Fono Master

Pomyśl o E-250 ,brzmienie zbliżone do "starej" E-308 .

213 to najniższy model w ofercie Accuphase i taki "nie do końca" hi-end ,brzmienie przyjemne ale lekko "zaokraglone" ,dołóż i weż E-308.

The Beatles "Love" ....na słuchawkach.............usłyszałem wszystko za co chwalili tę płytę

Dzięki Olu za płytkę ,jak zwykle Cassandra trzyma poziom ,b.wysoki poziom

Cassandra Wilson "Closer to you" ,dzisiaj już po raz drugi ,ale na słuchawkach

CD-ki Yamahy z serii 1000 i 2000 są w miarę neutralne barwowo ,co niektórzy mniej doświadczeni audiofile mogą odebrać jako lekkie "osuszenie" na średnicy czy brzmienie nawet trochę "jasne". Przy preferowaniu repertuaru klasycznego w tym dużych składów /muzka filmowa/ jest to nieoceniona zaleta i nawet mój aktualny CD-ek Ayon CD-1s nie potrafi tak "pokazać" orkiestry. CD-ki Yamahy w komplecie ze "wzmacniaczami z serii" bardzo dobrze się uzupełniają ,bo wzmacniacze są wg. minimalnie "ocieplone". Jeżeli chodzi o CD-ki ,to w brzmieniu nie ma wielkiej różnicy,CD S2000 gra trochę inaczej po XLR-ach /tysiączka ich niestety nie ma więc nie można porównać/ ale nie jest to chyba właściwość tego playera ,raczej taki urok przesyłania sygnału po tym łączu. Znajony ,który ma wieloletnie doświadczenie w "tym temacie" ,buduje wzmacniacze lampowe w tym zbalansowane , powiedział,że sygnał przesyłany po XLR-ach ma "wycięte" czy lekko osłabione nieparzyste harmoniczne ,co się przekłada na słyszalną lepszą rozdzielczośc i dynamikę, ale "gorszą" barwę. Wzmacniacze ,jeżeli możesz to dołóż i kup AS2000 jest warta dopłaty .Zdecydowanie lepsza kontrola basu ,średnica podobna, góra nie taka ofensywna z tym,że nie wiem czy nie wynikało to z połączenia z CD-kiem CD S1000 ,bo tego wzmacniacza słuchałem tylko w tej konfiguracji.

Pytałem pod czym będzie "chodzić ta Yamaha" bo CD S2000 miałem przez 1,5 roku ,a model CD S1000 też znam bardzo dobrze.

Z jakim wzmacniaczem będzie to u Ciebie grało ?

Dzisiaj dwa razy przesłuchałem płytę Annie Lennox "Songs of mass destruction" ,płyta nieżle oceniana przez recenzentów ale mi jakoś nie chciała "podejść" . Raz zapodalem winyla normalnie "na kolumny" ,drugi raz przez słuchawki .Na słuchawkach słychać więcej ,piękne chórki na drugim i trzecim planie ,rózne smaczki i ozdobniki ale "na kolumnach" ,chociaż leci po "całości" jest jednak większy "komfort odsłuchu".

Waldek zdziwił byś się jak monitory potrafia "nisko zejść" nawet w 10m2 Taki np. Harbeth ,może na wykresie to nie wygląda ,ale fizycznie jest odczuwalne.

A co ja mam powiedzieć ,od dwóch lat mam 17' panoramiczną ,i muszę z tym żyć

Rotel ma niezłe "kopnięcie" na basie i żadne ,no prawie żadne kable mu tym nie przeszkodzą , no chyba ,że kolumny

Tu raczej nie pomogą żadne kable ale jak już to może jakiś niedrogi Monster a jeżeli chodzi o wzmacniacz to spróbuj jakigoś używanego Rotela. Nawet te "nowsze serie" np. RA-01 ,RA-02 "chodza już w granicach tysiaka.

Dzisiaj od rana "wchodziłem w uderzenie" Alicia Keys "Song s in A minor" special edition /płyta córki/ ale niestety konsylim orzekło /siosta lekarka/ ,że Z.O.D. Zakaz Opuszczania Domu

Dzisiaj Magzyn dotarł ,płyta od razu wylądowała w odtwarzaczu ,bardzo ciekawa . Trzeba będzie się chyba "szarpnąc" na wydania katalogowe

RUSH "Concert In Rio" nagrane z TVP Kultura . Jakość dzwięku niespecjalna ale i tak szkoda ,że mają likwidować ten kanał ,jedyny przeze mnie oglądany program publicznej TV.

"Ponieważ dotychczas zgadzałem się z teorią głoszącą, że dobrej jakości wzmacniacz stereo może się równać z amplitunerem trzykrotnie droższym, do porównania trafiły urządzenia w takiej właśnie dysproporcji cenowej" Link do recenzji:http://av.com.pl/index.php?art=925

No niestety Poczta mnie jeszcze nie uszczęsliwiła ,może jutro ? Jako abonent może w końcu zdecyduję się na "prenumeratę cyfrową" .Przed wydrukowanien i "wysłaniem w teren" bedę miał już na kompie, tylko ten numer dostępu

Dzisiaj od rana na "winylowo" ,pre ,wzmacniacz i "drapak" włączone o 7 rano żeby od razu weszły na obroty. Przesłuchane: Kansas " Point of Know Return" Kansas "Monolith" Toto "Hydra" W trakcie" U.K. -same W kolejce: Wings "Band of the Run" Wings '" Wings over America"

I jeszcze w temacie: płyta przez realizatora "zrobiona" chyba "pod słuchawki" ,bo jest ten klimat i atmosfera ,czego brakowało mi na "kolumnach". Wystapiła też gościnnie "Gwiazda roku" zaspiewała do dobrej bluesowej muzyki a nie jak teraz jakiś disco dance ,oczywiście nie omieszkała po wystepie użyć "przymiotnika" .Dobra stara Aga ale to chyba było dawno i nieprawda.

HEY: MTV UNPLUGGED . Mam tę płytę już od jakiegoś czasu ,słucham często bo lubię Hey ale dopiero dzisiaj po "rzuceniu" jej na słuchawkowego wzmaka lampowego i słuchawki AKG K701 tak naprawdę mi "weszła"

Na okres świąteczny dostałem do testowania wzmaka słuchawkowego i z moimi słuchawkami AKG 701 słucham teraz MACIEJA MALEŃCZUKA - "Cantigas De Santa Maria". Muza jest "gęsta" i normalnie na wzmaku musiałbym trochę przyfulować ,ale nie chciałem w tym okresie przedświatecznym gorszyć sąsiadów ,a na wzmaku słuchawkowym można podkręcić jak najbardziej.

Styczniowy już w kioskach a na stronce nie ma.

A w "Strefie miesięcznika" tylko grudniowy.

Pooglądałem tego Philipsa w necie ,wygląda fajnie ,nie wiem tylko jaka tam jest wkładka i jak gra. W każdym razie dobra wkładka i dobre pre ,oczywiście w ramach rozsądku ,potrafi dać wiele przyjemności z obcowania z winylem.