Skocz do zawartości

Kable dla zaawansowanych


RoRo

Recommended Posts

9 minut temu, Butler napisał:

Ja pisałem o odczuwanych różnicach w tym samym zestawieniu a nie podmianie czegokolwiek (wtyczki, kabla itd). Wystarczy zasugerować że coś się zmieniło (a wcale nie) i niektórym palma zaczyna odbijać.

O to, to, to właśnie.... 👍

Ale tu "z buta wchodzi" PAk, a takie tematy żyją w konflikcie z "słuchaczami" (chociaż progres juz mały jest😇😎). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by bylo na tyle.

Test zakonczony. Albedo Flat one wraca do dystrybutora.

Posluchalem kilka dni tylko Albedo - szczerze mowiac nie slyszac nic wiecej niz z Melodika - ale jednak posluchalem. Pomyslalem ze moze mi sie wydaje. Zapamietac cos to nie to samo, co zapamietac jak cos brzmialo.

Nastepnie zrobilem AB test, czasem po wysluchaniu czegos na Melodice i przelaczeniu na Albedo myslalem kurcze troche jakby inaczej, bardziej zywo ale jednak po powrocie na Melodike okazywalo sie ze brzmienie jest takie same.

To wszystko.

Sam kabel, wykonanie pierwsza klasa, jak bym weza w rece trzymal. Najlepsze jednak sa wtyczki - wiem ze to sie raz wklada i juz nie rusza - miekkie, ale nie chodzi ze sie krzywily przy wlaczaniu, nic z tch rzeczy. Poprostu podczas wkladania do gniazd, tak miekko sie wsuwaly jakby nie chcialy ich uszkodzic. Z Melodiki to sztywniary przy nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Artur Brol napisał:

Nastepnie zrobilem AB test

Oficjalnie ABX - jest rzetelnym testem, ale to dopiero po rozpoznaniu, że pomiedzy A i B wydaje sie być jakaś różnica. Natomiast powyżej czytamy, że raz jakby coś inaczej/żywo, jednak zmieniając spowrotem nie ma pogorszenia!

Czyli mamy tu idealny przykład obrazujący jak działa coś, co nazywam psychoakustyką (PAk)!!!

Jesli pozwolisz, chciałbym cytować Twoj przykład w sytuacjach, gdy niejeden bedzie znów nie wierzyć, że powyższe "efekty" (PAk) tak właśnie robią Nas w "bambuko".

Pozdr.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Artur Brol napisał:

zmiany nie bylo - ani w jedna, ani w druga strone.

Przeciez napisałeś że zmiana chyba była...

 

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

po wysluchaniu czegos na Melodice i przelaczeniu na Albedo myslalem kurcze troche jakby inaczej, bardziej zywo

Jednak przepinając spowrotem powinieneś w takim razie, odczuć przeciwienstwo tej innosci, żywości.

A u Ciebie nic takiego nie nastąpiło...

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

ale jednak po powrocie na Melodike okazywalo sie ze brzmienie jest takie same.

Tak wiec...

 

10 minut temu, Artur Brol napisał:

poprostu czasem sie nam cos moze wydawac ale to sie po ponownym tescie nie potwierdza. To masz na mysli?

Tak. To wlasnie mam na myśli i...

 

10 minut temu, Artur Brol napisał:

Nigdy o psychoakustyce nie slyszalem.

Może nie słyszałeś, jednak dostapiłeś "zaszczytu objawienia" jej w najlepszym wydaniu 😇

Ps: ja to tak nazywam, wpływem psychoakustyki

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No inaczej chyba tego sie nie da nazwac.

Jakby nasze uszy czy mozg w tym momencie, chcial nam samym wmowic, ze jednak jest zmiana na lepsze a po chwili ten sam mozg sie wylacza i pozostawia sprawe uszom, ktore znow u steru, stwierdzaja ze psychika w kulki leci.

