Skocz do zawartości

Coś o nas


Recommended Posts

8 minut temu, Wing0 napisał:

Magazyny energii temat rzeka kolejny obecnie martwy temat i długo jeszcze takim będzie. Śmieszne 10 kw w kotwach 25-30 tys kpina.

Trzeba by wykorzystać topologie terenu, budując elektrownie, a właściwie to magazyny energii ESP.

Nazwa jak nazwa, wiadomo o co chodzi.

Ps: podobno w Młotach, coś tam się dzieje w tym temacie.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest, mój wyżej wspomniany sąsiad dojeżdża elektrykiem tylko  do pracy, na urlop przytomnie śmiga benzyniakiem. Bo te obecne elektryki nadają się głównie do jazdy na krótkich dystansach.

A co do ludzi przyklejających się do asfaltu, to "pomógłbym" im. Gdyby ktoś się przykleił, obstawiłbym go pachołkami, żeby go nikt nie rozjechał. Potem postawiłbym wycelowaną w niego kamerę z której live szedłby w cały net, social media. Postawiłbym mu dużego kebsa z sałatkami, czteropak piwa, i poczekał na efekty. Aż delikwent zrobi pod siebie jedyneczkę i dwójeczkę. Myślę, że obserwacja mimiki człowieka walczącego, w przegranej z góry walce z fizjologią, byłaby znacznie bardziej skuteczna niż jakiekolwiek grzywny czy mandaty. Sądzę, że po takiej akcji, pokazującej ciemniejszą, tą bardziej "brązową" stronę aktywizmu, ta forma "eko-walki" przeszła by do historii. Raz na zawsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy EKO, to drewniany dom, ocieplony wełną 50cm, z kominkiem z dystrybucją ciepłego powietrza? A w srogie zimy wystarczy parę polan na dobę, żeby zagrzać do ponad 20 stopni? A obok na działce rośnie drzewo, które za parę lat można by  ściąć i zasadzić kolejne?

Jak być EKO, skoro nie można sobie na własnej działce wyciąć drzewa? Jak być EKO skoro już stopniowo zabrania się palenia drewnem?

?Energetyka = Mafia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno na dom musi mieć około 100-120 lat plus obróbka czyli odciągnie żywicy (odpowiedniej ilości) suszenie, impregnacja itd zawalenie drewna wełna oki, a wełnę czym osłonisz, płyty, farby itd nie jest wszystko tak łatwe jak się wydaje. Drewnem palić, oki sezonowanie 2-3 lata, ścięcie drzewa by odrosło czekać trzeba 40-60 lat żeby nadawało się do ścięcia jeszcze lepiej jak dąb to z 80 lat bite. Wszelkie drzewa szybko rosnące nie nadają się do spalania, żywiczne jak sosna do rozpałki oki do palenia na ciepło nie bardzo. Druga sprawa nie sądzisz chyba że na jedną zimę starczy ci jedno drzewo czy dwa :). Domek u babci miał 2 izby dom z drewna ciepły szło że 4 fury drewna rocznie oczywiście samo z wujkiem je pozyskiwaliśmy  z odpadów przy wycince drzew.

Emisja emisja emisja czym by się nie paliło trzeba robić emisję :). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, AudioTube napisał:

Nie stać mnie na wannę, by 3-4 st Celsjusza woda gotowa na mnie czekała.

Przeglądam forum i no tak jak na zdjęciu, ile mogę to robię. Na szczęście mam naprawdę zimną wodę/10 st pod prysznicem/wanna i często z lodem.
Czy są jakieś minusy tego dziwactwa? Kiedyś był ból. Zapytam córeczki, kiedy wróci, czy jest coś, co jej w tym szaleństwie przeszkadza.

Korzyści? 😊

Wypróbujcie sami😉 I proszę, podzielcie się w tej zakładce.


 



 

1EC5E1FB-656B-4C13-8645-693E74C4DC15.jpeg

Ja nóżki wkładałem w zimna wodę, jak mnie łydki bolały.  Pomaga.

