Covid-19

[lysy]

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Proszę bardzo. PIS rządzi od 2015 roku. Jakie postępy/regres zanotowała Polska w tym czasie we wprowadzaniu odnawialnych źródeł energii? Każdego roku z powodu złego stanu powietrza umiera przedwcześnie w Polsce 45 000 osób. Na 50 miast najbardziej zanieczyszczonych w UE aż 36 to miasta polskie! Policz sobie Fafniak, ile kosztuje nas każdy rok/miesiąc/ dzień/godzina/minuta/sekunda zaniedbania we wprowadzaniu w Polsce odnawialnych źródeł energii i trwania przy węglu. Ile ludzkich istnień?

 

Wiedziałem, że jak poruszę temat "górników" to wywiąże się zaraz dyskusja o węglu, ale trzeba od tego odchodzić nie ma co. Ja też jestem za źródłami odnawialnymi, bo przecież pisałem wcześniej iż u mnie powietrze jest bardzo złej jakości. Mi bardziej chodziło o fakt jak to było załatwione przez rząd bo powiedzieli (oszukali), że nie będą zamykać kopalni a PO przynajmniej powiedziało wprost zamykamy (kawa na ławę) i kropka. Drugą kwestią jest to, że nie ma znowu żadnego planu restrukturyzacji jak to ma wyglądać czyli znowu totalny chaos.

 

[Chyba Miro 84]

Dobra dobra Rafale.... a ta cała ekologia i samochody hybrydowe lub pure elektryczne to waszym zdaniem mniej truja niż wegiel kopalniany??? Nie piszę o Śląsku ale globalnie.

Mam na mysli głównie produkcje ogniw i szybkie ich zużycie oraz problem z utylizacją

Edytowano 21 listopada 2020 przez Chyba Miro 84

[lysy]

Temat rzeka, a coraz więcej mówi się o śmieciach różnego rodzaju przywożonych do Polski. Ktoś bierze grubą kasę, a później co się robi podpala i tym oddychamy.

Edytowano 21 listopada 2020 przez lysyrafal

[Kraft]

58 minut temu, lysyrafal napisał:

nie ma znowu żadnego planu restrukturyzacji jak to ma wyglądać czyli znowu totalny chaos.

A po kim Ty się spodziewasz planów na przyszłość? Przecież naszym krajem rządzi starzec bez dzieci i wnuków. Dla kogo on ma robić plany? O kogo się troszczyć? Jaki jest jego horyzont czasowy? Pozwoliliśmy, żeby zrobił sobie z Polski zabawkę do zaspokajania własnych ambicji. Chce przed śmiercią udowodnić, że jego prawda jest najmojsza i przy okazji dokopać wszystkim wrogom, których sobie przez lata wyimaginował. My i nasza przyszłość się nie liczymy. I pozwoliliśmy mu na to w zamian za 500 zł, wypłacane co miesiąc z naszych własnych pieniędzy, bo przecież nie z jego. Żałosne. Wstyd mi, że jestem Polakiem. Ale wiem, że są i dumni z takiego obrotu sprawy. Jednego spotkałem nawet przed chwilą na spacerze. Jego pies nastraszył kobietę. Gdy ta zwróciła mu uwagę, że powinien go lepiej pilnować, zaczął ją wyzywać od kurew chodzących na demonstracje. Zwróciłem mu uwagę, że na spacerze ludzie chcą się zrelaksować, a nie słuchać jego bluzgów, ale nie przestał. Bluzgał dalej mimo, że kobieta zdążyła się już oddalić. Prawdziwy Polak. Nawet kurteczkę miał czerwoną.

[Fafniak]

2 godziny temu, Kraft napisał:

Proszę bardzo. PIS rządzi od 2015 roku. Jakie postępy/regres zanotowała Polska w tym czasie we wprowadzaniu odnawialnych źródeł energii? Każdego roku z powodu złego stanu powietrza umiera przedwcześnie w Polsce 45 000 osób. Na 50 miast najbardziej zanieczyszczonych w UE aż 36 to miasta polskie! Policz sobie Fafniak, ile kosztuje nas każdy rok/miesiąc/ dzień/godzina/minuta/sekunda zaniedbania we wprowadzaniu w Polsce odnawialnych źródeł energii i trwania przy węglu. Ile ludzkich istnień?