Odsiecz jak pod Wiedniem - na czas 😁

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co napiszą teraz Ci wszyscy, ktorzy coś tam twierdzili że masz słabą akustykę, czy sprzet, czy też słuch nieodpowiedni i ze nie wiesz czego szukać w zmianach. Nie mogą Ci juz nic w tej kwestii zarzucić 😈 właśnie teraz, gdy zmiany zauważyłeś przechodząc z Melodika na Albedo.

Proponujac Ci powyższy kabel, tak naprawdę sponsorowali "alibi" na te wszystkie zarzuty. Taki prezencik🎁

Bravo Ty.

Pozdr.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak zarzuca. Komus powiedziec ze ma akustyke zla czy marny sprzet, ok ale powiedziec ze nie wie czego szukac w trakcie porownania to juz jest za daleko. To ciekawe jak ci wszyscy poczatkujacy wybierali swoj sprzet z ktorego teraz sa zadowoleni - nie wiedzac na co zwracac uwage. Ze sluchem sie czlowiek rodzi i kazdy wie co lubi, nawet jeli tego nie slyszal jeszcze.

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

Kable nie grajo - odwieczny dylemat rozstrzygnięty ostatecznie i niepodważalne 👍😉

Nie pisz tego glosno. 😁 dopiero sie uspokoilo na kilka dni.

oops za pozno

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcinmarcin napisał:

Kable nie grajo - odwieczny dylemat rozstrzygnięty ostatecznie i niepodważalne 👍😉

W tym Jednym przypadku wychodzi na to że raczej tak. Jednak pisanie o wszystkich kablach, na przykładzie powyższym jest moim zdaniem lekkim "nadużyciem". Bez przesady 😉

Za to pisanie o wpływie psychoakustyki na postrzeganie zmian na powyzszym przykładzie, można śmiało importować w dowolnej rozmowie. Ot taka "Drobna" różnica. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym jednym przypadku pozbylbym się Melodiki i kasa zostanie na płyty, a kupiłbym takie z OBI.

https://www.obi.pl/kable-i-przewody/przewody-glosnikowe/c/2557

No może bym się w tym jednym przypadku rzucił na Canare, nadal wychodzi taniej  niż Melodika.

https://audeos.pl/canare-4s8

A za resztę z odsprzedaży Melodiki płyty CD z ulubionym artystą. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Artur Brol napisał:

Ale i tak zarzuca. Komus powiedziec ze ma akustyke zla czy marny sprzet, ok ale powiedziec ze nie wie czego szukac w trakcie porownania to juz jest za daleko. To ciekawe jak ci wszyscy poczatkujacy wybierali swoj sprzet z ktorego teraz sa zadowoleni - nie wiedzac na co zwracac uwage. Ze sluchem sie czlowiek rodzi i kazdy wie co lubi, nawet jeli tego nie slyszal jeszcze.

Nie pisz tego glosno. 😁 dopiero sie uspokoilo na kilka dni.

oops za pozno

Chociaż wiesz że na tym etapie zabawy w audio nie ma sensu zmieniać okablowania. Skoro niczego nie słyszysz, to zostaw jak masz.

Nadal słuchasz muzyki na Spotify?

Edytowano przez muzofan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ciekawe co napiszą teraz Ci wszyscy, ktorzy coś tam twierdzili że masz słabą akustykę

Kto pisał że ma słabą akustykę? Ja twierdziłem że przydało by się by porównał ją gdzieś do referencyjnej bo kolega może nie być świadom jej niedoskonałości która może wpłynąć na werdykt kablowy.

8 godzin temu, Artur Brol napisał:

ale powiedziec ze nie wie czego szukac w trakcie porownania to juz jest za daleko.

Nie byłbym taki przekonany w tym. Faktycznie ktoś obeznany na co dzień z niuansami muzycznymi może mieć asa w rękawie który pozwoli mu usłyszeć coś czego inni nie słyszą.

