Skocz do zawartości

Butler

Uczestnik
  • Zawartość

    5 343
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Butler

  1. Tym zdaniem straciłeś wiele, wieeeele IQ. Uważaj bo Cię z Mensy wyrzucą. 🤣
  2. Moim zdaniem punkt odsłuchu wyznacz w osi pomieszczenia a głośniki rozmieść geometrycznie symetrycznie względem salonu. Jeśli chodzi o pozycję Atmosow w relacji wzdłużnej to przednie i tylne są 45 stopni przed i za Tobą. Jeśli szwankuje Ci trygonometria (hahaha), to zmierz odległość od ucha (gdy siedzisz na sofie) do sufitu. Zmierzona odległość to odcinek w rzucie z góry od ucha do linii łączącej że sobą przednie (także tylne) Atmosy. Matematycznie to w rzucie bocznym pokoju tworzysz trójkąt prostokątny równoramienny, gdzie jego przeciwprostokątna jest bezpośrednią odległością od ucha do głośnika. Jeśli chodzi o rozstaw na boki, przyjmuje się że głośniki rozmieszcza się na planie okręgu. Można powiedzieć że to będzie 0,7-0,8 szerokości pokoju, wiele osób ma je w tej samej linii co frontowe kolumny. Tak, ale pamiętaj o kierunkowości. Można powiedzieć że w tej roli można wykorzystać kolumienki do tzw. upfiring. Mają one ukośną konstrukcję, to jakieś 20-25 stopni pochylenia. Zawsze to lepiej niż typowe prostopadłościany. Alternatywa to głośniki surroundowe na regulowanych uchwytach, też dają radę.
  3. Jeśli chciałbyś zaplanować instalacyjne Atmosy, to z reguły głębokość ich montażu wynosi około 10cm. Warto byś zawczasu zdecydował się na konkretny model i sprawdził tą wartość. Może bieżesz pod uwagę lekkie podkucie w stropie wielkości średnicy magnesu, kilka cm zyskasz. Warto patrzeć na Atmosy z możliwością regulacji nachylenia membrany głośników lub na stałe uchylne konstrukcje. W przeciwnym wypadku przy rozszerzonym systemie będziesz mieć kłopot by skierować TFL/TFR oraz TRL/TRR w stronę odsłuchu. Jeśli będziesz podwieszać sufit warto zerknąć na płyty perforowane, istotnie pomogą Ci w ogarnięciu akustyki. Mam je u siebie na dwóch ścianach i faktycznie zdają egzamin. https://www.rigips.pl/produkty/plyty-perforowane?page=1
  4. Określ budżet żebyś później ogarnął amplitunerem tyle kanałów. Każdy system ponad 5.1.2 wymaga odsunięcie miejsca odsłuchu od tylnej ściany, więc jeśli to akceptujesz możesz spokojnie ładować się nawet w 7.2.6. To wydaje się że jest planem maks w tym pomieszczeniu. Napędzisz to np. AVC-X6700H z dodatkową końcówką mocy. Położenie głośników ustalisz wg. wytycznych Dolby co kolega podał źródło powyżej. Pamiętaj trzymać się podanych kątów, a wysokość głośników warstwy podstawowej utrzymać na wysokości odsłuchu. Wysokość 2,25 nie jest tragiczna. To twardy strop czy sucha zabudowa GK?
  5. Netykieta raczej nie zaleca zwracać do siebie per pan. I tym się tak zbulwersowałeś? Poważnie? A zdajesz sobie sprawę że słowo pisane jest kompletnie inne od mówionego? Chciałem złagodzić trochę atmosferę próbując lekko w żart obrócić wypowiedź a Ty wyskujesz z takim postem. To jest wg. Ciebie kultura? Trochę żenujące to wszystko się zrobiło. To Twoje zdanie, nic więcej ponad merytorykę w dyskusji nie zawierałem - do teraz bo na głupoty odpisuję. Poziom odpowiedzi na równi z poziomem pytania. Z emotkami na końcu wypowiedzi. Ktoś ma do kogoś pretensje oprócz Ciebie? Tylko hobby, zresztą jedno z wielu. Pomagam czasem naprostować ludzi żeby bez sensu pieniędzy nie wydawali. Branża nie zawsze daje obiektywne rady. Zgadza się, mam problem ze stylem i częstymi błędami. Staram się, ale nie zawsze wychodzi. Tak, zgadłeś. Jako ojciec do gimnazjum na zebrania chodziłem.
