Skocz do zawartości

Kable dla zaawansowanych


RoRo

Recommended Posts

4 godziny temu, AudioTube napisał:

@Bogusław 66 w stopce widzę kolumny Heco. 
Czy planujesz zmianę Heco?

Pytam, ponieważ jestem ciekawy, czy wtedy okablowanie także będziesz zmieniał?

Byłeś kiedykolwiek w salonie/kolega, gdzie brzmienie tam podobało się Tobie bardziej aniżeli u Ciebie?

 

 

Planuje, ale to kłopot, gdy pójdę w inna firmę okablowanie będzie do zmiany. Heco to granie troche twarde i otwarte z nisko schodzącym basem. Kable które teraz używam częściowo niwelują niedomagania chociaż nadal mój SET jest za "jasny" 

Mam niedaleko Salon Nautilus Północ, słuchałem wielu zacnych graczy, gdzie mój sprzęt to pierwszoklasista.

https://i.postimg.cc/JnTJdPKm/IMG-20211104-112835.jpg

https://i.postimg.cc/Hn4jPGtk/IMG-20211120-120342.jpg

https://i.postimg.cc/GhwqRnMd/IMG-20210528-150514.jpg

https://i.postimg.cc/dtwBhWK5/IMG-20220929-133944.jpg

https://i.postimg.cc/V6Vb55yK/IMG-20220114-134031.jpg

https://i.postimg.cc/t4PKT3V8/5736387675224331870.jpg

https://i.postimg.cc/hP222804/IMG-20230317-175816.jpg

https://i.postimg.cc/qqfbL0JS/IMG-20230511-125920.jpg

to chyba nawet nie jest połowa tego czego ja już słuchałem.

Napisałem pierwszoklasista, bo inne klasy sprzętu i grania.

4 godziny temu, Artur Brol napisał:

No nie powstrzymam sie.

Kabel jest po to by przeniesc sygnał do kolumny. Jaki charakter moze on mieć.

Ja również się powstrzymam. Już wcześniej pisałeś, że przecież miedz to miedz co oznacza, że już się zasugerowałeś, że zmian nie będzie i żadne testy tego nie zmienią.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Bogusław 66 napisał:

Ja również się powstrzymam. Już wcześniej pisałeś, że przecież miedz to miedz co oznacza, że już się zasugerowałeś, że zmian nie będzie i żadne testy tego nie zmienią.

 

Ale też wcześniej gdzieś bazgrnalem że wiara to jedno a aby wiedzieć napewno,  trzeba sprawdzić.🙂

To ominąłeś?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Czy dobrze rozumiem, że wiedząc co jest podłączone (nie ważne czy kabel czy inne akcesorium) jesteśmy w stanie wychwycić różnicę, a gdy nie wiemy co jest podłączone juz tej pewnosci nie ma?

Przecież odsłuch z "widzeniem" i ten gdy "nie widzimy" przebiega dokładnie tak samo, tyle że w drugim przypadku "wyłączone" są pewne bodźce.

Mowa była o testach ABX, żeby przejść 100% trzeba by rozpoznać 10/10 prób .

A jeśli ktoś rozpozna 7/10 to już nie jest 100%, chociaż wynik niezły.

 

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Pisanie że nie można przejść testu jest moim zdaniem nieprawdziwe.

Otóż bardzo prawdziwe, niestety.

3 godziny temu, Butler napisał:

No tylko mi nie mów że ktoś kto wyłapuje "na dzień dobry" różnicę w kablach z definicji musi być wybitnym specjalistą.

A gdzie o tym napisałem, że trzeba być wybitnym specjalistą?

”Koloryzujesz” trochę moje wypowiedzi.

 

2 godziny temu, Artur Brol napisał:

Dzizas nasycenie, srednica , ciemniejsza barwa, I to w opisie kabla.

To chyba wole zostac ignorantem jesli tak opisuje sie kabel , ktory w zasadzie ma tylko przeniesc sygnał. 

