Jak pisałeś Audyssey "coś tam" zmienia, spróbuj znaleźć w okolicy Onkyo 686/Yamahe 685 (to ówczesna średnia półka) i ewentualnie umów się ze sprzedającym na okres próbny za kaucją z opisów wiele "nie usłyszysz"
-
@J4Z u mnie jest podobnie - dół pasma napompowany i zdecydowanie gorsza czytelność dialogów, te filtry mimo że są zapewne "inteligentniejsze" od typowego loudness mają podobne zadanie i wątpliwe jest że kompensacja idzie idealnie według całej krzywej korekcji Audyssey, YPAO czy innych rozwiązań. Odnoszę również wrażenie, że tłumią - zakłócają naturalną dynamikę i proporcję kanałów surround i górnych - efekty dźwięku przestrzennego są gorzej słyszalne z Dynamic EQ niż bez niego. Ale każdy słucha według swoich preferencji oraz upodobań i jeżeli komuś odpowiada taki przekaz to może z niego korzystać - jedno jest pewne na krótką metę robią efekt WOW, dla mnie dłuższe oglądanie filmu czy TV w tym trybie jest męczące. Dlatego najlepszą metodą będzie odsłuch innego nowszego amplitunera, albo przypadnie Ci do gustu albo nie, jak sam widzisz każdy z nas ma trochę inne preferencje.
-
@lolekdrugi głośno nie jest równoznaczne z poziomem referencyjnym, ale często (w większości) oglądam filmy blisko głośności referencyjnej lub w referencyjnej - wiem do czego zmierzasz i niestety w praktyce Dynamic EQ nie jest całkowicie wyłączany po osiągnięciu głośności referencyjnej (już kiedyś w innym wątku Ci o tym pisałem, ale widocznie nie doczytałeś, albo zapomniałeś), a powinien. Ale dla mnie nawet przy normalnym (jaki to jest normalny? pewnie dla każdego inny) poziomie głośności Dynamic EQ jest bardziej przeszkadzający niż poprawiający (np. podczas oglądania TV), ale to moje upodobania, każdy z nas ma inne odczucia subiektywne i preferencje dlatego nie neguję, że dla Ciebie lepsze brzmienie jest z Dynamic EQ - co nie znaczy że każdemu w każdej konfiguracji i warunkach akustycznych przyniesie to korzyść, a według Twojego opisu można odnieść wrażenie, że bez tych funkcji nie da się słuchać przy poziomie niższym niż referencyjny. A jeżeli już oceniasz ampli pod względem obecności "poprawiaczy" do odsłuchu przy niskich poziomach głośności to trzeba tę ocenę wystawiać równo - Denon/Marantz - Dynamic EQ, Yamaha - YPAO Volume (chyba dobrze napisałem bo nie znam dobrze YPAO), a Onkyo Late Night, a nie pisać bzdury, że Onkyo nie ma. Natomiast, który z tych systemów jest lepszy/gorszy to inna sprawa, również trzeba uwzględnić indywidualne preferencje i fakt, że w każdym systemie i pomieszczeniu w zależności od stopnia jego adaptacji inaczej to wypadnie i niekoniecznie jest potrzebne. Dlatego najlepszym doradcą jest odsłuch - najlepiej w docelowym pomieszczeniu. W przypadku używek jest to sprawa bardziej skomplikowana, ale nie ma rzeczy niemożliwych, wiem z własnego doświadczenia że można.
-
No i jak napisałeś każdy ma swoje potrzeby, Ty słuchasz/oglądasz wieczorami i nie wiem czy mieszkasz w bloku czy z innych względów masz niską głośność i zależy Ci na "inteligentnych" filtrach podobnych do loudness, które przy niskich poziomach głośności podbijają mniej słyszalne częstotliwości, dla mnie Dynamic EQ nie wnosi nic poza nienaturalnymi różnicami tonalnymi - mam to wyłączone bo słucham głośno, poza tym każdy ma swoje preferencje. Uważam też, że jeśli chodzi o kino to porównywalny model Onkyo TX-NR686 pozamiatał konkurenta Marantz-a SR-5013 w sposobie przekazu - tam było kino, żywioł i wrażenia - u Marantz-a wszystko jest mocno ugrzecznione, wyhamowane i nie do końca mi to odpowiada. Jak tylko będzie okazja ($$$) to zmienię ampli na bardziej "żywy" z pewnym naciskiem na Onkyo ze względu na to, że podoba mi się ich sposób przekazu, ale oczywiście odsłuch nie wyklucza innych marek np. Arcam i absolutnie nie przeszkadza mi brak "poprawiaczy" typu Dynamic EQ dlatego że ich sposób przekazu mi się nie podoba. @Gumowe Ucho najlepiej gdybyś miał możliwość odsłuchania i własnej oceny - nikt nie napisze jak to zagra dla Ciebie bo każdy ma inny gust i warunki.
