Roon - czy warto i dla kogo

[Gość]

Witam.

Nie chciałem zabrzmieć pompatycznie zakładając "Klub Roon", więc trochę skromniej, taki temat gdzie ewentualnie można by wymieniać się doświadczeniami związanymi z tą platformą. Przekopałem troszkę forum i poza kilkoma wrzutkami nie znalazłem osobno poświęconego tematu, więc może tutaj znajdą się chętni. Zdaję sobie sprawę, że cena Roon może przerażać (mnie trochę) i niewielu użytkowników  pokusi się na opłacenie i integrację ze swoimi  systemami  streamingowymi.  

Ja początkowo wybrałem 14 dni free trial ale szczerze mówiąc nie miałem wystarczająco dużo czasu aby się tym pobawić i oswoić. Kiedy wreszcie mam czas i Roon zaczął mi się podobać to darmowy okres się skończył a ja poczułem niedosyt. Pomyślałem więc (na usprawiedliwienie ceny ),   że płyta CD czasem kosztuje tyle co Roon na rok a ponieważ lubię próbować nowe nieznane mi rzeczy, więc wykupiłem licencję. To wystarczająco dużo czasu aby się przekonać czy będę chciał na dłużej. 

W moim przypadku (nie posiadam dedykowanego serwera) zainstalowałem "Roon core" na laptopie z Win10.  Po instalacji "core" aplikacja wykrywa wszystkie "endpoint" - czyli krótko mówiąc rożnego rodzaju playery które mamy podpięte do sieci internetowej. U mnie wykryło Node i smartfon. Chromecast też potem sprawdzę ale chwilowo nie jest podłączony. Nie mam pojęcia w którym miejscu Roon jest "podczepiony" do Node i jak to działa ale teraz mogę sterować playerem Node dwoma aplikacjami (BluOS oraz Roon) na przemian jak chcę, z poziomu smartfona lub laptopa. Sama aplikacja Roon (jeśli można tak nazwać) jest mega rozbudowana i póki co oswajam się z możliwościami. Na razie widzę, że Roon ma o wiele więcej funkcji niż BluOS - ale czy jest dla mnie lepszy - przekonam się. 

Co ciekawego do tej pory zauważyłem, to Roon pokazuje nawet Dynamic Range utworów. Jest to oznaczone liczbą która jeszcze nie wiem jaką ma wartość i jakim sposobem jest to mierzone. Niestety, Dynamic Range nie wyświetla się przy wszystkich utworach, być może powinienem coś włączyć aby tak było? 

Dodam, że Roon podaje nam sporą zawartość informacji na temat autora muzyki, płyty, teksty piosenek, wyszukuje również podobnych wykonawców lub muzykę - co jest pomocne jeśli ktoś lubi odkrywać nieznaną muzykę.  Na uwagę zasługuje także bardzo rozbudowana opcja radia internetowego.

No i na koniec, Roon ma różnego rodzaju narzędzia do korekcji dzwięku, filtry DSP i podobne rzeczy - których jeszcze nie zdążyłem ogarnąć ale, że mam już wolne do Nowego Roku więc czasu na eksperymenty wystarczy.

Liczę, że bardziej doświadczeni użytkownicy Roon czasem się tutaj odezwą i pomogą w razie pytań i wątpliwości 🙂

Tutaj screen z widoku ustawień dzwięku, filtrów i innych:

 

[MariuszZ]

4 godziny temu, JohnDoe napisał:

No i na koniec, Roon ma różnego rodzaju narzędzia do korekcji dzwięku, filtry DSP i podobne rzecz

To między innymi dlatego się zdecydowałem na Roona. Korektor parametryczny jest super. Można zaprogramować dowolne filtry dla dowolnej częstotliwości i cieszyć się muzyką bez ograniczeń 😉 Na codzień korzystam z Roona strumieniując poprzez Chromecasta i wykorzystując jako Daca Sabaja D5. Dobry DAC w takiej konfiguracji to podstawa. Tu wyjaśnienie dlaczego. Pozdrawiam. 

[Gość]

Korektor parametryczny i kilka innych super rzeczy 🙂. Ogólnie interesujące wszystko, zmusza trochę do nauki. Na razie studiuję forum Roon, masa informacji tam jest ale potrzeba na to czasu. Zanim będę się bawić różnymi ustawieniami, chcę najpierw zrozumieć i być pewnym co robię. 

