Butler

Teraz to już nieistotne, jakbyś się pytał pewnie bym oddał samą końcówkę bo i tak kupiłem te klocki z dwóch różnych źródeł.

Mogłeś Miałem komplet wystawiony na giełdzie forumowej. Teraz cieszy ucho jednego z forumowiczów

Denon 2800H nie ma pre-out. Tu trzeba patrzeć na wyższy 3800H. Pioneer VSX-935 nie ma. Yamaha RX-V4A nie ma. TX-NR6100 ma pre-out na fronty. Te amplitunery to podstawowe modele, grają ok... Ale zależy ile oczekujesz. Jak nie masz TV zgodnego, to nie masz co sobie głowy zawracać HDMI 2.1, chyba że w najbliższym czasie planujesz zakup.

Nie wiem co masz na myśli. Ma dwa kanały więcej od 7015 i 4700 i to tyle. Nie spodziewał bym się spektakularnych różnic.

Nie, sprzedałem z prockiem jakiś czas temu. Nie dla mnie to było.

Tylko fronty przez pre. 9 wbudowanych końcówek zasila wszystkie pozostałe kanały. Prądowo to o wiele wydajniejszy układ niż pełna integra. A odczuć można też na tych wydajniejszych paczkach, kwestia poziomu odsłuchu

XLR... Jak zobaczyłem w końcówce mocy DB25 to dopiero zdębiałem, 2 tygodnie czekałem na przejściówkę z XLR nie mając możliwości odsłuchu.

Moim zdaniem warto brać Marantz 8015/Denon 6700 wyłącznie jeśli mamy zamiar wyjść na system 7.1.4 bez dodatkowego wzmocnienia, lub 9.1.4/7.1.6. Ewentualnie w planach jakieś hybrydy z AURO3D. W przeciwnym wypadku te kilka tys różnicy to bezsensowny wydatek. Osobiście mam 4700 z zew. końcówką mocy i system 7.2.4. Moim zdaniem dźwiękowo to lepsza opcja niż zintegrowane 6700 a koszt łączny zbliżony.

Pod względem funkcjonalności 4700 jest bliźniaczy z Marantz 7015. 8015 to odpowiednik 6700. Te dwie klasy różni przede wszystkim ilość końcówek mocy/kanałów przetwarzanych. To odpowiednio 9/11 i 11/13. Poza tym różnice są kosmetyczne. Dźwiękowo panuje opinia że Marantz jest bardziej "ugrzeczniony", ja w tej kwestii się nie wypowiadam. Różnice w specyfikacji możesz sobie zerknąć tutaj https://www.zkelectronics.com/compare/denon-avr-x6700h/denon-avr-x4700h/?utm_content=cmp-true

Masz w ampie dwa wyjścia HDM, może dla testu spróbuj te drugie. Ono nie ma jednak ARC więc dźwięku z TV na amplitunerze nie uzyskasz. Chodzi jednak o sam fakt usterki którą masz. Dobrze że się nie zakładałem, byłbym winny pietruszkę Ale i tak uważam że było warto zrobić ten "check"