PS A związek z epidemią chyba wyjaśniłem wcześniej. PIS miał 5 lat żeby coś z tym zrobić (nie rok). Co zrobił? Nawet nie nic. 

pisałeś o zablokowaniu przyspieszenia - to o ile pamietam nastapiło w 2019

żaden rząd nie potrafił skutecznie zacząć reformować naszej energetyki

Za kazdym razem jak jakis domorosły "specjalista" przyczepia sie do wycinka rzeczywistości i mówi/pisze - to trzeba było zrobic/zrobić lepiej, to powinien troszkę przystopować i uświadomić sobie że ludzie rządzący nie mają do ogarnięcia WYCINKA ważnego dla was ale calośc kraju wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami. Chcesz działać ? Wiesz co zmienić - DZIAŁAJ !!! 

Kraft - proponowałem ci abys poszukał co związane jest z tym "przyspieszeniem zmian energetycznycvh" - nie chciało ci się - szkoda

Obiecywałem sobie że nei będę wchodził w ten wątek i nie dotrzymałem słowa - EOT

[Kraft]

49 minut temu, Fafniak napisał:

żaden rząd nie potrafił skutecznie zacząć reformować naszej energetyki

Rzuć łaskawie okiem na wykres. Za poprzednich rządów co roku przybywało nam farm wiatrowych. W 5 lat (2010-2015) ich moc wzrosła czterokrotnie!. Ile wzrosła przez 5 lat rządów Kaczyńskiego i spółki? 0 (słownie: zero) %

[Inferno]

@Kraft z tego co kojarzę to nie tylko nie wzrosła ale problem jest taki że zostały zniesione pewne ulgi dla tego typu producentów. 

To najbardziej spowodowało recesje u producentów.

[Kraft]

@Fafniak, jeszcze jeden wykresik. Trochę bardziej aktualny. "Moc zainstalowana w źródłach wiatrowych w Polsce". Widać, co się stało po 2015 r.? Widać różnicę skuteczność i determinacji poprzednich rządów i obecnego rządu PIS. A każdy dzień opóźnienia w redukowaniu kopcenia węglem, to kolejny dzień ze smogiem i kolejne niepotrzebne zgony. Ale, co tam. Ważne, że pogonili LGBT.

Edytowano 21 listopada 2020 przez Kraft

[Fafniak]

Boszsz. ostatni post naprawdę

Poczytaj więcej o elektrowniach wiatrowych. O ich opłacalności, czasie działania, kłopotów utylizacji tych bardzo zaawansowanych maszyn itp. 

Poczytaj i przemyśl 

Edytowano 21 listopada 2020 przez Fafniak

[Kraft]

55 minut temu, Fafniak napisał:

 Poczytaj i przemyśl 

45 000 niepotrzebnych zgonów. Nic więcej nie muszę czytać. A to przecież tylko statystyka długości życia, a gdzie jego jakość. Ta dotyczy już milionów Polaków. 

55 minut temu, Fafniak napisał:

O ich opłacalności, czasie działania, kłopotów utylizacji tych bardzo zaawansowanych maszyn itp. 

Rozumiem, że te problemy dotyczą głównie Polski, bo w innych krajach sobie chyba z nimi jakoś poradzono, np. w Dani, gdzie już 50% energii pochodzi z wiatru (w Polsce 9% - i to tylko dzięki wcześniejszym rządom).

 

W 2019 r. ilość instalacji wiatrowych wzrosła w Unii o 27%. W Polsce - 0% (no prawie).

Co Ty chcesz chłopie udowodnić? Że palenie węglem jest zdrowsze?

 

Edytowano 21 listopada 2020 przez Kraft

[audiowit]

No Kraft, nie znałem Cię z tej strony...Wydawałeś mi się konserwą

[slaw0001]

10 minut temu, audiowit napisał:

No Kraft, nie znałem Cię z tej strony...Wydawałeś mi się konserwą

Trudno być krytycznie, refleksyjnie myślącym i jednocześnie konserwatystą, ale oczywiście mogę się mylić. 😜

[audiowit]

Refleksyjne? W sprawach audio Kraft jest betonem

Wierzy w to co napiszą np w Audio to tak jak wierzyć w to co mówią w TVP

[Kraft]

50 minut temu, audiowit napisał:

No Kraft, nie znałem Cię z tej strony...Wydawałeś mi się konserwą

Tak się Wiciu wzruszyłeś, że walczę jak lew, by Cię nie zagazowali w tym Krakowie? Czy raczej "Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem"?

