Skocz do zawartości

Offtopic


Recommended Posts

7 godzin temu, tomek4446 napisał:

Nie mam trenera na każdym treningu / to nie tania impreza/ , biorę z nim 5  zajęć co trzy m-ce , by mógł dokonać korekt złych nawyków przy wykonywanym ćwiczeniu. Organizm to leniwe bydle , jak źle dostosujesz ciężar, czyli robisz ćwiczenie z za dużym obciążeniem to zaraz włączy mięśnie dodatkowe zmieniając tor ruchu. No tak , by mu było łatwiej , a nie o to chodzi , by pracowało kilka grup mięśni tylko ten właściwy . Jakoś jest tak zawsze dziwnie , że bez trenera mam o wiele lepsze wyniki w pojedynczych ćwiczeniach. Jak przylezie , to kurna skoryguje mi łokcie , czy tempo i ......zaraz ciężar muszę zredukować o 1/3 . A tak dobrze mi szło :) 

To prawda, dokładność wykonywania danego ćwiczenia ( ruchu ) ma kolosalne znaczenie i tempo ( pronacja i supinacja ).

Co do trenerów, owszem mogą pomóc, aczkolwiek uważam, iż samemu naprawdę można dużo zdziałać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adi777 napisał:

Nie mam bólu kręgosłupa, ale zastanawiam się, czy można coś zrobić, żeby się nie garbić?

Można. Żeby się nie garbić przy siedzeniu najlepiej wywalić krzesło, a do innych sytuacji jest cała masa "korektorów postawy". Wreszcie, sam możesz świadomie się prostować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Adi777 napisał:

czy można coś zrobić, żeby się nie garbić?

mnie pomógł martwy ciąg i uruchomienie łopatek ,które jak zaczynałem po prostu się nie ruszały. Nie mogłem ich ani spiąć ani przesunąć w dół. generalnie trzeba skonsultować się z rehabilitantem , ćwiczeń jest mnóstwo , dobre efektu osiąga się ćwicząc z gumą. 

57 minut temu, lysyrafal napisał:

Czasami te przerwy są dłuższe, krótsze a czasami może ich nie być wcale w zależności od treningu.

jasne , ze masz rację , nie wziąłem tego pod uwagę.

ja ma trzydniowy , na więcej nie mam na razie czasu. na rowerze jeżdżę codziennie do i z pracy , tak staram się poprawić wydolność.

A przy okazji pytanie , jak coś to będę mógł się zwrócić o poradę ? 

2 godziny temu, DiBatonio napisał:

nie żebym negował twoja dietę, ale poczytaj o waflach ryżowych, 

Kurna wpieprzam zieleninę jak królik + kurczaka którego średnio lubię a Ty się przyczepiłeś akurat do wafli ryżowych ? ! :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, tomek4446 napisał:

Kurna wpieprzam zieleninę jak królik + kurczaka którego średnio lubię a Ty się przyczepiłeś akurat do wafli ryżowych

Hahaha, tak mam. 😁

Tomku, ja kurczaka nie jadam od kilku lat, zastąpiłem indykiem podobno nie toleruje chemii i antybiotykoterapii i innych rzeczy, więc droższe, ale zdrowsze mięsko.

https://zywienie.medonet.pl/produkty-spozywcze/mieso/indyk-skladniki-odzywcze-i-wlasciwosci-dlaczego-warto-jesc-indyka/bj7vx06?utm_source=forum.audio.com.pl_viasg_zywienie&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli raczej operacyjne skorygowanie. Ciekawe, czy będę mógł coś takiego zrobić.

2 godziny temu, Dzik napisał:

Wreszcie, sam możesz świadomie się prostować.

Przecież o to właśnie mi chodzi, żeby nie musieć o tym myśleć. To musi być naturalne, tak po prostu, nie garbię się i już.