Masz dwie opcje. Albo podłączasz konsole do TV, albo do amplitunera. W przypadku podłączenia ich do TV warto pamiętać że często nie wszystkie gniazda w TV obsługują standardy z broszury. Np. Mój Sony XR-75X94J ma HDMI 2.1, obsługę DV, VRR, ALLM ale... obsługa tych trybów dotyczy HDMI nr3 oraz nr4. Warto wspomnieć że nr3 jest wyjściem eARC pod który jest podpięty amplituner, wiec zostaje jedno. Pozostałe dwa obsługują 4K60Hz bez najnowszych trybów dla graczy. Mało tego... W opcjach TV masz wybór. Albo DV, albo 120Hz z VRR, ALLM. No można się zirytować lekko. Sprawdź specyfikację swojego TV. Druga opcja to podłączenie konsol do amplitunera. Cała najnowsza gama Denon/Marantz posiada co najmniej 3 wejścia 8K. Najtańszy z nich to Denon AVR X2800H - ma ich trzy. Najtańszy Marantz - Cinema 70s - też trzy. Najtańszy z nowej serii Onkyo TX-NR5100 obsługuje 4K/120Hz, ale nie jestem pewien czy wszystkie wejścia (ogólnie ma ich 4). Wyższy TX-NR6100 na pewno ma trzy. Jest jeszcze Pioneer VSX-935 mający także trzy zgodne wejścia. Uwaga, jak chcesz podłączać mocniejszy wzmacniacz/końcówkę mocy to szukaj modeli z pre-out. Opcjonalna opcja... Amplitunery z poprzedniej serii mające z reguły jedno wejście 8K. Np. Poprzednia seria Denon/Marantz. Wówczas jedną konsolę podłączasz pod amplituner, drugą pod zgodne wejście w TV. Mam PS5 i XB-X oraz N-Switch, wszystkie podłączone bezpośrednio pod TV, amplituner jest połączony HDMI 2.1 via eARC. XB-X na najbogatszym 4 złączu bo posiada DV i robi to faktycznie różnicę, nr1 oraz nr2 to pozostałe konsole. Dla nas zdecydowanie wystarczy 4K60Hz, konsole i tak są za słabe by uciągnąć dynamiczne gry z większym FPS. Synchro łapią bo test zrobiłem, ale to wszystko. Komputer z kartą GeForce RTX 3090 na poważniejsze gierki mam pod 8K w amplitunerze (tylko jedno wejście).

Haha... Zakładzik powiadasz? Tylko ja sam nie jestem przekonany to jak miałbym się zakładać? Zanim kolega odda amp (albo TV) do naprawy trzeba wykluczyć ten cholerny przewód. Jeśli nadal będzie problem to próbował bym podłączyć amp pod inny TV.

Przestudiuj sobie w jaki sposób kontrolowane są sumy kontrolne w połączeniu HDMI i jakie są skutki kiedy ilość błędów przekroczy krytyczną wartość. Ja nie twierdzę że na 100% kolega ma problem z kablem. Ale to podstawowa i konieczna czynność by wyeliminować kabel jako potencjalny problem. Jeśli na innym kablu będzie to samo, szukamy dalej. Także miałem problem z przewodem HDMI. Fabryczne akcesorium od Zidoo. Losowo pojawiały się przerwy w dźwięku trwające ułamki sekund, czasem nawet kilka na minutę.

To jeszcze dodaj do kogo to było. Bo może i mnie inaczej sobie wyobrażałeś i z ta rzeźbą jest cieplej, ale uwaga bipolarów, ekranu transp. oraz dywanu raczej nie do mnie. No a tu mamy efekt...

No raczej nie była do końca świadoma 😅Ale załatwiła sofę, kupuje klimę (za 2 tygodnie montaż), no i przemyciła to coś białe na ścianie. To niby "My"...

A dzięki. Trochę byłem cwany bo kilka miesięcy wcześniej robiłem kuchnię i spełniałem wszystkie zachcianki żony zastrzegając że jeśli chodzi o salon na dole to ja będę decydować. No więc jak próbowała później swoje trzy grosze wcisnąć wyganiałem do garów Jedno co bym poprawił u siebie to wszystkie surround dał tak 10-15cm niżej. Ustawiłem je licząc centralną część 125cm od podłogi, ale siedząc rozłożony na sofie jestem zdecydowanie niżej. Patrząc na Twoje fotki mam takie same przemyślenia. Klipsche...Ta seria THX gra zaskakująco dobrze nawet z muzyce. Bardzo otwarty i detaliczny dźwięk. Trochę przypadek bo miałem już kupioną parę PRO-250RPW LCR, ale nie mogłem dostać drugiej. Trafiły się 4 x THX-502-L o tych samym parametrach montażowych i decyzja była szybka. Jaśniutkie masz te ściany dla projektora. Wykombinuj może coś ciemnego w polu widzenia ekranu żeby zyskać na kontraście i pozbyć się niechcianych odbić. Może jakieś lamele (patrz u mnie przy drzwiach). Fajnie wypełniają polem dźwiękowym systemy wielkopowierzchniowe z większą ilością rzędów. W mniejszych systemach dają w ogóle możliwość akceptowalnego odsłuchu bo przy małej odległości są wręcz lepszym rozwiązaniem. Zresztą to kwestia osobistych preferencji. Na sufit? No nie wiem, tu mam wątpliwości.

