Skocz do zawartości

Proszę o opinię - czy warto zmieniać kolumny (i wzmak)?


homeap5

Recommended Posts

Dzień dobry wszystkim maniakom audio. Jest to mój pierwszy post, więc od razu przepraszam, jeżeli nie w tym dziale, nie taki jak trzeba itd. :)

A więc tak - mam obecnie dosyć przeciętny (wg audiofilów oczywiście) sprzęcik - wzmacniacz AX-397 + kolumny Dali Concept 6. Jestem z tego zestawu zadowolony, gra przyjemnie, brzmienie jest takie, jak lubię. Z góry mówię, że nie pasują mi Denony, Pioneery, NAD-y itd. Lubię brzmienie wzmacniaczy firmy Yamaha, chociaż oczywiście nie testowałem wszystkich modeli wszystkich firm dostępnych na rynku. Muza to głównie metal, trochę elektroniki i niekiedy prog rock.

Ponieważ jednak zawsze może być lepiej, nawet gdy jest się zadowolonym, myślę o kupieniu kolumn Dali Oberon 7 + wzmaka Yamaha A-S701. Pytanie do tych, którzy być może mieli styczność zarówno z Conceptami jak i Oberonami - czy przesiadka będzie mocnym "kopem" jakościowym? Nie jestem z tych, którzy wierzą w cudowny słuch jak u nietoperzy albo w to, że drewniane klocki podłożone pod kable "pogłębiają głębię i uwypuklają średnicę". Oczekuję raczej konkretnej zmiany na plus, bez doszukiwania się szczegółów, że "być może gra lepiej". Dla niektórych wydatek ponad 6 tys. to pewnie nic takiego, dla mnie - dosyć spory. Ale chętnie uzbieram potrzebną kasę, jeżeli rzeczywiście różnica jakości jest tego warta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś Dali 450. Były bardzo muzykalne, membrany na bazie celulozy. Jedyny minus wszystkich konstrukcji Dali (tych tanich) to brak neutralności. Skoro taki charakter brzmienia Tobie odpowiada to Dali Oberon 7 będą na pewno skokiem jakościowym w przód w porównaniu z wcześniejszym modelem. U mnie 450 napędzał Densen B100. Osobiście nie lubię wzmacniaczy z tymi wszystkimi bajerami w rodzaju loudness, treble itd.

Szukałbym do nich energetycznego wzmacniacza o mocy podobnej do proponowanej przez Ciebie Yamahy. Pieniądze, które poszły w "bajery" Yamahy (a tych w środku nie brakuje) przeznaczyłbym na wzmacniacz.

Kiedy czytam w jednej z recenzji o Oberonach "Potężnie brzmiący, nisko schodzący i nieco zmiękczony w charakterze bas, ale o przyzwoitej kontroli. Nieco wygładzone w charakterze zarówno średnie, jak i wysokie tony, kipiące jednak bogatą paletą barw" to już na sto procent wiem, że ten bas by mi się nie podobał ze słabym wzmacniaczem.

Może coś z Rotela, Musical Fidelity, ideałem byłby Roksan K3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Jankowski: Dzięki za odpowiedź.

A ja właśnie lubię te niektóre bajery - loudnessa praktycznie nie używam, ale zdarzyło mi się raz czy dwa, przy bardzo cichym słuchaniu. Basy i soprany się przydają.

Jestem z tych ludzi, którzy nie obrażają się na kapelę tylko dlatego, że nie stać ją na najlepsze studio nagraniowe. Jestem również zdania, że reżyser dźwięku to nie bóg i w dodatku każdy z nich ma własny gust. I o ile większość zespołów spokojnie słucham "na zero", to zdarzają się takie, które są nagrane gorzej i nic się na to nie poradzi. Lubię dobrą muzykę ze względu na jej kompozycję, a nie ze względu na mastering. Sam mastering może być profesjonalny (najlepiej), półprofesjonalny albo robiony w domu przez jakiegoś Sebę (bez urazy), który chciał spróbować jak mu wyjdzie. I o ile oczywiście przyjemność słuchania źle masterowanego materiału jest mniejsza, o tyle da radę nieraz to i owo "podbić" tak nielubianymi przez Ciebie bajerami. Tak więc zostanę przy "przebajerzonej" Yamaszce. :) Stąd też główne moje pytanie dotyczyło kolumn - czy różnica będzie bardzo odczuwalna. Concept 6 to też nie są złe kolumny i obawiam się, że o ile przesiadka z jakichś badziewiaków na dobre kolumny jest od razu zauważalna, o tyle przesiadka z dobrych na lepsze - już niekoniecznie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie skokiem tonie będzie.

