Rega Napisano 13 marca Udostępnij Napisano 13 marca Miałem okazję słuchać na żywo w 2000 r w Szczecinie (Dąbiu). Na koncercie ponad 300 tys osób (w tym moja skromna osoba) 1 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dedal Napisano 13 marca Udostępnij Napisano 13 marca 16 minut temu, soberowy napisał: Sprawdziłem, według discogs mam dwie z 1983, dwanaście z 1984. Wracając do albumu Forever Young, jednym słowem - zajebisty. Mogę go polecić każdemu, bez względu na gust muzyczny. Słucham od dziecka . 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pairtick Napisano 13 marca Udostępnij Napisano 13 marca (edytowany) 2 godziny temu, MarcKrawczyk napisał: dziś mijają 42 lata od wydania przez grupę Marillion debiutanckiego, studyjnego albumu ,,Script For A Jester's Tear" Script for a Jester's Tear is the debut studio album by British neo-prog band Marillion, released in the United Kingdom on 14 March 1983 by EMI Records. Edytowano 13 marca przez pairtick 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcKrawczyk Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Tego dnia w 1983 roku ukazał się "Let's Dance" - tytułowy singiel 15 albumu studyjnego Davida Bowiego. Wyprodukowany przez Nile'a Rodgersa, stał się jednym z najlepiej sprzedających się utworów Bowiego. Pod koniec mamy „truskaweczkę na torcie” - solo gitarowe Steviego Raya Vaughana… 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coyote Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Witam, Postanowiłem będąc w pracy na spacerze przesłuchać najnowszy album "The Overview" Stevena Wilsona. Pierwsze wrażenia pozytywne, jeden utwór nie spasował mi na tym albumie. Tak utwór ten przypomina mi klimat "The Future Bites" i nie wkomponował mi się w ten album zbytnio. Co do całości, uważam że jest dobrze być może podobnie klimatycznie jak w wcześniejsze wydanie "The Harmony Codex". To takie moje pierwsze odczucia, jak wiemy one często okazują się mylące. A jakie są fasze pierwsze opinie ? "The Overview" Steven Wilson https://tidal.com/browse/album/422390713?u Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxredaktor Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dedal Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Gondwana Records, podobnie jak ECM postawiła na dość jednorodny styl grania ale i spójność graficzną wydawnictw. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcKrawczyk Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Chyba już mamy zwycięzców najbliższej eurowizji… Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Tych nie ogladalem jeszcze, ale z tego co widze to poziom z roku na rok, jest nizszy. Tak jakby nie chodzilo o piosenke, tylko , kto sie najbardziej wyglupi lub przebierze. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Jest moc. https://tidal.com/track/127742969?u Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Dla smakoszy. https://tidal.com/track/234336308?u Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mar_Wal Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 14 marca Udostępnij Napisano 14 marca Ciekawe wydanie HH Sextant. Pierwsze wydanie na CD (bo plyta chyba z 1973), dopiero w 1992 w JPN potem drugie i trzecie oba 1997 JPN. Dopiero 1998 w Europie i Kanadzie. A to jest też wydanie europejskie 1995 SonynMusic France. Nagrane super no ale muza ciężka. Trzeba przysiąść i się wsłuchać. Nie jestem fanem takich wydań wieloplytowych ale to jest dość wyjątkowy przypadek, kiedy skladak jest nie jakimś kolejnym marketingowym szajsem ale pierwszym europejskim i drugim światowym wydaniem. Na zdjęciu tego nie oddałem chyba ale po otwarciu pudełka następuje efekt WOW. Graficznie mistrzostwo świata. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dedal Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca 10 godzin temu, fp74 napisał: Nagrane super no ale muza ciężka. Trzeba przysiąść i się wsłuchać. Przysiąść i wsłuchać obowiązkowo. Trudno sobie wyobrazić, żeby słuchać tej muzyki do kotleta 😉 Dla mnie Mwandishi i Crossings to ten sam poziom geniuszu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Charicki Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca https://tidal.com/album/51980106?u Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Highlander_now Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca Trzech Gigantów Gitary i pewien piątkowy wieczór. Ale Jazz! Zdjęcie okładki z serwisu Discogs. 4 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca (edytowany) 35 minut temu, Highlander_now napisał: Trzech Gigantów Gitary i pewien piątkowy wieczór. Ale Jazz! Zdjęcie okładki z serwisu Discogs. Pamiętam jak lata temu usłyszałem w Trójce Mediterranean Sundance i byłem w szoku, że takie granie jest w ogóle możliwe!!!! Zawsze gdy wracam do tej płyty, to jakbym się przeniósł w czasie do tamtego wieczoru (ale nie tego w San Francisco, tylko na Winogradach w Poznaniu😂). Dla mnie muzyka to czasem jak oglądanie fotografii sprzed lat. Dzięki za przypomnienie. Edytowano 15 marca przez fp74 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gienas Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca Trochę lżejsza muza Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca Kolejna płyta, której pierwsze wydanie było w Japonii (oczywiście chodzi o CD) - 1992, a tu mamy drugie wydanie - US 1995. Czasami nie ogarniam z tymi wytwórniami, bo tu się podpisało Sony Music Special Products, że niby jakieś extra specjalne wydania ale zarazem One Way Records, wyspecjalizowane w wydawaniu budżetowych wersji w latach 90.... Mała sprzeczność chyba. Wydanie rzeczywiście bidniutkie ale jaka dynamika !!!! Na loudness-war ta wersja dochodzi do 16, średnia 12 (czyli na zielono). Miło, bo ta muzyka bez dobrych realizacji nie ma racji bytu. Wizualnie wg mnie paskudztwo. 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soberowy Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca A niech Cię.... ale to jest dobre, kolejne płyty trzeba kupić 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca Dnia 13.03.2025 o 21:00, fp74 napisał: Hehe to coś nam nie idzie to liczenie, bo miałem na myśli '90🤣 Okej 😁 Jaka Maszyna jest Twoja ulubiona? 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 15 marca Udostępnij Napisano 15 marca 13 minut temu, soberowy napisał: A niech Cię.... ale to jest dobre, kolejne płyty trzeba kupić Udało mi się odkupić kilkadziesiąt klasyków wydanych w latach 80 i 90 od pana, który likwidował płytotekę. A tu już są nowe remastery na CD, a dla miłośników winylu narazie pre-order tylko. Np: 7 minut temu, Adi777 napisał: Okej 😁 Jaka Maszyna jest Twoja ulubiona? Nie ma jednej odpowiedzi. Ale od 3 do 6 uważam że można przebierać, równy poziom i stylistyka, którą najbardziej lubię. dzis wybralbym Fourth... Jakoś nie mogę trafić dobrze nagranego koncertu. Mam 2 i tak bez szału (mam na myśli samą realizację). Są dwie takie serie koncertów, każda czteroplytowa ale ciągle coś innego mi wyskakuje. A oni mają nagranych tych koncertów od groma, łatwo się naciąć bo to czasami bardzo amatorski poziom nagrań. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.