Lubisz się bawić w niestandarodowe rozwiąznia, proszę bardzo. A czy będziesz mieć dobry bas? To się dopiero okaże. Bym miał kilka metrów kw. więcej, to pewnie by było DBA i rzeźba w ścianach. Jest jednak jak jest i postawiłem na klasyczne solidne skrzynki od SVS. Na forum to standard. Pełno tu takich co nie widziało i nie słyszało. A zazwyczaj do powiedzenia mają najwięcej.

Pewnie że będę się trzymał, nie widzę powodu by miało być inaczej. Ale Ci ten SVS podpadł... Wręcz podejrzane. Sa fani konkurencyjnych paczek, ale takiej krytki dawno nie czytałem. DIY dziękuję, miałem wystarczająco dużo rzeźby w innych obszarach. To myśl dalej, może kiedyś coś sobie złożysz. Ja zdenerwowany? No weź... Pisałem przecież że zabawny jesteś to niby czemu mam się wściekać?

Nie mam kolego żadnych monitorów. To jest w sumie dość zabawne co piszesz. Wypowiadasz się ironicznie na temat potencjalnego basu u mnie, nie mając pojęcia z jakich elementów się składa system. Przy okazji masz także zerową wiedzę o akustyce pomieszczenia. Mam wrażenie że nie miałeś nawet nigdy do czynienia z SB3000 bo byś tak nie pisał. Warunki mam jakie mam, budżet na to był jaki był, bas w tej układance jest taki, że nie szukam dalszej drogi rozwoju tej kwestii. Co chciałeś osiągnąć wpisem? Nie mam pojęcia. Błysnąć nie błysnąłeś. SB3000 nawet dla wybitnego basoluba nie jest konstrukcją słabą i nie znam osoby która by go uznała za chorągiewkę na wietrze. W tej cenie to jedynie DBA wniosło by więcej.

Jeśli chodzi o poziom natężenia w dB, powyżej pewnego progu faktycznie robi się mało komfortowo. Ale w moim odczuciu dotyczy to średnich i zdecydowanie wyższych tonów. Mam wrażenie człowiek ma większą tolerancję na bas i poziom 110dB nie jest progiem bólu czy wręcz dyskomfortu. Nie twierdzę że tak słucham na codzień, ale pokusiłem się o sprawdzenie "ile się da" i przyznam się bez bicia że to jest to co tygryski lubią najbardziej. No sorry chłopaki 😀 Jeśli zależy Ci na wyrównanym paśmie - to tak. Ale warto mieć przy tym swobodę do znalezienia odpowiedniej pozycji suba. U mnie front i tyl niemal vis a vis.

Chyba różnimy się pojęciem "średniej klasy". Wydaje mi się że duet SB3000 na 18m2 gra całkiem przyjemnie i ma spore rezerwy jakby w remizie miał być potrzebny

Średniej półki sub i żadna fantastyka. Przydała by się jeszcze przyzwoita odpowiedź pomieszczenia. Ale problemem tu jest raczej nie sprzęt, a możliwości lokalowe oraz społeczne. Tu faktycznie większość może sobie co najwyżej pofantazjować "co ja bym tu nie mógł". A schodząc poniżej 50Hz stajemy się dość mocno dokuczliwi dla otoczenia nawet przy umiarkowanym poziomie odsłuchu.

Nie chodzi mi o inwestowanie w nowy HDMI... Weź zamień z innym na próbę, może ten 3m robi Ci problem. Skoro przerywają Ci wszystkie źródła podłączone pod amp, to obstawiam brak właściwej komunikacji amp-TV.

W pierwszej kolejności zmienił bym przewód HDMI amp->TV, ale na jakiś pewny z certyfikatem. Może i ten Bocian ok, ale wolałbym wykluczyć ten problem niż bujać się z ampli w serwisach.

Zaznaczę jasno że sobie tylko domniemywam... Może nie chodzi o to że z założenia lepiej upgrade robić przez LAN. Tu może być jakiś problem sprzętowo-softowy który wyszedł dopiero "w praniu" przy połączeniu bezprzewodowym. Przecież nie będą wchodzić w koszty i robić akcji serwisowej z tego powodu.