Filmy ostatnio obejrzane

[Fafniak]

Belfast 71r

IRA, brytyjskie wojsko ciężkie kino ale zrobione bardzo dobrze

 

 

[Artur Mądry]

7 godzin temu, J4Z napisał:

Czas odświeżyć

 

Też się przymierzam na odświeżenie klasyków.

W najbliższym czas zaczynam od:

[Fafniak]

To klasyki?

[Artur Mądry]

Mówiąc o kinie fantasy i Sci-Fi to na pewno.

Bardziej myślałem tu jednak o Władcy Pierścieni niż o Igrzyskach.

W ogóle w moim przekonaniu lata 2000+ to piękny okres kina, jeżeli chodzi o ilość i poziom wydawanych filmów fantasy.

 

Edytowano 12 kwietnia 2023 przez Artur Mądry

[Artur Mądry]

4 minuty temu, J4Z napisał:

BTW 

Sci-fy to aktualnie odbywa się na naszych oczach.

https://www.money.pl/gospodarka/wstrzymajmy-rozwoj-systemow-ai-elon-musk-i-setki-osob-podpisaly-sie-pod-apelem-6881950840576928a.html

Sztuczna inteligencja już pisze prace magisterskie na 5

W święta chwilę bawiliśmy się ChatGPT, ogólnie woow, ale na jednym pytaniu dwa razy podał niepoprawną odpowiedź.

Wiadomo, że  kolejnej osobie na to samo pytanie odpowie już prawidłowo.

Dla mnie ogólnie przerażająca wizja, głupi będzie jeszcze bardziej głupszy. 

[Butler]

Creed III

Jak ktoś lubi filmy pokroju Rocky, to to jest pozycja dla niego. Fabuła niezbyt skomplikowana, łatwo przewidywalna... Ale kino dość widowiskowe, poprawnie zrealizowane i fajnie to się oglądało. Świetny soundtrack, zdecydowanie przykuł moją uwagę.

 

Edytowano 12 kwietnia 2023 przez Butler

[Artur Brol]

Film 65 sf i mnie przynajmniej pozytywnie zaskoczyl - byl lepszy niz myslalem ze bedzie .

 

Edytowano 12 kwietnia 2023 przez Artur Brol
niedzialajace zdjecie

[Artur Mądry]

57 minut temu, Butler napisał:

Creed III

Jak ktoś lubi filmy pokroju Rocky, to to jest pozycja dla niego. Fabuła niezbyt skomplikowana, łatwo przewidywalna... Ale kino dość widowiskowe, poprawnie zrealizowane i fajnie to się oglądało. Świetny soundtrack, zdecydowanie przykuł moją uwagę.

 

Widzę, że najniżej oceniany porównując do poprzednich części.

To chyba brak Sylwestra Stallone o tym zaważył

Dodany do listy.

Edytowano 12 kwietnia 2023 przez Artur Mądry

[Fafniak]

4 godziny temu, Artur Mądry napisał:

Mówiąc o kinie fantasy i Sci-Fi to na pewno.

Do klasyki SF zaliczyłbym raczej 2001 odyseję kosmiczna czy choćby bladerunner-a, czy Solaris (ale nie ten amerykański chłam).

Pomijam kosmos 1999 czy pierwsze battlestar galactica

Te filmy coś wniosły do gatunku a nie były kalkami innych produkcji to już prędzej pierwszy Terminator może być klasyką.

 

Edytowano 12 kwietnia 2023 przez Fafniak

[Kubakk]

Dziś tak z młodszą koleżanką rozmawiałem ,że fajnie obejrzeć czasem jakieś kino z lat 1990-2005 , Ona na to , "klasyki"   Dla ludzi urodzonych w latach 1990 to są klasyki ...

W sumie te filmy nie mają tej poprawnościowej papki jak dzisiaj , w LOTR może ślepy jestem ,może casting był dobry , nie widzę parytetu rasowego (dla aktorów rzecz jasna) , zresztą duety Ostatni Skaut (Bruce z Damonem) czy Die Hard 3 (Bruce z Samuelem) - szczerze oglądając wtedy te filmy nie widziałem innego koloru skóry , tzw team chemistry robił robotę , dziś niestety zliczam ilu jest afro , meksyk , hindus , azjata , oraz zastanawiam się kiedy nastąpi jakiś wątek lgbt  
 

btw. Duchy z Inshucośtam z Colin Farelem (jest na disney+) , bardzo dobry film , porównując z tym azjatyckim z wieloma oskarami to nie wiem czemu Colin nie otrzymał nagrody ...

[Artur Brol]

32 minuty temu, Fafniak napisał:

Do klasyki SF zaliczyłbym raczej 2001 odyseję kosmiczna czy choćby bladerunner-a, czy Solaris (ale nie ten amerykański chłam).

Pomijam kosmos 1999 czy pierwsze battlestar galactica

Te filmy coś wniosły do gatunku a nie były kalkami innych produkcji to już prędzej pierwszy Terminator może być klasyką.

 

O A co z Obcym ?

Otchłań- nawiasem mówiąc ciekawe kiedy wydają ją na Blueray albo 4K.

[Dedal]

Saturn 3 - byłem w kinie 😊

[gienas]

14 godzin temu, J4Z napisał:

Czas odświeżyć

 

Do zobaczenia za tydzień  

[Butler]

49 minut temu, J4Z napisał:

Wczoraj wieczorem zacząłem, a jeszcze połowy drużyny nie obejrzałem. 

