Skocz do zawartości

Pytanie odnośnie muzyki przez raspberry pi 3


karol2

Recommended Posts

ja lubie  bass i wole balans tonalny kolumny przesuniety w dol niz w gore jak w b&w, tym bardziej ze wiekszosc plyt roznych wykonawcow wcale nie jest  dobrze nagrana i nawet  w najlepszej jakosci brzmia poprostu slabo , a co z tego ze kolumna ma ladna gora i srodek  jak nie ma bassu,  gdzies mam taka kolumne , nie widzialem koncertu live bez  mocnego fundamentu basowego ,a na koncerty skrzypkow nie chodze :)

ps szkoda ze kupilem maline , bo zostanie u mnie karta tone board  ale do niej dydykowanmy jest khadas via dlatego malina na sprzedaz a ma miesiac jak ktos chce kupic moge z obudowa sprzedac za 400 gwarancja i to co bylo w komplecie , jeszcz doradze wam cos nie kupujcie juz starych wzmacniaczy nawet tych wysokich modeli , polecam kupic sobie albo gotowca topping tp60 albo zrobic rs amp wedlug reduktora szumu  na youtube , ja wlasnie taki wzmacniacz zrobilem wynioslo mnie to 1000 zl , bo plytka z kitem 344zl obudowa 350 z chin  potencjometr alps  prawie 100  trafo prawie 200 zl okablowanie do srodka 50 zl bo kupilem metr kabla qed xt srebrnego  i uwazam to za bardzo dobry wybor , a mialem mnostwo wzmacniaiczy oczywiscie tych strategicznych modeli i wszystkie one uwazam ze graja gorzej niz tripathy

 

Edytowano przez comboss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę pokombinować w takim razie jeszcze z ustawieniem kolumn w kwestii basu. Spróbuję dać ciut bliżej ściany, ale to już takie ryzykowne trochę, bo może coś się zacząć wzbudzać niepotrzebnie. Może kolce wyjmę a założę podkładki/nóżki.
I tak sobie głośno myślę, czy w takim razie wchodzić w ogóle w temat zasilacza liniowego. Ma to niby poprawić separację, scenę, dać więcej detali itd ale jak dla mnie już jest bardzo dobrze i nie wiem czy w ogóle iść w tym kierunku. Rozdzielczość, stereofonia, scena, napowietrzenie - to wszystko jest ok czy też wystarczające i dalsze poprawianie zawsze ma sens, ale obawiam się czy nie wyeksponuje się jeszcze bardziej balans tonalny na poziomie średnicy i góry kosztem dołu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Wito76 napisał:

Od 15 minut gra u mnie Allo DigiOne. Noo... jest różnica. Za wcześnie na grubsze wnioski, detaliczność to jest to co pierwsze rzuca się w ucho, drugie to jakieś inne wokale, bardziej namacalne, słychać każdy oddech, nabranie powietrza. Po trzecie faktycznie mniej dociążony dół. Ale to tylko 15 minut słuchania, skakania po ulubionych, referencyjnych utworach. Jednym zdaniem, chyba zostanie ze mną, ale to jeszcze nie werdykt.

kurcze musze wrócic do HiFi Berry :P

11 godzin temu, Bombalina napisał:

A jak DigiOne wypada w stosunku do hifiberry digi+ pro

no właśnie to wito sprawdza teraz.

 

Wito a masz jakiś zasilacz? Bo ja dołączyłem zasilacz w momencie przełączania sie na DiGiONE.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wito76 napisał:

Wierzę, bo póki co jak zwróciłeś uwagę mamy podobne odczucia. Tylko to kolejne 5 stów w górę. Ale jak znam siebie to pewnie w końcu kupię, bo nie da mi to spokoju. Mam jeszcze w planach zmianę lamp i słuchając oczami na papierze wychodzi na to że właśnie wymiany lamp mi trzeba. Dociąży się wtedy brzmienie i góra ma mi się poprawić.
Z dzisiejszych odsłuchów, tak ze 2h trwały, mogę wyciągnąć wniosek, że mój sprzęt ma jeszcze potencjał i nie doszedłem jeszcze do ściany. Każda zmiana coś wnosi i to nie musi być od razu nowy wzmacniacz czy kolumny. Porównując z hifiberry Digi +pro wygrywa DigiOne, nie ma wątpliwości. Dziwne by było gdyby przegrała, w końcu jest 2 razy droższa. Jest bardzo detalicznie, mikrodynamika, jakieś echa, szepty słychać. Do szczęścia brakuje tylko trochę więcej dociążenia, które dałoby jeszcze większą głębię. Gdybym był fanem hip hopu, gdzie niskie tony dominują i są esencją utworów pewnie byłbym rozczarowany. Ale nie słucham. Tak się zastanawiam, czy czasem tego basu czasem nie jest w sam raz tylko człowiek jest trochę zmanierowany i lubi podbarwione efektowne granie. Kiedyś jak opisywałem kolumny Bronze 6 napisałem, że to taka bardzo ładna, delikatnie tylko umalowana studentka, w trampkach i dyżurnych dżinsach. Jednemu podoba się efektowna Doda a drugiemu właśnie taka studentka. DigiOne to właśnie taka bardzo ładna studentka. Można się nią zachwycać, brakuje tylko ciut więcej makijażu.
Rozumiem co ludzie mają na myśli pisząc czasem, że odkrywają utwory na nowo. Dzisiaj u mnie jest taki właśnie dzień. Z hifiberry było bardzo fajnie, ale bez aż takiego opadu szczęki.

