Covid-19

[lysy]

Dnia 12.11.2020 o 13:58, elektron6 napisał:

Proste. Siłownia to jest miejsce gdzie transmisja wirusa jest dosyć wysoka. 

 

Chciałbym aby ludzie wszędzie tak jak na siłowniach czy basenach przestrzegali dystansu społecznego. Swoją drogą zamykanie takich obiektów to większej głupoty nie mogli zrobić i najlepiej ludzi zamykać w domach. Wiadomo, są inne formy sportu które można uprawiać na wolnym powietrzu, ale każdy ma swoje ulubione zajęcia które sprawiają mu przyjemność i go pozytywnie nakręcają (o ile wiesz co mam myśli). Posiedź albo poleż sobie w domu przez jakiś czas i wtedy zobaczysz jaki Ci odporność spadnie to jest na na zasadzie ludzi obłożnie chorych gdzie jak wirus wparuje to nie ma zmiłuj się. Swoją drogą to od początku pandemii nie spotkałem jeszcze żadnej osoby, która by się zaraziła w takich obiektach. Czyli taką tezę o wysokiej transmisji w tych obiektach możesz sobie włożyć między bajki.

Dnia 12.11.2020 o 14:29, elektron6 napisał:

Wirus powoduje znacznie więcej powikłań u osób powyżej 60 roku życia w tym ciężkie zapalenie płuc - w zasadzie zniszczenie płuc.

Widzisz tylko, że część z tych ''seniorów'' ma wszystkie zasady przestrzegania dystansu w dupie. Przykład mojej matki gdzie wybiera na zakupy w wyznaczonych dla nich godzinach i co się dzieje wchodzą jeden na drugiego. Przy kasie stoi starsza pani przed koszykiem zamiast za bo nie zdąży wyciągnąć wszystkiego na taśmę i wielce oburzona jak jej się zwróci uwagę i patrzy jak na kosmitę. Stoi i chucha na kogoś przez jakiś (może być bezobjawowa nie) bo te maski są nieraz tak cienkie, że tak choćby ich ludzie wcale nie mieli.

Dnia 13.11.2020 o 13:14, JaZz napisał:

Szpitale wciskają ludziom że mają wirusa bo podobno mają z tego kasę.

 

Za pacjentów z Covid-19 szpitale dostają większe pieniądze i dlatego tak się dzieje. Można też zostać bez zaopatrzenia medycznego na SOR (bez zrobienia testu) jeśli się nie podpisze się oświadczenia o podejrzeniu iż masz Covid-19. Podam przykład od kuzyna znajomy rozwalił palec i musiał być zszyty (dosłownie 3-szwy) i w trzech szpitalach odmówili bo nie podpisał oświadczenia. Dopiero w czwartym szpitalu sprawę załatwili tak jak się należy, ale są sprawy zagrażające życiu i co wtedy się dzieje ludzie umierają i tyle w temacie.

Edytowano 14 listopada 2020 przez lysyrafal

[lysy]

23 godziny temu, JaZz napisał:

Śmierci  z powodu covid? Chodzą słuchy że lekarz potrafi zapytać rodzinę wprost czy może wpisać covid, zamiast prawdziwego powodu zgonu. 

 

Tu znowu chodzi o pieniądze bo skoro już zmarł to już nieważne na co, a kasę zawsze można dostać większą.

Z innej beczki potrzebujesz porady lekarskiej na NFZ lekarz nie da rady, ale ten sam lekarz prywatnie to oczywiście zaraz.

[elektron6]

W czasach takiej pandemii która zdarza się raz na n - lat nikt mój drogi nie będzie patrzył na Twoje sportowe przyzwyczajenia i Twoje wymagania. Siłownia to jest miejsce gdzie w pomieszczeniu zamkniętym spotyka się n- osób z otwartymi buziami, które to oddychają po 100 x razy na sekundę i dotykają tych samych przyrządów. Ponadto dla tego typu aktywności są alternatywy które przyniosą taki sam lub podobny skutek zdrowotny ba nawet lepszy - uprawianie sportu na powietrzu. Nawet jeśli zamknięcie siłowni obniży ilość osób zakażonych o te 1% to w sakli całego kraju warto. Powtarzam warto bo to są setki osób. Bez siłki da się żyć. Siedzenie w domu - nie ma nakazu siedzenia w domu, zatem proponuję jutro po obiedzie wybrać się do parku, lasu na spacer, rower, kijki etc.