Dodam jeszcze screeny co mnie tam interesuje i trochę czytam o tym. Czy są tam w ogóle jakieś ustawienia które mogą być "niebezpieczne" i należy uważać?

 

 

*****************************************************************************************************************************************

A właśnie odkryłem, że po wyłączeniu Roon na laptopie i ponownym jego uruchomieniu nie widzi Node jako "endpoint". Dopiero po restarcie zasilania Node jest widzialny dla Roon. Trochę słabo bo wtedy muszę wtyczkę zasilania z Node wyciągać. Jeszcze nie wiem czy tak samo jest z Chromecast. 

Edytowano 20 grudnia 2019 przez Gość

[1Ender]

Chromecast od razu jest widoczny. Ale w moim sprzęcie dac się załącza po włączeniu play w Tidal 'u. 

[Fafniak]

Podoba mi się "skłębienie" 😎

[Gość]

Mnie też się podoba, aż mi się w bani kłębi 😎. 

Tylko jeszcze nie wiem czym wygenerować taki filtr. Niektóre programy są płatne i dość drogie - ( Acourate). 

 Może REW + Umik-1 ?   Podpowie ktoś czym zrobię to tanio i dobrze? 

https://kb.roonlabs.com/DSP_Engine:_Convolution

[Gość]

Trochę poczytałem o tych filtrach, convolution, korekcji pomieszczenia i dochodzę do wniosku, że nie będę się tym zajmować. W innym temacie było przerabiane i nie znalazłem tam (dla siebie) super zalet takiej korekcji. Na obecną chwilę nie jest mi to potrzebne. 

[slaw0001]

Obecnie również rozważam zakup Roon-a lub Audirvane. Oba obecnie mam zainstalowane i testuję. Lapka mam podłączonego do DAC-a Pro Ject Pre box digital S2 (po USB) lub bezprzewodowo do Pioneera N-50AE. Jeżeli chodzi o dźwięk to nie widzę żadnych różnic jakościowych (po USB). Różnice widzę tylko po stronie funkcjonalne i nie tyle co jest lepsze tylko jaka "filozofię" preferujesz. Prosta obsługa i niewielka ilość ustawień kontra większa komplikacja i mnogość opcji. Czyli coś jak Appel kontra PC, tylko z odwrotną proporcją cenową. Obecnie lekką przewagę u mnie ma Audirwana bo mniej opcji i człowieka nie kusi do ciągłego kombinowania i bezprzewodowo dźwięk jest po UPnP a Roon-e w technologii Chromcast z którą mi nie po drodze. W Roon-ie zaś cenna jest funkcja przenikania do stosowania przy odsłuchach ze słuchawkami no i jednak fajnie trochę pogrzebać. Z trzej stronie cena.... . No cóż jeszcze trzy dni na decyzję

[steff]

Roon - czy warto... trudne pytanie, równie dobrze można zapytać się o sens zakupu samego sprzętu audio - czy warto? Jeżeli o mnie chodzi, jak najbardziej tak. Roon’a posmakowałem w czerwcu tego roku i co tu dużo mówić spodobał mi się na tyle, że jeszcze przed końcem okresu testowego wykupiłem licencję bezterminową (był to dobry pomysł, ponieważ dzisiejszej ceny raczej bym nie zaakceptował). Pomyślałem sobie tak, skoro wydajemy niemałe pieniądze na kolumny, wzmacniacze, kable itp. dlaczego na tej samej zasadzie nie potraktować oprogramowania, więc potraktowałem. Co mogę powiedzieć po blisko półrocznym okresie intensywnego użytkowania - po początkowym szaleństwie i buszowaniu w ustawieniach (filtry EQ, upsampling do DSD itp.) zauważyłem, że największe znaczenie dla jakości dźwięku ma realizacja nagrania, kiepskiej płyty nie poprawisz w żaden sposób, dobra obroni się na ustawieniach domyślnych. I dlatego z przyjemnością słucham obecnie na ustawieniach domyślnych, bez DSP i pozostałych ulepszeń.
 