Mam teraz niezły orzech do zgryzienia, czy kupić Allo DigiOne 1.2 czy Allo DigiOne Signature, więc napisałem do Botland czy będzie dostępna nakładka Allo DigiOne Signature.

Jeśli chodzi o bas to ja z kolei bardziej cenie średnicę, detaliczność oraz smaczki w muzyce. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że różne kable głośnikowe oraz zasilające różnie wpływają na postrzeganie dolnych rejestrów np:

  • Kabel głośnikowy Chord Clearway wyrównany, neutralny pokazuje niedoskonałości naszego systemu
  • Kabel głośnikowy Melodika BSC2330 Brown Sugar balans tonalny przesunięty ku dołowi, bardzo dobra przestrzeń oraz trój wymiarowa scena którą czuć, nisko schodzący bas o miękkiej fakturze
  • Kabel głośnikowy Supra PLY 3.4/S detaliczny analogowy miękki dźwięk, ciekawy wciągający dźwięk, trochę brakuję pazura
  • Kabel zasilający Taga Harmony TPC-TS wpięty w wzmacniacz dał mi tyle niskiego basu że musiałam wymienić na Melodikę bo strasznie męczył.

Nie wiem co zrobić ?, czy kupić zobaczyć co z tym basem (może mi będzie pasował) ewentualnie skorygować brzmienie kablami. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wito76 napisał:

I jak, Botland coś odpisał? Jak idą przemyślenia?

 

Wiem że to trudne tematy i decyzje. Sam cały czas się miotam co zrobić, w którym kierunku iść. Człowiek czyta i głupieje. Od chińskiego zasilacza po Allo Shanti. Od Chromecasta po Signature i tak do emerytury będzie :)

Odpisali Mi że ma być na początku października, kupiłem Allo DigiOne 1.2 (już nakład wyczerpany) i będę testował.

Szukałem na zagranicznych sklepach Allo DigiOne Signature i też jest niedostępna lub cena ok 300 euro.

Czytałem na zagranicznych forach o Allo DigiOne 1.2 i tam same pochlebne opinie więc jestem napalony jak szczerbaty na suchary, i jeszcze mój CD zaczyna fiksować i nie puszcza mi dźwięku po Coaxcial i optyku muszę włączyć i wyłączyć Pure Audio wtedy idzie.

Obecny sprzęt to jakaś porażka ciągłe awarie, miałem kiedyś Techniksa to działał ponad 20 i jeszcze sprzedałem.

Edytowano przez Bombalina
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podkręciłem nieco gałkę Bas i jest ok. Chociaż dzisiaj, drugi dzień słuchania już mi się słuch zaadoptował i nie ma takiego szokującego wrażenia jak wczoraj. Zawsze tak jest, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze i chyba najbardziej wiarygodne. Fajnie, że zamówiłeś, ciekaw jestem wrażeń. Na pewno zaskoczy cię detaliczność.
I jeszcze taka mała techniczna uwaga, nie cytuj całej mojej wcześniejszej wypowiedzi tylko ewentualnie zdania do których się odnosisz. Czasem moja cytowana wypowiedź jest długa, pod nią twoja i robi się podwójnie długi post. Ktoś kiedyś mi zwrócił uwagę i faktycznie chyba miał rację. Luz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Wito76 napisał:

I tak sobie głośno myślę, czy w takim razie wchodzić w ogóle w temat zasilacza liniowego

Kwestia tego czy chcesz wierzyć ;)

Ja odkupiłem od naszego forumowego kolegi bo:

był tańszy niż nowy

miał wyłacznik

mam spokój że nie idzie z komórkowego zasilacza

REALNYCH zmian - brak

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=13760]Fafniak[/mention] i jeśli dobrze kojarzę masz właśnie Allo DigiOne 1.2. No to zakręciłeś mną teraz.