Raz musiałem się w pracy wykapac,  w zimnej wodzie - ciepła się skończyła. 

Traumatyczne przeżycie 😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Wing0 napisał:

W punkt. Elektryki o dziwo bardzo szybko się kończą po wielkiej akcji marketingowej, dotacjach, okazało się że nic w tym eko nie ma, ani użytkowo to dobre, ani ekologiczne. Tylko jak zwykle trzeba było czasu by ciemna masa się obudziła i przejrzała że to co lobby wmawia nie zawsze jest prawdą.

Właśnie odpaliłem pozycje short na Tesli. Dzięk za cyna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, AudioTube napisał:

Ok, tydzień chemii, po 2 minuty na spokojnym oddechu pod lodowatym/zimnym prysznicem, po wyjściu z łóżka. 
Na pływanie w styczniu i w gaciach na Śnieżkę przyjdzie czas. 

Kurde z kim ja się zadaję ! :) 

Zimno to ja lubię w lodówce , po za tym tylko ciepełko :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Rega napisał:

Za duzy procent metanu w atmosferze ziemskiej odpowiadają roślinożercy.

Oto jest pytanie naszych czasów: - Co łączy krowie bąki i metan? :) 

 

1 godzinę temu, Pitt39 napisał:

Właśnie odpaliłem pozycje short na Tesli. Dzięk za cyna.

Tesla na forum audio? Hmmm, a jak zagra Tesla vs Yamaha? Które brzmienie ciekawsze? ;) 

 

 

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, AutoPirat napisał:

Tesla vs Yamaha? Które brzmienie ciekawsze? ;) 

To od razu odpowiem i może Was zaskoczę. Osobiście bezwzględnie wolę brzmienie Tesli. Ciche, spokojne, i auta elektryczne potrafią być zrywne. Ciszej na mieście się robi, bez pierdzących tłumików. A i system autonomicznej jazdy, to dla mnie mistrzostwo. Można książkę albo na forum.audio wejść i sobie poczytać. 

Tylko tyle zamieszania ostatnio przy elektrykach? Faktycznie to taka nie EKO produkcja? Czy może to jest jakiś dobry i zły marketing , który walczy ze sobą (mafia paliwowa vs EKO)? Czasem tyle tej "propagandy" wokół, że nie wiadomo co myśleć.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cicha jazda ma swoje plusy i minusy niestety. Fakt ogranicza to hałas w mieście, ale dla naszych otłumanionych, osłupiałych pieszych to tacy cisi zabójcy ;). Druga sprawa jak się ma ta cicha jazda do motorów 1000 cichych aut a tu przejedzie jeden skur który ma w dupie przepisy i generuje hałas jak na lotnisku odrzutowiec... 

Co do ekologii, tak prawda jest że samochody elektryczne biorąc pod uwagę wyprodukowanie, użytkowanie są mniej ekologiczne od dopracowanych spaliniaków. To nie marketing tylko fakty. 

Jak pisałem elektryki mają sens w pewnych przypadkach, w pewnych krajach. Z resztą już się góra kapnęła że nie tędy droga. 

Polska to już w ogóle z naszą średniowieczna siecią przesyłu prądu i stabilnością dostaw prądu może sobie pomarzyć o zasilaniu wszystkiego co się da prądem... Łatwo to nawet zaobserwować w słoneczne dni na grupach o foto jak ludzie rzucają mięsem bo im non stop napięcie z sieci odcina foto...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sieci przesyłowe mamy przestarzałe i w rozsypce, a tymczasem w necie artykuł że nowy prototyp elektryka  Volvo w architekturze 800V ładuje się od 10 do 80% pojemności aku w 10 minut. Taaa.... Może w Szwecji, u nas odpowiednia do tego ładowarka mogłaby stanąć co najwyżej przy płocie elektrowni. Dopóki nie wyremontujemy sieci przesyłowych, i nie przebudujemy ich tak by mogły działać w obie strony, to możemy zapomnieć o elektrykach. Nie zazdroszczę nikomu bycia prosumentem energii.

