Pytanie o wygrzewanie kabli

[Prymus]

Witam. 
Panowie to ja jestem tym człowiekiem, który kupił Ma12000 i o którym piszecie w tym wątku. Trochę wam naświetlę całą sytuację:

1. kupiłem Ma12000 w ślepo nie robiąc wcześniej odsłuchów i nie słysząc wcześniej nigdy tego sprzętu.  Moim punktem odniesienia były jedynie testy w internecie.
Dlaczego kupiłem w ślepo…bo przy kupnie przez internet mam 14 dni na zwrot bez podawania przyczyny . Co mi da odsłuch w sklepie jak ja mam inny tor audio począwszy od kabli, streamera  i skończywszy na kolumnach. W sklepie często pokoje odsłuchowe są dobrze przygotowane akustycznie . Dom to zawsze dom.

2. Dźwięk uległ dużej zmianie bo…przedwzmacniacz jest na 4 lampach. Czy lampy nie podlegają wygrzaniu i z czasem z ich pomocą dźwięk nie ulega zmianie? Na moim przykładzie mogę powiedzieć że czas wygrzewania lamp ma duży wpływ na dźwięk. 

Myślę, że rozwiałem Wam te dywagacje.

Edytowano 14 marca 2022 przez Prymus

[Fafniak]

A skąd wziął się tutaj "problem" MA12000 ? W kontekście wygrzewania kabli ?

 

[Prymus]

Dnia 7.03.2022 o 17:57, Melo-man napisał:

Na AS w klubie McIntosha jest opinia o nowym MA12000. 
Ten co kupił MA12000 pisze, że na początku grało mu to tragicznie, że nawet chciał go oddać do sklepu, ale za namową, a jakże by inaczej sprzedawcy dał mu szansę i zdarzyły się "cuda". McIntosh zaczął grać. Proszę wybaczyć, ale to są  zwyczajne brednie.
Podsumowujmy:
1. jeżeli jest to rzekoma prawda to co - gościu nie słuchał go wcześniej i kupił w ciemno? Integrę za 65 tysięcy???
2. jeżeli słuchał go w sklepie, to przecież też musiał grać tragicznie skoro był "niewygrzany". Dlaczego więc się zdecydował go kupić, hę?
Dla mnie tak zwane wygrzewanie nowego sprzętu to kolejne audio voodoo. Jakieś tam zmiany może są, ale detalach. Nie wierzę w coś takiego, aby sprzęt grał słabo i nagle zaczął grać zjawiskowo. Ja nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, a sporo klocków słyszałem. 
Po drugie - znajdźcie mi proszę choć jedną instrukcję ze sprzętem audio, w którym producent pisze, że sprzęt wymaga wygrzania. Niektórzy  na forum nawet piszą o 500-700 h, co przy dwóch godzinach dziennie daje prawie rok grania! To jakiś obłęd.
Po trzecie. Postaw się w roli producenta. Wiesz, że rzekomo sprzęt niewygrzany gra kiepsko. Taki wypuścilibyście do sklepu, aby zredukować szansę ich sprzedaży do minimum? No proszę Was... To samo sprzedawca w sklepie. Pierwsze co bym zrobił na jego miejscu, to wygrzewał sprzęt skoro tak to niby pomaga i czyni cuda.

Ale jest inna strona medalu. Od sprzedawcy często usłyszymy, że sprzęt jest niewygrzany, że dopiero w domu zagra super itp. To czyste naciąganie klienta, jeleni. Pod hasłem niewygrzania sprzętu po prostu tłumaczą niedostatki urządzenia, które w domu nie znikną, no bo niby jak?
Mam instrukcje oryginalne do mojej hybrydy i źródła i w żadnej nic nie pisze o wygrzaniu sprzętu. Producent wzmacniacza pisze tylko, żeby dać czas na wygrzanie się lamp (ok. 20 minut) i żeby stosować możliwe dobre okablowanie. Nic więcej. Aha - pisze też, że ciągłe trzymanie sprzętu pod prądem tylko szkodzi żywotności lamp i nic nie wnosi. Ale jest wielu oszołomów, którzy twierdzą inaczej.