Co z tego, że przenosi, a po drodze robi to, że odbierasz dźwięk właśnie w ten sposób, albo wybrzmiewa ciepło i miękko, albo chłodno, jaskrawo i jaśniej .

Czego nie rozumiesz w takich opisach?

 

2 godziny temu, Artur Brol napisał:

wciąż nikt nie odnosi sie do wtyczki.

Jak to nie, pisałem już o tym.

Wypożycz dwa takie same kable na różnych wtykach, jeden na złoconych lub Cu, a drugi na rodowanych i porównaj .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Butler napisał:

Samozwańczych speców jest u nas dostatek w każdej dziedzinie. Takich audio speców też jest pełno.

To prawda.

Audiodebili też jest trochę.

Żeby była jasność, nie mam Ciebie na myśli.

1 minutę temu, Butler napisał:

Zrobiłeś porównanie do wybitnych muzyków i dyrygenta, może opacznie to zrozumiałem. "Tylko mi nie mów..." nie znaczy że to napisałeś. Odniosłem tylko wrażenie że do tego zmierzasz.

To nie tak.

…napisałem tylko, że z tym się nikt nie rodzi, więc na przykładzie muzyków, czy dyrygenta chciałem zaznaczyć, że pewne cechy można wyćwiczyć.

Zresztą Marcin (Fafniak) potwierdził…

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę ze ten Chorda miedziany który miałem I ten z Albedo to wystarczy na wyrobienie sobie zdania.

200 euro i 900 euro droższy od Melodiki z której się tu naśmiewają.

Miedź, srebro czy coś tam jeszcze. Bardzo niewielkie różnice w przewodnictwie. Nikt tego nie usłyszy.

Czyli nieważne. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Artur Brol napisał:

Miedź, srebro czy coś tam jeszcze. Bardzo niewielkie różnice w przewodnictwie. Nikt tego nie usłyszy.

Ty cały czas o przewodnictwie.

Kabel to nie tylko przewodnik, każdy ma np. inną pojemność, a to w zależności od czułości wej/wyj łączonych nim urządzeń może objawiać się różnicą w brzmieniu, mówimy o subtelnych różnicach, acz słyszalnych .

Tak jak @Rafał Snapisał, gdybyś pożyczył dwa różnie skrajne brzmieniowo kable, takie według opinii internetowych, czy recenzji i wtedy porównał.

Bo mam wrażenie, że Ty cały czas sugerujesz się przewodzeniem miedzi, srebra i co tam jeszcze sobie nie wymyślisz plus ceną.

Pisaliśmy już, że ceny kabli i nie tylko kabli, ale i urządzeń są chore, a zmiany na plus nieadekwatne do kosztów jakie trzeba za nie zapłacić.

Tylko, że jeden za te zmiany zapłaci, a drugi nie.

To tak jak z autami, Skoda, czy inny Fiat też dojedzie tam gdzie Porsche, albo jakiś Lexus.

Każde z tych aut ma swoich fanów…

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, DiBatonio napisał:

Mowa była o testach ABX, żeby przejść 100% trzeba by rozpoznać 10/10 prób .

Z napojem truskawkowym vs z czeresni rozpoznam w 100% tak samo jak z trybem direct vs z "ulepszaczem".

50 minut temu, DiBatonio napisał:

Otóż bardzo prawdziwe, niestety.

Wciąż sie nie zgadzam z Tobą.

Ps: podobno mnie nie czytasz, a tu mało że czytasz to jeszcze odposujesz...

Czyli nawiazałeś jednak też do mnie z tym... "Januszem"🤔

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, DiBatonio napisał:

Ty cały czas o przewodnictwie.

Kabel to nie tylko przewodnik, każdy ma np. inną pojemność, a to w zależności od czułości wej/wyj łączonych nim urządzeń może objawiać się różnicą w brzmieniu, mówimy o subtelnych różnicach, acz słyszalnych .

