Coś o nas

[Adi777]

Sorki za offtop. @Artur Brol, @AudioTube Z tego co piszecie, to dość mocno męczy Was tinnitus. Współczuję. Jakiś czas po usłyszeniu szumu pierwszy raz powiedziałem sobie, że inni mają dużo gorsze, większe problemy, i od tamtego czasu mam wrażenie, że jest dużo lepiej. Jakoś specjalnie mocno nigdy nie dokucza, głównie przed zaśnięciem i gdy jest cisza w pomieszczeniu, co się praktycznie nie zdarza, więc luz.

Edytowano 28 stycznia przez Adi777

[Rafał S]

23 minuty temu, AudioTube napisał:

Koledzy zapraszam.

”poznajmy” się lepiej

Adam, to piękne, że chcesz, żebyśmy wszyscy spletli braterski krąg. Popieram inicjatywę! Jednak mnie samemu jakoś nietęskno do trzymania się za rąsie z tymi, co nie słyszą wpływu elektroniki. Kochajmy się, ale tak z osobna.

[Artur Brol]

@Adi777Ty też masz Tinnitus?

No to witam w klubie.😏

Dokładnie jak mówisz. To co ja mam, to jest w porownaniu do innych osob z ta przypadloscia pikuś. 

Są tacy którzy popełnić samobójstwo są w stanie, wiec to musi być coś strasznego co oni przechodzą.

I niestety nie ma na to jeszcze lekarstwa 😵‍💫

Dlatego też pomyślałem sobie - żeby tylko się nie pogorszył to będzie ok.

 

Edytowano 28 stycznia przez Artur Brol

[AudioTube]

@Adi777Dzięki. W tej biedzie zatem mi raźniej.

Pomagają mi zimowe kąpiele. Czy raczej dwuminutowe siedzenie w wodzie na jeziorze w Reeuwijk. Ktoś chętny? Ktoś próbował?

Za 3 tygodnie będę na Kaszubach. Oby zimno było. Dam córeczce telefon, cyknie fotkę😃

 

 

 

[Artur Brol]

To w NL są jeziora? 😂

 

[Adi777]

13 minut temu, Artur Brol napisał:

Ty też masz Tinnitus?

No to witam w klubie.😏

Tak, jakiś rok, półtora. Na szczęście nie jest źle. Nie przeszkadza zbytnio.

2 godziny temu, Artur Brol napisał:

Nigdy mi szczena nie opadła, tak jak to sobie wyobrażałem na początku.

Miałem tak ze słuchawkami kiedyś. AKG K612 Pro były pierwszymi poważniejszymi słuchawkami - do tamtej pory słuchałem najtańszych nausznych, dousznych i komputerowych bzyczków - najtańsze komputerowe kolumienki za kilkadziesiąt złotych. Naczytałem się ochów i achów na Audiofanatyku i zakupiłem. Były różnice, oczywiście, ale spodziewałem się wow, że mnie zmiecie z fotela. Nic takiego się nie stało, ale gdy wróciłem do wcześniejszego sprzętu, to wtedy te różnice były znacznie bardziej słyszalne.

[Adi777]

Chodzi, chodzi, ale jak się też podoba, to przecież dobrze.

[ciszyn11]

4 godziny temu, Adi777 napisał:

Sorki za offtop. @Artur Brol, @AudioTube Z tego co piszecie, to dość mocno męczy Was tinnitus. Współczuję. Jakiś czas po usłyszeniu szumu pierwszy raz powiedziałem sobie, że inni mają dużo gorsze, większe problemy, i od tamtego czasu mam wrażenie, że jest dużo lepiej. Jakoś specjalnie mocno nigdy nie dokucza, głównie przed zaśnięciem i gdy jest cisza w pomieszczeniu, co się praktycznie nie zdarza, więc luz.

witam w klubie niestety. Pisk około 11-12 kHz w prawym uchu od 3 lat. Różna głośność. Jak dużo stresu to mocniej Robiłem różne badania i nie wiadomo od czego. Najprawdopodobniej jakieś mikro niedokrwienie nerwu słuchowego. 

[Artur Brol]

9 minut temu, DiBatonio napisał:

A ja myślałem, że w tym hobby chodzi jednak o brzmienie, przecież chodzi o audio , a nie o znaczki, czy obrazki.

Jak pisałem, jest wiele takich.

FAW nie po to zakręca w ten sposób kabelki, żeby się komuś ładnie zwijał i nie rozwijał.

Zatem pozwolisz, że określę takie podejście snobizmem....?

Możesz się z tym nie zgadzać,  ale akurat nie mam na to wpływu...😁

 

Pokaz mi kogoś kto kupił coś na podstawie specyfikacji .

Cały świat kupuje wszystko oczami, wpierw wpada nam coś w oko, dopiero wtedy jest następny krok. Firmy to wiedzą i wykorzystują. 

