Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Ja to współczuję ludziom co potracili robotę. Moja siostra robi na siłce i też ledwo wiąże koniec z końcem. Niektóre firmy w ogóle upadły - w tym mój ulubiony blog o pogodzie. A mieli takie ambitne plany by robić zajęcia dzieciakom w szkole. Przykro się na to patrzy

Napisano

Prezydent się odnalazł. Właśnie "podjął najważniejszą decyzję w swojej drugiej kadencji". Postanowił zadzwonić do ministra Gowina, by ten nie zamykał stoków narciarskich z powodu covida.

To nie żart.

"W poniedziałek Jarosław Gowin, wicepremier oraz minister rozwoju, pracy i technologii, powiedział, że prezydent zadzwonił do niego i powiedział, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków.

- To właśnie pan prezydent Duda zadzwonił do mnie od razu w poprzednią niedzielę i to on bardzo stanowczo powiedział mi, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków. Zaapelował też, abym wypracował, wraz z branżą narciarską, specjalne procedury sanitarne, co też się stało i co umożliwiło otwarcie stoków - stwierdził wicepremier w Polsat News."

FREE_840.jpg.1783ba182a1d221ea6d725cc5bc5eca9.jpg

 

Napisano (edytowany)
Dnia 30.11.2020 o 09:58, Mikul napisał:

Ja to współczuję ludziom co potracili robotę. Moja siostra robi na siłce i też ledwo wiąże koniec z końcem. Niektóre firmy w ogóle upadły - w tym mój ulubiony blog o pogodzie. A mieli takie ambitne plany by robić zajęcia dzieciakom w szkole. Przykro się na to patrzy

To fakt praca jest ważna ale nie najważniejsza i jak to się mówi można ją w dłuższej perspektywie odbudować...czy też w tym czasie znaleźć coś innego...może gorzej płatnego ale jednak.

Przede wszystkim współczuję tym wszystkim, którzy w swoim najbliższym otoczeniu stracili kogoś bliskiego. Tutaj jest różnica - życia ludzkiego się nie wskrzesi. Przykro się słucha kolegi, który opowiada, iż stracił 65 letniego ojca w wyniku ciężkiego, covidowego zapalenia płuc.

Być może (zapewne) bez restrykcji jeszcze kogoś innego ojciec, matka, babcia,...nie spotkali by się z nami podczas najbliższych świąt. Nawet jeśli śmieszne lub nie restrykcje ocaliły 10% więcej ludzi to moim zdaniem było warto!!

Edytowano przez elektron6
Napisano

Wszystkie działania pewnie nie. A o własne zdrowie najlepiej zatroszczyć się samemu. Podobno w sobotę były już tłumy w galeriach ( nie byłem) zatem to jest przykład jak się troszczymy o zdrowie. A później pretensje do całego świata ze jeden z drugim złapał wirusa czy tez ze rząd zadbał lub o to i tamto.

Napisano (edytowany)

To się zgadzam:) z czego dodajmy ze połowa to osoby bierne zakupowo; zwiedzają galerie bo inaczej nie wypada... Co za czasy ze galeria stała się centrum „kultury i rozrywki” , podstawowym miejscem spotkań młodzieży. Coz inne pokolenie, nastawione na bycie trendy i ogólny konsumpcjonizm.

Edytowano przez elektron6
Napisano

Jak pokazali ostatnio na ulicy, niekoniecznie.

Konsumpcjonizm to my

 

Każde pokolenie psioczy na następne. A ja uważam, ze bedzie ono lepsze. Nie będzie pamiętało komunistycznego nierobstwa. Będzie bardziej świadome świata i standardów tam obowiązujących. Nie będzie myślało chwila obecną, tylko przyszłością. 

Napisano (edytowany)

Czy każde następne pokolenie  będzie lepsze? To bym dyskutował... według mnie kolejne pokolenia ida w kierunku samozagłady, odrealnieniu i zezwierzęcenia. Czy są bardziej pracowici to na pewno nie. Czasami mam przyjemność rekrutować obecnych młodych geniuszy i muszę tych ludzi podsumować krótko; 7 na 10 to lenie, egoiści, narcyze...narwani, zniecierpliwieni bez szacunku do siebie i innych. O pokorze i chęci nauki nawet niewspominan. To pokolenie daje radę tylko dla tego ze to my rodzice we wszystkim pomagamy... znam delikwentów którzy w wieku 28 lat przychodzą do mamusi po 5 dych na dyskotekę bo nie ma...a rodzic daje.