Będzie krokiem lub dwoma.

Concept miał te same rozwiązania co zensor. Tu dzwięk był poprawiony, tudzież zmieniony w niewielkim stopniu. Teraz mamy oberona. No też nie jest to inna kolumna. Nie oszukujmy się. Jest inaczej. Ale względem concept to będą kroki w przód. 

Jeśli lubisz brzmienie dali swoich, dali to idź w jeszcze wyższy model bez wstęgi. Zostaje tylko seria lektor. Już nie produkowana. Ale tu dochodzi większe zrównoważenie dźwięku. 

A z nowych kolumn polecał bym elac uni fi jako rozwinięcie dźwięku lub heco aurore 700. Jako po prostu inny odpowiednik oberon 7.

Zapraszam na odsluchy. 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, homeap5 napisał:

Dzień dobry wszystkim maniakom audio. Jest to mój pierwszy post, więc od razu przepraszam, jeżeli nie w tym dziale, nie taki jak trzeba itd. :)

A więc tak - mam obecnie dosyć przeciętny (wg audiofilów oczywiście) sprzęcik - wzmacniacz AX-397 + kolumny Dali Concept 6. Jestem z tego zestawu zadowolony, gra przyjemnie, brzmienie jest takie, jak lubię. Z góry mówię, że nie pasują mi Denony, Pioneery, NAD-y itd. Lubię brzmienie wzmacniaczy firmy Yamaha, chociaż oczywiście nie testowałem wszystkich modeli wszystkich firm dostępnych na rynku. Muza to głównie metal, trochę elektroniki i niekiedy prog rock.

Ponieważ jednak zawsze może być lepiej, nawet gdy jest się zadowolonym, myślę o kupieniu kolumn Dali Oberon 7 + wzmaka Yamaha A-S701. Pytanie do tych, którzy być może mieli styczność zarówno z Conceptami jak i Oberonami - czy przesiadka będzie mocnym "kopem" jakościowym? Nie jestem z tych, którzy wierzą w cudowny słuch jak u nietoperzy albo w to, że drewniane klocki podłożone pod kable "pogłębiają głębię i uwypuklają średnicę". Oczekuję raczej konkretnej zmiany na plus, bez doszukiwania się szczegółów, że "być może gra lepiej". Dla niektórych wydatek ponad 6 tys. to pewnie nic takiego, dla mnie - dosyć spory. Ale chętnie uzbieram potrzebną kasę, jeżeli rzeczywiście różnica jakości jest tego warta.

Hej,

Dysponując kwotą ok 6000zł masz już pewne pole manewru. Jeżeli lubisz brzmienie Yamahy i nie chce go zmieniać, niech będzie AS-701. Warto jednak posłuchać jeszcze innych wzmacniaczy, jak chociażby francuskiego Atolla IN-50, Advanca Acoustic Xi-75 czy Audiolaba 6000A. Możesz być mile zaskoczony. Co do kolumn Dali z serii Concept, w mojej ocenie grały one jednak trochę "sucho". Zatem szukanie lepszych, alternatywnych kolumn nie powinno być trudne. Zwróć uwagę na Dynavoice DF-6 czy Polk Audio S55. Możesz oczywiście odsłuchać powyższe konfiguracje w naszym sklepie. 

