Skocz do zawartości

zolt

Uczestnik
  • Zawartość

    653
  • Dołączył

Wszystko napisane przez zolt

  1. Tu nie chodzi o dążenie do brzmienia jak w studiu, tylko do rozwiązań, które w danym przypadku mają sens. W studiu pracują profesjonaliści i raczej znają się na robocie. Sugerowanie braku kolców w półce, na której stoi wzmacniacz tranzystorowy oparty o streaming (bo to chyba audiolab) nie ma większego sensu. Mówię, jak stoi coś wrażliwego na to, jakiś gramofon, gdzie igła tam szoruje po płycie to ja to rozumiem. Ale w audio od lat narzuca się pewne rzeczy, gada głupoty jak Pacuła (największy autorytet w Polsce) o tym, że mu router taki śmaki albo kabel cyfrowy zmienia dźwięk cyfrowy i inne kwestie, że nóż się w kieszeni otwiera. Teraz się okazuje, że chłop ma kiepski stolik, bo nie ma kolców i mu Audiolab będzie kiepsko grać, bo półka na dole też tych kolców nie ma. Dzizas.
  2. No cóż. Dla mnie istotny jest zdrowy umiar i nie brnięcie w niepotrzebne komplikacje, tylko dlatego, bo producenci mebli robią tak, a nie inaczej. Akurat z Kraftem się zgadzam, bo wiele można podpatrzeć u zawodowców i jednak wygląda to tak, jak wygląda.
  3. No akurat minimalizują. Cała kolumna akurat dość mocno drga podczas odtwarzania dźwięku. Bo akurat jakieś kolce i ich obecność czy brak to pierdoła. Gość ma puste ściany, za głośnikami bardzo ładna ścianka, której szkoda teraz absorbować, a tu problemem jakieś kolce na fajnej półce, którą sobie zrobił. Bardzo ładna półka i będzie spełniać swoje zadanie i bez kolcy. Tak jak zawsze piszę, chętnie bym zobaczył takiego Pana Regę, który to z zawiązanymi oczami słyszy jak te kolce się pojawiają pod tym meblem i znikają. Poza tym co złego w tym, że wstawił wózek studyjny? Przecież to wózek na sprzęt audio.
  4. A meble też stawiasz na kolcach w pokoju? Sofy, kanapy? Krzesła pod oknem? Stoły? Przecież wszystko drga. ciekawe jak lampy i kinkiety się odizolowuje. Stoi gramofon, to rozumiem. Ale gość ma wzmacniacz tranzystorowy, może jakiś streaming i ma kolce dawać pod półkę.
  5. No właśnie. Akurat szukam jakiejś półeczki pod swój cyfrowy wzmacniacz to może będzie dla mnie inspiracja.
  6. Żeby kolumna, która gra i sama drga, bo jest elementem wytwarzającym dźwięk została odizolowana jako element grający. Poza tym teraz duża część kolumn ma odwrotnie mocowania kolcy i kolumna wcale nie stoi na kolcach, a na zwykłych nóżkach. I gra. I producent takie daje. Wow. Wiem jak są zbudowane "profesjonalne regały na sprzęt". Dlatego też takiego mieć nie będę. Akurat tyle mnie interesuje ten dopisek "audiofilski" regał, że całkiem wcale. Zwykłe regał/szafka z tym, że ma kolce i dopisek "audiofilski". I standardowo w audio cena 5600% wyższa niż takiego samego, ale bez kolcy. Tak potrzebny, zwłaszcza pod wzmacniacze cyfrowe i streamingowe. Gość ma goły pokój, puste ściany, a tu istotne jest to, że ma nieznaczące tu kolce jakby tam gramofon stał. Wiem też, że są audiofilskie bezpieczniki, maści na kondensatory, podstawki pod kable i wiele innych rzeczy. Też są.
  7. No i co z tego, że są połączone półki ze sobą? Dane cyfrowe będą zakłócone czy o co chodzi?
  8. No to nawet lepiej, nie trzeba wydawać kasiory. Fotel jest zajebisty i zostaje.