Przestrzeganie zasad- czy seniorzy czy przede wszystkim młode młokosy tu nie ma reguły. Polak ogólnie nie jest nacją, która rozumie cokolwiek. Polak zawsze musi stawać okoniem i być innym...pomijam, iż zamarła w nas samodyscyplina i dbanie o innych. Egoizm do potęgi n - tej i ułańska fantazaja z później płacz i pretensje do wszystkich...

Przypadek z znajomym...dziwne ale może i prawdziwe. Znamy numer do lokalnego NFZ ?- dzwonić, interweniować, informować, feedbakować.

9 minut temu, lysyrafal napisał:

Tu znowu chodzi o pieniądze bo skoro już zmarł to już nieważne na co, a kasę zawsze można dostać większą.

Z innej beczki potrzebujesz porady lekarskiej na NFZ lekarz nie da rady, ale ten sam lekarz prywatnie to oczywiście zaraz.

Wizyty prywatne - nic nowego. Tak było i przed epidemią. Tak było, jest i będzie. Zatem następny rząd zapewne liczę na to iż zajmie się reformą służby zdrowia a nie pierdołami w stylu lgbt i inne dzikie węże. Ok przepraszam o lgbt tez niech się zajmie ale powtarzam w pierwszej kolejności proszę zająć się tematami najważniejszymi dla ogółu społeczeństwa; zdrowie, gospodarka. Cóż wszyscy mądrzy tylko w tematach pobocznych i światopoglądowych a w tematach naprawdę ważnych - cicho sza - nikt nie ma pomysłu...

Sporo osób umiera z powodu chorób współistniejących to fakt ale być może gdyby nie wirus to z daną chorobą pożyli by te jeszcze rok...a przez zakażenie niestety nie dane im było. Zatem przyczyna zgonu ? koronawirus i tyle co to analizować?

Dodam w czasach pandemii nikt nie będzie sobie zawracał gitary analizowaniem czy zarazisz sięw x miejscu wirusem czy tez nie. Nikt nie będzie analizował czy był już taki przypadek czy też nie. Tutaj walczy się o to co jest najważniejszym - życie ludzi. Z grubej rury zamyka się wszystkie miejsca w których mogą zajść kontakty międzyludzkie a przed wszystkim zamyka się aktywności nie pierwszej potrzeby; siłownie, baseny, puby, dyskoteki etc Siłkę można sobie zrobić w domu, dyskotekę też a i pab da się zrobić. Bez tego da się żyć. Otwarte mają zostać miejsca ; praca, jedzenie i woda. Bez tego człowiek nie przeżyje...To tak trochę jak na wojnie. Proszę zrozumieć w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. Siłka nie jest naważniejsza.

Edytowano 14 listopada 2020 przez elektron6

[Gość]

Elektron6 wiele racji, nakazy są trzeba się ich trzymać. Prawa i obowiązki czy się komuś podoba czy nie to podstawa funkcjonowania społeczeństwa tego rozwiniętego nie barbarzyńskiego choć tam też pewne zasady obowiązywały. 