Zapraszamy,

Q21

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Q21 napisał:

Hej,

Dysponując kwotą ok 6000zł masz już pewne pole manewru. Jeżeli lubisz brzmienie Yamahy i nie chce go zmieniać, niech będzie AS-701. Warto jednak posłuchać jeszcze innych wzmacniaczy, jak chociażby francuskiego Atolla IN-50, Advanca Acoustic Xi-75 czy Audiolaba 6000A. Możesz być mile zaskoczony. Co do kolumn Dali z serii Concept, w mojej ocenie grały one jednak trochę "sucho". Zatem szukanie lepszych, alternatywnych kolumn nie powinno być trudne. Zwróć uwagę na Dynavoice DF-6 czy Polk Audio S55. Możesz oczywiście odsłuchać powyższe konfiguracje w naszym sklepie. 

Zapraszamy,

Q21

Hmm, musiałbym się zastanowić. Nie, jeżeli chodzi o wzmacniacze (jak już napisałem - nie interesuje mnie wzmacniacz do słuchania wyłącznie idealnie nagranego materiału), tylko rzeczywiście posłuchać gdzieś tych kolumn. DF-6 zwłaszcza. Wiem, że po wyglądzie się sprzętu nie ocenia i pewnie bym i wygląd przebolał - ale dlaczego te Polki są takie cholernie brzydkie? :) I tylko czarne? Lubię metal, ale niekoniecznie black metal. :P

Dodatkowo, nie jestem zwolennikiem ogromnych zmian brzmienia - mówiąc o zmianie jakości od Conceptów do Oberonów miałem na myśli zachowanie podobnego brzmienia ale "lepiej". Nie wiem jak to określić. Kiedyś ktoś mi polecał Klipsche, że niby będzie inaczej, zdecydowanie lepiej itd. Poszedłem na odsłuchy i jak dla mnie brzmienie było beznadziejne - zapewne to kwetsia przyzwyczajenia, ale wszystko "siadło". Nie jestem też zwolennikiem twardego, punktowego basu - męczy mnie. Mocny bas tak, ale po pierwsze - bez przesady, po drugie - bardziej miękki.

Przyjdzie czas na zakup to pewnie się wybiorę na odsłuchy. Szkoda, że Łódź.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz ocena brzmienia to zawsze kwestia indywidualna. Jeśli chcesz dobrać system, który będzie sprawiał Ci przyjemność, to najlepiej przeznaczyć trochę czasu na odsłuchy. W naszym salonie masz ogromny asortyment kolumn, wszystko możesz w komfortowych warunkach odsłuchać i porównać. Zapraszam serdecznie, nawet teraz niezobowiązująco.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Q21 napisał:

Jak widzisz ocena brzmienia to zawsze kwestia indywidualna. Jeśli chcesz dobrać system, który będzie sprawiał Ci przyjemność, to najlepiej przeznaczyć trochę czasu na odsłuchy. W naszym salonie masz ogromny asortyment kolumn, wszystko możesz w komfortowych warunkach odsłuchać i porównać. Zapraszam serdecznie, nawet teraz niezobowiązująco.

"Niezobowiązująco" - z Trójmiasta do Łodzi. :) Sam wyjazd to już spore poświęcenie energii.

Ale spoko, dzięki za sugestie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, homeap5 napisał:

"Niezobowiązująco" - z Trójmiasta do Łodzi. :) Sam wyjazd to już spore poświęcenie energii.

Ale spoko, dzięki za sugestie.

Oj, mamy wielokrotnie Klientów z jeszcze bardziej odległych zakątków Polski. Ale jeśli nie wybierasz się w najbliższym czasie do centrum Polski, zawsze możesz u nas urządzenia wypożyczyć. Zapraszam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

A więc w końcu po czasie stałem się posiadaczem zestawu A-S701 + Dali Oberon 7.

Na odsłuchach byłem w sklepie a tam, wiadomo, lepsza akustyka niż w domu. Natomiast jestem jeszcze w fazie przyzwyczajania się. I mam kilka pytań:

1. W stosunku do Concept 6 - wydaje mi się, że średnica gdzieś uciekła a góry jest zdecydowanie mniej! Wyższe partie basu są też jakby wycofane.

2. Ciężej je ustawić, żeby kontrolować bas. Zapewne dlatego, że jest go o wiele więcej (niskiego), niż w Conceptach - ale z tym robię postępy.