  9. Tak, w tym konkretnym przypadku jak najbardziej. Przy tym czasie pogłosu nie byłoby to rozsądne. Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Miałem na myśli w ogólnym rozumieniu, że przy małym odstępie tylnej ściany do słuchacza lepiej wstawiać absorbery niż dyfuzory. @Arko55 a z przodu i na bokach jak wygląda sprawa? Masz tam absorbery pomontowane czy naturalne umeblowanie?
  10. Z tego co wiem dla 20 cm studzienek to chyba nawet grubo powyżej 100 cm musi być odległości, by to działało w takim zakresie. W takim razie u Ciebie na 30 cm działa w bardzo niewielkim zakresie i w takim przypadku z tego co Bartek kiedyś pisał lepiej wrzucać na tył jest absorbery. Hmmm. Muszę kiedyś dorwać UMIKa i u siebie zrobić pomiar pogłosu, by wiedzieć na czym stoję. Też planuję dyfuzor za głową.
  11. @Arko55 a jaka jest głębokość studzienek i jaka jest odległość głowy do tylej ściany? Bo to ma kluczowe znaczenie w działaniu takiego ustroju.
  12. Ta, jakby wielce wielką różnicę robiło czy będzie stał tam kawałek TV czy goły murek z cegły lub innego podobnego tworzywa...
  13. Ja mam DSP. Ale tak się dzieje niezależnie od DSP, bo przełączałem na bypass i po korekcie. Na innych utworach jest normalnie. Wiadomo, w zalezności od basu w utworze raz bardziej się tam dynda, raz mniej, ale na tym Shaggy i Sting to strasznie szaleje. Dziwna sprawa.
  14. Dziękuję za sprawdzenie. Kurczę, a u mnie szaleje i to dość niebezpiecznie. Fakt, mam trochę podbite niższe częstotliwości, ale generalnie tutaj zauważyłem taka anomalię. Muszę to posprawdzać w jakiś sposób.
  15. Czy osoby posiadające subwoofery na forum i TIDALA są w stanie sprawdzić jak zachowuje się ich subwoofer i głośnik w utworze Sting, Shaggy - Don't Make Me Wait? Jak wejdziecie w TIDAL w Stinga to w zakładce utwory "wszystkie" jest to 7 pozycja od góry. U mnie SVS strasznego pierdolca dostaje na tym utworze i wcale nie na jakichś bardzo głośnych poziomach. Membrana szaleje. Ciekaw jestem czy u Was też się dzieje?
  16. Jest kulturalniej i bardziej poukładanie, choć może lekko mniej żywo. Zastanawiam się czy jestem całkowicie dobrym przykładem, bo ja przed jak i po używałem DSP. DSP bardzo dużo dobrego robiło już przed zmianami tak naprawdę. Mimo to jak pisałem, jest większa kultura, dokładność, ułożenie, może trochę mniej żywiołowo? Nawet na klaśnięcie jest zdecydowanie lepiej w kwestii pogłosu. Rozmyślam jeszcze nad dyfuzorem za plecami i może coś na sufit. No to trochę zastanawiam się po co sprzedawać takie pianki (które nie działają) i po co wstawiać wykresy które w rzeczywistości okazuje się, że w zasadzie nie wiadomo na co działają, bo wygląda to jak tani marketing ze strony Mega Acoustic. Oczywiście na tyle orientuję się, że też nie nastawiałem się na jakieś wielkie działania w zakresie niskich tonów, ale bardziej chodziło mi o dołożenie tam mimo wszystko czegoś, co w ogóle będzie absorbować dodatkowo lekko pogłos i będzie wsparciem dla wełny za kolumnami i PM-K7 na bokach, bo po bokach ze względu na drzwi wejściowe na balkon nie ma możliwości dołożenia już czegoś i o ile po lewej stronie bez problemu, to po prawo już kiepsko. A robić jakąś asymetrię też chyba średnio. Patrzyłem na tego PB-PREMIUM i bym wstawił nawet taki gdyby nie to, że po prawo zablokowałby całkowicie wejście na balkon.
  17. To warto spróbować mimo wszystko zawęzić pole odsłuchowe w miarę możliwości. Mimo wszystko odsunąć jeszcze kolumny od ścian bocznych i ewentualnie w miarę możliwości przybliżyć miejsce odsłuchowe. U mnie między tweeterami jest to 150 cm. Choć problemem jest całkowicie puste pomieszczenie. Na pewno jest duży pogłos. Kolumny w rogach dodatkowo wzbudzają bas. Ale wiem, że pomieszczenie nie ułatwia sprawy niestety.