Co do samej pandemii nie zgodzę się jednak co do wielkości zagrożenia jakim jest. Łatwo można to zweryfikować nawet postawą sanepidu. Jeśli moje dziecko było na kwarantannie ze względu na chorą nauczycielkę, a sanepid mi mówi że mogę sobie mieszkać gdzie indziej i nie być na kwarantannie mimo że dziecko i Pani byli już 4 dni wcześniej i miałem kontakt no to coś mi tu nie gra. Takich przykładów można namnażać. Sprzeczności jest cała masa. Temat jest nośny już dawno nie było takiego odwracacza uwagi jak Covid media puchną od tego. Co do zgonów te z chorobami współistniejącymi nie powinny być kwalifikowane jako wywołane przez Covid osoby starsze które przeżyły z 20 gryp miały choroby wieku starczego itd równie dobrze mogły zachorować na kolejną grypę i też umrzeć. Kolejna sprawa ile jest przekłamań w tych statystykach dla zarobku szpitali i samych lekarzy...

Z czasem wszyscy to przejdziemy i będziemy chorować raz na jakiś czas, albo się uodporniony, albo dojdzie kolejna choroba obok angina i grypy, a skutki zniszczenia gospodarki długopis będą się za nami ciągnąć i zbiorą gorsze żniwo. Pamiętać należy o danych jaka jest rzeczywista umieralność na tego wirusa to nie Ebola Bogu dzięki. 

[lysy]

1 godzinę temu, elektron6 napisał:

Ponadto dla tego typu aktywności są alternatywy które przyniosą taki sam lub podobny skutek zdrowotny ba nawet lepszy - uprawianie sportu na powietrzu. Siedzenie w domu - nie ma nakazu siedzenia w domu, zatem proponuję jutro po obiedzie wybrać się do parku, lasu na spacer, rower, kijki etc.

 

Tak można też pobiegać, ale zauważ jaki jest stan powietrza w okresie jesienno-zimowym a w masce biegać to jest totalna porażka.

 

Przypadek z znajomym...dziwne ale może i prawdziwe. Znamy numer do lokalnego NFZ ?- dzwonić, interweniować, informować, feedbakować.

W jakim Ty świecie żyjesz dzwonić i interweniować obudź się halo tu Ziemia!!!

1 godzinę temu, elektron6 napisał:

Sporo osób umiera z powodu chorób współistniejących to fakt ale być może gdyby nie wirus to z daną chorobą pożyli by te jeszcze rok...a przez zakażenie niestety nie dane im było. Zatem przyczyna zgonu ? koronawirus i tyle co to analizować?

Widzę, że szybko spisujesz ludzi na straty a powiem Ci iż z chorobami przewlekłymi można żyć długo i szczęśliwie. Ktoś tu pisał o egoizmie?

Edytowano 14 listopada 2020 przez lysyrafal

[elektron6]

47 minut temu, lysyrafal napisał:

Tak można też pobiegać, ale zauważ jaki jest stan powietrza w okresie jesienno-zimowym a w masce biegać to jest totalna porażka.

 

W jakim Ty świecie żyjesz dzwonić i interweniować obudź się halo tu Ziemia!!!

Widzę, że szybko spisujesz ludzi na straty a powiem Ci iż z chorobami przewlekłymi można żyć długo i szczęśliwie. Ktoś tu pisał o egoizmie?

1. Stan powietrza. W lasach jest ok. Codziennie można sprawdzić stan powietrza i wbrew pozorom nawet dużych miastach zazwyczaj stan powietrza jest co najmniej dobry.

2. Maseczki nie trzeba nosić w lasach, parkach etc zatem śmiało można biegać bez maski.

3. Telefon do NFZ wskazany. Jakieś inne rozwiązanie?

4. Spisujesz ludzi na straty...to był tylko przykład. Właśnie osoby które podważają sens zamknięcia siłek, spisuję setki osób na potencjalne zakażenie iwirusem, powikłania a może i śmierć

Edytowano 14 listopada 2020 przez elektron6

[Gość]

Jak obejść zakazy 2 przykłady.

1. Zdalne nauczanie: Wystarczy napisać wniosek do Dyrektora Szkoły że nasze dziecko nie ma odpowiedniego sprzętu do nauki oraz że nie ma z kim zostać w domu, szkoła musi zapewnić opiekę i sprzęt. Znam takie przypadki dzieciaki codziennie chodzą do szkoły.