MarKa i paru "naszych" twierdzi zupełnie coś innego. Na konkurencyjnym forum przewaga głosów, że zasilacz robi robotę. Hmm, chyba jednak zacznę od wymiany lamp a wykonanie zasilacza zostawię sobie na zimowe wieczory. Lampy raczej na pewno wniosą różnicę, nie tak subtelną jak zasilacz. Nie będę śmiecił wątku o malinach lampami, ale znów kojarzę, że jesteś lampiarz. Coś polecisz z Ecc81 /12at7? Jedna szybka odpowiedź, żeby nie śmiecić.

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzę, że zasilanie liniowe wnosi więcej niż subtelne zmiany,ale tylko w przypadku signature.Nie dane mi było spróbować z innymi nakładkami, dlatego że zamawiałem tylko dla w/w modelu.

Wito,nie oszukuj się... Podkręcanie gałką basu,to nie o to chodzi,zmiana lamp?No nie wiem bo nie mam.Ale jeżeli poszukujesz naprawdę rasowego dźwięku na poziomie streameròw za 10k+,to sygnatura jest dobrą bazą do takiej budowy.Ròżnica cenowa jest całkowicie uzasadniona.Najlepsze w tej zabawie jest to jak widzisz, że dźwięk ewoluuje z każdą odsluchaną nakładką.I zmienia się dosłownie wszystko do opadu szczęki przy relatywnie niewielkim nakładzie finansowym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj namiary na siebie, przedstawię cię naszym dyrektorom ds handlu w firmie :)

Kurcze, żarty na bok, ale naprawdę potrafisz podziałać na wyobraźnię i namówić do wydania pieniędzy.
Wiem że to nie chodzi o kręcenie korektorem, ale... w końcu di czegoś on jest. Nie wyobrażam sobie braku korekcji tak jak jest to w drogich klockach. Musiałbym mieć wtedy idealnie dopasowany, dobrany system nie wymagający żadnych poprawek.
Co do lamp to temat rzeka, w osobnym temacie trochę gawędzimy. Ale na pewno są fajnym narzędziem do kształtowania brzmienia,coś jak wymiana nakładek na malinie. Dlatego interesuje mnie ten temat.
Jak pisałem gdzieś wyżej, znam siebie i wiem że nie wytrzymam i będę miał docelowo signature. Nawet zasilacz, który będę składał jesienią zrobię perspektywicznie dwuwyjsciowy z tą myślą właśnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak pisałem, Hifiberry Digi+ Pro nie gra ostro ;) Czyli wręcz przeciwnie gra cieplej.

Basu musi być dużo, bo sam mam suba znacznie skręconego od czasu, gdy używam maliny z Digi+.

Cena razy dwa, a nadal czegoś brakuje. Czyli trzeba kolejne razy dwa, by mieć kompletny dźwięk? A czy będzie on 4-krotnie lepszy hymmm...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, DudasDudek napisał:

Czyli tak jak pisałem, Hifiberry Digi+ Pro nie gra ostro ;) Czyli wręcz przeciwnie gra cieplej.

Basu musi być dużo, bo sam mam suba znacznie skręconego od czasu, gdy używam maliny z Digi+.

Cena razy dwa, a nadal czegoś brakuje. Czyli trzeba kolejne razy dwa, by mieć kompletny dźwięk? A czy będzie on 4-krotnie lepszy hymmm...

Nie gra ostro ale sucho płasko bez emocji nijak, to moje osobiste zdanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głosy cały czas były, że gra ostro, które podważałem. Nie twierdzę, że gra najlepiej, ale w swojej cenie z malinką gra naprawdę nieźle.

Płasko? Co znaczy płasko? Bo według mnie to znaczy liniowo, a na pewno tak nie gra :)

Chyba trochę za mocne słowa jak na sprzęt aspirujący do dobrego brzmienia. Nijak to może grać soundbar, który brzmi jak głośny dźwięk z telewizora, to bym się zgodził.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia nazewnictwa. Ostro - tak trochę moim zdaniem niefortunnie i krzywdząco zostało określone hifiberry Digi pro. Gra mocno dołem, średnica też jest niezła, ale góry akurat hifiberry mi nie poprawiło. Góra jest taka trochę ściśnięta, nie ma takich łagodnych przejść i wybrzmień. Słowo "nijako" też jest moim zdaniem krzywdzące dla hifiberry, no chyba że w kwestii góry. Ale dla mnie i tak gra nieźle w porównaniu ze zwykłym chromecastem czy iEastem.
Natomiast DigiOne 1.2 gra dużo fajniej na górze a w średnicy hifiberry nie ma startu. Dół faktycznie jest łagodniejszy i nie jest to już subwooferowe granie. Bas jest bo jest, tak go nazwę. Ale globalnie DigiOne wygrywa moim zdaniem.
Kurcze, za taką kasę nie ma co narzekać i cmokać na malinę, nieważne już nawet z którą nakładką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Wito76 napisał:

@S4Home Jadę na ładowarce póki co.