[Gość]

Jak już wcześniej pisałem, po uruchomieniu Roon core na lapku za każdym razem ma problem z "zobaczeniem" Node 2i. Właściwie to chyba Node ma problem i wstydzi się pokazać bo po restarcie z prądu wszystko działa i można go zaznaczyć jako "endpoint" i grać muzykę. Nie wiem gdzie jest przyczyna takiego zachowania Node i nie będę już szukać.  Pomyślałem, że nie będę molestować i tak już dobrej  apki BluOS i przykrywając ją Roon'em bo to trochę bez sensu. Obie platformy są świetne, tyle, że trochę inne. 

Chromecast za to nie sprawia żadnych problemów i od samego uruchomienia Roon core jest "widzialny" i gotowy do użytku. Różnica między Node i Chromecast jest taka, że ten pierwszy gra gęste pliki z Qobuz 24/192 zaś Chromecast jest ograniczony do 24/96. To samo dotyczy MQA z Tidal - ale o to nie dbam. 

Tak więc mam teraz podłączone dwa streamery do jednego DAC'a - Node przez coax, oraz Chromecast z Roon'em przez toslink. Tak na razie zostanie ze względu na wygodę.  Co do dzwięku, które rozwiązanie jest lepsze - jeszcze się nie wypowiem. W każdym razie, Chromecast + Roon to jest jakaś alternatywa dla Node. Obie platformy mają świetne rozbudowane apki do sterowania i to tylko kwestia wyboru co komu bardziej pasuje. Przestawiłem tylko język z powrotem na angielski bo Roon ma jeszcze kiepskie tłumaczenie na polski i wychodzi czasem śmiesznie i bez sensu. 

Na zdjęciu "signal path" dla Chromecast z Roon, plik z Qobuz oryginalnie 24/192

@slaw0001 czy finalnie zostawiłeś sobie Roon?

 

[slaw0001]

5 godzin temu, JohnDoe napisał:

czy finalnie zostawiłeś sobie Roon?

Póki co skończył mi się darmowy okres próbny na Roon-a. Audirvanę mam jeszcze do 6 stycznia. Decyzja jeszcze nie podjęta. 😉

[1Ender]

Powiedzcie ile kosztuje roon? @Piotrek Pszczoła

Jak gra to razem z chromecastem audio? Czy jest slyszalna różnica? 

[Piotrek Pszczoła]

@1Ender Ja nie korzystałem akurat z Roona, bo dla mnie koszt 120$ rocznie lub 700$ jednorazowo jest nieakceptowany.

Nie mam też poza Tidalem i Spotify tak wielkiej biblioteki cyfrowych plików, żeby sobie to jakoś uzasadnić

 

[Gość]

3 godziny temu, 1Ender napisał:

Powiedzcie ile kosztuje roon?

Cena w linku:       https://roonlabs.com/pricing.html

 

3 godziny temu, 1Ender napisał:

Jak gra to razem z chromecastem audio? Czy jest slyszalna różnica? 

Hmm... jak dla mnie na ustawieniach default, wydaje mi się, że nie ma różnicy. Albo ja nie słyszę.  Ale można się tam pobawić w ustawieniach  DSP Roon i wtedy masz różnice jakie chcesz.  Wiesz jak to jest, jeden słyszy różnice w upsamplingu, ktoś inny nie.  Najlepiej przekonaj się sam i wypróbuj 14 dni darmowy trial. 

 

Tutaj jeszcze długa lista urządzeń Roon Ready:     https://kb.roonlabs.com/Partner_Devices_Matrix

Edytowano 26 grudnia 2019 przez Gość

[Gość]

22 godziny temu, JohnDoe napisał:

jak dla mnie na ustawieniach default, wydaje mi się, że nie ma różnicy. Albo ja nie słyszę.

Dziś bym to ujął inaczej....                                                                                                 

Myślę, że Roon z założenia nie jest czymś co ma poprawiać dzwięk w szeroko pojętym sensie jego jakości. Lub jakości streamera jak Chromecast, Node czy inny. 

Na pewno nie należy się spodziewać, że zaraz po jego "podłączeniu" będzie bum! i mamy całkiem inne nowe piękne brzmienie (nasza ciekawość tego pożąda 😉).  

No, chyba, że upsampling do pierdyliona kHz ktoś traktuje jako poprawę jakości...

Można się za to pobawić ingerując w DSP ustawiając "swoją jakość" i preferencje. 

Takie jest moje zdanie.  Pewnie znajdzie się ktoś kto powie, że jest inaczej bo Roon czyni cuda. Mnie nie czyni ale i tak jest fajny. 