2. Siłownia: Jeżeli trenujesz do zawodów sportowych, zakaz cię nie obowiązuje. 4 siłownie w moim miasteczku otwarte.

[lysy]

Tam gdzie mieszkam powietrze nie jest najlepszej jakości także proszę nie uogólniać.

Telefon do NFZ naprawdę w to wierzysz to współczuje.

Myślę, że jeżeli Twoja żona pracuje w branży medycznej to dalsza rozmowa nie ma sensu.

Pozdrawiam i życzę udanego wieczoru!

 

Edytowano 14 listopada 2020 przez lysyrafal

[nowy78]

1 godzinę temu, Sanwing napisał:

Pamiętać należy o danych jaka jest rzeczywista umieralność na tego wirusa to nie Ebola Bogu dzięki. 

Wbrew pozorom, choroby o dużej śmiertelności, na poziomie kilkunastu, kilkudziesięciu procent nie zabiły dużo ludzi (względnie). Gdzieś widziałem zestawienie, w którym najgorsze były epidemie o śmiertelności na poziomie kilku procent. Przykładem może być hiszpanka (choć tu akurat z różnych względów dane o faktycznej liczbie zgonów nie są zbyt dokładne). Mniejsza śmiertelność zwiększa szanse na rozprzestrzenienie choroby, jak również chory musi odpowiednio długo być w stanie zarażać innych, zanim sam zostanie pokonany przez chorobę.

[Gość]

Tyle że Ebola ma podobny wskaźnik zarażeń co Covid jeden szaleje po świecie a ten pierwszy jest głównie w laboratoriach. Dziwne te przypadki. 

[elektron6]

15 minut temu, Sanwing napisał:

Tyle że Ebola ma podobny wskaźnik zarażeń co Covid jeden szaleje po świecie a ten pierwszy jest głównie w laboratoriach. Dziwne te przypadki. 

Tu nie ma nic dziwnego. To są inne wirusy o różnych drogach szerzenia 

1. Ebola - źródłem zakażenia jest krew lub inne płyny ustrojowe, zatem jest nie co podobnie jak w przypadku hiv. Z nosicielem hiv, ebola możesz się i pocałować i raczej się nie zarazisz. W przypadku wirusa grypy, zakażenie jest głównie na drodze kropelkowej. Możesz być w okolicy osoby zakażonej, kichającej i juz się możesz zarazić. Jest różnica??? Podsumowując - aby się zarazić nie jest potrzebny kontakt bezpośredni.

2. Epicentrum Ebola to Afryka - Republika Konga, Sudan. Pytanie kto tam podróżuje? czy są to państwa o dużym poziomie turystyki. Opd. NIE

3. Wirus Ebola jest dużo bardziej wrażliwy na czynniki atmosferyczne - promieniowanie słoneczne, czynniki chemiczne etc

Edytowano 14 listopada 2020 przez elektron6

[Gość]

1. Kontakt bezpośredni lub kontakt z przedmiotem który był używany przez zarażonego i na którym są płyny ustrojowe w tym ślina.

Współczynnik rozprzestrzeniania mimo to w obu przypadkach jest zbliżony i nijak się ma np do Odry gdzie wynosi 18 czy świnki gdzie wynosił 5-7. 

2. Pandemia Covid rozpoczęła się fakt od dużego miasta, ale w głębokich Chinach o którym nikt z nas pewnie wcześniej nie słyszał o krajach Afryki środkowej słyszałem 😉

3. Może być bardziej wrażliwy, ale umieralność jest znacząco wyższa. 

W sumie to nie licytacja chciałem tylko zaznaczyć, że niszczenie gospodarki, służby zdrowia i ładu społecznego będzie miało gorsze skutki niż sam wirus on nie zniknie, a jakoś nie wyobrażam sobie by zamykanie gospodarki czy chodzenie w maskach miało trwać kolejne 40-60 lat czy w nieskończoność. 