3. Jako wieczny pesymista cały czas porównuję, czy przesiadka była rzeczywiście na plus. Niby grają pełniej, zwłaszcza przy odpowiedniej głośności, potrafią też przyjemnie zagrać na niskim poziomie głośności, ale póki co bez regulacji się nie obywa. Co dziwne - w Conceptach często nawet zmniejszałem lekko górę - tutaj brzmi to tak, jakby była bardziej gładka i łagodniejsza, ale jest jej wg mnie MNIEJ! Dla porównania podłączyłem swój stary wzmacniacz (który sprzedaję razem z Conceptami) i nie, nie jest to kwestia wzmacniacza (stary gra gorzej).

4. Wokale i gitary w cięższej muzie są jakby wycofane w stosunku do Conceptów.

 

Ciekawi mnie, czy jest to kwestia:

A. Osłuchania się z nowym brzmieniem

B. Mojego ogólnie nierealnego podejścia, żeby "było tak, jak się przyzwyczaiłem, ale lepiej"

C. Odpowiedniego dostosowania akustyki pomieszczenia poprzez zainstalowanie jakichś paneli z tyłu i z boku na ścianach + jakieś pułapki basowe w narożnikach.

D. Złego przyzwyczajenia z Conceptów (wiele opinii mówi, że one grają środkiem - po 6 latach słuchania mogłem się przyzwyczaić)

E. Tzw. "wygrzania", o ile coś takiego rzeczywiście występuje (a nie jest to efekt np. osłuchania się ze sprzętem).

 

Jak mówię - zestaw słuchałem w pomieszczeniu odsłuchowym i grał lepiej (kolumny kupiłem jednak nowe, nie te podpięte, z powodu wyboru innej kolorystyki - więc może jednak muszą swoje pograć?). Przesłuchałem jeszcze z 6 innych zestawów + inne wzmacniacze, ale nie przekonały mnie (w salonie brzmiały gorzej - jeszcze mniej wysokich tonów, gorsza średnica).

 

Niestety, różne zespoły różnie nagrywają swoje płyty. Ba - nawet ten sam zespół na różnych płytach brzmi różnie. Niektóre od razu grają idealnie, inne jak wyskoczą basem, to aż daje po uszach. Na starych kolumnach wszystko miałem praktycznie na zero, plus minus 2 dla gorzej nagranych płyt. Tutaj niekiedy muszę zdjąć całkiem sporo basu i dodać góry, żeby nie utonęła. Czyżby Concepty były łatwiejsze w napędzeniu? Wszyscy piszą, że Oberony są łatwe i wiele "wybaczają". Albo nie u mnie albo muszę się znowu przyzwyczaić do innego brzmienia.

Jakieś rady mile widziane. Pamiętam, że przy Conceptach na początku też narzekałem, chociaż odsłuchałem ileś alternatyw. Zastanawia mnie, czy w ogóle istnieją dla mnie kolumny idealne do idealnego słuchania nie zawsze idealnej muzy. :)

PS. Czy Oberony potrafią w ogóle wyciągnąć wysokie dźwięki tak, że aż pójdzie po plecach (nie mówię o piskach, tylko np. o wysokich leadach w muzie np. elektronicznej) czy zawsze będą tak gładko grały?

Edytowano przez homeap5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, homeap5 napisał:

PS. Czy Oberony potrafią w ogóle wyciągnąć wysokie dźwięki tak, że aż pójdzie po plecach

Z pierwszej lepszej recenzji Oberony "...nie tworząc żadnych dziur ani podbić. Brzmienie jest dzięki temu wysmukłe, gładkie,  ...   nigdy nie brzmią ostro, nigdy nie popadają w natarczywość. Są miękkie, ale nie „oklapłe”. Żywe i całkiem dynamiczne, ale ciepłe, gęste, masywne. Bardzo przestrzenne, ale bez podkreślonej góry..." 

Taka ich uroda ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MariuszZ napisał:

Z pierwszej lepszej recenzji Oberony "...nie tworząc żadnych dziur ani podbić. Brzmienie jest dzięki temu wysmukłe, gładkie,  ...   nigdy nie brzmią ostro, nigdy nie popadają w natarczywość. Są miękkie, ale nie „oklapłe”. Żywe i całkiem dynamiczne, ale ciepłe, gęste, masywne. Bardzo przestrzenne, ale bez podkreślonej góry..." 

