Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Stream depcze po piętach cd.

Brak zdecydowanego lidera wzmacniaczy Rega/Denon/Yamaha/Musical Fidelity/DIY ! (po 4)

Kolumny Dali (8) B&W (6) zdominowały resztę.

@tomek4446 świetny pomysł i robota!

Edytowano przez rajdek
Napisano

Kolejny spis za rok?

Zobaczymy co najczęściej wymieniamy w naszych systemach i czy rynek nadal tak skutecznie będą przejmować chińskie, budżetowe konstrukcje typu Eversolo, Topping czy Wiim  oraz ich mniej znane klony, które właśnie się pojawiają. 

„Klasyczna” budżetówka (również w całości produkowana w Chinach) wypuściła właśnie swoje odświeżone urządzenia (Audiolab, Rega, Rotel, Cambridge), ciekawe czy obronią się przed ww Chińczykami czy to już tylko „łabędzi śpiew”. 
@tomek4446 dasz radę za rok? 

Napisano (edytowany)
15 minut temu, Slawko69 napisał:

Myślę , że za rok chińskie marki mogą pojawić się nie tylko w kategorii " budżetowe" ale o klasę wyżej

Niektóre już tam są. :) Nie sprawdzałem dokładnie spisu, ale wiem, że forumowicze posiadają miedzy innymi sprzęt takich marek jak: Shanling, Denafrips, Gustard czy mój Jay's. To niekoniecznie budżetówka. Zresztą cena wyjściowa Toppinga D900 sięga 8 tys. zł. Chińczycy są coraz lepsi - również w dodawaniu kolejnych zer na metkach. :) 

Edytowano przez Rafał S
Napisano

Dobra robota @tomek4446. Różnorodność sprzętów faktycznie spora. Ciekawe jak wiele decyzji było poprzedzonych odsłuchami, porównaniami, a jak wiele okazało się być z polecenia lub strzałem w ciemno, np. ze względu na atrakcyjną cenę, odpowiadający wygląd, opinie w sieci, recenzje…

Dnia 1.07.2025 o 22:35, Amarok napisał:

Wiim królem, pomogła cena czy marketing. 

Może po prostu zdrowy rozsądek kupujących :)

Napisano
44 minuty temu, rajdek napisał:

Kinki Studio EX-M1+

Pewien właściciel salonu audio powiedział mi: "zamiast sprzedawać niby europejski sprzęt pełen tanich chińskich części, wolę wziąć na stan solidnego "chińczyka", który w środku ma dobre komponenty japońskie, europejskie czy amerykańskie". I tu mamy przykład takiego właśnie urządzenia. Brytyjskie i czeskie trafa (osobne dla pre i końcówek mocy), amerykańskie kondensatory i japońskie okablowanie. Ładnie wygląda w środku i robi wrażenie parametrami - przynajmniej tymi, które deklaruje producent. Jeśli jeszcze gra... :) 

Napisano (edytowany)
9 godzin temu, kaczadupa napisał:

dasz radę za rok? 

Dam :) 

Co do chińskich klocków wg. mnie nie ma odwrotu. Zdominują Europę nie obronimy się. Szacuje się , że bardzo zamożnych Chińczyków w tej chwili jest 100 mln. Kolega , który trzy m-ce temu wrócił z Szanghaju , a wcześniej był w Stanach i Dubaju twierdzi , że te dwa miejsca nie umywają się do tego co stworzyli Chińczycy i to pod każdym względem. Taka ciekawostka , zbiera t-shirty z miejsc gdzie bywa i nie mógł w Szanghaju kupić chińskiej podkoszulki :) Wszystko Bangladesz , Pakistan. Chiny powoli z wyrobnika , stają się pracodawcą. Mają dwie , rzeczy , nieosiągalną w Europie tanią siłę roboczą i gigantyczne środki. Technologię już im daliśmy , czego chcieć więcej. I jeszcze jedno , szacuje się , że 1 mln. Chińczyków studiuje na zachodnich uczelniach , z czego 300 tys. w USA. Mają dofinansowanie rządu , potem mają wrócić i pracować dla kraju.  