W końcu mamy XXI wiek, i bardzo zaawansowaną medycynę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tomek4446 napisał:

Ja ruszam w poniedziałek. Wiesz co , tak sobie pomyślałem , spieramy się w wielu kwestiach ,ale fajne jest to , że okazuje się iż można znaleźć wspólną płaszczyznę , zainteresowania które łączą. Jest kilku kolegów z forum z o wiele dłuższym stażem i doświadczeniem niż ja i często korzystam z ich rad jak coś mi nie wychodzi na treningu. Wiele z tych podpowiedzi się sprawdziło.

Więc może jak nie audio to siłownia sprawi , że emocje staną się mniejsze :)  

W audio tez się zazwyczaj zgadzamy, na wojenna ścieżkę wchodzimy gdy trzeba rozpatrywać stare vs nowe. Z częścią stwierdzeń po prostu się nie zgadzam, cześć byłbym w stanie zaakceptować, ale jak wojna to nie przyznam się i vintageowym fundamentalistom zrobię na złość :). 
Mimo tego jednak w końcu potrafimy się porozumieć co jest cenniejsze niż wkurzające są spory. 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, DiBatonio napisał:

Hahaha, tak mam. 😁

Tomku, ja kurczaka nie jadam od kilku lat, zastąpiłem indykiem podobno nie toleruje chemii i antybiotykoterapii i innych rzeczy, więc droższe, ale zdrowsze mięsko.

Kiedyś trafiłem wykres toksyczności mięsa. Owszem był tam i kurczak i indyk,  mniej więcej na tym samym poziomie, były tez inne pyszności, ale wszystkie pozycje od 2 do końca zsumowane i chyba jeszcze przemnożone przez dwa nie dorównywały pierwszej : łososiowi norweskiemu z hodowli. Później poczytałem jak w ogóle hodowle tej ryby wyglądają i od tego czasu łososia już nie tknąłem.
Panowie z dietami to trzeba rozważnie : znacznie lepiej wyeliminować z nich najbardziej szkodliwe i tuczące pozycje niż zmieniać wszystko od początku do końca. Żarcie to także przyjemność i nie ma sensu rezygnowanie z niej o ile nie jest  zarabiającym sportem na życie. 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dzik napisał:

No co? Jakbym się jeszcze bardziej napiął, to bym puścił parę uszami.

Jaja sobie robisz i tyle.

Pompkami i ćwiczeniami bez siłowni można osiągnąć wiele więcej.

 

4 minuty temu, FromBorg napisał:

Kiedyś trafiłem wykres toksyczności mięsa. Owszem był tam i kurczak i indyk,

Ale co to zawykres i co było źródłem. 

Czytałeś w linku o indykach?

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, DiBatonio napisał:

 

 

Ale co to zawykres i co było źródłem. 

Czytałeś w linku o indykach?

To nie ten sam (tamtego nie mogę w tej chwili znaleźć), ale daje odczucie co do skali toksyczności hodowlanego łososia.
Tak, ogólnie indyk jest zdrowszy od kurczaka, ale to nie reguła i przepaści nie ma. 
 

dioksyny-w-produktach-1024x791.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dzik napisał:

Raz w życiu jadłem dziczyznę - na balu myśliwskim, bo mój dziadek był myśliwym. Miałem z 10 lat, więc pamięć już biedronkowa, czyli nie ostatniej świeżości.

Z dziczyzna trzeba ostrożnie. Jak zrobisz kiełbasę z dzika to jest nie do zjedzenia. Paskudztwo. Ale jak do wieprzowiny dodasz 10-15% dziczyzny to dostajesz niebo w gębie. Sarenka to wymarzony materiał na szaszłyki, ale znów koniecznie z wieprzowym boczkiem. Zając jest smaczny póki młody.
Ogólnie to zjadłbym nawet pandę wielka i delfina żeby przekonać się jak smakują. Granice mam przy psach, ale ze kilkadziesiąt lat temu żywiłem się chińszczyzną z Wolumenu to nie mogę wykluczyć, ze nie próbowałem... 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.04.2022 o 10:28, tomek4446 napisał:

Trening wchodzi w krew i staje się po części uzależnieniem. Z tym , że niestety nie od razu.