33 minuty temu, audiowit napisał:

Wierzy w to co napiszą np w Audio to tak jak wierzyć w to co mówią w TVP

Oj, nieładnie tak ubliżać gospodarzowi.

[Gość]

A w ogóle, Miro to dywersant jest. Założył ten socjotechniczny wątek żeby podpalić forum 🤣

[Fafniak]

2 godziny temu, Kraft napisał:

Co Ty chcesz chłopie udowodnić? Że palenie węglem jest zdrowsze?

Absolutnie nie

Uważam ze jest najgorszym rozwiązaniem

Ale nie jestem entuzjastą rozwiązań które nie są przemyślane. A ekologiczność rozwiązań obecnych kończy się na etapie wdrożenia i działania tych rozwiązań. Kończy się na etapie utylizacji tych urządzeń gdy zepsują sie lub kończy sie okres użytkowania. Poczytaj naprawdę warto.

Bo rozwiązania które są teraz stosowane to głównie polegaja na odłożeniu w czasie tego problemu. Tak jak składowiska zużytych materiałów rozszczepialnych.

I albo ląduje to w ziemi albo tworzone sa na ziemi w biedniejszych krajach wysypiska takich elementów. I tak bogate kraje rozwiązuje tego typu problemy.

Jesteś zwolennikiem sytuacji podobnej do tej z filmu Elizjum? Bo to trochę tak wygląda.

Tyle. Policzenie kosztów tych wszystkich elementów jest trudne. 

Czy to usprawiedliwia brak działań - nie. 

Ale bajki o tym ze w 1-2 czy 5 lat da sie zmienić system energetyczny to bujda. Trzeba mieć na to gigantyczną kasę. Na to będziesz musiał złożyc się także ty w wysokich rachunkach. Dlatego blokowanie pewnych uchwał moze mieć sens, jeżeli oznaczało by to dla państwa płacenie zbyt wysokich kar za emisję.

Tu jest zbyt wiele zmiennych aby tak prosto podsumowywać jak ty to zaprezentowałeś. po prostu. 

 

i to jest mój ostatni wpis

nie cytuj i nie odpowiadaj

[Fafniak]

I to o czym piszę nie ma kompletnie związku z tym co realnie dzieje sie w przepisach (jestem temu przeciwny)

https://innpoland.pl/136357,nie-zarzynajcie-polskich-firm-skarzy-sie-przedsiebiorcza-kobieta-w-jej-branzy-do-biznesu-doklada-sie-10-tys-miesiecznie

 

Osobną sprawa jest kwestia rejonów gdzie opłaca sie stawiać wiatraki. Bo to nie jest remedium na energetykę.

Bardzo ciekawy wywiad słuchałem z pewnym ekologiem - niestety moja pamięć do nazwisk jest bardzo bardzo zła. Ale to był jakiś  "topowy ekolog" 

Pani redaktor strasznie zdziwiła się że przyjechał taksówką a nie rowerem czy komunikacją miejską. Facet odpowiedział że tak bardzo podkreślane zanieczyszczenia samochodowe (pomijając lokalne trucie disli) w globalnym ujęciu, przy dzisiejszym poziomie zanieczyszczeń, jest bez znaczenia. Znaczenie mają ogromne zakłady, giganty międzynarodowe i transport lotniczy (o ile dobrze pamiętam) i to tam trzeba działać

Farmy wiatrowe z racji uzależnienia od kaprysów pogodowych nie zapewnią energii dla dużych firm. Podobnie fotowoltaika. Dlatego piszę o tym wszystkim.

 

Można zachwycać się tabelkami ale w nich nie ma danych dotyczących tego ile państwo musi dołożyć do budowy taki farm, na ile opłacalna jest to inwestycja w przeliczeniu na uzyskaną energię. Są ludzie którzy twierdzą że bez dotacji państwa te elektrownie wiatrowe nie miałyby racji bytu. Czy tak jest?  Ja nie znalazłem realnych przeliczeń. Z jednej i drugiej strony są zwykle ogólniki. Nie wierz w to że za zachwyconymi artykułami jak to jest pięknie, nie stoją firmy lobbujące za takimi rozwiązaniami. To jest walka o sprzedaż wartą miliardy euro. Tym bardziej ze właśnie wymuszona dopłatami państwowymi

 

[Kraft]

@Fafniak, pisałeś o spojrzeniu całościowym, a Ty teraz, co robisz?  Zdaję sobie przecież sprawę, że ekologia to nie jest taki prosty temat. Nie jestem naiwniakiem. Ale to, że energetyka bezemisyjna nie jest taka prosta, ABSOLUTNIE nie może być usprawiedliwieniem dla tego, że obecny rząd nic w tej kwestii nie robi (i co gorsza, jeszcze chwali się tym, że nic robić nie zamierza - przedstawia to jako swój sukces). 