-
A ja zawsze myślałem, że wyświetlacz na ampli jest potrzebny gdy coś chcemy zmienić z panelu frontowego 😉 (dlatego nie musi być rozmiarów TV), gdy klikam z pilota wszystko widzę przez OSD - jedyny wyjątek to serwisy streamingowe odtwarzane na smart TV gdy dźwięk płynie przez ARC - tutaj potrzebna jest aplikacja (nie proteza innego producenta, a aplikacja producenta amplitunera). Koledzy wracając do głównego tematu - z pewnością "oczko" Marantz-a z większej odległości jest mało czytelne - ale jak już było wcześniej kto z 3-4 metrów odczytuje takie informacje na wyświetlaczu? Przycisk "Info" na pilocie odpala tylko OSD, na panelu frontowym ampli natomiast mamy przycisk "Status" i możemy sobie wyświetlać informacje na wyświetlaczu. Tyle - Wesołych Świąt.
-
jeżeli nie potrzebujesz kina to może poszukaj używanego zestawu stereo - wzmacniacz (ewentualnie amplituner stereo) + kolumny. Jaki budżet chcesz na to przeznaczyć?
-
10cm to całkiem sporo, masz możliwość to tylko próbować i w tym miejscu nie tyle patrzyłbym na zmiany wyniku kalibracji, a raczej na zmiany brzmienia w trybie direct. Jak już uzyskasz najlepszą dla Ciebie pozycję pod względem brzmienia to zrób kalibrację.
-
Dokładnie jak wyżej koledzy napisali - jeżeli jest miejsce można próbować znaleźć lepsze ustawienie dla głośników, można też co jest równie ważnym czynnikiem zaadaptować odpowiednio akustycznie samo pomieszczenie - panele pochłaniające i rozpraszające i w tym miejscu mamy chyba największe pole manewru, jak napisał @Butler im pomieszczenie bliższe ideałowi tym mniejsza konieczna korekcja no i jeżeli masz hybrydę to dobre ustawienie stereo nie idzie w parze z kinem. Ja stosuję prostą receptę - muzyki słucham w stereo na wzmacniaczu zintegrowanym bez korekcji, kino wykorzystuje końcówkę mocy z wzmacniacza dla kanałów frontowych i działa z korekcją - degradacja jaką wprowadza korekcja na pewno jest mniej odczuwalna - zauważalna, a i kino rządzi się troszkę innymi prawami - tu jest troszkę potrzebne pewne efekciarstwo. W każdym bądź razie próbować zawsze warto zarówno z ustawieniem głośników jak i adaptacją samego pomieszczenia - sam trochę pracowałem nad swoim pomieszczeniem (niestety nie dedykowanym wyłącznie pod muzykę czy kino i trzeba było mocno pracować nad WAŻ, ale coś tam się udało osiągnąć 😁), a i kolumny "pojeździły" trochę po pokoju.
-
Mają, po to robimy kalibrację żeby zniwelować akustyczne niedoskonałości pomieszczenia. Inaczej mówiąc chodzi o to żeby wyrównać tonalne spadki - górki poszczególnych zakresów częstotliwości. Aczkolwiek różnie z tym bywa i sporo ludzi koryguje wyniki automatycznej kalibracji - ale to inny temat. Moim zdaniem to że ampli podnosi/obniża poziom poszczególnych kanałów w uproszczeniu wynika nie tyle z odległości co z korekty akustycznej, np. koryguje w jednym kanale pasmo 500Hz o +2dB to w efekcie ustawi "głośnik" a w zasadzie przedwzmacniacz tego kanału na -2dB żeby nie dochodziło do przesterowania. Odległości są bardziej potrzebne do ustawienia odpowiedniego opóźnienia, żeby dźwięk docierał do uszu w tym samym czasie z wszystkich głośników.