Witam. 
Panowie to ja jestem tym człowiekiem, który kupił Ma12000 i o którym piszecie w tym wątku. Trochę wam naświetlę całą sytuację:

1. kupiłem Ma12000 w ślepo nie robiąc wcześniej odsłuchów i nie słysząc wcześniej nigdy tego sprzętu.  Moim punktem odniesienia były jedynie testy w internecie.
Dlaczego kupiłem w ślepo…bo przy kupnie przez internet mam 14 dni na zwrot bez podawania przyczyny . Co mi da odsłuch w sklepie jak ja mam inny tor audio począwszy od kabli, streamera  i skończywszy na kolumnach. W sklepie często pokoje odsłuchowe są dobrze przygotowane akustycznie . Dom to zawsze dom.

2. Dźwięk uległ dużej zmianie bo…przedwzmacniacz jest na 4 lampach. Czy lampy nie podlegają wygrzaniu i z czasem z ich pomocą dźwięk nie ulega zmianie? Na moim przykładzie mogę powiedzieć że czas wygrzewania lamp ma duży wpływ na dźwięk. 

Myślę, że rozwiałem Wam te dywagacje.

[Melo-man]

@Prymus

Najważniejsze, żeby Tobie dobrze służył. Jeżeli rzeczywiście jesteś zadowolony, nie oszukujesz samego siebie i dźwięk Ci się naprawdę podoba to naprawdę spoko. Fajnie. Gorzej, jeżeli człowiek pewne rzeczy zaczyna sobie wmawiać. 

[Dzik]

58 minut temu, Melo-man napisał:

Fajnie. Gorzej, jeżeli człowiek pewne rzeczy zaczyna sobie wmawiać. 

Tak, np. kiedy zaczyna sobie wmawiać, że "prawdziwe granie" zaczyna się od 30k za komponent.

[FromBorg]

35 minut temu, Dzik napisał:

Tak, np. kiedy zaczyna sobie wmawiać, że "prawdziwe granie" zaczyna się od 30k za komponent.

Wybacz, ale nie doczytałeś. Za 30 tys. to możesz co najwyżej kupić imitacje „prawdziwego grania”. Na „prawdziwe granie” trzeba wydać dużo, dużo więcej... Nie chce się mi przeszukiwać fantazji kolegi Melomana, ale może znów się udzieli i podpowie jaka to musi być kwota. 

1 godzinę temu, Melo-man napisał:

@Prymus

Najważniejsze, żeby Tobie dobrze służył. Jeżeli rzeczywiście jesteś zadowolony, nie oszukujesz samego siebie i dźwięk Ci się naprawdę podoba to naprawdę spoko. Fajnie. Gorzej, jeżeli człowiek pewne rzeczy zaczyna sobie wmawiać. 

Naprawdę gorzej to jak człowiek zaczyna pewne rzeczy wmawiać innym a przy okazji nie pamięta co wmawiał chwile wcześniej. 

[Dzik]

23 minuty temu, FromBorg napisał:

Wybacz, ale nie doczytałeś. Za 30 tys. to możesz co najwyżej kupić imitacje „prawdziwego grania”. Na „prawdziwe granie” trzeba wydać dużo, dużo więcej...

Faktycznie, nie 30k tylko 50k za element. Tak więc od kilkuset tysięcy w górę system zaczyna dobrze grać.

[FromBorg]

1 godzinę temu, Dzik napisał:

Faktycznie, nie 30k tylko 50k za element. Tak więc od kilkuset tysięcy w górę system zaczyna dobrze grać.

Otóż to. Za 30 tys. to możesz kupić w miarę dobry kabel zasilający żeby połączyć listwę za 80 tys. z kontaktem za 15 tys.

[tomek4446]

16 minut temu, FromBorg napisał:

Otóż to. Za 30 tys. to możesz kupić w miarę dobry kabel zasilający żeby połączyć listwę za 80 tys. z kontaktem za 15 tys.