Zapewniam Cię, że wiem o różnych problemach technicznych, społecznych i finansowych związanych z wprowadzaniem odnawialnych źródeł energii. To, że o tym nie wspominam, to tylko dlatego, że to nie jest temat, gdzie ktoś chciałby o tym czytać. Na potrzeby tego wątku uproszczenia wystarczą. Ale czy Ty zdajesz sobie sprawę z  rzeczywistych kosztów energetyki węglowej? 

Wzbudzasz wątpliwości pisząc:

"ile państwo musi dołożyć do budowy taki farm, na ile opłacalna jest to inwestycja w przeliczeniu na uzyskaną energię"

Ale jakie koszty bierzesz pod uwagę? Czy społeczne także? To ile jest dla Ciebie warte życie tych 45 000 ludzi, którzy mogliby jeszcze pożyć, a nie pożyją? Ile warta praca tych, co pójdą na renty albo wezmą zwolnienia lekarskie? Nie wiesz jak to policzyć? To Ci podam gotowe dane. 97 proc. Polaków jest narażonych na stężenia pyłów powyżej poziomu rekomendowanego przez WHO (20 μg/m3 dla PM10 – stężenie roczne). Generuje to koszty zdrowotne w wysokości nawet 70 mld zł (dane z 2017 - dla porównania roczny budżet NFZ na 2020 r. to jakieś 90 mld zł). Widzisz skalę zjawiska?

"Każda złotówka przychodu węglowych spółek energetycznych oznacza od 1 do ponad 2 zł kosztów zdrowotnych przerzucanych na społeczeństwo."

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

bez dotacji państwa te elektrownie wiatrowe nie miałyby racji bytu. 

A wiesz, że energetyka węglowa też jest w Polsce dotowana? Też nie ma racji bytu. Pewnie nie wiesz, to Ci napiszę.

"Przedstawione w niniejszym opracowaniu szacunki wskazują, że utrzymanie obecnego kursu polskiej polityki energetycznej może doprowadzić do skierowania ponad 150 mld zł do 2030 r. do górnictwa oraz elektroenergetyki węglowej. Oznacza to średnie roczne wsparcie przekraczające 11 mld zł, a więc o prawie jedną trzecią więcej niż w ubiegłym ćwierćwieczu."

"Roczny koszt wsparcia górnictwa oraz elektroenergetyki węglowej w 2016 r., w przeliczeniu na obywatela, wyniósł 239 zł (1045 zł z uwzględnieniem kosztów zewnętrznych)"

I energia z węgla wcale nie jest taka tania. Tu masz dane (trochę stare, z 2014 r. ale raczej na korzyść węgla się nie zmieniły):

"Raport przygotowany na zlecenie KE pokazuje też koszty produkcji energii w poszczególnych technologiach z uwzględnieniem tzw. kosztów zewnętrznych, czyli kosztów środowiskowych czy kosztów generowanych przez energetykę w opiece zdrowotnej. W takim ujęciu najtańsza jest produkcja energii z wiatru.

W tym wypadku koszt produkcji energii wiatrowej wynosi średnio 105 EUR/MWh, podczas gdy koszt produkcji energii w elektrowniach gazowych wynosi 164 EUR/MWh, w elektrowniach jądrowych 164 EUR/MWh, a w elektrowniach węglowych - ok. 162-233 EUR/MWh. Koszt produkcji energii wiatrowej na morzu wynosi natomiast obecnie ok. 186 EUR/MWh."