  6. Dla mnie jak Klipsch to seria RP która gra o wiele bardziej kulturalnie zachowując pazur potrzebny do kina. Seria R jest... trudna, nie każdemu ich granie pasuje. Najtrudniej znieść wysokie tony które kłują w uszy przy dłuszym odsłuchu.
  7. Do R-600F? To kolumny z dość mocną "V". Potrzebujesz wzmacniacza który nie jest za ostry i złagodzi Klipscha bo uszy będą Ci pękać. Budżet 2000zł? No nie wiem, może Magnat MA 700? Ja to bardziej w kinie domowym się orientuję, koledzy na pewno coś pomogą.
  8. Mając wielokanałowy amplituner tak... Ale to kiepski pomysł. Amplitunery kina mogą, ale nie muszą grać wszystkimi kanałami, jak masz źródło 2ch to zagra 2ch. Możesz sobie dźwięk sztucznie upmixować wówczas z 2ch zagrają wszystkie... Ale to ma sens jak instalacja jest conajmniej 5-kanałowa. No i nie każdy to lubi. Wyjątek to może bym dał w filmach mocno przegadanych i słabo zmasterowanych z lektorem ze ścieżką 5.1 lub więcej. Lektor w źródle wielokanałowym jest zawsze nadany wyłącznie w kanale centralnym i takie proste LCR znacząco może polepszyć jakość zrozumienia i poziom odbioru. Mam na myśli sytuację gdzie przy dwóch kolumnach stereo o pełnym paśmie przenoszenia lektor jest przebasowiony i ciężko o ustawić to tak by czegoś nie stracić w pozostałych efektach. Przy LCR (i w ogóle w pełnym układzie kina domowego) centralny obcięty jest na 80Hz i taki voiceover jest dużo bardziej zrozumiały i przyjemny dla ucha.
  9. Spokojnie, nie kupuj aktywnych głośników. Masz do wyboru konstrukcje in-wall które zabudowuje się w suchej zabudowie GK, lub on-wall, czyli typowo naścienne. Zasilane są one podobnie jak każde inne kolumny. Sprawdź czy przewody zostały poprowadzone prawidłowo zgodnie z zaleceniami Dolby. Tu masz krótki przewodnik https://www.dolby.com/siteassets/technologies/dolby-atmos/atmos-installation-guidelines-121318_r3.1.pdf. Określ ponadto budżet jaki byś chciał przeznaczyć na system.
  10. Acha. I to znaczy że uważasz że to super instalacja i system rozmieszcza dźwięki przestrzenne prawidłowo? To że komuś taki dziwoląg się podoba, ok. Ludzie różne głupoty robią i twierdzą że im się to pasuje. Wolnoć Tomku w swoim domku. Ale odbiór ścieżek filmowych będzie w takim układzie zdeformowany i daleki od zamierzeń producenta.
  11. Bo mogę
  12. Nadinterpretujesz trochę. "Wyliczanka"... hehe. Bez spiny kolego . A czepiam się jedynie tego co napiszę teraz. Mowa o kinie domowym. Centralny w prawidłowym systemie wielokanałowym jest konieczny, niezbędny, kluczowy. To że 2ch pozwala dorównać separacji sceny wielokanałowej zbliżonej do prawidłowej instalacji KD uważam za nonsens. To podobna teza jak do tej że w kinie nie potrzebny jest sub bo kolumny schodzą wystarczająco nisko. No więc chyba nasz wątek jest w tej kwestii zamknięty bo tu też się zgadzam. O boże, widzisz i nie grzmisz?