-
Być może tworzy się pętla masy. Roksan ma gniazdo zasilania 3 pin, a Marantz 2 pin. Chociaż piszesz że podłączałeś również pod gniazdo bez bolca i dalej buczy, a wtedy nie powinno. Ja też się swego czasu "użerałem" z podobnym problemem, ale u mnie okazało się że z kablówki coś sieje - zastosowałem izolator galwaniczny i po problemie. U Ciebie jednak coś innego zachodzi między ampli a wzmacniaczem. ale są dalej połączone RCA? Bo jak nie to może faktycznie coś z kablami głośnikowymi - tudzież przy gniazdach kolumn coś delikatnie zwiera?
-
może nie wieloletni i niekoniecznie fan, ale po w części przymusowej przesiadce z Onkyo 686 na Marantza 5013 (wiem gra inaczej, chyba jeszcze łagodniej niż Denon) moje zadowolenie jest powiedzmy średnie - jak tylko będzie okazja $$ wracam do Onkyo (pewnie coś z RZ) 😁 - tam był pazur i można było podskoczyć na fotelu 🥲 - no ale każdy z nas ma swoje upodobania i to też trzeba brać pod uwagę
-
coś tu się nie zgadza - albo odcięcie: wszystkie 80Hz, albo odcięcie osobne dla sekcji front, centralny, surround. Przypuszczam, że "wszystkie 80Hz" masz nieaktywne - jest tylko wyświetlane na tej samej planszy. Są dwie drogi, albo wszystkie odcinasz na 80Hz i wtedy wszystko poniżej trafi do sub-a (najczęściej polecana konfiguracja), albo pozwalasz dużym głośnikom na granie poniżej 80Hz, wtedy do sub-a trafi tylko to co jest w ścieżce LFE dla sygnału "x.1" (DD, DTS itd.), ja tak mam i jest OK, ale po kalibracji sub-a podniosłem o 3dB (na amplitunerze) względem tego co ustawiła kalibracja. obydwa sposoby są skuteczne, jeżeli chcesz ręcznie - na słuch ustawić suba, najlepszą metodą jest włączenie trybu LFE + Main, włączenie muzyki - najlepiej w trybie stereo i takie wyregulowanie sub-a żeby grał na podobnym poziomie jak fronty (a w zasadzie na taki poziom jaki Cię zadowala) żeby je uzupełniał, ale wybijał się jako dominator, później przełączasz tryb na LFE i też powinno być OK.
-
Najlepiej odsłuchać, możesz umówić się w salonie gdzie będą mieli MA i Klipsch, a najlepiej gdyby mieli też Denon-a 2800 wtedy porównasz sobie różnice i zdecydujesz co bardziej pasuje pod Twój gust. Ja mam Klipsch-a i mnie się ich granie podoba, ale jest też spora grupa ludzi którym nie do końca ten sposób przekazu pasuje. Nie żebym chciał Cię zrazić bo wg mnie grają dobrze i ciekawie, ale skoro są dostępne warto odsłuchać. Między RP a RP II pewnie różnice w brzmieniu (o ile w ogóle są) będą pomijalne. Co do centralnego - jak wyżej różnica w brzmieniu będzie pomijalna, o ile nie żadna między RP a RP II
-
Rel t5i + onkyo 686 buczenie, nie wybudza się ze standby
topic odpisał tomek72 na zelojarozelo w Kino Domowe
@zelojarozelo miałem podobny problem, ale nie tyle z subem co ogólnie po podłączeniu kabla HDMI do dekodera kablówki - pojawiał się przydźwięk w głośnikach, przed główne gniazdo kablówki wstawiłem taki izolator galwaniczny i jak ręką odjął, można też je stosować do instalacji antenowych. -
kino domowe - pomoc przy skompletowaniu pierwszego zestawu
topic odpisał tomek72 na lion w Kino Domowe
Fakt, nie tyle w teorii co w praktyce, natomiast jak napisałem u mnie lepsza kalibracja nie przełożyła się na korzyść w takim stopniu żeby jednoznacznie "podnieść rękę" Marantz-owi bo niestety dynamiką i sposobem przekazu bardziej odpowiadało mi Onkyo (nie każdemu musi to odpowiadać), ale mam głośniki rozmieszczone zgodnie z zasadami, mam (może nie idealnie ale zawsze) zaadaptowany akustycznie pokój, co w sumie teoretycznie lepszego Marantz-a 5013 postawiło "w kącie" względem Onkyo 686. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że Marantz jest "bardziej równy" w przekazie, lepszy w stereo. No tak to już jest każdy z nich ma swoje za i przeciw - wszystko zależy od indywidualnych upodobań, ponadto ja porównuję do Marantz-a, Denon może zagrać inaczej. Warto - nie warto, każdy dysponuje jakimś budżetem i gdyby tak patrzeć to nic nie kupisz, trzeba coś wybrać. Najlepsza metoda wybrać się do salonu i posłuchać, tyle że taki odsłuch nie pokaże możliwości po kalibracji, bo raczej odbędzie się w trybie Direct w stereo. -
Jak wyżej pisałem w niektórych scenach gdy mamy przesunięcie ujęcia mogą dialogi powędrować na tył podobnie jak wędrują na lewą czy prawą część ekranu - bo widz wie, że te osoby tam są i gadają, a lektor jest pewnie mixowany głównie do kanału centralnego - stąd śmieszny efekt - wrażenie.
