
zukzukzuk
Uczestnik-
Zawartość
714 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zukzukzuk
-
Jak najbardziej popieram własne zdanie. Lecz wierz mi, dzisiejsze amplitunery za 2 kzł to b. przeciętna klasa dźwięku (podobnie jak RX-V 459 Yamahy). Słuchem "audiofilskim"nie martw się. Wyrabia i kształtuje się z czasem (jeśli tylko jesteś zainteresowany tematem). Tym bardziej, że nie słuchasz "łupanki". http://www.allegro.pl/item1042838492_sansu...amplituner.html To jeden z wielu przykładów klasycznych amplitunerów za dużo mniejsze pieniądze i dużo więcej MUZYKI. A małe kolumny wbrew pozorom lubią prąd i waty:) Są też starsze NAD-y i mnóstwo, mnóstwo innych... Pozdr.
-
Ów młody człowiek też znał tylko Altusy, Tonsile itp:) Do których zresztą nijak nie da się porównać (dźwiękowo) tych kolumienek. Wygląda, że nie "wywalił" kasy... Wszystko zależy od tego, co preferujesz:)
-
Nowy amplituner NAD-a? Sporo kosztuje, bardzo sporo:( Za te pieniądze można złożyć np. starszy zestaw pre+power, będący kilka szczebli wyżej lub bardzo dobrą integrę. Bez urazy, ale sądzę, że w stereo nie gra to lepiej od np. 20-letniego, klasycznego wzmacniacza za 500 zł (oczywiście pełnosprawnego). Jeśli na poważnie interesuje Cię stereo, radzę nie kupować nowych "zabawek" wyposażonych po zęby w najnowsze wejścia i wyjścia. To wszystko otrzymujesz kosztem dźwięku. No i "bas?" z Concept 2 w 22 metrach? Raczej basik... Choć to kwestia gustu. Ale spokojnie można wstawić spore skrzynie, które owy BAS zagrają Oczywiście, to moja prywatna, subiektywna opinia. Pozdrawiam serdecznie!
-
Witam! Starym zwyczajem:) http://www.forum.filmowo.net/viewtopic.php?p=7994 Pozdr.
-
Wybór kolumn zależy tylko od CIEBIE i TWOICH upodobań oraz oczekiwań Rozstaw głośników, rodzaj muzyki oraz to, że czytasz podczas słuchania - sugeruje nawet niewielkie podstawki (polecam kolumny bez dziury lub otwór z przodu). Choć na wielkich skrzynkach też można słuchać cicho... Na dwoje babka wróżyła:) Pozdrawiam!
-
Co jest lepsze Paradigm 7v5 czy Tannoy R3 a moze cos innego
topic odpisał zukzukzuk na martini_dy w Stereo
Nikt??? A może polecę coś innego... http://www.hifi.pl/gielda/kolumny2000/51607.php Pozdrawiam!!! -
Głosniki Fisher
topic odpisał zukzukzuk na dejot w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Jakiś basowy pewno:) Spytaj fachowców. Chyba pomyliłeś dział... -
Co się martwisz "prawdziwymi audiofilami"? Tobie w pierwszym rzędzie ma grać Uważam, że nie ma się co bać! Jedyne co doradziłbym - to kupno tego piecyka z drugiej ręki...
-
Czyli jest OK? Pytałem gdyż osobiście nagłaśniam pomieszczenie o 1/3 mniejsze - 3 x większymi "monitorami" Piszesz o watach... Jeszcze wiele "cudów" na pewno doświadczysz:) Miałem kiedyś zestaw "kambodży" (C500+P500). 60 W na kanał i radziło sobie z wielkimi szafami! Z CA może nie będzie głośniej (chociaż stawiam, że będzie można grać głośniej i obraz muzyczny się nie zamaże). Ale jeśli to wzmacniacz stereo - na 99% lepiej jakościowo... Pozdr.