5 godzin temu, lpomis napisał:

a jak wiele okazało się być z polecenia lub strzałem w ciemno, np. ze względu na atrakcyjną cenę, odpowiadający wygląd, opinie w sieci, recenzje…

Tego nie wiem , czynników wyboru jest sporo , choćby zasobność portfela . Mnie cieszy , że nie okazaliśmy się stadem baranów podążającymi za marketingiem. Jak by tak było to byśmy wszyscy mieli w chałupie Melodikę BL 40 , prawda @Piotr Sonido :) 

 

 

Edytowano przez tomek4446
Napisano

@tomek4446 oprócz walorów, które wymieniłeś,Chińczycy mają też w sobie pierwiastek dążenia do doskonałości ,w tym co robią,może nie tak mocno akcentowany jak u Japończyków,ale bez wątpienia jest. Do tego etos pracowitości i odpowiedzialności . Plus mądra i długofalowa ekonomiczna polityka państwa. Również uważam,że czeka nas rynek świetnych jakościowo wyrobów audio z Chin za wciąż rozsądne pieniądze. Dla rodzimych wytwórców idą chude lata. . Chyba,że znów przypomnimy sobie,że dobrze wykonana robota sama w sobie jest wartością 

Dołączam się do podziękowań za pomysł i wykonaną pracę 

Napisano

@Nowy75 To na koniec o Chinach i ich ekspansji. Mają coś co jest niezwykłą siła, autorytaryzm. Pada rozkaz i jest rezultat. Bez zbytnich dyskusji , walk partyjnych , patrzenia na sondaże , co się politycznie opłaca , a co nie . To i gigantyczne pieniądze to siła sprawcza, jakiej mieć nigdy nie będziemy.

Napisano
2 godziny temu, tomek4446 napisał:

Technologię już im daliśmy , czego chcieć więcej. I jeszcze jedno , szacuje się , że 1 mln. Chińczyków studiuje na zachodnich uczelniach , z czego 300 tys. w USA. Mają dofinansowanie rządu , potem mają wrócić i pracować dla kraju.

Z tego co pamiętam. Był taki jeden chiński naukowiec nuklearny w USA, którego idioci typu Trumpa, deportowali. I on, aby go Chińczycy nie zgładzili razem z rodziną, zbudował Chinom bombę atomową.

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Mają coś co jest niezwykłą siła, autorytaryzm. Pada rozkaz i jest rezultat. Bez zbytnich dyskusji , walk partyjnych , patrzenia na sondaże , co się politycznie opłaca , a co nie . To i gigantyczne pieniądze to siła sprawcza, jakiej mieć nigdy nie będziemy.

Krótko mówiąc, PiS. 

Tyle tylko, że my to już przerobiliśmy za PZPR.

1 godzinę temu, Nowy75 napisał:

oprócz walorów, które wymieniłeś,Chińczycy mają też w sobie pierwiastek dążenia do doskonałości ,w tym co robią,może nie tak mocno akcentowany jak u Japończyków,ale bez wątpienia jest. Do tego etos pracowitości i odpowiedzialności . Plus mądra i długofalowa ekonomiczna polityka państwa.

Sorry, ale co Cię powstrzymuje do przeniesienia się do tego raju?

Napisano
28 minut temu, pairtick napisał:

Krótko mówiąc, PiS. 

Tyle tylko, że my to już przerobiliśmy za PZPR

Absolutnie NIE. Ani PiS  ani komuna nie zapewniły sobie wsparcia finansowego dobrze działającego prywatnego biznesu,wspieranego dodatkowo siłą państwa. Oba zjawiska to specjaliści od źle zarządzanej państwowej gospodarki i niszczenia prywatnej inicjatywy.

 

34 minuty temu, pairtick napisał:

Sorry, ale co Cię powstrzymuje do przeniesienia się do tego raju?

Polskie wstrętne geny, z których się składam. Nie chce mi się przenosić nawet do Szwecji, którą też lubię i mam blisko,a co dopiero do Chin.

@pairtick upolityczniasz audio wątki 

Napisano

Wracając do naszych wyborów sprzętowych , zauważyłem dziwną przypadłość . Gdy proszą nowi użytkownicy Forum o polecenie kolumn , czy elektroniki nie wymieniamy własnych :) 

Naprawdę , dopiero ten spis uświadomił mi , że są tutaj osoby posiadające kolumny, czy sprzęt marek o których nigdy nie słyszałem :) Wiem , że są " sygnatury " , ale kto to czyta :) 

Np. @Rafał S Twojego Jay's to nigdy na oczy nie widziałem , i nawet nie wiedziałem , że jest taka Firma. Fajnie Panowie , że podzieliliście się dorobkiem , jest to dobra baza do wizyt jak by mi przyszło do głowy zmienić sprzęt. Taki gotowiec , gdzie można się udać na odsłuch lub po prostu zasięgnąć informacji.