-
Ad. 1 najlepiej gdybyś wrzucił zdjęcie "tabelki" przypisania wejść, dla wyjaśnienia instrukcja. A dźwięk z TV przesyłasz optykiem czy po HDMI? Z tego co mi się kojarzy wejście/wyjście Main HDMI (eARC) nie podlega przypisaniu - działa po prostu dwukierunkowo. Ad. 2 dialogi, czy jak to nazwałeś kwestie mówione raczej będą słyszalne z przodu, głośniki "tylne" surround mają oddać efekt przestrzeni, dźwięków towarzyszących, tła (np. deszcz) i oczywiście efektów specjalnych np. wylatującego zza naszych pleców samolotu, również w niektórych filmach może się zdarzyć, że dialogi mogą się tam pojawić w scenach gdy mamy kilka postaci i jest duża dynamika ruchu między nimi, w normalnych scenach z dialogami głos postaci na ekranie z dźwiękiem "z tyłu" byłby nienaturalny - ale to wszystko zależy od ścieżki dźwiękowej i jej realizacji. Jeżeli skalibrowałeś kino zgodnie z zasadami wszystko jest OK. Ścieżki z lektorem są niestety "zepsute" przez nałożenie lektora - tzn. ścieżka jest nieco wyciszona, a i również może być gorszej jakości. Najlepiej oglądać z ścieżką oryginalną i napisami - serwisy streamingowe i tak mają dźwięk niższej jakości DD AC-3 lub DD+ w porównaniu do niekompresowanych formatów Dolby TrueHD czy DTS HD-MA na płytach BD. Ad. 3 - można odtwarzać z BT instrukcja P.S. gratuluję zakupu 👏
-
nie pasuje mi, dlatego będę o tym pisał. To może załóż odpowiedni temat i tam będzie toczyła się dyskusja z nim związana, a nie uprawiaj po raz nie wiem który OT w temacie który z jakością dźwięku w serwisach VOD nie ma związku. @Tommy81 pytał o sposób poprawienia jakości dźwięku z TV - zamiast wbudowanych głośniczków. Twoim zdaniem podłączenie (bezkosztowe bo kolega posiada) Onkyo SR304E i głośników M Audio jest złe - czyżby nie poprawiło jakości dźwięku z TV? Zamiast w miarę poprawnego stereo jakie uzyska z tego ampli i głośników proponujesz zakup "belki" albo dodanie sub-a - PO CO? On chce tylko mieć dźwięk lepszy niż głośniczki z TV. Ty czytałeś mój pierwszy wpis w tym temacie bo odnoszę wrażenie, że go pominąłeś. super rada - "kup belkę", chyba nie doczytałeś i nie przemyślałeś co napisał kolega zakładający wątek @lolekdrugi załóż temat (a chyba nawet już jest coś podobnego) o jakości dźwięku i bojkocie streamingu i po sprawie, ale przestań śmiecić
-
kino domowe - pomoc przy skompletowaniu pierwszego zestawu
topic odpisał tomek72 na lion w Kino Domowe
modele z DAB tak jeśli dużo będziesz korzystał z radia w amplitunerze, jeżeli nie przewidujesz takiego wykorzystania nie zawracałbym sobie tym głowy. Osobiście miałem Onkyo TX-NR686, ale szlag go trafił (dosłownie uległ zniszczeniu po uderzeniu pioruna), a że niefortunnie stało się to w pandemii gdzie nie było dostępności sprzętu kupiłem używanego Marantz-a SR-5013 powiedzmy ta sama półka, ale w kinie Onkyo był dla mnie zdecydowanie lepszy. Żywy, dynamiczny, to było to, Marantz nie jest zły, ale mnie nie do końca odpowiada, z tyłu głowy mam powrót do Onkyo, tyle że już na pewno model wyższy