-
Głosniki Fisher
topic odpisał zukzukzuk na dejot w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Wszystkiego dowiesz się jak uzupełnisz dziurę i zapodasz muzykę -
Cześć! Na mój nos - CA spokojnie da radę. To wydajne wzmacniacze (jeśli robią podobnie jak 10 lat wstecz). To, że ma dość duży zasilacz, a podają stosunkowo niewielką moc - tylko dobrze świadczy... Bardziej martwiłbym się o to, czy monitory nagłośnią, zgodnie z Twoimi oczekiwaniami, dość spory metraż? Pozdrawiam!
-
Dziw mnie bierze, że jeszcze nie próbowałeś... "Impedancja znamionowa 4 omy (w praktyce nie kłopotliwe), efektywność 86 dB." "W tej sytuacji, niestety, oficjalnie zakwalifikujemy RS6 jako zespół znamionowo 4-omowy, choć z łaskawym komentarzem, że naprawdę nie ma się czego bać."
-
Hej! Jeśli Cię nie przeraża stan obudowy, a ma GRAĆ - to w ciemno polecam: http://www.allegro.pl/item995640870_sansui_cd_x_501i.html Dodatkowo, w związku z tym "stanem", można negocjować cenę... Pozdr. P.S. Jeśli ZAGRA - to... do lakiernika:) Jeśli nie - to odkupuję
-
Hej! Naprawdę spora kasa jak na pierwszy, prawdziwy zestaw:) Pochwal się jeszcze wielkością pomieszczenia. Czy ma bardziej się świecić (nowe), czy GRAĆ (starsze)? Głośno??? Pozdrawiam!
-
Gratulacje! Najważniejsze, żebyś TY był zadowolony:) Z czasem dopiero poznasz ich zalety i wady. Prawdopodobnie kiedyś zaczniesz zwracać uwagę na inne aspekty, słuchać innej muzyki... A potem znowu i znowu (lepsze) To ciężka, przewlekła choroba:) Ale daje dużo SATYSFAKCJI i RADOŚCI! Najlepszego!
-
[ KIJ>>> Kupujesz co chcesz. Jeden woli nowe, świecące, drugi starsze - nieco mniej świecące, ale bardziej grające (oczywiste, że różnie można trafić). Irasiad>>> Właśnie te "strzępy" są niefortunne i krzywdzące dla sprzętu, który może (powinien) grać dużo lepiej od podanych Jamo. Jeśli twierdzisz, że ich ceny są z kosmosu - to podaj choćby ich cenę oryginalną i rocznik. Bo jeżeli dajmy na to - mają te przysłowiowe 20 lat i w 1990 r. kosztowały 1000 - 2000$ - to dzisiejsza cena 1 kzł jest "normalna", a nawet niska (za dobry technicznie i wizualnie egzemplarz). A jeśli tylko 200 usd - to prawdą jest, że "kosmiczna". Cena dwudziestoletnich i starszych modeli niekiedy sięga nawet ok. 50% wyjściowej (choć o "obiektywne" przeliczenie relacji cen jest b. trudno), zwłaszcza wyższych. Niemniej - w wielu przypadkach WARTO. Pozdr.
-
Irasiad>>> Proponowałbym co nieco stonować, bo jak te 20-sto letnie "poobijane strzępy" zagrają, to z Jamo raczej na pewno zostaną strzępy... Jakby co - to zapraszam pooglądać i oczywiście posłuchać Kij>>> Spokojnie, z rozwagą (jak tylko się da - to pojechać, obadać i posłuchać) i PRZEKONAĆ się do "strzępów":) Pozdr.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał zukzukzuk na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Podpisuje się obiema rekami pod Waszymi spostrzeżeniami! Mam już dość TV:( Poczekajmy trochę. Starym zwyczajem - niedługo się zacznie "normalność"... Tylko ŻAL ludzi. I złość! Jak można tak "bez głowy" i jakiegokolwiek PLANOWANIA i PRZEWIDYWANIA (trudności) doprowadzić do samozagłady:( -
Ooo:) Gratulacje!!! Ślicznie:) Jak jest za co dziękować? Jak gra? Napisz co nieco... Jakbyś troszkę mógł wypchnąć kolumny do przodu i lewą od ściany - to uzyskałbyś lepszą przestrzeń. Wiem, wiem... Pokój studenta:( Na szczęście kolumny są zamknięte:) Chciałbym mieć taki sprzęt 25 lat temu - hehe... Niech Ci GRA!!! Pozdrawiam serdecznie! P.S. A jak nie masz konektu - pisz na gg lub pw. Zawsze leży coś taniego...