Tak jak @Rafał Snapisał, gdybyś pożyczył dwa różnie skrajne brzmieniowo kable, takie według opinii internetowych, czy recenzji i wtedy porównał.

Bo mam wrażenie, że Ty cały czas sugerujesz się przewodzeniem miedzi, srebra i co tam jeszcze sobie nie wymyślisz plus ceną.

Pisaliśmy już, że ceny kabli i nie tylko kabli, ale i urządzeń są chore, a zmiany na plus nieadekwatne do kosztów jakie trzeba za nie zapłacić.

Tylko, że jeden za te zmiany zapłaci, a drugi nie.

To tak jak z autami, Skoda, czy inny Fiat też dojedzie tam gdzie Porsche, albo jakiś Lexus.

Każde z tych aut ma swoich fanów…

Ale przecież o to chodzi. To nie jest ze sie sugeruję. Kabel jest po to by dostarczyć prąd do kolumn. Z prądem sygnał który kolumny zamieniają w dźwięk który słyszymy. Albo z miedzi albo srebra. Choć te 5 % różnicy, jeśli chodzi o przewodnictwo prądu na korzyść srebra, nikt z nas nie usłyszy.

Są pewne terminy które określają kable, jak właśnie pojemność, opór itp. Ale to są rzeczy odnoszące się do kabla a nie mające nic wspolnego z naszym słuchem i tym jakie brzmienie z głośników wychodzi.

Dlatego też coś jak kable skrajnie brzmieniowo to bardzo dziwnie brzmi dla mnie.

Kabel powinien być jak to się często słyszy, przy innych komponentach neutralny. To tak jak wynająć kogoś by z punktu a, do b, przewiózł  powiedzmy jedzenie. W/g was on powinien jeszcze coś od siebie dodać. On nie po to tam jest.

Jasne ze jeden kabel testowałem,  ale już on powinien choć trochę polepszyć - jeśli tak jest ze kable mają brzmienie.

Nie zrobił tego. Teraz kolej na kabel o 900 euro droższy i też, niestety, zakładam że wynik będzie taki sam.

Obym się mylił. 

Czymś się muszę sugerować, choć tu się zgadzamy że ceny poszybowały w górę, tylko jednak dlatego że ktoś z kasą kupuje te komponenty bez namysłu. Ma kasę,  coś mu się spodoba i już.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Z napojem truskawkowym vs z czeresni rozpoznam w 100% tak samo jak z trybem direct vs z "ulepszaczem".

To nie to samo, co test kabli, czy urządzeń np.wzmacniaczy.

30 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Wciąż sie nie zgadzam z Tobą.

Ps: podobno mnie nie czytasz, a tu mało że czytasz to jeszcze odposujesz...

Czyli nawiazałeś jednak też do mnie z tym... "Januszem"🤔

Nie musisz się zgadzać, nawet tego nie oczekuję.

Ale widzę, że usilnie chcesz wymusić na mnie potwierdzenie, że „Janusz”, to było o Tobie.

Lubisz masochizm, co?

10 minut temu, Artur Brol napisał:

Są pewne terminy które określają kable, jak właśnie pojemność, opór itp. Ale to są rzeczy odnoszące się do kabla a nie mające nic wspolnego z naszym słuchem i tym jakie brzmienie z głośników wychodzi.

Ale mają dużo wspólnego z urządzeniami jakie łączą, Ty cały czas swoje.

Chodzi o to, że taki kabel działa jak filtr, przyłóż do terminali jakąś pojemność np kondensator i posłuchaj, czy zmieni się brzmienie kolumn. 

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

Co z tego, że przenosi, a po drodze robi to, że odbierasz dźwięk właśnie w ten sposób, albo wybrzmiewa ciepło i miękko, albo chłodno, jaskrawo i jaśniej .

Czego nie rozumiesz w takich opisach?

 

Właśnie, nie po drodze. Bo laczy się z kolumnami poprzez wtyk bananowy. 