Przepraszam , że pytam. Ta dyskusja do czegoś prowadzi ? Bo nie łapię jej sensu.

[DiBatonio]

Wy tak na poważnie?

😀

@FromBorg mnie się zdaje, ze Ty chłopie nie masz zielonego pojęcia o sprzęcie, skoro nawet  nie znasz właściwej terminologii urządzeń elektrycznych.

kontakty-to ty możesz mieć w smartfonie.😁

 

Edytowano 15 marca 2022 przez DiBatonio

[Dzik]

4 minuty temu, DiBatonio napisał:

skoro nawet  nie znasz właściwej terminologii urządzeń elektrycznych.

Chcesz udowodnić, że się nie zna, bo użył potocznego określenia? Bosz...

13 minut temu, tomek4446 napisał:

Ta dyskusja do czegoś prowadzi ?

Na drugą stronę tęczy. Pytanie, kto powinien szukać tego co Strach na Wróble...

[FromBorg]

18 minut temu, DiBatonio napisał:

Wy tak na poważnie?

😀

@FromBorg mnie się zdaje, ze Ty chłopie nie masz zielonego pojęcia o sprzęcie, skoro nawet  nie znasz właściwej terminologii urządzeń elektrycznych.

kontakty-to ty możesz mieć w smartfonie.😁

 

O cie... Kolejny demaskator... Ludzie tacy się przenikliwi zrobili i czujni. No dobra, to będziemy sobie pilnować terminologii. Wobec jakiego urządzenia elektrycznego złego słowa użyłem? 

[DiBatonio]

3 minuty temu, Dzik napisał:

Chcesz udowodnić, że się nie zna, bo użył potocznego określenia? Bosz...

Nie mam zamiaru niczego udowadniać, nieznajomość elementarnych terminów mówi sama za siebie.

Skoro ktoś stroszy piórka i próbuje wszem i wobec udowadniać swoje racje, to niech się nie kompromituje tym całym „potocznym” nazewnictwem.

 

2 minuty temu, FromBorg napisał:

Wobec jakiego urządzenia elektrycznego złego słowa użyłem? 

Napisałem wyraźnie, ale skoro nie załapałeś to nie chce dalej drążyć tej dyskusji.

[FromBorg]

24 minuty temu, tomek4446 napisał:

Przepraszam , że pytam. Ta dyskusja do czegoś prowadzi ? Bo nie łapię jej sensu.

Wybacz, ale czy naprawdę chcesz własnymi ograniczeniami wyznaczać ramy rozmów innych ludzi? Możesz albo poczekać i przekonać się co do celu albo zając się czymś co rozumiesz bez konieczności wyjaśnień.
Kolega z tych co to musza koniecznie zaznaczać swoja obecność? 
 

7 minut temu, DiBatonio napisał:

Nie mam zamiaru niczego udowadniać, nieznajomość elementarnych terminów mówi sama za siebie.

Skoro ktoś stroszy piórka i próbuje wszem i wobec udowadniać swoje racje, to niech się nie kompromituje tym całym „potocznym” nazewnictwem.

 

Napisałem wyraźnie, ale skoro nie załapałeś to nie chce dalej drążyć tej dyskusji.

Język potoczna być zła. Bo nie ważne co się powie tylko na jaki stopień specjalistycznego bełkotu się wejdzie. Faktycznie nie ma czego udowadniać. 

[DiBatonio]

A co do sprzętu hmmmm….

Każdy ma „swój” ni-end, dla jednego będzie to 30tys dla innego kilka mln, tak się składa, że mam, a raczej miałem okazję słuchać tego drugiego.

Ale nie trąbie po forach, ze sprzęt zaczyna grać od ponad 30tys, albo więcej.

 

Edytowano 15 marca 2022 przez DiBatonio

[FromBorg]

2 minuty temu, DiBatonio napisał:

A co do sprzętu hmmmm….

Każdy ma „swój” ni-end, dla jednego będzie to 30tys dla innego kilka mln, tak się składa, że mam, a raczej miałem okazję słuchać tego drugiego.