Edytowano przez elektron6
Napisano (edytowany)

Więc młodych nie można ganić za to, ze mają dostęp. Niech mają. Napewno nie są bardziej pracowici. Trzeba jednak pamiętać o jednym. Postęp nie może trwać caly czas. Wystarczy już, że my popchnelismy ten postęp. I jakie są tego konsekwencje? Mamy komputery, komórki, samochody, wyspę plastiku na oceanie, efekt cieplarniany, depresję.

Oni myślą o przyszłości. My o tym jak się bardziej wzbogacić.

Dodam, ze nasz pęd jest bezmyslny i jak widać po wpisach, kompletnie nie zdajemy sobie sprawy ( nie dociera do nas) ze spieprzylismy życie naszych dzieci i wnuków.

Więc które pokolenie jest lepsze?

I jeszcze Ci tylko Elektron przypomnę, ze to my wychowujemy nasze dzieci i wnuki i nalezy sie zastanowić dlaczego one wyciagaja rękę.

Edytowano przez audiowit
Napisano (edytowany)

Coz już teraz jest niewesoło w tematach zniszczenia środowiska, dostępu do wody, zdrowej żywności i poszanowania człowieka. Z roku na rok wyglada to co raz gorzej i zaczyna to narastać w szybkim tempie. Co bedzie za 30 lat? Globalnie to może być w lecie po 40 stopni, poziom Wisły będzie 5 cm, raczek będzie na porządku dziennym, pod pierzyna facet będzie z facetem, nikt nikomu nie poda szklanki wody- egoizm. I to ma być postęp? To ma być lepsze, mądrzejsze pokolenie. Samozagłada

Edytowano przez elektron6
Napisano

Nie mówię ze to jest wina naszych dzieci a pisze ze kolejne pokolenie nie będzie co raz lepsze. A gdzie jest przyczyna źródłowa ? Cywilizacja i przyzwolenie na wszystko. To ze facet będzie z facet to jest może moja wina? Sorry ale ja tego nie popieram. Z reszta winnych nie szukam ale stwierdzam jedno - nic nie wskazuje ze będzie lepiej. A teraz załóżmy ze to nasza wina. To wez teraz czegoś zabroń? Przykładowo dziecku... jutro zapuka do ciebie prokurator, policja, rzecznik praw i inne osobistości.

Napisano

Nawet sobie wyobraziłem jak zabraniasz dziecku być gejem. Bo reszta się nie liczy, aby tylko nie było gejem.

Haha! 😂

Sorry, no

Napisano

Johndoe idzie w skrajności a ja na oczy widziałem komedie gdzie 14 latek wezwał policję bo matka zabrała mu telefon. Geje byli są i będą i to jest dla mnie ok do momentu kiedy znaczna mniejszość nie zaczyna decydować o znacznej większości...

Napisano (edytowany)

Ale czego nie popierasz Elektron? Bedziesz zelazem wypalał? 

To chyba na tym polega, że TOLERUJE się mniejszość. Ktory gej Ci coś narzucał i co Ci narzucał?

Edytowano przez audiowit
Napisano

Panowie - nie bedzie tak źle! Pod koniec ubiegłego wieku prognozowano, że w NY za 25 lat nie da sie żyć dlatego że nie będzie widać nieba od drutów telefonicznych, stajnie dla koni zajmą połowę miasta, a uprawy owsa zajmą wiekszość dostepnych terenów rolniczych, nie wspominajac już o tym że do uprżtania końskich nieczystości trzeba bedzie zatrudnic ok 15 tys ludzi.  Na młode pokolenia narzeka sie już od czasów Platona.

Napisano (edytowany)

Żelazem nie wypalam ale jasno deklaruje iż z pewnymi tematami  nie zgadzam. Co do narzucania ? A wszystkim nam próbuje się ladnie sprzedać nowy model rodziny takie poplątanie z pomieszaniem. Ale jeśli dla innych to zmiana w dobrym kierunku to tak jak pisałem -,żelazem nie zamierzam wypalać:)

Edytowano przez elektron6
Napisano (edytowany)

Elektron, zostałeś zmanipulowany. Ten temat jest po to poruszany żeby odwrócić Twoją uwagę od innych, bardziej ważnych.

Wierzysz w to, ze faceci zmienią orientację seksualną bo dostaną przyzwolenie?

Proponuję mniej tvpis. I nie jest to chęć obrażenia Cię czy coś w tym stylu. Po prostu trochę dystansu do tematów nie mających żadnego znaczenia.

Edytowano przez audiowit

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...