Edytowano 27 grudnia 2019 przez Gość

[Gość]

Trochę sam sobie tu piszę, widocznie temat Roon mało popularny. To nic, może ktoś w przyszłości będzie zainteresowany streamingiem i co można jeszcze zrobić celem realnej poprawy jakości dzwięku. 

       Otóż przeglądając urządzenia "Roon Ready" na stronie Roon Labs natknąłem się na ciekawe rozwiązanie. Firma Sonore produkuje zestaw małych urządzeń o nazwie Rendu.     Najprościej mówiąc urządzenia te umożliwiają całkowitą izolację optyczną od zakłóceń przenoszonych z domowej sieci internetowej.  Internetowy kabel LAN zostaje zastąpiony specjalnym kablem optycznym!   Ktoś powie zaraz, przecież po WiFi też nie będzie zakłóceń przenoszonych z miedzianego kabla LAN - i zgoda ale gęste pliki zawsze lepiej streamować kablem niż po WiFi.  Poza tym, nie każdy chce trzymać laptop/PC podpięty USB do swojego systemu HiFi. 

       Jedno (czy więcej?)z tych urządzeń opticalRendu for Roon spełnia funkcję streamera na platformie Roon.  Tych urządzeń jest kilka i jeszcze czytam co do czego bo nie jestem pewny które z nich ewentualnie mogą być dla mnie przydatne/niezbędne do uruchomienia takiego odizolowanego optycznie systemu do streamingu, no i czy to w ogóle ma sens. Zamieszczam linki jeśli ktoś chce sobie poczytać oraz filmy na YouTube.

Link do strony producenta:      https://www.sonore.us/index.html

Link do filmów na YT:               https://www.youtube.com/channel/UCYK4izZY-z5MEmTnd6B_uIA/videos

                                                  

 

 

 

Edytowano 28 grudnia 2019 przez Gość

[Piotrtarko]

Witam
Proszę o pomoc bo albo coś źle robię albo czegoś nie rozumiem.
Roon core zainstalowany na iMac. 
Telefon widzi, chromecast widzi, tu działa super. Co zrobić żeby widział jeszcze laptop Macbook  jako endpoint. Chciałbym słuchać muzyki na laptopie. Dziękuję za pomoc.
Piotr T

[Gość]

Cześć @Piotrtarko  , 

nie jestem pewny (nie używam nic z jabłkiem) ale może potrzebujesz zainstalować  Roon Bridge na tym lapku Macbook

stąd:  https://roonlabs.com/downloads

[snach]

2 godziny temu, Piotrtarko napisał:

Witam
Proszę o pomoc bo albo coś źle robię albo czegoś nie rozumiem.
Roon core zainstalowany na iMac. 
Telefon widzi, chromecast widzi, tu działa super. Co zrobić żeby widział jeszcze laptop Macbook  jako endpoint. Chciałbym słuchać muzyki na laptopie. Dziękuję za pomoc.
Piotr T

https://kb.roonlabs.com/RoonBridge

[Piotrtarko]

58 minut temu, snach napisał:

https://kb.roonlabs.com/RoonBridge

Dziękuję bardzo. Jednak warto czytać instrukcjae. 👍

[Joseph_k78]

To i ja się podłączę. Roona używam jakoś od połowy grudnia tamtego roku, nie czekając do końca triala 27 grudnia w dzień swoich urodzin uruchomiłem roczną subskrypcję. Sporo, to fakt, teraz odkładam i kosztuje to Tidala HIFI miesięcznie.

Roon Core zainstalowałem na swoim laptopie Lenovo. Okazało się też, że kupiony już jakiś czas temu odtwarzacz Oppo UDP203 może służyć jako endpoint Roona. Fajnie. Po USB grałem głównie z na szybko kupionego USB-Daca iBasso DC01, czasem podpinałem też Oppo HA2-SE.

Roon na tym moim Lenovo generalnie działa(ł), aczkolwiek interfejs potrafił przymulić i to zdrowo. Wyglądało to tak, że przy jednym uruchomieniu kompa wszystko śmigało ale przy drugim już nie, i tak na przemian. Po kolejnej aktualizacji zamiast lagu zaczęła się totalna zawieszka interfejsu. I to tak 3 do 1 restartów kompa z przewagą freezów (później odkryłem, że z Roona można grać sterując ze smartfona, a nie dało rady nic zrobić na kompie).

