Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Halo-Koledzy, Paweł już prosił o spokój! 

Nie podejrzewam Was o złe intencje, to raczej kwestia nieporozumienia.

PIOTR-PIOTR: dla wyjaśnienia, skoro przejrzane posty Regi wzbudziły Twoje podejrzenia.

Handlarz zazwyczaj na każdym sprzedawanym towarze chce zarobić, a Rega zazwyczaj robi to za zwykłe "dziękuje" (w dodatku nie zawsze to usłyszał) i bezinteresownie pomógł już wielu Kolegom (i Koleżance też 😎) na naszym Forum w zakupach upragnionego sprzętu, często też po prostu podaje link do ogłoszeń czy aukcji fajnego (czy poszukiwanego przez kogoś) sprzętu za rozsądne pieniądze. Wiele razy również przekazał za darmo płyty czy jakiś swój stary, nieużywany sprzęt zainteresowanym.

Pozdrawiam. 

PS. Mam nadzieję, że wyjaśniłem sytuację i możemy znowu cieszyć się w spokoju muzyką i piękną niedzielą  ... i posiadanymi sprzętami i SANSUI 😎

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu się dzieje?! Testosteron co poniektórym wypływa przez palce na monitory tego wątku, aż na forum. Ajjj, FUJ! 

To tylko sprzęt AUDIO, a podniety jak u dzieci, który z nich ma lepszą zabawkę i rację. Czasy jak w przedszkolu, kiedy to dostałem "super klockiem" w łeb, bo chciałem dla siebie :) 

Od jakiegoś czasu obserwuję ten klub. Chciałem się wpisać / wstąpić i poczuć niejaką dumę z przynależności do takiego klubu. Po ostatnich wpisach, to raczej nie chcę utożsamiać się z takim poziomem. 

 

Dnia 11.05.2024 o 03:33, Baron napisał:

Przepraszam wszystkich ale nie mogłem się powstrzymać. Panie san-sui ja Panu nie gratuluję bo Panu nie wierzę, Pana wiarygodność jest równa zeru.

A moje zdanie na Twój temat, to jest takie, że to Twoja wiarygodność jest równa, a nawet "mniej niż ZERO".

Obrzydliwe są takie wypowiedzi. Słuchanie muzyki i dźwięków dla różnych ludzi, odbywa się na różnym poziomie. Jeżeli ktoś nie posiada tolerancji i chęci zrozumienia, to ja też nie mogę się powstrzymać. Dla jednych Disco Polo, a dla drugich Hard Metal. I szanuję jednych i drugich.

I szanowny Panie @san-sui w kwestii słyszenia dźwięków, to rozumiem doskonale o co chodziło. Doskonale zdaję sobie sprawę, że odbiór dźwięku / muzyki odbywa się nie tylko przez "słyszenie", ale też ciśnienie i wibracje. Czyli słuchamy nie tylko uchem, ale i całym ciałem. Wiem doskonale jak osoby "głuche jak pień" potrafią być dużo bardziej wrażliwe na "dźwięki przez palce i stopy".

A cóż gruboskórni ludzie jak zwykle mają z tym problem.

 

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, AutoPirat napisał:

A cóż gruboskórni ludzie jak zwykle mają z tym problem.

Szanowny kolego Pan Sansui napisał jasno o paśmie słyszalnym 20 Hz, nie odczuwalnym, o odczuciach pisałem ja, nie on.... To że osoby głuche mają wyostrzone inne zmysły to przecież wiedzą z podstawówki nic to nowego nie wnosi. Przy odpowiedniej głośności to i my odczuwamy dzięki, a nawet nasze kredensy ze szklankami ;)

 

@AutoPirat a jak już się odważyłeś to cyknij co tam masz, na czym grasz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Wing0 napisał:

napisał jasno

...ale czasem brak słów, bo ten język polski bywa też ponoć bardzo skomplikowany (trochę wyrozumiałości - plsss ;) )

14 minut temu, Tadżitsu napisał:

A z którym modelem? 🙂

Po prawdzie, to nie wiem, czy jest się czym chwalić?

W każdym bądź razie, wypadł w "nasłuchu" dużo bardziej korzystnie od innych, równie ciekawych modeli z konkurencji. A które to, między sobą były porównywalne. I nawet miałem faworyta, ...a tu taka niespodzianka:

Sansui BA-2000

(stan kolekcjonerski, bo i od kolekcjonera)

Zrzutekranu2024-05-12o19_11_18.png.b6c5b3711258337116c40339b14895d7.png

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję! :) (mojej żonie najmniej się podobał) 

A, tak z ciekawości, to wygrał m.in. tym, że bardzo nie lubię głośnej muzyki. A tutaj nastąpiło coś wręcz odwrotnego. (...spoko, jak coś to też nie wiem, o co chodzi)

Pozostały tor?! hm, ...u mnie troszkę"ekscentrycznie"?,  ...m.in. dlatego, bo teraz to zaskakuje mnie wciągające stereo z 7 głośników, a najbardziej, to wokale dobiegający z góry. (ale to wszytko nowe wrażenia, więc jak dalej...)