Słuch to zmysł nabyty, sam o tym pisałem. Ale pewne wzorce się wyucza. Mam to w pracy. Od dawna przestałem pilnować wzrokowo maszyn, najbardziej wysilonym "czujnikiem" jest moje ucho. Dla kogoś postronnego hałas jak hałas, wszystko brzęczy, stuka, piszczy, brumi, jeden wielki harmider. A ja z zamkniętymi oczyma powiem Ci jaki materiał na danej maszynie jest obrabiany, jaki typ obróbki jest stosowany oraz czy są zachowane prawidłowe parametry. Spytaj kogokolwiek z branży CNC z jakimś doświadczeniem to Ci potwierdzi co twierdzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Butler napisał:

Od dawna przestałem pilnować wzrokowo maszyn, najbardziej wysilonym "czujnikiem" jest moje ucho

To bardzo interesujące o czym piszesz. W mojej „głowie” multum podobnych spostrzeżeń/wniosków. Trzeba, by gdzieś to opisać/inny wątek. 
 

Uważność, fokus, koncentracja to dla mnie słowa klucze. Jeszcze do niedawna zdjęcia wykonywałem aparatem, obecnie oczami, narządem wzroku.

Gdy siedzę w fotelu i „słucham” brzmienia i przy dużym skupieniu i uważności „dostrzegam” coś innego aniżeli 3 dni wcześniej, kiedy zmęczenie, irytacja, zamyślenie brały „górę”.  

Ot takie moje przemyślenia. Sorry za OT

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AudioTube napisał:

Gdy siedzę w fotelu i „słucham” brzmienia i przy dużym skupieniu i uważności „dostrzegam” coś innego aniżeli 3 dni wcześniej, kiedy zmęczenie, irytacja, zamyślenie brały „górę”.  

Dokładnie tak samo mam czasami. Dobrze jednak ze od bardzo długiego czasu nic nie zmieniłem w systemie, bo jeszcze bym doszedł do błędnych wniosków, ze to za sprawą wymiany któregoś z akcesorii audio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Butler napisał:

Kto pisał że ma słabą akustykę? Ja twierdziłem że przydało by się by porównał ją gdzieś do referencyjnej bo kolega może nie być świadom jej niedoskonałości która może wpłynąć na werdykt kablowy.

Nie byłbym taki przekonany w tym. Faktycznie ktoś obeznany na co dzień z niuansami muzycznymi może mieć asa w rękawie który pozwoli mu usłyszeć coś czego inni nie słyszą.

Słuch to zmysł nabyty, sam o tym pisałem. Ale pewne wzorce się wyucza. Mam to w pracy. Od dawna przestałem pilnować wzrokowo maszyn, najbardziej wysilonym "czujnikiem" jest moje ucho. Dla kogoś postronnego hałas jak hałas, wszystko brzęczy, stuka, piszczy, brumi, jeden wielki harmider. A ja z zamkniętymi oczyma powiem Ci jaki materiał na danej maszynie jest obrabiany, jaki typ obróbki jest stosowany oraz czy są zachowane prawidłowe parametry. Spytaj kogokolwiek z branży CNC z jakimś doświadczeniem to Ci potwierdzi co twierdzę.

Nie sądzę by pomieszczenie mogło wplynac na werdykt. Dźwięk wychodzac z glosnikow to jest to co zostalo - powiedzmy w systemie - przerobione I jako cos gotowego słuchaczowi zaprezentowane

Końcowy produkt systemu który nie podlega zmianie. Pokój tutaj nie ma nic do " gadania ". 

Np. pomieszczenie o zlej akustyce moze miec wplyw na dzwiek ale chyba tylko w momencie gdy np. potencjometr zbyt wysoko jest podkrecony i pojawiaja sie zaklucenia czy dudnienie. Tyle ze wtedy na moich kablach tez bym to słyszał. Twierdzac ze nie, automatycznie potwierdza sie lepsza jakosc Melodiki .😁

Że słuchem człowiek się rodzi. To co opisujesz z miejsca pracy to nic innego jak rozpoznawanie dźwięków, które w pracy się pojawiają. A nie jak twierdzisz cos nabytego.Po pewnym czasie się wie co się dzieje nawet jeśli dla innych to jest tylko hałas. I każdy człowiek w takim miejscu pracy się tego nauczy. Wyjątki są zawsze ale mówimy o regule.