[Chyba Miro 84]

9 godzin temu, lysyrafal napisał:

wchodzą jeden na drugiego. Przy kasie stoi starsza pani przed koszykiem zamiast za bo nie zdąży wyciągnąć wszystkiego na taśmę i wielce oburzona jak jej się zwróci uwagę i patrzy jak na kosmitę. Stoi i chucha na kogoś przez jakiś

To moze ja cos dodam! Ostatnio byłem w Polsce i w sklepie dokładnie to samo. Jeszcze nie wyłożyłem do końca produktow na kasie w sparze (krotka taśma, bo to nie Tesco), a tu juz ktos sie ciśnie na mnie i wykłada doslownie za plecami moimi. Obracam sie i patrze na niego a On zdziwiony. Dodam ze w UK gdzie mieszkam bardzo poważnie stosują sie ludzie do norm typu 2metry plus maseczka. Kiedys nawet dostałem "zjebke" ze stoje miedzy regułami w Tesco za blisko kogoś. Ok... było moze z 1.5metra!!!!! Tak w uk przestrzegaja. Nie to co w Polsce. W Polsce mozna spotkac kilku ludzi na miescie ktorzy nawet maski nie mieli. W uk jest to nie do pomyslenia. Jednak jak to mozliwe ze mimo przestrzegania tak rygorystycznie w uk tych odstepow, skala zachorowan rosnie tak samo jak w Polsce???? 

Edytowano 15 listopada 2020 przez Chyba Miro 84

[MobyDick]

Ponoć zarażenie się przez wydychane powietrze jest bardzo mało prawdopodobne. Za to przez ślinę wyrzucaną przy kichnięciu lub kasłaniu już tak. Według pewnego wirusologa maseczki prawie nie chronią przez zarażeniem się jednak przed zarażaniem innych już tak. Do pewnego stopnia może zapobiegać przed dotykaniem dłonią ust i w ten sposób chroni przed zarażeniem się. W UK z tego co wiem początkowo nie wprowadzano żadnych środków zapobiegawczych i to spowodowało rozprzestrzenienie się zakażeń na samym początku. W Polsce początkowo ludzie bardziej uważali i potem przestali. Łatwiej zarazić się kłócąc się z odległości 2 m niż tylko przez samo przebywanie w odległości 1 m będąc odwróconym tyłem.

[elektron6]

14 godzin temu, Sanwing napisał:

1. Kontakt bezpośredni lub kontakt z przedmiotem który był używany przez zarażonego i na którym są płyny ustrojowe w tym ślina.

Współczynnik rozprzestrzeniania mimo to w obu przypadkach jest zbliżony i nijak się ma np do Odry gdzie wynosi 18 czy świnki gdzie wynosił 5-7. 

2. Pandemia Covid rozpoczęła się fakt od dużego miasta, ale w głębokich Chinach o którym nikt z nas pewnie wcześniej nie słyszał o krajach Afryki środkowej słyszałem 😉

3. Może być bardziej wrażliwy, ale umieralność jest znacząco wyższa. 

W sumie to nie licytacja chciałem tylko zaznaczyć, że niszczenie gospodarki, służby zdrowia i ładu społecznego będzie miało gorsze skutki niż sam wirus on nie zniknie, a jakoś nie wyobrażam sobie by zamykanie gospodarki czy chodzenie w maskach miało trwać kolejne 40-60 lat czy w nieskończoność. 

2. O krajach Afryki środkowej to fakt że też słyszałem ale już o "x" wiosce w tejże Afryce środkowej to już nie słyszałem. Ktoś słyszał o wiosce Ubdagunda??:)

Niszczenie gospodarki??? a gdzie jest ta zniszczona gospodarka? W Polsce ??? Proponuję zastanowić się ilu byłoby chorych bez obecnych obostrzeń??? 50 tyś/dziennie a może 80 tyś ?Ciekaw jestem jak w tedy wyglądała by polska służba zdrowia...jak wieszano by psy na rządzie ?? zapewne jak znam życie zaraz donosiciele by dali odpowiednik feedback do UE, iż Polska nie panuje nad epidemią, naraża ludzi etc tylko czekać aż by była debata w Parlamencie Europejskim pod tytułem - Polska jako jedyna w Europie nie panuje nad epidemią...