Podstawą miało być "nowoczesne" kino domowe - wielokanałowe, ale jakoś te nowe filmy z "efektami", to jak dla mnie są, jakieś takie "zakompleksione" w te efekty. Zawsze grało stereo i póki co zachowawczo podchodzę do wielo-kanałówki i widzę już parę błędów w rozmieszczeniu głośników. W źródłach rzeczywistych i pozornych, ...jak ktoś wie, o co chodzi.)

P.S. I jak już dołączam do klubu, to pozdrawiam wszystkich serdecznie! :) 

Pozostały tor to:

Pre-Marantz Cinema 70s (świetny też w stereo), gramofon Technics SL-1500C oraz 5xDynaudio Evoke + 2xgórne, też z Dynek.

 

IMG_6737.jpeg.670f11ce04bdb4f7be0e61a39caec9b5.jpeg

 

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, AutoPirat napisał:

Co tu się dzieje?! Testosteron co poniektórym wypływa przez palce na monitory tego wątku, aż na forum. Ajjj, FUJ! 

To tylko sprzęt AUDIO, a podniety jak u dzieci, który z nich ma lepszą zabawkę i rację. Czasy jak w przedszkolu, kiedy to dostałem "super klockiem" w łeb, bo chciałem dla siebie :) 

Od jakiegoś czasu obserwuję ten klub. Chciałem się wpisać / wstąpić i poczuć niejaką dumę z przynależności do takiego klubu. Po ostatnich wpisach, to raczej nie chcę utożsamiać się z takim poziomem. 

 

A moje zdanie na Twój temat, to jest takie, że to Twoja wiarygodność jest równa, a nawet "mniej niż ZERO".

Obrzydliwe są takie wypowiedzi. Słuchanie muzyki i dźwięków dla różnych ludzi, odbywa się na różnym poziomie. Jeżeli ktoś nie posiada tolerancji i chęci zrozumienia, to ja też nie mogę się powstrzymać. Dla jednych Disco Polo, a dla drugich Hard Metal. I szanuję jednych i drugich.

I szanowny Panie @san-sui w kwestii słyszenia dźwięków, to rozumiem doskonale o co chodziło. Doskonale zdaję sobie sprawę, że odbiór dźwięku / muzyki odbywa się nie tylko przez "słyszenie", ale też ciśnienie i wibracje. Czyli słuchamy nie tylko uchem, ale i całym ciałem. Wiem doskonale jak osoby "głuche jak pień" potrafią być dużo bardziej wrażliwe na "dźwięki przez palce i stopy".

A cóż gruboskórni ludzie jak zwykle mają z tym problem.

 

@AutoPirat 

Dla Ciebie moja wiarygodność może być nawet niższa niż "mniej niż zero", nie potnę się. Ale za to jestem ciekawy co spowodowało tak wielki spadek mojej wiarygodności w Twoich oczach. Gdzie napisałem coś głupiego, coś nieprawdziwego czy oczerniającego. W większości tu jesteśmy pełnoletni, czasami już kilkukrotnie pełnoletni i wydaje mi się że tak powinniśmy się zachowywać i traktować. Sam przeżyłem już trochę ponad pół wieku. Również badałem swój słuch nie tak dawno. Niestety przemijania nie da się oszukać tak samo jak nie da się oszukać stopniowej utraty słuchu wraz z wiekiem. Tymczasem wpada tu od czasu do czasu Pan @san-sui który mimo swojego wieku (z pewnych źródeł wiem że już podeszłego) robi z nas głupków i czaruje że słyszy w przeciwieństwie do nas 18Hz (właściwie to chyba czuje), nie pochwalił się do ilu słyszy, domyślam się że pewnie do 20kHz lub więcej. Gdzie masz problem z tym co napisałem? Ponadto @san-suichwali się również sprzętem jakiego nikt z nas nie widział i nie słyszał, nawet jak słyszał i posiadał to nie brzmiał tak jak u niego, bo jego słuch jest mojszy niż twojszy. Mało tego kreuje się na wszechwiedzącego, deprecjonując wiedzę i dokonania ludzi dzięki którym wielu z nas w ogóle zna słowo Sansui. A Ty tu wpadasz i jesteś oburzony że mam dość robienia z siebie głupka? Ktoś wmawia mi bajki a Ty zarzucasz mi brak tolerancji? Zaraz ja zacznę krzyczeć w Twoim kierunku o hejcie i mowie nienawiści i zlecą się tu obrońcy praw człowieka. Zaczynasz czarować że słuchać można odczuciami, może uczuciami lub duszą? Pewnie można ale my jesteśmy na forum AUDIO a nie na forum Psychologii Doświadczeń Duchowych. Piszemy tu konkretnie o dźwięku, rozbieramy go na poszczególne zakresy częstotliwości, piszemy o cyferkach w świecie realnym. Oczywiście piszemy też o naszych odczuciach ale to jest pochodna tego pierwszego. Czy jak napiszę że w czasie burzy czuję mrowienie w palcach u nóg to znaczy że słyszę 16Hz??? Nie wiem tylko czy to odczuwanie jest z głośników czy pochodną strachu że sprzęt zaraz strzeli bo wtyczki w gniazdach siedzą.

