Adi777 Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 11 godzin temu, dorsz napisał: Mam uczulenie na współczesną tzw. muzykę elektroniczną. To jest muzyka elektroniczna? W takim razie nie dziwię się, że masz uczulenie 😆 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 (edytowany) 15 godzin temu, sonique napisał: A co do samego określenia „muzyka elektroniczna” czy bardziej trójkowo-kordowiczowo: „el muzyka”, to od zawsze mam z nim problem. Bo dla mnie to jednak dość wąski zbiór wykonawców, do których zaliczam Vangelisa, Schulze’a, Vollenweidera, Kitaro, Tomita…, z polskich Komendarka, Plucińskiego, Bilińskiego, Hertla… itp. Pozostali wykonawcy, w tym poniżsi Atoms for Piece to dla mnie jedynie muzyka grana na instrumentach elektronicznych i z właściwą muzyką elektroniczną niewiele mająca wspólnego. Co nie znaczy, że nie jest wartościowa. Strach Ci coś polecić 😁 Autechre i zbliżone zespoły na 99% Ci nie podejdą. Kojarzysz Włodzimierza Kotońskiego? Mam zamiar przesłuchać dzisiaj album Electronic & Instrumental Music (1974). Heldon mógłby Ci się spodobać. Mnie jeszcze nie kupili, ale być może to kwestia czasu. Lard Free - kolejny zespół, którego nie znam. Połączenie avant rocka i elektroniki. Może być dobre. Michael Hoenig z albumem Departure from the Northern Wasteland (1978) - w stylu Schulze, Tangerine Dream. Thomas Leer & Robert Rental - The Bridge (1979) - kolejny album do przesłuchania. Tu powinno być nieco inaczej - synth, ambient, industrial. The Taj-Mahal Travellers - grupa z Japonii. Free impro, drone, electroacoustic. Opisy grupy na RYM są bardzo zachęcające. Anna Själv Tredje - Tussilago Fanfara (1977) - klimaty Schulze i TD. Zajebista okładka. Edytowano 22 września 2022 przez Adi777 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 (edytowany) Tim Blake - Crystal Machine (1977) też było spoko, choć nic nie pamiętam. Na pewno warto poznać zespół Cluster. Z nowszych polecam Biosphere - Microgravity i Substrata. Tim Hecker - Anoyo (2018) - chyba moja ulubiona płyta, jeśli chodzi o współczesną elektronikę. Elektronika połączona z gagaku, czyli tradycyjną muzyką japońską. Edytowano 22 września 2022 przez Adi777 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lysy Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 (edytowany) 6 godzin temu, Adi777 napisał: To jest muzyka elektroniczna? W takim razie nie dziwię się, że masz uczulenie 😆 Kraftwerk to to nie jest 😉 Edytowano 22 września 2022 przez dorsz 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonique Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 (edytowany) 3 godziny temu, Adi777 napisał: Strach Ci coś polecić 😁 Relax! Kto nie ryzykuje ten nie ma;) Obecnie grzebię w muzyce akustycznej i jakoś jazz i poważna są mi najbliższe. Muzyką elektroniczną przestałem się fascynować jakieś 20 lat temu. Po prostu przestała mi wystarczać. Ma dużo uboższy repertuar środków wyrazu i zdecydowanie łatwiej dotrzeć tu do najgłębszych warstw niż w akustyce, gdzie te warstwy jawią się nieskończone. To sprawia, że „elektronika” szybciej mi się nudzi. To co poznałem i mną niegdyś wstrząsnęło - wciąż cenię i do tego wracam. Ale nowych rzeczy już raczej nie eksploruję. Tym niemniej pochylę się nad Twoimi propozycjami, co zresztą zawsze czynię;) Dzięki! Wczoraj, po krótkiej wymianie postów w niniejszym wątku, nabrałem ochoty na pewną płytę, której dawno nie słuchałem, a którą kiedyś bardzo lubiłem. Okazało się, że pomimo iż inaczej już ją dzisiaj odbieram (jako dość prostą i przewidywalną - a przez to miejscami nieco nudnawą) - to jednak dostarczyła mi mnóstwo radości a nawet zachwytów. Jedna z dwóch, trzech ulubionych tego artysty. Kitaro - Kojiki Edytowano 22 września 2022 przez sonique 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxredaktor Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 Jeśli chodzi o elektronikę, to znam i lubię. Sporą liczbę wykonawców z listy @tchocky, jak i tuzów gatunku, mam także na półce, plus takie perełki jak muzyka z programu Sonda. A parę lat temu odkryłem Kavinsky'ego oraz tych Skandynawów: Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 Nu jazz, downtempo. Wokalnie udziela się tu między innymi Fontella Bass, znana mi ze współpracy z grupą Art Ensemble of Chicago. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 22 września 2022 Udostępnij Napisano 22 września 2022 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pajto02 Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 Już bardzo późno... Ale za to muzyka odpowiednio spokojna 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tchocky Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 Jedna z najlepszych płyt Stereolab skończyła 25 lat Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 4 godziny temu, tchocky napisał: Stereolab Nie słuchałem ich jeszcze. Jaka płyta jest Twoim zdaniem najlepsza? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tchocky Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 8 minut temu, Adi777 napisał: Nie słuchałem ich jeszcze. Jaka płyta jest Twoim zdaniem najlepsza? Emperor Tomato Ketchup na pierwszym, potem Cobra and Phases Group i Dots and Loops. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcKrawczyk Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 (edytowany) nowy album Skinty Fia jest na prawdę niczego sobie... Edytowano 23 września 2022 przez MarcKrawczyk 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonique Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 22 godziny temu, Adi777 napisał: Niezwykle obiecujące... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 (edytowany) 27 minut temu, dorsz napisał: Pendragon Pendragon bardzo lubiłem w czasach studenckich i sporo go wtedy słuchałem. Nicka Barretta i Clive'a Nolana miałem okazję poznać osobiście parę lat później. Z Clivem nawet rozmawiałem trochę dłużej przy okazji koncertu Areny. Duża osobowość. Edytowano 23 września 2022 przez Rafał S 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 24 września 2022 Udostępnij Napisano 24 września 2022 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tchocky Napisano 24 września 2022 Udostępnij Napisano 24 września 2022 20 lat kończy Sea Change, za produkcję odpowiada Nigel Godrich (Radiohead) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oin Napisano 24 września 2022 Udostępnij Napisano 24 września 2022 Ostatnio odświeżyłem sobie utwory Clamavi de Profundis związane z twórczością Tolkiena. W ramach odtruwania organizmu z kretynizmów, jakimi raczy każdy odcinek Pierścieni Władzy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 24 września 2022 Udostępnij Napisano 24 września 2022 Dnia 22.09.2022 o 13:48, sonique napisał: Muzyką elektroniczną przestałem się fascynować jakieś 20 lat temu. Po prostu przestała mi wystarczać. Ma dużo uboższy repertuar środków wyrazu i zdecydowanie łatwiej dotrzeć tu do najgłębszych warstw niż w akustyce, gdzie te warstwy jawią się nieskończone. To sprawia, że „elektronika” szybciej mi się nudzi. To co poznałem i mną niegdyś wstrząsnęło - wciąż cenię i do tego wracam. Ale nowych rzeczy już raczej nie eksploruję. Wczoraj, po krótkiej wymianie postów w niniejszym wątku, nabrałem ochoty na pewną płytę, której dawno nie słuchałem, a którą kiedyś bardzo lubiłem. Okazało się, że pomimo iż inaczej już ją dzisiaj odbieram (jako dość prostą i przewidywalną - a przez to miejscami nieco nudnawą) - to jednak dostarczyła mi mnóstwo radości a nawet zachwytów. Jedna z dwóch, trzech ulubionych tego artysty. Kitaro - Kojiki Tak, elektroniczna generalnie się skończyła. A Kitaro nie słuchałem od lat. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dorsz Napisano 24 września 2022 Udostępnij Napisano 24 września 2022 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.