[elektron6]

8 godzin temu, JaZz napisał:

Ja to tylko tu zostawię 

https://www.gov.pl/attachment/953bf467-f820-4022-9f71-bd51551e51d0

Ciekawa lista. Za poprzedników pewno kultura by dostała kopa w duxx. Słynne słowa - pieniędzy nie ma i nie będzie. Kasa pusta amen.

Podobno w Niemczech nie ma obostrzeń..

 

https://www.o2.pl/informacje/protesty-w-niemczech-policja-uzyla-armatek-wodnych-6575637770177440a

[Gość]

1 godzinę temu, elektron6 napisał:

2. O krajach Afryki środkowej to fakt że też słyszałem ale już o "x" wiosce w tejże Afryce środkowej to już nie słyszałem. Ktoś słyszał o wiosce Ubdagunda??:)

Niszczenie gospodarki??? a gdzie jest ta zniszczona gospodarka? W Polsce ??? Proponuję zastanowić się ilu byłoby chorych bez obecnych obostrzeń??? 50 tyś/dziennie a może 80 tyś ?Ciekaw jestem jak w tedy wyglądała by polska służba zdrowia...jak wieszano by psy na rządzie ?? zapewne jak znam życie zaraz donosiciele by dali odpowiednik feedback do UE, iż Polska nie panuje nad epidemią, naraża ludzi etc tylko czekać aż by była debata w Parlamencie Europejskim pod tytułem - Polska jako jedyna w Europie nie panuje nad epidemią...

Takkkk bo obecnie jest 25 tysięcy reszta jest w pełni zdrowa i radosna... No a który kraj niby Panuje? Panują tylko nad ilością testów jakie chcą w danym dniu wykonać. 
W branży w której pracuję już widzę wyhamowanie, ale sądzę że wystarczy się przebranżowić jak radzi rząd i problem z gospodarką znikł:). Gospodarka kwitnie.

[nowy78]

1 godzinę temu, elektron6 napisał:

Niszczenie gospodarki??? a gdzie jest ta zniszczona gospodarka? W Polsce ??? Proponuję zastanowić się ilu byłoby chorych bez obecnych obostrzeń??? 50 tyś/dziennie a może 80 tyś ?Ciekaw jestem jak w tedy wyglądała by polska służba zdrowia...jak wieszano by psy na rządzie ?? zapewne jak znam życie zaraz donosiciele by dali odpowiednik feedback do UE, iż Polska nie panuje nad epidemią, naraża ludzi etc tylko czekać aż by była debata w Parlamencie Europejskim pod tytułem - Polska jako jedyna w Europie nie panuje nad epidemią...

Za dużo kurwizji ;)

Zamiast dużo pisać, może wstawię coś takiego:

https://www.youtube.com/watch?v=arnu0rWkXgU

 

[elektron6]

1 godzinę temu, Sanwing napisał:

Takkkk bo obecnie jest 25 tysięcy reszta jest w pełni zdrowa i radosna... No a który kraj niby Panuje? Panują tylko nad ilością testów jakie chcą w danym dniu wykonać. 
W branży w której pracuję już widzę wyhamowanie, ale sądzę że wystarczy się przebranżowić jak radzi rząd i problem z gospodarką znikł:). Gospodarka kwitnie.

Testy - a który kraj może przebadać wszystkich mieszkańców?? No może San Marino ale nie Polska gdzie mieszka 38 mln ludzi. Inne kraje to uczyniły?? Niemcy?, Francja???

Gospodarka kwitnie? nie kwitnie mamy kurczenie się gospodarki ale cóż tak jest obecnie w całej Europie. Na plus jest to i spadek ten jest jednym z najniższych w Europie. Co ma powiedzieć Włoch czy Hiszpan tam to jest dopiero załamka gospodarcza. Mam wrażenie, iż część osób nie dopuszcza do siebie informacji , iż mamy pandemię, będziemy mieli regres gospodarczy, wszystkim nie uda się pomóc, część firm upadnie. Tak będzie w Polsce tak będzie i w innych krajach europjeskich.