  13. Po pierwsze do muzyki w trybie stereo nie korzysta się z centralnego kanału. No chyba że słuchamy wykorzystując up amplitunera na wszystkie głośniki np. AllChannelStereo czy dowolne patenty DOLBY/DTS/AURO. Po drugie, w nieupośledzonym systemie kina domowego głośnik centralny pełni kluczową rolę, moim zdaniem najważniejszą. To przez niego przelatuje cała centralna akcja oraz dialogi które w zależności od jakości głośnika są odpowiednio nasycone i zrozumiałe. Po trzecie, same LCR to nie kino. Jak autor nie ma zamiaru inwestować w kanały surround by uzyskać conajmniej 5.1 to faktycznie szkoda zachodu i lepiej budżet wykorzystać na dobre stereo, ewentualnie 2.1 z subem.
  14. W przypadku 302a nie ma problemu, ma on wejścia zarówno lo-level jako preout z amplitunera przewodem RCA dla konstrukcji aktywnych (line in), jak i te które Cię interesuje czyli hi-level głośnikowe (speaker level in) które podłączasz do obecnego wyjścia głośnikowego z amplitunera.
  15. Zrób zdjęcia całego tyłu a nie tylko kawałka.
  16. A to też inna para kaloszy. Wielowymiarowość kładzie na łopatki klasyczne stereo.
  17. To Twój punkt widzenia. Mam naprawdę sporo peryferiów połączonych pod HDMI TV oraz amplitunera. W domu jest 5-latek który sam sobie ogarnia jak chce pograć na konsoli, posłuchać muzy (tak, tak, słucha namiętnie), a to dlatego że skonfigurowałem system najprościej jak się dało. Nie musze pamiętać by przełączać się z HT, że kolejny pilot, jakiaś instrukcja kliknij tu a później tu... Żona też toporna dla takich rozwiązań. U mnie to zdaje egzamin.
  18. Rozważałem kiedyś integę zamiast końcówki, faktycznie kwotowo nie była wielka różnica. Ale zwyciężyły kwestie ergonomii oraz prostoty obsługi. W końcu ze sprzętu korzysta cała rodzina. A że subiektywnie odbiór stereo jest obecnie w pełni zadowalający to nie będę szukać dziury w całym. Miałem przez kilka miesięcy hiendową elektronikę, wiem jak może zagrać wysokiej klasy sprzęt i jakoś dramatu teraz nie odczuwam. Kluczem jest chyba akustyka pomieszczenia, wiele czasu i energii mnie kosztowała.
  19. Tak, wiem. Ale to nie placebo. Był ślepy test. Wyłączona sekcja wzmacniacza w amplitunerze nie wnosi zakłóceń do pre, takie zresztą było zamierzenie inżynierów. Na ile to ma faktycznie wpływ na dźwięk to ciężko powiedzieć. Kwestia amplitunera, spory większy budżet musi być by był w stanie dorównać kroku średniakowi 2ch.
  20. Zgadza się. Ale wiesz że nie same Waty grają? W ciemno Ci odróżnię samodzielnie grającego Denona od setu z Atoll jako końcówka na frontach. Mowa o trybie stereo w Pure Direct. Umówmy się że dla wielu to faktycznie nie będzie miało aż tak dużego znaczenia. Różnica nie jest powalająca na kolana. Ale... Denon/Marantz jeśli ma wyłączone wszystkie końcówki mocy to automatycznie wyłącza całą sekcję zasilającą i pracuje jako typowy procesor dźwięku. A taką sytuację mam właśnie w swoim systemie jak granie jest w Pure Direct. Różnica którą potrafię wychwycić może wynikać właśnie z tego powodu, niekoniecznie z obecności zewnętrznej końcówki samej w sobie. Albo to po prostu suma obu ustawień daje taki efekt.
  21. Ale udzielają rękojmi która jest w sumie korzystniejszą dla klienta opcją.
  22. Ale wypowiadasz się wyłącznie jako przedstawiciel kina. W przypadku jak klient będzie używał systemu jako hybryda gdzie muzykę będzie się odtwarzało także w trybie stereo sytuacja się komplikuje.
  23. Nie wolno zabudowywać amplitunerów w szafce. No chyba że perspektywa przegrzania i wymiana sprzętu co kilka lat z tego powodu na nowszy model nie stanowi dla Ciebie problemu.
  24. Moim zdaniem jeśli zamierzasz zatrzymać się na konfiguracji 7-kanałowej to inwestycja 2800->3800 jest bez sensu. 4800 dopiero lepiej zagra.
×
×
  • Utwórz nowe...