Edytowano przez michaudio
Literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryki w odwrocie.

Z informacji i coraz większej ilości artykułów w necie, widać że ci co chcieli, to już mają. Zamówienia lecą na łeb.  Bruksela chyba jeszcze nie rozumie, że ludzie tego nie chca.

Producenci już powoli tak. Choć wciąż chcą to dalej produkować. 

W radiu ostatnio pojawiają się reklamy hybrydowych napędów. Wcześniej tylko elektryki.

Skoda jako jedyna się wypowiedziała i stwierdziła - co powinno być naturalne - że będzie produkować to co ludzie będą kupować. Wyłamali się. 🫡

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Produkcja elektryków to pikuś problemem jest uzyskanie zdolności swobodnego ładowania dowolnej ilości aut elektrycznych jednocześnie. Brakuje infrastruktury, ładowarek, sieci energetyczne pamiętają wczesnego Gierka. Porównując dziś ładowanie elektryków do tankowania spalinówek, to tak jak by teraz na stacji benzynowej można było zatankować jedno, góra dwa auta na dwie godziny. Bez zbudowania tysięcy ładowarek to kompletny bezsens, bo właściciele elektryków konkurują o zbyt małą ilość ładowarek. To powoduje, że elektryka można używać do jazdy po mieście ładując go pod domem z fotowoltaiki. Natomiast wyjazd w trasę, z koniecznością doładowania po drodze to w Polsce absurd. Dlatego nie martwię się o przyszłość spalinówek.

Edytowano przez michaudio
Rozszerzenie treści
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michaudio jest dokładnie tak jak mówisz, Polska stoi budownictwem wielko-osiedlowym z plyty betonowej lat 80' i 90'.

Gdzie tu mowa o miejscach parkingowych i dokach do ładowania takich aut, nierealne.

Motoryzacja powinna skupić się na realiach i tym samym na powiedzmy autach hybrydowych, ale z tym też bywa różnie u europejskich producentów.  Toyota jakoś tak już od wielu lat hybrydami stoi, a europejski, czy niemiecki rynek motoryzacyjny jakoś tak zawsze za Toyotą 🙂

Porządek to powinni zrobić z dieselami. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, zdecydowanie przydałoby się zrobić porządek ze skrajnie zaniedbanymi dieslami. Z drugiej strony, ludzie w Polsce kupują najtańsze, najstarsze i najbardziej zamęczone auta, bo nie stać ich na lepsze, nie stać ich też tak naprawdę na serwisowanie aut, a muszą czymś dojeżdżać do pracy, lekarza, na zakupy. I nie mają innej alternatywy, w mniejszych miejscowościach PKS-y popadaly, lub kursują raz rano, i drugi raz pod wieczór. Linie kolejowe są wygaszone, lub rzadko jeżdżą. Nawet na Górnym Śląsku, autobusy kursują od 4 z groszem do około północy. Jeśli ktoś jak ja kończy pracę o 1-2 w nocy, i nie chce czekać na poranne busy, to musi jeździć autem. W świetle tych realiów "zielony ład" jest bajką, dla oderwanych od życia ekologów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, DiBatonio napisał:

Porządek to powinni zrobić z dieselami. 

Najpierw to z tymi, co wycinają filtry cząstek stałych, czy też katalizatory.

I raz był u mnie gość, który zainteresowany kupnem oglądał samochód z każdej strony. Czujnikiem sprawdzał grubość lakieru (czego ja się wtedy dowiedziałem). Po czym skwitował, że jego auto lepsze. Co prawda ma ponad 20 lat, to i "ma prawo kopcić".

 

Osobiście przesiadłem się i b. polubiłem diesle, bo mają duży moment i niższe spalanie.

A poleciłem ostatnio, i teść zdecydował się na Toyotę w hybrydzie i teraz cały czas chwali się, że ma 4,5-4,8 L/100km :) - fajne te hybrydy!

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...