Niedawno przeniosłem Core na Della Optiplex z dyskiem SSD. Generalnie komp leży na jednej z szafek, podłączony jest jedynie kablem sieciowym i LAN do routera. Stwierdziłem, że taki NUC za drogi. Dell (co prawda refubrished i trochę składak - w sensie, że zażyczyłem sobie dysk SSD na interfejsie M.2) kosztował mnie 1070 PLN. Roon przy uruchamianiu kompa jest w autostarcie, więc nie potrzebuję ekranu i myszki.

Chromecast Audio wykrywany bez problemu i działa bardzo dobrze, od paru dni podpięty pod najnowszy nabytek czyli SMSL m500. SMSL "sparowany" oczywiście kablem USB z laptopem Lenovo. Aplikacja Roon na Lenovo, pomimo że teraz w trybie klienckim dalej zalicza freezy. Sądziłem, że to przez to, że wcześniej był Core, ale jak się okazuje, jednak nie.

A, i laptop jednak pod kablem LAN, przy Wi-Fi potrafił gubić w sieci odtwarzacz Oppo jak jeszcze był na nim Core, co powodowało moją frustrację. Dzisiaj po Wi-Fi też miał problem z jedną płytą z Tidala. Ostatnio CA też przerzuciłem na WIFI 5GHz, bo też potrafił się zgubić. Laptop niestety działa tylko na 2.4 GHz.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[Krzysztof Waloszczyk]

ja właśnie zaczynam przygodę z Roonem. Pytanie może więc wydać się wam trywialne. Czy główny komputer musi być zawsze włączony żeby móc działać? Słucham na zastawie audio Gato (Roon Ready) a komputer nie zawsze włączony. Macie jakieś inne rozwiązania?

[Joseph_k78]

Tak, musi być włączony, na nim działa Core i tam zachodzą wszelkie działania. Inne (inny komputer, smartfon) są w trybie klienta i zawsze "szukają" rdzenia.

 

 

[marecki]

Dnia 8.08.2020 o 19:07, Joseph_k78 napisał:

Laptop niestety działa tylko na 2.4 GHz.

Miałem ten sam problem. Pozbyłem się go za pomocą tego ASUS USB-AC53 Nano . Laptop teraz śmiga aż miło.

[Gość]

Mam prośbę do obcykanych użytkowników roon i informatyków. 

Roon core mam zainstalowany na lapku  który służy równocześnie do codziennego użytku. Chciałbym to zmienić żeby było bardziej po audiofilsku i po prostu wygodniej. Chcę wyeliminować laptop + chromecast i kupić/zbudować streamer oparty na roon. Początkowo myślałem o zastąpieniu chromecast'a transportem sieciowym SOTM ale odszedłem od pomysłu ponieważ wtedy pozostanie laptop który musi być zawsze włączony i teoretycznie "sieje procesami".  

Rozważam instalację roon core na urządzeniu dedykowanym, służącym wyłącznie do streamowania/odtwarzania muzyki. Mam na myśli jakiś mini-komputer w stylu NUC podpięty USB do mojego DAC.  Problem w tym, że na rynku jest sporo urządzeń typu NUC i większość z dostępnych są to zestawy DYI. Mogę zakupić taki "NUC kit" jednak obawiam się, że moja wiedza i umiejętności w tym zakresie mogą w którymś momencie nie wystarczyć.   Nie wiem nawet jaki procesor wybrać, czy i3/i5 wystarczy, a może i7 będzie lepszy?  Ile RAM potrzeba do czegoś takiego?  No i najgłupsze pytanie - jak taki NUC podłączyć do jakiegokolwiek monitora aby przeprowadzić całą konfigurację, bo przecież będę musiał coś widzieć na jakimś ekranie? 

Jak to w ogóle ugryźć, od czego zacząć?   Czy ktoś posiada lub zna jakiś mini-PC który jest gotowy do pracy jako roon core prosto z pudełka?  

 @Inferno  czy mógłbyś podpowiedzieć coś w temacie?

Może jakieś propozycje od użytkowników roon? Są jeszcze jacyś "rooniarze" na forum? 

 

Z mojej strony znalazłem coś takiego ale muszę się wczytać bo nie bardzo ogarniam: 

https://help.roonlabs.com/portal/en/kb/articles/roon-optimized-core-kit

Edytowano 17 grudnia 2020 przez Gość