Czyli na końcu 

Ja to mogę porównać do placu zabaw -  cały ten kabel w środku, obojętnie jaki materiał, jak poplątany by ograniczyć jakieś negatywne właściwości powstające podczas przeplywu  tych elektronow - to plac zabaw,   my jednak do tego miejsca pomiędzy wtyczkami dostępu nie mamy - z tymi elektronami możemy się spotkać na końcu.

Więc nie po drodze, bo jeśli cały odcinek jest tak ważny, że za kable trzeba tysiace czasem płacić, tak nad nimi firmy pracują, latami doprowadzają do perfekcji,  w/g nich oczywiście a potem bec i zakładamy na końcu wtyczkę, tak samo wyglądająca i często z tego samego materiału. I co ona nic a nic nie zmieni?

Z dopieszczonych rdzeni, z srebra czy miedzi, w otulinach w jednym momencie na olidny kawałek metalu , ok pozłacany często.

Więc nawet jeśli uwierzyłbym że kable brzmią to niestety ten solidny kawałek metalu, w którym nic nie da się zrobić, który w każdym kablu wygląda tak samo i tylko za zadanie ma dostarczyć prądu całe to rozskakane przedszkole elektronów stawia nagle przed wąskimi drzwiami. Koniec zabawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie pomierzyłem pojemność dwóch różnych kabli, co prawda nie sygnałowych, ale jednak.

Oba 3 żyłowe w ekranie, ale rożna geometria przewodnika, jego ułożenie  i różne średnice żył roboczych.

Każdy wykazuje inną, zupełnie inną pojemność między żyłami roboczymi, a np między żyłą i ekranem.

Ciekawe, bo oba są z miedzi.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, DiBatonio napisał:

To nie to samo, co test kabli, czy urządzeń np.wzmacniaczy.

Nie musisz się zgadzać, nawet tego nie oczekuję.

Ale widzę, że usilnie chcesz wymusić na mnie potwierdzenie, że „Janusz”, to było o Tobie.

Lubisz masochizm, co?

Ale mają dużo wspólnego z urządzeniami jakie łączą, Ty cały czas swoje.

Chodzi o to, że taki kabel działa jak filtr, przyłóż do terminali jakąś pojemność np kondensator i posłuchaj, czy zmieni się brzmienie kolumn. 

 

Bardzo dużo wspolnego - mała wtyczkę albo widełki.

Poprostu rodzina 🙂

25 minut temu, DiBatonio napisał:

Właśnie sobie pomierzyłem pojemność dwóch różnych kabli, co prawda nie sygnałowych, ale jednak.

Oba 3 żyłowe w ekranie, ale rożna geometria przewodnika, jego ułożenie  i różne średnice żył roboczych.

Każdy wykazuje inną, zupełnie inną pojemność między żyłami roboczymi, a np między żyłą i ekranem.

Ciekawe, bo oba są z miedzi.

 

Skąd to wiesz ze inna pojemność między żyłami i ekranem wskazuje?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, DiBatonio napisał:

To nie to samo, co test kabli, czy urządzeń np.wzmacniaczy.

Dlaczego? Bo Ty tak twierdzisz?

21 minut temu, DiBatonio napisał:

Ale widzę, że usilnie chcesz wymusić na mnie potwierdzenie, że „Janusz”, to było o Tobie.

 

Może nastepnym razem inaczej formułuj zdania.

23 minuty temu, DiBatonio napisał:

Nie musisz się zgadzać, nawet tego nie oczekuję.

I bardzo dobrze. Lepiej tak niż "klepać sie po plecach". Przynajmniej wymiana zdań/spostrzeżeń/opini jest ciekawa.

6 minut temu, Artur Brol napisał:

Skąd to wiesz ze inna pojemność między żyłami i ekranem wskazuje?

Powierzył czyt. Pomierzył. Błąd sie pewnie wkradł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

Tak jak @Rafał Snapisał, gdybyś pożyczył dwa różnie skrajne brzmieniowo kable, takie według opinii internetowych, czy recenzji i wtedy porównał.