Taka ich uroda ;) 

W sumie bardzo ciekawy opis. Coś jak "gościu był wysoki, ale niezbyt, poruszał się szybko ale dostojnie i ze spokojem, witał się delikatnie ale stanowczo i energicznie, jadł dużo ale z umiarem i do tego był wesoły ale tego nie okazywał".

"Żywe i dynamiczne" zestawione z "wysmukłe, gładkie", "masywne" zestawione z "przestrzenne". Czy w ogóle są kolumny, które nie pasują do tego opisu? :) Nieraz mam wrażenie, że te recenzje są pisane tak, żeby wszystkim coś się w nich spodobało.

Ok, zapuszczę sobie zaraz jakiś fajny grindcore'owy kawałek, ale żeby był wolny i spokojny. :)

Oczywiście dziękuję za przytoczenie recenzji. Przestrzennie rzeczywiście jest a górę... zobaczymy jak będzie za parę tygodni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, homeap5 napisał:

Przestrzennie rzeczywiście jest a górę... zobaczymy jak będzie za parę tygodni.

Na pewno się trochę dotrą. Recenzje trzeba czytać z przymrużeniem oka i między wierszami, wyłapując istotne treści. Większość opisów to słowotok nic nie wnoszących spostrzeżeń i wrażeń dających upust fantazji i kunsztu literackiego autora. Zarabiają na tym i muszą coś pisać. Zlecenie jest na artykuł na 1000 słów i odwalają takie poematy. Szukaj słów będących kluczem do prawdy, prostych, jednoznacznych i zrozumiałych, a te pozostałe pomijaj ;) Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tomasz S. napisał:

A jak masz ustawiona impedancje z tyłu na wzmacniaczu? 

6 omów, zgodnie niby z impedancją kolumn. Ale 4 omy też próbowałem. Zresztą - http://www.audiogurus.com/learn/speakers/speaker-impedance-rating/1092 (sekcja - "That Impedance Switch on Your Receiver is a Lie!"). :)

 

Edytowano przez homeap5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzewanie kolumn to jedno. Charakterystyka oberon na pewno się zmieni. Ale fakt nie będą one grały jak concept. Moje wrażenie odnośnie porównania tych kolumn jest podobne do twojego. 

Być może też nie czujesz wymaganej zmiany gdyż przesiadłes się na tą samą klasę. 

Concept - zensor - oberon. One tak wypadały po sobie. Ale klasa jest cały czas mniej więcej taka sama. Tylko inflacja rosła :)

 

ile już na nich grasz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, S4Home napisał:

ile już na nich grasz?

Kilka dni dopiero. I oczywiście też nie non-stop, bo nie mam czasu.

Szczerze to spodziewałem się pewnego rodzaju efektu "wow" po przesiadce, a czuję się jakbym się cofnął lekko do czasów, gdy modne były tanie mini-wieże z korektorami ustawionymi w kształt "V". Chociaż nie powiem - czystość jest większa, niektóre zespoły lepiej na tym wyszły, dynamika się niekiedy mocno zwiększyła. No i dziwi mnie, że na odsłuchach byłem oczarowany a w domu jestem lekko zawiedziony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Daj kolumnom jeszcze chwilę na wygrzanie. Powinno się to zamknąć w 50-100 godzinach.

Jakieś rady na temat wygrzewania? Nie podbijać? Nie za głośno? Nie za cicho?

Powiem tak - kolumny coraz bardziej mi się zaczynają podobać - wiele zależy od nagrania. Niestety, w przeciwieństwie do audiofilów ;), słucham również zespołów, które nie nagrywają w perfekcyjnych studiach - i wtedy jest ewentualnie problem. Ale to może być podobny problem jak słuchanie na "jamniku" - wszystko brzmi tak samo, niezależnie od jakości nagrania, a po przesiadce na dobry sprzęt wychodzą braki.

Edytowano przez homeap5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...