W całej UE w II kwartale 2020 w ujęciu r/r nastąpił spadek PKB wynoszący 14,1 proc., natomiast w strefie euro spadek był jeszcze głębszy i wyniósł aż 15 proc. ... najniższy poziom spadku PKB w całej UE, mniejszy poziom spadku miał miejsce na Litwie i wyniósł 3,7 proc. i w Finlandii gdzie spadek PKB wyniósł 5,2 proc.15 sie 2020

Niemcy poradziły sobie stosunkowo dobrze – spadek PKB wyniósł w II kwartale 10,1 proc. Podobnie było w Niderlandach, gdzie odnotowano minus wielkości 8,5 proc. Inaczej we Włoszech – spadek PKB o 12,4 proc., Francji – spadek o 13,8 proc. i Hiszpanii – spadek aż o 18,5 proc.

 

Edytowano 15 listopada 2020 przez elektron6

[Gość]

A kto mówi o badaniu całych krajów? Pisałem o tym że przy takiej ilości wykonanych testów mamy 25 tyś, średnio, a dziennie pewnie koło 100 tyś osób łapie wirusa tylko nikt tego nie bada pisałem o tym w kontekście 50 tysięcy z postu 44. Trzymajmy się w dyskusji użytych argumentów nie wysuwany jakieś nowe też i wybiegów by bronić rząd który nic przez pół roku nie zrobił...

Co mi po PKB co każdemu z nas skoro dalej lwia cześć społeczeństwa zarabia 1900 zł na rękę a nie 1900 Euro, a sprzęt audio kosztuje u Niemca tyle co i u nas... ;). No ale w sumie z 500+ się odłoży. Poczekamy zobaczymy jak to PKB będzie kwitło. Hiszpania jest średnim przykładem gdzie gigantyczną częścią gospodarki jest turystyka totalnie zablokowana. No ale nic szkoda dyskutować pożyjemy zobaczymy do czego nas to doprowadzi w końcu...

[lysy]

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Za dużo kurwizji

 

Myślę, że można wrzucić tutaj wiele filmików z różnych źródeł ale to nic nie da jeśli ktoś czerpie informacje tylko i wyłącznie z jednego źródła.

Najlepsze w tym wszystkim jest to jak Państwo mówi, że daje pieniądze (ciekawe z czego jak nie mają) czyżby od przedsiębiorców i jeszcze ich rzeźbi z każdej strony.

Edytowano 15 listopada 2020 przez lysyrafal

[Fafniak]

Cóz.. ja polecam także pitu pitu

O ile zgadzam się z tym wszystkim co padło w tym materiale, to naprawdę chciałbym zobaczyć tych "co wiedzą co nalezy zrobić" jak rządzą w jakimś alternatywnym wszechświecie  i porównać wyniki

[elektron6]

1 godzinę temu, Sanwing napisał:

A kto mówi o badaniu całych krajów? Pisałem o tym że przy takiej ilości wykonanych testów mamy 25 tyś, średnio, a dziennie pewnie koło 100 tyś osób łapie wirusa tylko nikt tego nie bada pisałem o tym w kontekście 50 tysięcy z postu 44. Trzymajmy się w dyskusji użytych argumentów nie wysuwany jakieś nowe też i wybiegów by bronić rząd który nic przez pół roku nie zrobił...

Co mi po PKB co każdemu z nas skoro dalej lwia cześć społeczeństwa zarabia 1900 zł na rękę a nie 1900 Euro, a sprzęt audio kosztuje u Niemca tyle co i u nas... ;). No ale w sumie z 500+ się odłoży. Poczekamy zobaczymy jak to PKB będzie kwitło. Hiszpania jest średnim przykładem gdzie gigantyczną częścią gospodarki jest turystyka totalnie zablokowana. No ale nic szkoda dyskutować pożyjemy zobaczymy do czego nas to doprowadzi w końcu...