Powtórzę może, poszukaj sobie kogoś z Focal Clear , tymi pierwszymi.

Weź ten kabel do ręki. Od razu zrozumiesz o co mi chodziło, z tym zwijaniem.

Snobizm, kiedy ktoś chce kabel który można, gdy jest nieużywany , ładnie zwinąć i odłożyć na półkę?🤔

2 minuty temu, ciszyn11 napisał:

witam w klubie niestety. Pisk około 11-12 kHz w prawym uchu od 3 lat. Różna głośność. Jak dużo stresu to mocniej Robiłem różne badania i nie wiadomo od czego. Najprawdopodobniej jakieś mikro niedokrwienie nerwu słuchowego. 

Właśnie od stresu,  wysokiego ciśnienia itd. Przyczyn może być pewnie kilka.

Tutaj moz tkwić problem, jeśli twoje ucho nie jest uszkodzone fizycznie.

Czytałem kiedyś, że pewien pan, z tą przypadloscia, postanowił zmienić tryb życia na mniej stresujący. Tinnitus odszedł. Tylko chyba jego był tylko stresem spowodowany.

 

[ciszyn11]

7 minut temu, Artur Brol napisał:

Pokaz mi kogoś kto kupił coś na podstawie specyfikacji .

Cały świat kupuje wszystko oczami, wpierw wpada nam coś w oko, dopiero wtedy jest następny krok. Firmy to wiedzą i wykorzystują. 

Powtórzę może, poszukaj sobie kogoś z Focal Clear , tymi pierwszymi.

Weź ten kabel do ręki. Od razu zrozumiesz o co mi chodziło, z tym zwijaniem.

Snobizm, kiedy ktoś chce kabel który można, gdy jest nieużywany , ładnie zwinąć i odłożyć na półkę?🤔

Właśnie od stresu,  wysokiego ciśnienia itd. Przyczyn może być pewnie kilka.

Tutaj moz tkwić problem, jeśli twoje ucho nie jest uszkodzone fizycznie.

Czytałem kiedyś, że pewien pan, z tą przypadloscia, postanowił zmienić tryb życia na mniej stresujący. Tinnitus odszedł. Tylko chyba jego był tylko stresem spowodowany.

 

Podobno pod wpływem dużego stresu lub wysiłku wyzwala się kortyzol, który w nadmiernej ilości może uszkodzić nerw słuchowy. Były przypadki utraty słuchu na siłowniach podczas intensywnych ćwiczeń siłowych. U mnie problem pojawił się po intensywnym bieganiu. Pisk to kompensacja mózgu nagłego osłabienia słyszenia pewnej częstotliwości po urazie akustycznym. Ale może być dużo różnych przyczyn jak staw rzuchwowy, jakieś mikrourazy w odcinku szyjnym kręgosłupa itp. Robiłem szczególowe badania słuchu i niestety wykazały, że miałem niewielki ubytek

[Artur Brol]

Z tym kortyzolem to mnie teraz nie pocieszyłeś.

Mnie jeszcze sporo stresu czeka.

 

[AudioTube]

44 minuty temu, Artur Brol napisał:

Czytałem kiedyś, że pewien pan, z tą przypadloscia, postanowił zmienić tryb życia na mniej stresujący

Wydało się😊. To także o mnie. 
Rozstałem się z moim ego. 
Zmniejszyłem o 20% godziny w robocie. Żadnych funkcji/tytułów. Jestem odpowiedzialny tylko za siebie/praca.

Wyrzuciłem węgle/cukry. Nie mam tv/nie czytam news. Tylko nogi i rower. Dużo vit C, magnez,   mięsa, oleju i pomidorów i żadnych paracetamolów.

Zakochałem się, odmawiam różaniec i wspieram córeczkę. 
Trochę ciśnienie mi podnosi forum, ale trzymam łapę na pulsie.

Piski śladowe, w zasadzie tylko, kiedy jestem niewyspany i odczuwam lęk.

Powodzenia chłopaki.

[DiBatonio]

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Cały świat kupuje wszystko oczami, wpierw wpada nam coś w oko, dopiero wtedy jest następny krok. Firmy to wiedzą i wykorzystują. 

Nieprawda.

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Snobizm, kiedy ktoś chce kabel który można, gdy jest nieużywany , ładnie zwinąć i odłożyć na półkę?🤔

Powtórzę, wiele kabli dobrze się zwija, ale wiadomo FAW to FAW😁

11 minut temu, AudioTube napisał:

Wyrzuciłem węgle/cukry. Nie mam tv/nie czytam news. Tylko nogi i rower. Dużo vit C, magnez,   mięsa, oleju i pomidorów i żadnych paracetamolów.

Zakochałem się, odmawiam różaniec i wspieram córeczkę. 