-
Śmiało Kolego:) http://diplodocs.pl/314159.php?k=2fb02c963...03490&cM=-1 Faktycznie podają 2x150W przy 4 ohm! Aż nie chce się wierzyć...
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał zukzukzuk na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Trudno ogarnąć jednocześnie wszystkie wpisy:( Phasty, które oglądałem na stronie 10 i 11 wątku są na pewno nie moje... A "moje" są nadal na allegro: http://www.allegro.pl/item987863244_monobl...lectronics.html Widzę, że mają wymienione lampy mocy. Co dziwi, że zestaw DROŻEJE (nie tak wiele) z roku na rok... hehe Nie słyszałem nigdy opinii, że graja ostro. Bynajmniej nie z Infinity i z Avance Dana 680. Gdzie takie coś pisano? Naprawdę pierwszy raz usłyszałem na nich jak piękny i "wielowarstwowy" jest 1492 rok Vangelisa. Przyznają, że to pierwszy dźwięk, który spowodował "ałdiofilskie uniesienia". No i ten BAS z Sigmy. Spokojny, dostojny, ale jakże pełny i niski! I to z lampek! To był pierwszy bas zamknięty jaki słyszałem i tak jest do dziś A z Belfrem zamieniłem niegdyś kilka słów na gg (pewno mu się chwaliłem Infinity - hehe). Cholera pamięć zawodzi. A z drugiej strony - z kim się już nie gadało! W tym temacie można latami:) Do Stolicy mam zaproszeń na TYDZIEŃ najmniej... Obiecuję, że na ZIMĘ zjadę! A kto tam mieszka jest szczęściarzem, bo może udać się posłuchać ponadczasowych IRS Beta. Rozmawiałem niedawno z właścicielem. Jego znajomy (muzyczny ignorant) dosłownie obraził się po pierwszym spotkaniu z DŹWIĘKIEM (za to, że za namową mimochodem posłuchał). Ponoć sprzedaje samochód...hehe. Pozdr. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał zukzukzuk na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Miałem prawie identyczne odczucia co do basu... Zdjęcia "mojego" zestawu wkleiłem wcześniej. Więc można porównać. Te na allegro, miały włożone inne lampy mocy (chyba lepsze). Pozdr. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał zukzukzuk na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Tak. Panele to dość specyficzny dźwięk. Aczkolwiek nie słuchałem go zbyt długo (kilkanaście minut), żeby się zrazić... A o Sigmach akurat NIC nie pisałem (???). IRS Sigma to następca R90 (te mniejsze z czwórki oraz ze zdjęć dla BABCI:). Z tym, że blisko 2 razy cięższa z 12 calami na basie. Wielka skrzynia (choć pozostałe głośniki praktycznie jak w R90), wielki dźwięk - na 50-70 metrów. Porównywałem niegdyś potencjał z VA Bethoven (bez oceny brzmienia jako całości). To wyglądało podobnie jak polskie autostrady do niemieckich... Jakby co - stoją jakieś 5 km ode mnie. Można zobaczyć posłuchać i.... porównać z R90:) odpowiadam na pytanie RoRo: Nie wiem jakie Phasty miał Belfer? Moje byłe miały napis "Von Zweydorff" na tabliczce znamionowej (i są/były teraz na allegro). Kupiłem je bez pre i nie porównywałem "dorabianego" JAG-a z oryginałem (dałem za JAG jakieś 1400 zł x latek temu). ZAPRASZAM! I pozdrawiam serdecznie! P.S. Na post Bartka odpowiedziałem na forum AS. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał zukzukzuk na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