Jak pisałem już, w kilku pomieszczeniach byłem i słuchałem - podobno - dużo lepszych kolumn od moich Pylonow. 

Szczerze mówiąc jak to się ładnie mówi, dupy mi nie urwało.

Lyngdorf z B&W 803 czy 804 , Gryphon to chyba był z Olympica Nova, Minima Amator, Electa Amator, NAD Masters z MA Gold 100 i 200, Olympica Nova, Dynaudio Evoke 30, SF Sonetto 2 i 3, Gato Audio DIA 250s i AMP 150 z Gato FM 50. W normalnych pomieszczeniach - ktoś powie ze pewnie nie zaadoptowane były. Może i nie ale po co adoptowac coś jeśli nie pojawiają się ku temu powody? Zero zakłóceń, zniekształceń,dudnienia. Po co?

Na początku myślałem że co kilka lat coś zmienię - oczywiście za dopłatą - i będzie lepiej.

Nic bardziej mylnego. Wydaje mi się że te lepsze to jest tylko inne określenie na - inny - bo tak w zasadzie to ta inność nam się podoba czy nie. Np. przy porównywaniu kolumn.

Tyle że ta inność jest bardzo niewielka porównując kolumny. Oczywiście ktoś powie ze B&W 803 lub 4 seria będzie inna - napewno ale te kolumny nie są zrobione do pomieszczeń jakie u większości ludzi są. Gdy graja głośno - miodzio - ściszone to już nic nadzwyczajnego. Wielkość tej inności kolumn jest , no nie wielka a ceny czasem skacza o tysiace w górę. 

I to się nie tylko kolumn tyczy.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Artur Brol napisał:

Nie sądzę by pomieszczenie mogło wplynac na werdykt.

Nie zgodzę się z Tobą w tej kwestii... Myślę że bezcelowe by było już się dalej upierać obopólnie przy swojej racji. Ty wiesz swoje, ja swoje. Twoje założenia zupełnie rozmijają się z moim doświadczeniem, co sądzę to już napisałem. Słuchając w przeciętnej akustyce przeglądasz się w niedomytym lustrze. Akustyka to umyte lustro i pryszcze które nagle jesteś w stanie zauważyć.

9 minut temu, Artur Brol napisał:

To co opisujesz z miejsca pracy to nic innego jak rozpoznawanie dźwięków, które w pracy się pojawiają.

Weź pod uwagę że ktoś doświadczony technikaliami dźwięku działa na tej samej zasadzie, może wiedzieć jak rozpoznawać różnice, czuje gdzie ich szukać i jak interpretować. A więc to to samo co ja mam w zawodzie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że kiedy wygłuszyłem, wyciszyłem pomieszczenie, kiedy ono „grało” ciszej, to wtedy usłyszałem zmiany przy zabawie z np wymianą lamp w przetworniku. 
Nie mam żadnych dowodów na te zmiany, fajniej byłoby zmierzyć i zobaczyć. 
Czy słyszalne zmiany okablowania można w taki sposób także „zaobserwować”?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, muzofan napisał:

Chociaż wiesz że na tym etapie zabawy w audio nie ma sensu zmieniać okablowania. Skoro niczego nie słyszysz, to zostaw jak masz.

Nadal słuchasz muzyki na Spotify?

Jeśli coś zmienię to chyba tylko że mi się np. wzmacniacza wygląd znudzi.

Może kolumny na np. Gato Audio FM30 bo zakładam że poprzez swoją konstrukcje mogą trochę dociążyć dźwięk. 