Pytam bardzo serio. @DiBatonio i @Rafał S; jakie,  zupełnie odmienne RCA byście mogli polecić? Tak dla porównania. Muszę kupić jakieś 0,5m, bo CD gra na prowizorce i zasługuje na coś lepszego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Artur Brol napisał:

Więc nie po drodze, bo jeśli cały odcinek jest tak ważny, że za kable trzeba tysiace czasem płacić, tak nad nimi firmy pracują, latami doprowadzają do perfekcji,  w/g nich oczywiście a potem bec i zakładamy na końcu wtyczkę, tak samo wyglądająca i często z tego samego materiału. I co ona nic a nic nie zmieni?

Z dopieszczonych rdzeni, z srebra czy miedzi, w otulinach w jednym momencie na olidny kawałek metalu , ok pozłacany często.

Więc nawet jeśli uwierzyłbym że kable brzmią to niestety ten solidny kawałek metalu, w którym nic nie da się zrobić, który w każdym kablu wygląda tak samo i tylko za zadanie ma dostarczyć prądu całe to rozskakane przedszkole elektronów stawia nagle przed wąskimi drzwiami. Koniec zabawy.

Otóż nie, to że końcówka kabla wyglada tak samo mowa o bananach to nie znaczy, że są takie same.

Zazwyczaj te tanie to marnej jakości miedź z domieszkami innych metali, na niektórych wrażenie robią te złocenia. One są zazwyczaj po to by ten stop miedzi się nie utlenił.

Zresztą czysta miedź jest dość miękka, dlatego niektóre są z domieszką berylu lub innego metalu, żeby była twardsza, te są zwane miedzią berylową.

Ale z twoich wywodów wynika, że niewiele wiesz o prądzie, bo dla ciebie prąd to prąd.

Ale w ten prąd też podatny jest na zakłócenia wszelkiego rodzaju, a jeśli można je zniwelować ekranem tudzież odpowiednim splotem, to to właśnie stosują producenci.

Mam wrażenie jak bym gadał z piekarzem o prądzie , albo ze ślepym o kolorach.

Dobra nie ma sensu kopać się z koniem.

Będziesz kiedyś w salonie z innym sprzętem niż twój, może tam spróbuj zamian kabli, jest szansa, ze wtedy usłyszysz .

Chociaż, nie widzę sensu przekonywać Ciebie na siłę.

Skoro Melodika ci służy z tym co tam masz, ciesz się nią i daj sobie spokój z udowadnianiem sobie i nam wszystkim, że kable nie mają sensu, bo jedynie przewodzą prąd.

16 minut temu, Artur Brol napisał:

Skąd to wiesz ze inna pojemność między żyłami i ekranem wskazuje?

Bo zmierzyłem, napisałem przecież.

6 minut temu, Grzesiek202 napisał:

Pytam bardzo serio. @DiBatonio i @Rafał S; jakie,  zupełnie odmienne RCA byście mogli polecić? Tak dla porównania. Muszę kupić jakieś 0,5m, bo CD gra na prowizorce i zasługuje na coś lepszego.

U mnie leżą takie dwa, VDH The Wave i Albedo Beginner ten jest wpięty w słuchawkowca.

Oba są dostępne i można wypożyczyć pewno z jakiegoś salonu, chyba Q21 mają te kabelki.

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Może nastepnym razem inaczej formułuj zdania.

Zdanie sformulowałem dobrze i napisałem co myślę i to co chciałem napisać, jak zawsze zresztą.

To, że Ty sobie je interpretujesz jak Ci wygodnie, to nie mój problem raczej.

Zatem nie, nie będę formułować zdań inaczej…

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, DiBatonio napisał:

Otóż nie, to że końcówka kabla wyglada tak samo mowa o bananach to nie znaczy, że są takie same.