A @san-suizamiast opowiadać bajki z mchu i paproci niech zrobi sobie badanie słuchu, niech zrobi pomiary swoich kolumn bezechowo i w miejscu odsłuchu i podeśle wykresy. Skończy się wtedy bajanie o złotym koniu z ogonem i grzywą srebrną zakopanym na górce pod głazem.

No i na koniec witam w klubie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, AutoPirat napisał:

Od jakiegoś czasu obserwuję ten klub. Chciałem się wpisać / wstąpić i poczuć niejaką dumę z przynależności do takiego klubu. Po ostatnich wpisach, to raczej nie chcę utożsamiać się z takim poziomem. 

AutoPirat-i z tego powodu jeszcze dolewasz oliwy do ognia? Napisałeś coś o "poziomie" a na wstępie od razu atakujesz  Barona, który ma długie doświadczenie ze sprzętem i SANSUI oraz staż na forach i w klubie SANSUI, nie raz pisał o SANSUI i wie o czym mówi.

Prosiłem dziś w tym wątku o spokój-czy to takie trudne do zrealizowania?

Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romanie

Spoko, gość wpadł by zaistnieć i już to zrobił. Niech sobie i tak będzie. Najważniejsze, że to san-sui nie produkuje się i to cieszy. Te dwa głupawe wpisy to przecież nic w porównaniu do stron elaboracji jakie potrafi wypisywać. Cieszmy się muzą a nie łajaniem. Kto atakuje Barona, ten niewiele wie o muzie. Poznałem, cieszę się że pisuje i życzę wielu lat z przygodą Sansui. 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja reasumując cieszę się, że znam masę chłopaków z forum (i tych aktywnych i tych mniej) do tego większość osobiście i co najfajniejsze z każdym dniem poznaję nowych pasjonatów Sansui !!! I nie jest żadną tajemnicą, że są to ludzie, z którymi bez problemu rozmawiam nie tylko o audio i to nie przez dwa czy trzy tygodnie zauroczenia urządzeniem  ale od wielu lat i dzięki niebiosom spotkałem na swojej drodze w związku z tym naprawdę dosłownie parę osób z którymi kontaktu nie mam a raczej nie bardzo chciałbym mieć ... To najlepszy prognostyk na to jacy ludzie się tu spotykają ! To że czasem wpada jeden z drugim i robi zamęt o czymś świadczy ... z reguły osoba świeża nie zastanawia się nad tym, że oprócz sprzętu i osobistych osądów na temat jego walorów czy cech liczy się tu u nas o wiele więcej ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam Was. I dla takiej osoby, to w pierwszej chwili, nie fajnie wygląda. Chcąc dołączyć do klubu, to takie zachowanie w danej grupie jest dla mnie od razu zauważalne. Może wynika to z jakiegoś zboczenia zawodowego z zakresu: "wszyscy za jednego, jeden za wszystkich".

@Barondziękuję za wyjaśnienie, przetłumaczyłem sobie, to na swój rozum....

 @san-suidowiedziałem się, żeś Pan tak stary, że już momentami (w określonych Hz) głuchy jak pień. Ale skóra zaś cienka, kości skruszałe, to świetnie są przenoszone basy i czuje Pan całym sercem. Oczarowany tymi cudami techniki, zakopał Pan żeś gdzieś pod głazem złotego konia ze srebrną grzywą. 

16 godzin temu, Baron napisał:

No i na koniec witam w klubie.

Dziękuję!

16 godzin temu, RoRo napisał:

i z tego powodu jeszcze dolewasz oliwy do ognia?