Akurat paracetamol obok ibuprofenów i ibupromów nie jest taki zły. 

Magnez ważny, tylko jeszcze ważniejsza jego forma, bo od niej zależy przyswajalność. Jak bierzesz węglan magnezu, to równie dobrze możesz nie brać, bo wystarczy z pokarmu.

Najważniejsze, że jest różaniec,  nie wiem, czy nie lepszy niż te Wit C i magnezy...😁

Czemu lekarze nie zapisują zdrowasiek, hmmm...🤭

 

Edytowano 28 stycznia przez DiBatonio

[Artur Brol]

Jasne ze wiele kabli się dobrze zwija, ale ja nie znam wszystkich. Wiec jak znalazłem FAW to sobie te kupiłem.

Dla mnie też ważne jest ze to w PL zrobione.

11 minut temu, AudioTube napisał:

Wydało się😊. To także o mnie. 
Rozstałem się z moim ego. 
Zmniejszyłem o 20% godziny w robocie. Żadnych funkcji/tytułów. Jestem odpowiedzialny tylko za siebie/praca.

Wyrzuciłem węgle/cukry. Nie mam tv/nie czytam news. Tylko nogi i rower. Dużo vit C, magnez,   mięsa, oleju i pomidorów i żadnych paracetamolów.

Zakochałem się, odmawiam różaniec i wspieram córeczkę. 
Trochę ciśnienie mi podnosi forum, ale trzymam łapę na pulsie.

Piski śladowe, w zasadzie tylko, kiedy jestem niewyspany i odczuwam lęk.

Powodzenia chłopaki.

Zazdroszczę samozaparcia.

Dzięki. 

 

[DiBatonio]

58 minut temu, ciszyn11 napisał:

Podobno pod wpływem dużego stresu lub wysiłku wyzwala się kortyzol, który w nadmiernej ilości może uszkodzić nerw słuchowy. Były przypadki utraty słuchu na siłowniach podczas intensywnych ćwiczeń siłowych

Niekoniecznie od kortyzolu, najczęściej od złej techniki oddychania i wstrzymywania powietrza podczas wyciskania przez co zatykają się kanały słuchowe,  bo dochodzi do wzrostu ciśnienia w czaszce i przewodzie słuchowym. 

Kto nie miał tzw. zatykania uszu podczas wyciskania ciężarów ręka w górę 😁

8 minut temu, Artur Brol napisał:

Jasne ze wiele kabli się dobrze zwija, ale ja nie znam wszystkich. Wiec jak znalazłem FAW to sobie te kupiłem.

Dla mnie też ważne jest ze to w PL zrobione.

Tylko, że FAW kupują ludziska dla walorów słuchowych i upgrade słuchawek. 

Też mogę Ci zrobić kabelek słuchawkowy, będzie zrobiony w Polsce, a to ważne przeca😁

Edytowano 28 stycznia przez DiBatonio

[Artur Brol]

A ja kupilem dla tego, by moc go ladnie zwinac i polozyc na polce. Spisuje sie bardzo dobrze wiec jestem zadowolony😁

 

[DiBatonio]

Dlatego uważam, że przepłaciłeś 😀

No, ale…

[Artur Brol]

Moze i tak.

Ale jestem zadowolony. 👍

[Profi]

No nie wytrzymałem i sprawdziłem w końcu, co to ten FAW.

Po obejrzeniu stwierdziłem, że kabel FAW ma niski faktor WAF 🤣

[Adamo666]

Czytam i czytam- widzę, że temat szumu usznego jest dość powszechny, również tu na forum.

Często przyczyną szumu usznego jest konflikt naczyniowo-nerwowy, który można zdiagnozować w badaniu MR.

[Adi777]

11 godzin temu, ciszyn11 napisał:

Były przypadki utraty słuchu na siłowniach podczas intensywnych ćwiczeń siłowych.

Od jutra zaczynam trening personalny. Będę musiał uważać. Pamiętam, że lekarz nie polecał mi siłowni, ale zobaczymy...

[Artur Brol]

U mnie się ten szum zwiększał podczas ćwiczeń. Więc moze to też ma związek z ciśnieniem krwi.

 

[tomek4446]

13 godzin temu, DiBatonio napisał:

Kto nie miał tzw. zatykania uszu podczas wyciskania ciężarów ręka w górę

Ja.   

[tomek4446]

@Adi777 jak tam idzie na siłowni ? Zaczęli już poszerzać drzwi abyś się zmieścił ?  

[Adi777]

2 godziny temu, tomek4446 napisał:

jak tam idzie na siłowni ? Zaczęli już poszerzać drzwi abyś się zmieścił ?

Haha, tak 😄 Na razie się uczę poprawnego wykonywania ćwiczeń. Tyle tego jest, że głowa mała 🙂