Zazwyczaj te tanie to marnej jakości miedź z domieszkami innych metali, na niektórych wrażenie robią te złocenia. One są zazwyczaj po to by ten stop miedzi się nie utlenił.

Zresztą czysta miedź jest dość miękka, dlatego niektóre są z domieszką berylu lub innego metalu, żeby była twardsza, te są zwane miedzią berylową.

Ale z twoich wywodów wynika, że niewiele wiesz o prądzie, bo dla ciebie prąd to prąd.

Ale w ten prąd też podatny jest na zakłócenia wszelkiego rodzaju, a jeśli można je zniwelować ekranem tudzież odpowiednim splotem, to to właśnie stosują producenci.

Mam wrażenie jak bym gadał z piekarzem o prądzie , albo ze ślepym o kolorach.

Dobra nie ma sensu kopać się z koniem.

Będziesz kiedyś w salonie z innym sprzętem niż twój, może tam spróbuj zamian kabli, jest szansa, ze wtedy usłyszysz .

Chociaż, nie widzę sensu przekonywać Ciebie na siłę.

Skoro Melodika ci służy z tym co tam masz, ciesz się nią i daj sobie spokój z udowadnianiem sobie i nam wszystkim, że kable nie mają sensu, bo jedynie przewodzą prąd.

Bo zmierzyłem, napisałem przecież.

U mnie leżą takie dwa, VDH The Wave i Albedo Beginner ten jest wpięty w słuchawkowca.

Oba są dostępne i można wypożyczyć pewno z jakiegoś salonu, chyba Q21 mają te kabelki.

- wiem ze ozlocenia sa po to by miedz sie nie utleniala - choc to w domowych warunkach malo prawdopodobne.

- nie sadze by domieszki mialy jaki kolwiek wplyw na przewodnictwo pradu jeszcze na kawalku ktory ma ile, 3, 4 cm

- bingo - wlasnie o tym pisalem - pokaz mi na ktorejkolwiek wtyczce erkran albo splot. Ekrany i sploty wlasnie koncza sie tam gdzie ta wtyczka sie zaczyna - nawet wczesniej, bo juz kilka cm przed wtyczka  wlasciwy kabel sie konczy i przechodzi w cos cienszego - czyli ma juz mniejsza ochrone przed zakluceniami, tam juz jej nie potrzebuje?

- a na jakiz to zaklucenia moze ten prad w tym kablu byc narazony u mnie czy u ciebie w pokoju?

- dzieki za komplement

- bylem w salonie i sluchalem kilku zestawow kolumn i ani razu nie zmieniono kabli, nigdy nikt nie wspomnial o kablach a raz pan nawet zaproponowal cos z rolki i w/g niego to byl dobry kabel - chyba nawet tanszy od Melodiki - przypadek?

- piszesz ze ja chce przekonywac wszystkich ze kable nie graja - ale jakbys popatrzyl z mojej perspektywy to ja to widze tak,  ze , to mnie ktos chce przekonac ze wlasnie graja

- to co mierzyles , mozna to uslyszec?

- te wszystkie terminy w zwiazku z kablami to pewnie powstaly na dlugo przed naszym hobby czyli audio , ludzkosc uzywa kabli juz chyba calkiem dlugo i na poczatku raczej byly jej do wazniejszych rzeczy potrzebne. Wtedy tez pewnie powstaly terminy jak opor, pojemnosc i i cala reszta.

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie nie grają .

U mnie „grają”.

 

5 minut temu, Artur Brol napisał:

bingo - wlasnie o tym pisalem - pokaz mi na ktorejkolwiek wtyczce erkran albo splot. Ekrany i sploty wlasnie koncza sie tam gdzie ta wtyczka sie zaczyna - nawet wczesniej, bo juz kilka cm przed wtyczka  wlasciwy kabel sie konczy i przechodzi w cos cienszego - czyli ma juz mniejsza ochrone przed zakluceniami, tam juz jej nie potrzebuje?

Cały czas nie rozumiesz.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...