Uzależnieniem, ale jak najbardziej pozytywnym i cały czas się myśli o następnym. Dodatkowo, trening powoduje wyzwalanie endorfin i mimo zmęczenia po treningu człowiek jest zadowolony z siebie.

21 godzin temu, tomek4446 napisał:

ja ma trzydniowy , na więcej nie mam na razie czasu. na rowerze jeżdżę codziennie do i z pracy , tak staram się poprawić wydolność.

A przy okazji pytanie , jak coś to będę mógł się zwrócić o poradę ? 

Tego roweru to mi naprawdę teraz brakuje, aczkolwiek staram się go na swój sposób zastępować.

Wal jak w dym, ale proszę, futryny mi zostaw!

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.04.2022 o 17:09, DiBatonio napisał:

Hahaha, tak mam. 😁

Tomku, ja kurczaka nie jadam od kilku lat, zastąpiłem indykiem podobno nie toleruje chemii i antybiotykoterapii i innych rzeczy, więc droższe, ale zdrowsze mięsko.

https://zywienie.medonet.pl/produkty-spozywcze/mieso/indyk-skladniki-odzywcze-i-wlasciwosci-dlaczego-warto-jesc-indyka/bj7vx06?utm_source=forum.audio.com.pl_viasg_zywienie&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

Przez sentyment komentuje....

Ogólnie masz rację, ale nie do końca , po prostu indyka trudniej się hoduje.

https://potreningu.pl/artykuly/dietetyka-i-zdrowe-odzywianie/mieso-indyka-jest-zdrowsze-bo-indyki-nie-toleruja-antybiotykow-6698

Pozdrawiam

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Sqter83 napisał:

Przez sentyment komentuje....

Ogólnie masz rację, ale nie do końca , po prostu indyka trudniej się hoduje.

https://potreningu.pl/artykuly/dietetyka-i-zdrowe-odzywianie/mieso-indyka-jest-zdrowsze-bo-indyki-nie-toleruja-antybiotykow-6698

Pozdrawiam

 

Miałem kiedyś taki pomysł żeby hodować trochę kur i indyków i świnek tak bez żadnej chemii na mięso dla siebie i rodziny. Zona mi uświadomiła, ze z moim krwawym charakterem to po tygodniu każde bydle miałoby już imię, nikt by tego nie zjadł bo każde zdechłoby ze starości a zanim by zdechło to wydałbym fortunę na weterynarza... Tak, ze jednak zostałem przy dealerach... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.04.2022 o 21:01, FromBorg napisał:

Mimo tego jednak w końcu potrafimy się porozumieć co jest cenniejsze niż wkurzające są spory. 

Tak to jest , że zawsze jest jakaś płaszczyzna do rozmów , jakieś zainteresowanie , które nie prowadzi do sporów. Fajnie , że znaleźliśmy.

Dnia 17.04.2022 o 14:11, lysyrafal napisał:

Wal jak w dym, ale proszę, futryny mi zostaw!

Dzięki , ale tak na wszelki wypadek mógłbyś poszerzyć :)

Pierwsze pytanie. Jak pisałem mam problem ze łopatkami. I wychodzi mi tak , że na ławce ujemnej jestem w stanie robić serie z większym ciężarem niż na płaskiej. Nie jest to normalne ale tak jest. Na płaskiej nie mogę opuścić i spiąć łopatek , czyli po prostu wyciskam barkami , a barkami dużo się nie da :) Kolega podpowiedział mi bym łapał gryf większym rozstawem , fakt pomogło. Progres się pojawił. Znacie jeszcze jakiś myk ? Robiłem przez dwa m-ce press floor ale efekt zerowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, tomek4446 napisał:

 

Pierwsze pytanie. Jak pisałem mam problem ze łopatkami. I wychodzi mi tak , że na ławce ujemnej jestem w stanie robić serie z większym ciężarem niż na płaskiej. Nie jest to normalne ale tak jest. 

To jest normalne :). Na skosie ujemnym angażujesz więcej mięśni. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...