Dziękuję wszystkim.

 

Napisano
16 godzin temu, Nowy75 napisał:

 

@pairtick upolityczniasz audio wątki 

Przepraszam, kto zaczął o Chińczykach?

14 godzin temu, tomek4446 napisał:

Wracając do naszych wyborów sprzętowych , zauważyłem dziwną przypadłość . Gdy proszą nowi użytkownicy Forum o polecenie kolumn , czy elektroniki nie wymieniamy własnych :) 

To może być kwestia wysokości budżetu 'nowego'.

Napisano (edytowany)
18 godzin temu, Nowy75 napisał:

Chińczycy mają też w sobie pierwiastek dążenia do doskonałości ,w tym co robią,może nie tak mocno akcentowany jak u Japończyków,ale bez wątpienia jest. Do tego etos pracowitości i odpowiedzialności .

Przede wszystkim cechuje ich daleko posunięta bezwzględność - zarówno wobec innych, jak i czasem siebie samych. Mentalność kopca mrówek - liczy się dobro nadrzędne, a jednostkę można poświęcić. Przykład. Kolega (inżynier) opowiadał, jak będąc tam w delegacji był świadkiem wypadku. Robotnik leży na ziemi ze złamaniem otwartym i wyje z bólu. Pozostali obchodzą go dookoła i pracują dalej. Nikt nie reaguje, bo czas to pieniądz, a ludzie mają swoje zadania, z których są rozliczani. Zwierzchnicy udają, że nie widzą, co się stało. Dopiero po prośbach mojego kolegi ktoś w końcu zadzwonił po pogotowie i udzielił poszkodowanemu pierwszej pomocy. Dobrze jest mieć świadomość drugiej strony tego etosu pracy. 

Edytowano przez Rafał S
Napisano
2 godziny temu, Rafał S napisał:

Robotnik leży na ziemi ze złamaniem otwartym i wyje z bólu. Pozostali obchodzą go dookoła i pracują dalej. Nikt nie reaguje, bo czas to pieniądz, a ludzie mają swoje zadania, z których są rozliczani.

Chińskie zjawisko społeczne. Obwinianie osoby pomagającej przez poszkodowanego w wypadku.
Chińskie określenie na zjawisko - "fałszywy" 讹. 

Ofiary były przekonane i policja często podzielała tę argumentację, że ten kto pomaga, musiał albo spowodować wypadek albo być krewnym sprawcy, bo w przeciwnym wypadku dlaczego miałby pomagać nieznajomemu? Poniekąd jest to zderzenie różnych modeli chińskiej moralności - starego, każącego pomagać tylko bliskim i znajomym oraz nowego, inspirowanego myślą zachodu, każącego pomagać również nieznajomym. 

Praktyka pokazuje jeden z poważnych problemów tamtego społeczeństwa. Wielokrotnie osoby pomagające, "dobrzy samarytanie", sami popadali w kłopoty przez odruch niesienia pomocy. I co gorsza byli sankcjonowani przez prawo. Dlatego ta "niechęć" do niesienia pomocy przez Chińczyków to swoisty "zdrowy odruch" wykształtowany społecznie.

Sporo w sieci filmów z wypadków na drogach czy właśnie halach produkcyjnych na których widać całkowitą znieczulicę społeczeństwa w stosunku do osób poszkodowanych.

Napisano

@Rafał S nie oceniłem tego zjawiska moralnie jak Ty , społecznie,jak @lpomis,tylko bardziej ze względu na finalny efekt, ekonomiczną wydajność. Nim urosły Chiny świat korzystał z tego zjawiska przez lata otrzymując japońskie  produkty wysokiej jakości . Dla odmiany w Polsce,gdzie od lat obciąża się sektor prywatny kosztami złego funkcjonowania państwa,nie istnieje etos wydajnej pracy. Istnieje etos "zaczepienia się" na państwowym ,albo jako strażnik pieczęci w koncesyjnej instytucji.  Masz nadmiarową wypłatę,niewiele robisz,kosisz benefity ,o których nie marzy sektor prywatny,to jesteś gość  i masz łeb! Rodzina puchnie z dumy,że  ma takiego cwaniaka😁. Efekt jest taki,że jakiś rok temu ustępujący prezydent Duda w zamian za wysokie japońskie technologie miał w ofercie polskie jabłka! 😁. Sam słyszałem,co mówił w radiu!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...