Rozglądam się za jakimś fajnym odtwarzaczem cd vintage. Tak dla wyglądu.

Głównie muzyki słucham z płyt cd.

Spotify to jak mi się leniuch włączy.

54 minuty temu, Butler napisał:

Nie zgodzę się z Tobą w tej kwestii... Myślę że bezcelowe by było już się dalej upierać obopólnie przy swojej racji. Ty wiesz swoje, ja swoje. Twoje założenia zupełnie rozmijają się z moim doświadczeniem, co sądzę to już napisałem. Słuchając w przeciętnej akustyce przeglądasz się w niedomytym lustrze. Akustyka to umyte lustro i pryszcze które nagle jesteś w stanie zauważyć.

Weź pod uwagę że ktoś doświadczony technikaliami dźwięku działa na tej samej zasadzie, może wiedzieć jak rozpoznawać różnice, czuje gdzie ich szukać i jak interpretować. A więc to to samo co ja mam w zawodzie.

 

Porozmawiać zawsze można. 

Moje założenia czy teorie też są na praktyce oparte. Pewnie mniejszej niż większość kolegów tutaj ale odmówić mi jej nikt nie może.

Co do lustra- a skąd masz wiedziec ze twoje jest nieumyte. Zła akustyka czym się objawia?

Dudnieniem, zniekształceniami, może mała ilością basu i tym podobnymi?

Ok. A co jeśli nic takiego u kogoś nie występuje?  Co jeśli siedząc i słuchając w ciszy muzyki słyszę dźwięki które są gdzieś w tle ścieżki dźwiękowej których wcześniej nie słyszałem - jak w trakcie testu kabli. Co jeśli głośność jest na niskim poziomie lub na prawie 6 razy takim i wszystko bez żadnych dziwnych dźwięków jest zaprezentowane.  Taleze wyraznie i czysto slychac, bas z lekkim wybrzmieniem i bardzo przyjemne wikale. Powiedz mi gdzie jest ten brud na tym lustrze w tym przypadku? Poważne pytanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Zła akustyka czym się objawia?

Regularnie 1x w roku maluję ściany w salonie. Wałeczek, trochę folii, pół dnia i robota zrobiona. 

Wynoszę moją adaptację/akustyka. A sprzęt zostawiam, niech gra a ja słucham i porównuję. 
Jest inaczej, jest nie do wytrzymania, kakofonia itp 

Mnie wystarczy już wiedzieć, ile ta „akustyka” wprowadza dobrego i złego. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, AudioTube napisał:

Regularnie 1x w roku maluję ściany w salonie. Wałeczek, trochę folii, pół dnia i robota zrobiona. 

Wynoszę moją adaptację/akustyka. A sprzęt zostawiam, niech gra a ja słucham i porównuję. 
Jest inaczej, jest nie do wytrzymania, kakofonia itp 

Mnie wystarczy już wiedzieć, ile ta „akustyka” wprowadza dobrego i złego. 

To nie jest odpowiedź na pytanie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasłony, te od razu do prania/firanki i rolety.

Welurowa sofa zostaje/folią przykrywam. Dywan, fotel, stolik wynoszę. 
Demontuje półki/książki.

Na oknach mam dyfuzory, wynoszę.

resztę adaptacji wynoszę.

Manewruje z drabiną zatem pomiędzy audio i sofą 

W salonie nie mam szaf, kredensów itp. 
Pogłos jak w kościele. Tzn tak mi się wydaje, ponieważ, gdy wszystko wraca z powrotem jest inaczej.

Na suficie mam panele podwieszane, których nie demontuje do malowania. One tak apropos nie zmniejszają znacznie pogłosu. U mnie, a to może wynika z charakterystyki drivera, przez niektórych nazywanego tubowym. Niesłusznie zresztą.

Artur, mogę sobie wyobrazić, że takiej odpowiedzi nie oczekiwałeś.

Edytowano przez AudioTube
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...