To nie prowokacja, acz tylko cytaty człeka, który napisał: " pracowałem latami w sklepie sprzedającym sprzęt High End. Więc miałem naprawdę wiele okazji do posłuchania różnego sprzętu, a ponieważ byłem ciekawy, sprawdzałem również wszystko nowe co pojawiało się we wszystkich punktach sprzedaży High End jakie znałem."... Słowa te (i inne relacje), wyciągnięte z niebytu przeszłości - w kontekście "sporu" - stały się wg WAS prowokacją To, co pisałem powyżej o elektrostatach jest moim prawdziwym odczuciem (łagodność!). Bo tuby, o ile pamiętam, omalże "rzucają" się na słuchacza. Graja "ofensywnie" - "zobacz jak ja pięknie gram"! Ile detali, szczegółu, przestrzeni... To pamiętam... Dzięki za zaproszenie. Czytałem na forum AS. Dosyć Was tam będzie. Dzień zejdzie. I to mało. Czekam relacji! Wiesz sam, że nie mogę W każdym razie - czy to będzie jeszcze u Ciebie, czy Janusza - prędzej czy później - skorzystam! Pozdrawiam! P.S. Przeca pisałem WYRAŹNIE, że słuchałem DUB i to zdaje się lepsiejszych. No - może poza basem - był pasywny. WRAŻENIE!!! Ale wcale nie miałem ochoty mieć takiego dźwięku w domu. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał zukzukzuk na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Hehe... Kiedyś, na początku, żona straszyła - jak przywleczesz mi coś jeszcze - to wywalę przez okno! Więc przywoziłem takie wielkie i ciężkie! I tylko śmiałem się pod nosem:) Z czasem przywykła... To Phast Pentode (pod niemiecką nazwą). 40 Wat, ale ZNAKOMICIE steruje nawet sporymi. No i DŹWIĘK! Preamp robiony przez JAG Electronics z Łodzi (nie pamiętam na jakiej lampie...). Pasuje:) Słuchałem elektrostatów M.Logana bardzo dawno w Poznaniu na Garbarach. Dźwięk o ile pamiętam? - jak z panela (czy ze ściany). Tego się nie spotyka w "normalnych" kolumnach. Przestrzeń detal i szczegół (powściągliwy - nie tubowy...)! Tu podobnie grają... Infinity:) Dźwięk jakby ze ściany... Bartek słusznie zauważył, że R90 to smoth-jazzowe kolumny. "Większość ludzi (śmiem twierdzić, że ponad 90%) czuje się bardziej zadowolona, gdy muzyka jest prezentowana bardziej do przodu. Kolumny RENAISSANCE są jak najbardziej tego przeciwnością: ich scena dźwiękowa rozpoczyna się dokładnie tam gdzie głośniki zostały ustawione i sięga daleko za głośnik. ...ludzie wyrabiają sobie opinię na temat sprzętu według pierwszego odniesionego wrażenia i oni lubią być zasypywani przez 1000 szczegółów jednocześnie, jaśniej brzmiący głośnik zawsze będzie miażdżył ludzi i wywoływał na nich duże wrażenie." Tak więc osoby sprzedające zawsze porównywały je, a potem wskazywały (nieznającemu się klientowi), że "inne" głośniki mają: - Więcej wysokich - Więcej basu - Muzyka jest podana bardziej "na twarz"". Smutnie to może zabrzmieć, ale ja jestem zdania, ze RENAISSANCE ze swoim powściągliwym sposobem prezentacji muzyki nie mają szans na dzisiejszym rynku, ale tylko pośród prawdziwych wielbicieli muzyki - a iluż ludzi można dzisiaj nazwać wielbicielami muzyki? Śmiem twierdzić: niewielu! Czyli jestem WIELBICIELEM muzyki???