 

OZE wolno, bo wolno, ale za poprzednich rządów jakoś się rozwijały. Jeśli uważasz Fafniak, że nagle w 2015 r. PIS przeanalizował dogłębnie wszystkie dane i dociekł prawdy, że OFZ nie mają jednak sensu, to Ty jesteś naiwny. Tym panom się po prostu nie chce. Po co brać sobie na głowę konflikty społeczne, które taka transformacja generuje? Po co inwestować pieniądze (za które mogą łatwo kupić głosy), jak zyski z tych inwestycji będą spijać ich następcy w rządzeniu? Po co się męczyć, jak w najbliższych latach i tak nikt tego nie doceni (a co będzie potem, to już mamy w dupie - niech się martwią ci, co przyjdą po nas)? Itd. Całkiem pragmatyczne politycznie podejście. Tylko w obliczu tych wszystkich zgonów, utraty zdrowia, niskiego komfortu życia, to takie kalkulacje są zwykłą podłością i ku.....em. Nie wspieraj tego.   

 

 

 

Edytowano 22 listopada 2020 przez Kraft

[Fafniak]

3 godziny temu, Kraft napisał:

A wiesz, że energetyka węglowa też jest w Polsce dotowana? Też nie ma racji bytu. Pewnie nie wiesz, to Ci napiszę.

wiem

I w zamian tworzymy kolejne dotowane dziwadło z niejasnymi formami dopłat, bonów itp. pierdołami na których zarobią głównie cwaniacy. Tworzona jest mętna woda w której najłatwiej jest kombinować. Suuuper...

3 godziny temu, Kraft napisał:

Zdaję sobie przecież sprawę, że ekologia to nie jest taki prosty temat. Nie jestem naiwniakiem. Ale to, że energetyka bezemisyjna nie jest taka prosta,

Z twoich wpisów to nie wynikało.

3 godziny temu, Kraft napisał:

 ABSOLUTNIE nie może być usprawiedliwieniem dla tego, że obecny rząd nic w tej kwestii nie robi (i co gorsza, jeszcze chwali się tym, że nic robić nie zamierza - przedstawia to jako swój sukces). 

Zgadzam się. Co nie oznacza że bezmyślnie potępiam weto wobec przyspieszenia. Czaisz różnicę? Nie chce mi się tego juz tłumaczyć. Nie mam siły na internetowe wojenki.

3 godziny temu, Kraft napisał:

Jeśli uważasz Fafniak, że nagle w 2015 r. PIS przeanalizował dogłębnie wszystkie dane i dociekł prawdy, że OFZ nie mają jednak sensu, to Ty jesteś naiwny.

To twoje wyobrażenia co ja myślę. Są dalekie od prawdy

EOT definitywqnie

 

Edytowano 22 listopada 2020 przez Fafniak

[Kraft]

5 minut temu, Fafniak napisał:

na których zarobią głównie cwaniacy.

I chyba tu Cię najbardziej boli. Czyli co? Koncerny węglowe, naftowe i elektrownie to sami filantropi i społecznicy? Nie czytałeś? Do każdej złotówki ich przychodu dopłacamy z własnych kieszeni 1-2 zł. Można być większym cwaniakiem? Duśmy się, żyjmy w smrodzie, byle tylko ktoś się nie dorobił na czystym powietrzu. Jakie to polskie...

[Fafniak]

Chryste... lubisz funkcjonować w skomplikowanym systemie dopłat, zwolnień itp,  ok - wolno ci

jakie to polskie

Mamy to ciągnąc dalej?

Ja widze to inaczej

Proszę nie odpowiadaj i nie cytuj. Żegnam (szczególnie po tym "jakie to polskie" )

 

[Gość]

Heheh wojna Fafniakowk Kraftowa dawno tego nie widziałem 😀. 

Panowie to wszystko nie jest proste jak z resztą wiecie. Węgla nie można obwiniać za całe zło świata, bo odpowiednio spalany w wysokiej temperaturze nie robi takiego syfu jak się może wydawać, problemem jest nieumiejętne spalanie w niskich temperaturach. Ekologia jest ważna i oczywiście idźmy w tą stronę dbajmy o środowisko, ale z rozwagą i nie popadajmy w skrajności bo zarówno na węglu jak i czystej energii zbijają majątki kosztem zwykłych obywateli. 

Wymiana piecy węglowych idzie do przodu, nowe domy (a powstaje ich masa) w większości to gaz lub pompa ciepła, śmieci się nie pali bo zaraz jest donos(co oczywiście pochwalam) albo wizyta niespodziewana służb odpowiednich i mandaty, samochody jeżdżą z dodatkami adblue, na prąd coraz więcej, a zapylenie i smog coraz gorszy przypominam że ludzi w Polsce nam nie przybywa by przez to emisja się miała zwiększać. 