Przepraszam, ale nie wiem, może sprawdzam, czy ogień (emocje) będą w odpowiednich kolorach. A widzę, że klubowicze, to nie podłe kanibale, co ćwiartują i jedzą, ale z dystansem i to świadczy pozytywnie o słuchających Sansui! :D 

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ponad 20 latach, przyszło mi zmieniać sprzęt HiFi, bo nigdy wcześniej nie czułem takiej potrzeby. To co przeżyłem w ciągu ostatnich paru miesięcy, to jakbym dostał tęgie lanie jakimś baseball-em Jeszcze parę miesięcy temu zupełnie zielony w sprzęcie AUDIO, zderzyłem się z rzeczywistością sprzedawców, mitomanów, trolów forumowych, zarozumialstwem etc.

Wybaczcie, że tak się nie typowo przywitałem, ale tak jak wcześniej pisałem, to wolę na wstępie sprawdzić z kim mam do czynienia. Tym bardziej, że w ostatnich dniach ostra dyskusja toczyła się.

I jeśli można, to zapytam od razu o zdanie. Może ktoś korzystał. Coś na temat Sansui BA-2000, bo jestem bardzo ciekaw zdania innych, którzy mieli może mieć okazję wzmacniać tym czymś sygnał muzyczny?

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o czymś, o czym nie macie zielonego pojęcia. Proponujecie zbadanie słuchu? Sami to zróbcie. Koniecznie! Tylko czy jest sens? 🤣

W jakim celu!? Nawet nie wiecie, że takie badanie, ze względu na możliwości aparaturowe, które obejmuje bardzo wąski zakres częstotliwości niewiele daje. O ile pamiętam od ok. 125 do 12 000 Hz. Ja słuch mam bardzo dobry! 

O czym ta dyskusja? O niczym?! Co usłyszeliście kiedykolwiek! 

To przerażające! Nawet nie zdajecie sobie sprawy, że jednak można słyszeć niskie częstości? 

Powtarzam. Trzeba mieć sprzęt, który to potrafi przekazać To tak mało. Kto z krytyków ma taki sprzęt? Mam wrażenie że NIKT! z tu piszących. 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie ma się co złościć w sumie. Każdy wie jakie warunki muszą być żeby słyszeć skraje pasm opisane w wikipedii. Po pierwsze sprzęt, po drugie pokój, po trzecie odpowiedni słuch (niestety dla nas związane jest to z wiekiem). Można sobie wmawiać że ma się po 40, 50 czy tam 60 słuch jak młodzieniaszek ale niestety jest to tylko wmawianie sobie nieprawdy, ale jak komuś to poprawia humor to niech tak będzie. Ja w wieku 37 lat mam niby słuch wzorcowy, ale dla mojego wieku góra już nie ta, a dół pasma też jest już ograniczony w odbiorze i nie krusze kopii o to, a też nie wmawiam nikomu że słyszę ultradźwięki czy tam buczenie kotła z dna piekła ;). 

Smacznego weekendu z muzyką. Bardzo dobrze Sansui zgrał się z tymi niedocenianymi w naszym kraju kolumnami. Mocno wciągająco to brzmi.

IMG_20240517_194620979.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wing0

Widzisz, ten gość pomimo wieku i problemu ze słuchem, ma też problem z głową więc  nie ma co go usprawiedliwiać z jego ułomności. Niestety głupoty się dotąd nie leczy.                                                                                                                                         Wracając do Sansui, cieszy mnie, że DR-ka zgrała się z kolumnami, oby było tylko lepiej. 

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Wing0 napisał:

Bardzo dobrze Sansui zgrał

Michał, kłamiesz! Bo przecież wszyscy wiedzą , ze srebrne grają lepiej niż czarne🤣.

No to teraz TYLKO słuchać! Całe zbiory muzyczne do przesłuchania na nowo, bo każda zmiana to inne granie i brzmienie. Słyszy się to, czego dotąd nawet się nie spodziewało. Pozdrawiam. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.05.2024 o 20:41, Rega napisał:

Zupełnie możliwe, że czarne grają lepiej od srebrnych. Mój jest w kolorze szampańskim. A te, jak wiadomo, grają najlepiej😉

"Stary" handlarz od używek, od którego coś tam brałem, to twierdził, że... srebrny Pioneer A-676 lepiej grał od czarnego. Hmmm.... i też twierdził, że słuchał różnych wzmacniaczy w tysiącach sztuk. I to pewnik jest :) I w ogóle to Pioneer najlepszy. Ja jednak zmieniłem "orientację" :) 

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...