z Dirac - ewentualnie Arcam - ale to są plany na przyszłość. Denon jest z tej samej stajni co Marantz - przypuszczam, że w kinie nie jest tak ugłaskany jak "bardziej wyrafinowany brat", ale musiałbyś posłuchać. Na pewno z modeli jakie przedstawiłeś Denon ma lepszą, bardziej zaawansowaną kalibrację (mój Marantz też względem mojego Onkyo) jednak w moim przypadku okazało się, że kalibracja to nie wszystko. Natomiast patrząc modelowo to odpowiednikiem 6100 jest raczej X2700/X2800. Najlepsza opcja umówić się w salonie i posłuchać Denon-a i Onkyo, najlepiej na takich kolumnach jakie kupiłeś, chociaż w domu u Ciebie i tak zagra to nieco inaczej. -
według mnie to chyba kwestia kto ma jakie wymagania i punkt odniesienia. Napisałem również, że prawie wszystko chociaż ja osobiście jeszcze nie trafiłem na dobry poziom surround z VOD. @lolekdrugi powiem szczerze, że akurat @Butler wie z autopsji o czym pisze i ma bardzo dobry punkt odniesienia. Oczywiście serwisy VOD w DD+ ustępują TrueHD i tu nie ma o czym mówić. Natomiast jeśli jeszcze nie trafiłeś na film z VOD z dobrym poziomem surround to albo niewiele widziałeś, albo nie wiem jaką masz platformę. Przytoczę tylko (chyba z najpopularniejszego) Netflix-a - "Na zachodzie bez zmian", "6 Underground", "Nasza planeta" i mógłbym jeszcze wiele (te akurat są z ścieżką Atmos) - jeżeli na tych tytułach nie usłyszysz efektu surround to albo masz coś ze sprzętem albo ze słuchem. Oczywiście nie wszystkie filmy na serwisach VOD mają dobrą ścieżkę dźwiękową i zdarza się że dźwięk jest po prostu kiepski. @Tommy81 jak chcesz tylko poprawić dźwięk z TV (zamiast głośniczków), a nie korzystać z 5.1 to wystarczy w zupełności stereo. Podłącz swój stary ampli optykiem, w TV ustaw dźwięk na stereo - PCM (downmix) tak aby po optyku na amplituner nie szedł sygnał 5.1, ustaw dwie przednie kolumny (L i R) i będzie o niebo lepiej, a jak stwierdzisz że chcesz więcej to dołożysz tyły, centralny, suba, a z czasem wymienisz sprzęt 😉. Na poważnie z tego czym dysponujesz jak napisałem podłącz to jako stereo i będzie wiele lepiej niż głośniczki z TV, a nawet jakaś tania belka pod TV.
-
kino domowe - pomoc przy skompletowaniu pierwszego zestawu
topic odpisał tomek72 na lion w Kino Domowe
nowa seria Reference (czyli R-610, R-620 etc) to gorsze kolumny od RP (Reference Premiere) czy starych "prawdziwych" Reference lub niższej serii Synergy, dlatego powinieneś albo szukać używek RP, albo starych Reference (to co pisaliśmy wcześniej o zmianie nazewnictwa) ewentualnie Synergy. Co do tego, że RP260 nie zrobiły na Tobie wrażenia w muzyce - czytając jak gość miał to ustawione - skalibrowane, gdzie sub zdominował wszystko, dialogów nie było słychać można przypuszczać, że było to po prostu źle skonfigurowane. Dlatego też być może RP260 zagrały nie ciekawie w muzyce, do odsłuchu w stereo podpowiem Ci że najlepiej przełączyć amplituner w tryb Direct - wtedy wyłączane są wszystkie korekcje i "dopalacze" i kolumny grają tak jak mają zagrać.