Zwykła czy rozszerzona wersja?

[Fafniak]

2 godziny temu, Artur Brol napisał:

O A co z Obcym

No jasne. Niedawno obejrzałem po raz nie wiem już który. Klasa

[Wing0]

11 minut temu, Fafniak napisał:

No jasne. Niedawno obejrzałem po raz nie wiem już który. Klasa

Oj Obcy nie wiem ile razy u mnie gościł (dobrze że nie w klacie ;). Świetne są filmy jak Horyzont Zdarzeń, W Stronę Słońca, Pandorum świetne sci-fi mające klimacik 

[Artur Brol]

Nie inaczej obcego zdecydowanie na ekranie tv.

Choć Pandorum jest przy np. Gwiezdnych wojnach dzieckiem.

Teraz ciężko o naprawdę dobry film sf - nie mają pomysłów chyba.

Jeszcze wspomniał bym Star Trek, Critters, Gremlins, Leviathan i podobny Deep Star Six, Terminator ...

Fajnie było być dzieckiem w tamtych latach.

[Amarok]

Zabójcze wesele - żenujący gniot, szmira, totalnie nie polecam, chyba że ktoś lubi J. Aniston. 

[sonique]

Pozostsając w klimacie SF, polecam „Moon” w reżyserii Duncana Jonesa (syna Davida Bowie).

Niezła gra Sama Rockwella i bardzo dobra ścieżka dźwiękowa Clinta Mansella.

[Dedal]

Mój pierwszy SF 🤪 to " Goście  z galaktyki Arkana" 

a nieee.

King Kong,  Powrót Mechagodzilli, Super potwór 😉

[Artur Mądry]

16 godzin temu, Fafniak napisał:

Do klasyki SF zaliczyłbym raczej 2001 odyseję kosmiczna czy choćby bladerunner-a, czy Solaris (ale nie ten amerykański chłam).

Pomijam kosmos 1999 czy pierwsze battlestar galactica

Te filmy coś wniosły do gatunku a nie były kalkami innych produkcji to już prędzej pierwszy Terminator może być klasyką.

 

Dlatego napisałem, że mniej się tutaj skupiam mówiąc o klasykach na IŚ.

Chociaż, pokazanie klas społecznych było naprawdę fajne - takie aktualne Chiny

Do klasyki SF osobiście zaliczyłbym Gwiezdne Wojny.

Fajnym przykładem są  Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja.

Odniosła tak wielki sukces, że inne produkcje próbowały się na niej wzorować i to z różnym szczęściem.

Takim filmem, który chciał unieść się na skrzydłach popularności GW był film np. o James Bond Moonraker.

Zostawiam już do indywidualnej oceny czy była to udana próba

15 godzin temu, Kubakk napisał:

Dziś tak z młodszą koleżanką rozmawiałem ,że fajnie obejrzeć czasem jakieś kino z lat 1990-2005 , Ona na to , "klasyki"   Dla ludzi urodzonych w latach 1990 to są klasyki ...

W sumie te filmy nie mają tej poprawnościowej papki jak dzisiaj , w LOTR może ślepy jestem ,może casting był dobry , nie widzę parytetu rasowego (dla aktorów rzecz jasna) , zresztą duety Ostatni Skaut (Bruce z Damonem) czy Die Hard 3 (Bruce z Samuelem) - szczerze oglądając wtedy te filmy nie widziałem innego koloru skóry , tzw team chemistry robił robotę , dziś niestety zliczam ilu jest afro , meksyk , hindus , azjata , oraz zastanawiam się kiedy nastąpi jakiś wątek lgbt  
 

btw. Duchy z Inshucośtam z Colin Farelem (jest na disney+) , bardzo dobry film , porównując z tym azjatyckim z wieloma oskarami to nie wiem czemu Colin nie otrzymał nagrody ...

No właśnie zależy co rozumiemy pod słowem klasyki - jeżeli tylko np. filmy, które mają 50+ lat?

Ja uważam, ze do klasyki zaliczamy filmy na których wzorują się inni.

To nie tylko fabuła, ale też sposób kręcenia filmu.

np. Kultowe sceny z Matrixa? Oj głośno było o nich swojego czasu.

 

U mnie wydaje się, że był to Star Trek - pierwszy SF obejrzany, albo może Kapuśniaczek?

Filmy Louis de Funès - na pewno do odświeżenia, lata nie oglądałem, zobaczymy czy nadal będą bawić.

 

 

Edytowano 13 kwietnia 2023 przez Artur Mądry

[Amarok]

Wpis przeniosłem do Świata Seriali, przez pomyłkę wpisałem tu.

Edytowano 14 kwietnia 2023 przez Amarok

[Artur Mądry]

 

Tym razem obejrzany w wersji rozszerzonej.

[Kubakk]

Kryptonim:Polska (jest na netflix) zabawna komedia w starym stylu , trochę zaleciało mi Killerem czy Porankiem Kojota , B.Szyc wymiata   zresztą Rysiek z Klanu nie gorszy

 

[Amarok]

Coda (child of deaf adults),  wczoraj obejrzałem i polecam. Świetny i przyjemny do oglądania.