Ale nie trąbie po forach, ze sprzęt zaczyna grać od ponad 30tys, albo więcej.

 

 Cenie to co poprawia nastrój. W tych kategoriach czy to wypowiedzi kolegi @DiBatonio czy @Mito-man są bardzo wartościowe

[DiBatonio]

1 minutę temu, FromBorg napisał:

 Cenie to co poprawia nastrój. W tych kategoriach czy to wypowiedzi kolegi @DiBatonio czy @Mito-man są bardzo wartościowe

Powiedz to naczelnemu testerowi kolumn z jedynie słusznym Marantzem 😀😀😀

 

[Asia]

37 minut temu, tomek4446 napisał:

Ta dyskusja do czegoś prowadzi ? Bo nie łapię jej sens

Zacięta walka o ostatnie słowo trwa.

[tomek4446]

7 minut temu, FromBorg napisał:

Wybacz, ale czy naprawdę chcesz własnymi ograniczeniami wyznaczać ramy rozmów innych ludzi?

Jakie mam szczęście , ze spotkałem światłego człowieka mogącego bez problemu powiedzieć , że elementy systemu w kwotach 50k. w połączeniu z kablem zasilającym za 30k. podłączonym do listwy za 80k. wetkniętym do gniazdka za 15k. są nic nie warte. To znaczy przerostem formy nad treścią. Oczywiście posiadasz takowy system skoro się wypowiadasz w ten sposób ? Bo jak nie ,to wyglądało by to na czcze  gadanie o czymś, o czym nie masz pojęcia.

[DiBatonio]

@tomek4446

Te kwoty to raczej ironia ze strony kolegi.

Z drugiej strony chętnie zobaczę gniazdko zasilające za 15tys zł 😀

[Dzik]

Ja nawet nie wiedziałem, że są gniazdka za 15k, stąd teraz moja wyobraźnia pracuje i zastanawiam się, co może być w takim gniazdku, czego nie ma w gniazdku za - powiedzmy - 100 zł...?

Uprzedzam, że nie mam ochoty się kłócić. Może w piątek po pracy.

 

///

No to już mam jakieś pojęcie...

Otóż w takim gniazdu może być pył węglowy i ceramiczne nanocząstki NCF. To wiele wyjaśnia.

[tomek4446]

4 minuty temu, DiBatonio napisał:

Te kwoty to raczej ironia ze strony kolegi.

A , ironia ? A ja głupi myślałem , że człowiek tak wymienia te kwoty by coś udowodnić . Tylko cały czas się zastanawiam co .

[DiBatonio]

17 minut temu, Dzik napisał:

Otóż w takim gniazdu może być pył węglowy i ceramiczne nanocząstki NCF. To wiele wyjaśnia.

Dodałbym specjalne stopy miedzi, warstwy rodu i innych takich pierwiastków, jak pallad, platyna, czy inne złoto, czego nie masz w gniazdku Berkera, czy innego Legranda.

Ale żeby 15tys, to sam chciałbym wiedzieć,  nikt chyba jeszcze takiego gniazdka zasilającego nie wymyślił 

😉

Edytowano 15 marca 2022 przez DiBatonio

[Dzik]

Przed chwilą, DiBatonio napisał:

Dodałbym specjalne stopy miedzi, warstwy rodu i innych takich pierwiastków, jak pallad, platyna, czy inne złoto, czego nie masz w gniazdku Berkera, czy innego Legranda.

😉

Gdzie można się zapoznać z jakimś testem, który obrazuje wpływ ww. na sprzęt audio? Bo mnie nie obchodzi, czy w gniazdku mam srebro, złoto czy kość dinozaura, tylko jakie to ma przełożenie na cokolwiek poza samopoczuciem.

[DiBatonio]

Nie wiem, czy są jakieś testy, może naczelny Pacuła popełnił.

Ale ja się nie wypowiadam 😉

P.S.

Może poczytać opinie kupujących na avcorp, albo co?

Edytowano 15 marca 2022 przez DiBatonio