  18. @Artur Brol a jaki masz odstęp kolumn od siebie?
  19. No fajnie jakby się wypowiedział jak to jest z tymi piankami, bo całkowicie różne krzywe są dla MP-1, MP-2 i MP-3. Choć różnią się trochę wymiarami i wcięciami. Jeszcze co przychodzi do głowy, to inny użyty materiał? Ale też nie sądzę. Dlatego trochę tego nie rozumiem.
  20. Nie. Nie mam Umika, więc trochę na ślepo. Basstrapy to tylko 20 cm, więc szału nie ma. Ale jeżeli wierzyć pomiarom podanym na Mega Acoustic, to w zasadzie coś powinny wnieść w niższe rejestry. Aczkolwiek tutaj jeżeli wniosą to spoko, ale chodziło mimo wszystko o dopełnienie jeszcze absorbcją w ogóle, bo jak widać po prawo są okna i nie ma większej możliwości sensownego wrzucenia na boki jakichś pochłaniaczy. Więc w rogach też na pewno swoje wniosą. Po odsłuchach mam wrażenie, że jest to słyszalne i też mam wrażenie, jakby basu lekko "ubyło", co może jest związane z jakąś redukcją pogłosu. Albo po prostu mi się wydaje. W kwestii niskich nie spodziewałem się wiele, więc psychologicznie szczególnie mocno nie powinienem się nakierowywać. Ale nie wiadomo. Zresztą te basstrapy jeszcze podwieszę, bo jak widać jest niesymetrycznie, bo po prawo jest parapet. Więc pomierzę i pomocuję do ściany z pewnym odstępem jaki będzie i po prawo, by to jakoś miało ręce i nogi. Po lewo stoi 120cm i 60cm jeden na drugim. Aha, jeszcze bass trap taki 120 cm stoi na parapecie "za plecami" w jednym rogu. Jeszcze po dodaniu tych bass trapów nie robiłem dodatkowych pomiarów RP, a po takiej zmianie należałoby wykonać powtórne pomiary i zobaczyć jak w połączeniu z nowym pomiarem DSP. Jutro albo pojutrze może zrobię, bo obecnie choruję i póki co nie miałem sił i ochoty.
  21. Nawet dwa. 😎 tylko drugi akurat był albo w budce na dole schowany albo szwendał się gdzieś obok. Miejsca aż tak dużo nie ma, bo pokój obecnie jest niestety w kształcie litery L i ten kącik to jedna z odnóg. Przy remoncie w przyszłości może kiedyś powiększę kosztem części przedpokoju burząc ściankę, ale zobaczymy.
  22. U mnie dokonały się pewne zmiany w ostatnim dłuższym czasie. Kilka rzeczy jeszcze się zmieni, ale póki co zarys jest obecnie taki.
  23. No nie porównuj małych dwudrożnych monitorków mimo wszystko do ogromnych podłogówek. Poza tym po korekcji RP nie słyszę zabrudzeń na górze, a za dół u mnie odpowiada SVS SB2000Pro. Odcięcie 100/100Hz filtrem LR 4 rzędu (wcześniej 8). Także naprawdę brzmienie APC3 u mnie, a to z czego Ty ich znasz to mimo wszystko totalnie coś innego. Jak pisałem. Solo bez Lyngdorfa i RP oraz SVSa nie wybrałbym do siebie APC3. Bez korekcji były zbyt siarczyste, miały lekko wycofany wokal. Bez SVSa niskich tonów mało, ale za dość sprawne i szybkie (jak na BR, którego nie lubię), więc nie wiem o co tu Ci akurat chodzi. U mnie układ jest trochę bardziej komplikowany niż tylko "wzmacniacz i kolumny". Widzę, że po prostu okrężną drogą próbujesz mi dokiełbasić, bo widocznie nie zgadzasz się z moim zdaniem i próbujesz wymijająco nakierować to na: ma APC3, więc napiszę, że są nędzne, nie mają dynamiki, góra słaba, dół słaby, wszystko słabe, więc nie ma o czym gadać. Niby je lubisz, ale w zasadzie wszystko mają słabe. No tak. Już pisałem, nie tędy droga.
×
×
  • Utwórz nowe...