Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
13 godzin temu, Pajto02 napisał:

A ja dorzucę jeszcze płytkę zapętlaną za czasów dzieciństwa.

Bardzo lubię ich debiut, późniejsze płyty już średnio mi podeszły, mocno nierówne jak dla mnie.

 

Napisano
23 godziny temu, Pajto02 napisał:

A ja dorzucę jeszcze płytkę zapętlaną za czasów dzieciństwa.

Dla mnie klasyk, tylko o oczko słabszy od Argusa. Argus miał więcej nośnych riffów, ale jeśli chodzi o piosenki, to Wishbone Four jest naprawdę mocna. Choćby takie "Rock 'n Roll Widow". Może tylko trochę za dużo balladek. Ale za to jakie wdzięczne...

Napisano (edytowany)
13 godzin temu, Rafał S napisał:

Dla mnie klasyk, tylko o oczko słabszy od Argusa. Argus miał więcej nośnych riffów, ale jeśli chodzi o piosenki, to Wishbone Four jest naprawdę mocna. Choćby takie "Rock 'n Roll Widow". Może tylko trochę za dużo balladek. Ale za to jakie wdzięczne...

Co tu dużo mówić, obie darzę ogromną sympatią, regularnie coś samo je ciągnie do odtwarzacza. 😁

3 godziny temu, Adi777 napisał:

Kiedyś dość często słuchałem Everybody Needs a Friend, teraz zgrzyta cukier między zębami 😄

 

 

 

 

I znów, F.U.B.B - dla mnie niepowtarzalny rytm, noga i głową same chodzą. Mocny zawodnik🔥

I żeby nie było, że uparłem się na Wishbone Ash😏, chwilowo umilam sobie czas tym:

 

Edytowano przez Pajto02
Napisano (edytowany)

Lubię ten wątek o muzyce. Również dlatego, że w odróżnieniu od wielu innych, panuje tu błogi spokój i poszanowanie dla inności. Pewnie dlatego, że muzyka łagodzi obyczaje. Jest balsamem dla duszy. Czasem podpowiada też gotowe rozwiązania…

 

Edytowano przez sonique
Napisano (edytowany)
7 godzin temu, J4Z napisał:

Smokey Robinson

Jakoś nigdy nie udało mi się nigdy wciągnąć w jego muzykę. Otis Redding, Wilson Pickett, Marvin Gaye, James Brown, Solomon Burke - tak. Ale Smokey był już dla mnie zbyt delikatny i staroświecki. Dajesz radę słuchać go w większej ilości?

Edytowano przez Rafał S
Napisano

Te utwory, odtwarzane na moich kolumnach samoróbkach, wbijają w fotel i zapierają dech.

16 godzin temu, J4Z napisał:

Dobra muzyka ze starych dobrych czasów, kiedy trzeba było być uzdolnionym muzykiem żeby się wybić. Zdjęcie na okładce też niczego sobie.

 

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, kaczadupa napisał:

A taki album na odstresowanie, no wybitnie mi to gra, się pochwalę :)

Albumu nie znałem, ale 2/3 ekipy - owszem. :)  Jiri Mraz był świetny. Jeden z moich ulubieńców. Hazeltine'a mam na płytach Erica Alexandra - tenorzysty, którego bardzo cenię.

Mraza polecam "Hues of Blues" z 1995 r. Duety z Walterem Norrisem na fortepianie.

 

Edytowano przez Rafał S
Napisano (edytowany)
Dnia 20.06.2022 o 21:53, sonique napisał:

Lubię ten wątek o muzyce. Również dlatego, że w odróżnieniu od wielu innych, panuje tu błogi spokój i poszanowanie dla inności. Pewnie dlatego, że muzyka łagodzi obyczaje. Jest balsamem dla duszy. Czasem podpowiada też gotowe rozwiązania…

Naprawdę nie sądziłem, że ktoś "stąd" słucha takiej muzyki. Może nie wychowałem się na niej, ale dorosłem na pewno. SDM, Turnau, Czyżykiewicz, Czerwony Tulipan, Pod Budą, Piwnica pod Baranami, Poniedzielski... a z myślą o Tobie  kolego @sonique, taka smętna piosenka z Krakowa i czasów, kiedy słowa znaczyły więcej niż dziś.

 

Edytowano przez Grzesiek202
Napisano
8 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

Naprawdę nie sądziłem, że ktoś "stąd" słucha takiej muzyki. Może nie wychowałem się na niej, ale dorosłem na pewno. SDM, Turnau, Czyżykiewicz, Czerwony Tulipan, Pod Budą, Piwnica pod Baranami, Poniedzielski... a z myślą o Tobie  kolego @sonique, taka smętna piosenka z Krakowa i czasów, kiedy słowa znaczyły więcej niż dziś.

 

Poezja śpiewana jest mocna słowem. Niewiele jest takich gatunków w muzyce. WIększość tekstów znanych nam utworów legendarnych nawet zespołów nie wznosi się ponad „ja cię kocham a ty mnie nie”. Po angielsku jeszcze jakoś można je strawić. Ale gdy zastanowimy się jaki jest przekaz tekstu to wtedy król traci szaty i staje zawstydzony w kącie z gołą dupą;)

Kiedyś bardzo lubiłem „Gitarą i Piórem” w PR3. Jak ktoś by chciał takie klimaty na żywo to niedługo będzie miał okazję: http://gitaraipiorem.pl

Napisano

”Noc liże morze słodką grzywą”… hmmm… niezłe to. Zostałem zaciekawiony. No jak jeszcze zacznę się zagłębiać w poezję śpiewaną to już w ogóle nie będzie czasu na sen… E tam, sen jest przereklamowany…;)

Ostatnio jadę samochodem, przygrywa mi jakaś popularna stacja radiowa (w samochodzie słucham głównie PR3 i PR2 - więc to pewnie któraś z nich), a tu  taka perełka, i to w czasie największej słuchalności:

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...