Wszystko jest dobrze przemyślane i kontrolowane podobnie jak nasz nowy wirus. 

[Kraft]

20 minut temu, Fafniak napisał:

 lubisz funkcjonować w skomplikowanym systemie dopłat, zwolnień itp,  ok - wolno ci

Lubię żyć. A jeszcze bardziej lubię żyć w zdrowiu i znośnych warunkach. Jakimi środkami rząd mi to zapewni, nie jest dla mnie istotne. Nawet nie muszę wiedzieć, na ile system jest zbiurokratyzowany. Finalnie liczy się rezultat. A fakty są takie, że Polska jest na drugim miejscu w Europie pod względem zanieczyszczenia powietrza w miastach (po Bułgarii). 72% polskich miast nie spełnia norm powietrza. Brylujemy też na liście najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast. Rzuć okiem. Jak to Cię nie przekonuje, że trzeba coś robić, i to robić natychmiast, a nie przerzucać odpowiedzialność na następców, to już nie wiem, jak do Ciebie przemówić.

 

 

8 minut temu, Sanwing napisał:

pompa ciepła

Pompa ciepła nie ma w Polsce, w obecnych warunkach, sensu. Podobnie samochody elektryczne. Przy pozyskiwaniu prądu głównie z węgla i 25% sprawności sieci energetycznej, one tak naprawdę strasznie kopcą. Tylko nie tam, gdzie są użytkowane, ale w okolicach elektrowni. Zysk ekologiczny  z nich żaden.

Edytowano 22 listopada 2020 przez Kraft

[Gość]

Nikt się za to neo weźmie, zrzucać będą dalej ratowanie planety na przysłowiowego Kowalskiego. Zanieczyszczenie powietrza? Zmień piec, kup auto na baterie.

Susza? Wykop oczko wodne, spłukuj toaletę wada z kąpieli. 

Przecież nie wezmą się za przebudowę całej energetyki czy wysiedlenie ludzie z terenów zalewowych by uwolnić rzeki i przywrócić bagna i torfowiska. 

Skąd była by kasa na inne ważniejsze cele....

 

 

"Pompa ciepła nie ma w Polsce, w obecnych warunkach, sensu. Podobnie samochody elektryczne. Przy pozyskiwaniu prądu głównie z węgla i 25% sprawności sieci energetycznej, one tak naprawdę strasznie kopcą. Tylko nie tam, gdzie są użytkowane, ale w okolicach elektrowni. Zysk ekologiczny  z nich żaden."

 

Kraft ja to wiem doskonale, ale co z tego jak się ludzią wciska wszystko teraz byle ktoś na tym zarobił. To samo było z panelami kiedyś zużywało się więcej energii na ich produkcję niż same były w stanie wyprodukować ponoć teraz jest lepiej, ale jak jest naprawdę? Z ekologii zrobił się świetny biznes wręcz rewelacyjny. Z resztą ochrona środowiska zawsze miała na celu modyfikowanie przyrody pod potrzeby człowieka, a nie ratowanie samej przyrody...to mnie najbardziej wkurzało na studiach właśnie ładna nazwa, a powinna być "modyfikowanie środowiska naturalnego dla potrzeb ludzkości"...

Edytowano 22 listopada 2020 przez Gość

[Kraft]

1 minutę temu, Sanwing napisał:

Skąd była by kasa na inne ważniejsze cele....

Czytałeś mój wcześniejszy post. Tę kasę z powodu nieekologicznej gospodarki i tak co roku wydajemy/tracimy - 70 mld zł. Zamiast ją marnować, czy nie lepiej przeznaczyć na inwestycje w naszą przyszłość? Tylko ktoś musi stanąć i powiedzieć ludziom. Rachunki za prąd wzrosną, ale nie martwcie się. Dzięki temu nie tylko będziecie żyć w lepszym zdrowiu, ale nawet zaoszczędzicie. Niby proste, a odważnego nie widać. W tym rządzie na pewno go nie znajdziemy. Wybierzmy zatem chociaż kogoś mądrego i odważnego następnym razem. Czego Wam i sobie z całego serca życzę. EOT