I to nic nie zmienia w ilości osób narażonych  na wirusa. Przy większej ilości testów byłoby dużo więcej wykrytych zarażonych to fakt ale jest jedno ale bez wprowadzonych obostrzeń liczba zarażonych byłaby jeszcze większa..

Zarobki - ja nie piszę że zarabiamy tyle co na Zachodzie. Przecież wszyscy wiemy że Niemiec, Francuz może sobie pozwolić na więcej i nikt tego od tak szybko nie zmieni - to są lata, dziesięciolecia. Fakt jest jeden ważny - z roku na rok jednak się bogacimy. Stać nas na co raz lepsze samochody a i nie brakuje na każdym rogu ładnych domów a no podwórku po 2-3 samochody dobre samochody. Sprzęt audio? - można obejrzeć wątku "nasze systemy" na czym gramy - bardzo często sumarycznie koledzy mają drogie klocki. Za coś ten sprzęt kupili? Generalnie moje zdanie jest jedno - w Polsce już dawni nie ma biedy.

Hiszpania tak jest średnim przykładem ale już Francja i Niemcy to są potęgi gospodarcze o olbrzymim przemyśle. Pytanko ?- jaki tam spadek PKB ano ok 10%. Zatem spadek koniunktury jest czy nie ? JEST

Ceny ?- tak zgadza się wielu rzeczy kosztuje u nas tyle samo co w Europie zachodniej. Chcieliśmy globalizacji no to mamy. Na plus jest to że mamy relatywnie żywność tańszą (jeszcze). Ale poczekamy przyjdzie kolejna władza to wprowadzi nam euro i osoba która teraz zarabia 1900 zł będzie zarabiać 1900 euro:) o przepraszam 400 euro.

1 godzinę temu, lysyrafal napisał:

Myślę, że można wrzucić tutaj wiele filmików z różnych źródeł ale to nic nie da jeśli ktoś czerpie informacje tylko i wyłącznie z jednego źródła.

Najlepsze w tym wszystkim jest to jak Państwo mówi, że daje pieniądze (ciekawe z czego jak nie mają) czyżby od przedsiębiorców i jeszcze ich rzeźbi z każdej strony.

Spokojnie. Przedsiębiorcy w Polsce mają się dosyć dobrze; dobre fury, chaty po 200 m2, wycieczki. Krzywda się nie dzieje. Podatki płaci się wszędzie. Niemiec, Francuz tez płaci i narzeka, strajkuje.

Jakby Państwo Polskie nic nie dawało to tez by było źle. dali też źle zatem o co chodzi???

[Kubakk]

Na fora audio nie wchodzą ludzie "biedni" , ciężko im się żyje z miesiąca na miesiąc wiec o stereo do 6tysi nie marzą  

Przedsiębiorcy w większości żyją na kredyt , większość samochody ma w leasingu , a jak coś gotówki się pojawi to inwestycja i kolejny "kredyt"

Ile razy widzę się ze Słowakami to przeklinają wprowadzenie euro w ich kraju , wielu turystów z PL/CZ/UKR ich olało i nie są to małe wartości - ogólnie wszystko u Nich podrożało a pensje pozostały.
W PL w bazach outsourcingowych top producentów zdolni PL pracują i cieszą się 10-12tyś netto/msc bo i zdolność pod 800tysi zł , tylko ,że to jest ~3tyś ejro , w Niemcach byle praca , u Nas często jest to wyniszczające stanowisko (alkoholizm , rozpad rodzin ,itp. - znam parę takich historii) , także cóż

[Chyba Miro 84]

1 godzinę temu, elektron6 napisał:

Ale poczekamy przyjdzie kolejna władza to wprowadzi nam euro i osoba która teraz zarabia 1900 zł będzie zarabiać 1900 euro:) o przepraszam 400 euro.

Mowisz o kwocie dziennej czy tygodniowej bo na pewno nie miesięcznej.