Czyli nie masz porównania co zmieniło ci dołożenie zasilacza? Dwie zmiany w tym samym czasie jeśli dobrze zrozumiałem.

 

 

Tak. Ale zasilacz później mogłem wypinać i przełączać.

Tutaj zmianę pamiętam. Dociążyło się brzmienie. Pojawiło się bardziej spokoju i zrównania pasma. Z tym że to zasilacz chiński. Chyba nie do końca spasowany bo USB już nie ciągnie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie trochę z innej beczki. Jak ze sterowaniem maliny z telefonu ? Dla mnie jest to podstawa. Pc odpada. Ma być stabilnie i intuicyjnie. Chodzi o Tidala i Spotify. Możecie opisać wrażenia z Volumio i moode ? Wiem, że Volumio ma płatną apkę, ale opinie o niej w app Store czy Play tragiczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jednak tylko transport, a więc teoretycznie powinien najmniej wpływać na dźwięk z całego zestawu. Ale jak widać ile sprzętów, tyle opinii :)

30 minut temu, Łukasz Słomka napisał:

Pytanie trochę z innej beczki. Jak ze sterowaniem maliny z telefonu ? Dla mnie jest to podstawa. Pc odpada. Ma być stabilnie i intuicyjnie. Chodzi o Tidala i Spotify. Możecie opisać wrażenia z Volumio i moode ? Wiem, że Volumio ma płatną apkę, ale opinie o niej w app Store czy Play tragiczne.

" Stabilne i intuicyjne" to nie ma, co się interesować malinką. Malinkę się wybiera by mieć dobre brzmienie w rozsądnej cenie.

Ja gram narazie na Moode i apka w telefonie BubbleUPnP. I nie oczekuj, że poruszanie się po aplikacji jest jakkolwiek intuicyjne, trzeba się do niej nauczyć. Natywna aplikacja Tidala deklasuje.

Ze stabilnością też jest różnie, czasem jak się długo nie używa, muszę restartować malinkę (włączona 24/7).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stabilnie i intuicyjnie... jak każda apka, jak każdy sprzęt trzeba się przyzwyczaić. Zmieniasz dekoder sat, masz nowy inny pilot i już się okazuje, że ten stary był fajniejszy. Po tygodniu oswajasz się i jest ok.

Spotify chodzi idealnie. Tzn uruchamiasz apkę tę ze sklepu play i słuchasz. Oczywiście wcześniej w volumio czy Moode aktywujesz suwaczkiem on/off wtyczkę Spotify. W volumio trzeba wcześniej jeszcze zainstalować ten plugin ale to łatwizna, pomożemy jakby co.

Trudniej jest z Tidalem. Tu już się nie da na natywnej aplikacji. Można słuchać przez osobną aplikację typu BubbleUpnp lub Mconnect. W tych apkach podajesz dane logowania do swojego konta tidal i słuchasz. Jest trochę trudniej jeśli chodzi o skakanie po listach, tworzenie własnych itd. Uczciwie trzeba przyznać że mniej wygodne to jest niż oryginalny tidal. No i w darmowej wersji leci ci po jednym utworze z playlisty. Można zrobić sobie listę ręcznie ale jest ograniczenie do 16 utworów które lecą ciurkiem bez zatrzymywania.

Poniżej widok BubbleUpnp.

Jak pisałem na początku, trzeba się przyzwyczaić i potem już jest intuicyjnie. 6ea2a2bbfb8ada62cb7d2ae683eafa74.jpg&key=288b5a19232d8049a6559f364722e3e159e7efe4535eb38cfe96d9e29fd7bef6

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Łukasz Słomka napisał:

Pytanie trochę z innej beczki. Jak ze sterowaniem maliny z telefonu ? Dla mnie jest to podstawa. Pc odpada. Ma być stabilnie i intuicyjnie. Chodzi o Tidala i Spotify. Możecie opisać wrażenia z Volumio i moode ? Wiem, że Volumio ma płatną apkę, ale opinie o niej w app Store czy Play tragiczne.

Ja używam mconnect Player w wersji płatnej, stremujesz skąd chcesz z komputera (serwer DLNA) z maliny oraz z telefonu lub z serwera NAS do wyboru i koloru.

Jest też obsługa Tital i Spotif (testowałem Tidal działa)

Edytowano przez Bombalina
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...