Artur Brol Napisano 1 kwietnia Napisano 1 kwietnia Witam. Nie szkoda takich kolumn przez sasiadow sie pozbywac? Masz naprawde dobry zestaw, ktory chyba nawet przy cichym sluchaniu nic nie traci. Wiec moze troche tylko ciszej grac? Odpisz, cytując
lpomis Napisano 1 kwietnia Napisano 1 kwietnia (edytowany) 58 minut temu, Carmion napisał: jaki minimalny metraż żeby basior nie zabił? Nie powiem Ci jaki dokładnie, ale napiszę jakie miałem doświadczenia z poprzednikiem, czyli 702 S2. Salka Top Hifi Gdańsk. Na oko coś około 20-22 metrów. Wrażenia? Fatalne. Nie dało się słuchać. Bas to jedna wielka poducha, zalewał całą resztę pasma. Średnica nieczytelna. Pozostaje jeszcze kwestia samej akustyki pomieszczenia. A w Topach ogólnie to za dobrze nie jest, choć są ponoć wyjątki. Słuchałem z Rotelem Michi i Heglem H390. Dziwię się, że salon w ogóle wystawia taką kombinację u siebie. Czy ktoś to w ogóle wcześniej słucha? Edytowano 1 kwietnia przez lpomis Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 1 kwietnia Napisano 1 kwietnia (edytowany) 2 godziny temu, lpomis napisał: Chciałbym posłuchać takich, które grają jednak większym A ja bym chciał, żeby 607s3 miały „większe wokale”. Bas - mistrzostwo świata a jak na mały monitor to nawet mistrzostwo galaktyki, góra - każdy znajdzie coś dla siebie ale… dla wokali jakby zabrakło już energii i miejsca na dwóch przetwornikach, przydałby się trzeci przetwornik, żeby wokal miał większą siłę przebicia, masę Edytowano 1 kwietnia przez kaczadupa Odpisz, cytując
Kraft Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia Z recenzji modelu 706 S3 w magazynie "Hi-Fi i Muzyka". "pomimo obiektywizmu i neutralności to zestawy z wyraźnie zaznaczonym charakterem." "Znów różni się natomiast montaż – bezpośrednio do deski głośnikowej (706 S3 - K). W 705 S3 odbywał się za pośrednictwem aluminiowego walca." ? Pan Stryjecki coś nie formie. https://www.hi-fi.com.pl/testy/kolumny/bowers-wilkins-706-s3/ Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 13 minut temu, Kraft napisał: "pomimo obiektywizmu i neutralności to zestawy z wyraźnie zaznaczonym charakterem." No tak , jest w tym trochę sprzeczności. Osobiście szanuje B&W , za odwagę stworzenia kolumn o tak specyficznym , nienaturalnym brzmieniu. Ta sygnatura może się podobać , ma wiele przebarwień i wyostrzeń , ale jak napisał Pan Stryjewski " to ciekawe kolumny " 1 Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia Adam napisał: To jest taki żywioł, że się w pale nie mieści. ale Dnia 1.04.2025 o 22:56, kaczadupa napisał: dla wokali jakby zabrakło już energii i miejsca na dwóch przetwornikach, przydałby się trzeci przetwornik Czyżby emocje pozakupowe opadały? 😉 Już prawie sprzedałem Herezje po Twoich pierwszych zachwytach i liczyłem kasę na nowe B&W. Poważnie 😀 2 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia Mariusz, chcesz szczerą jak na spowiedzi opinię, gdy już miesiąc miodowy minął czy tylko tak dla jaj piszesz ? Odpisz, cytując
soberowy Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 5 minut temu, kaczadupa napisał: Mariusz, chcesz szczerą jak na spowiedzi opinię, gdy już miesiąc miodowy minął czy tylko tak dla jaj piszesz ? puk puk Odpisz, cytując
MMarek Napisano 5 kwietnia Autor Napisano 5 kwietnia Serce mi się raduje, jak forumowicze rozprawiają o Bowers & Wilkins, i nie ważne źle czy dobrze, aby po nazwisku 5 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 6 minut temu, MMarek napisał: i nie ważne źle czy dobrze, aby po nazwisku No wiesz Marek są Twoje B&W , potem długo , długo nic i Bowersy Przed sprzedażą swoich 686 S2 podłączyłem je na jeden dzień i tak jak pisałem , dźwięk jest bardzo charakterystyczny. Fajne jest to , że można go jeszcze wyostrzyć , lub stonować wzmacniaczem. 1 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 51 minut temu, kaczadupa napisał: Mariusz, chcesz szczerą jak na spowiedzi opinię, gdy już miesiąc miodowy Myślę, że wszyscy ją chętnie poznamy. 1 Odpisz, cytując
MMarek Napisano 5 kwietnia Autor Napisano 5 kwietnia 22 minuty temu, tomek4446 napisał: No wiesz Marek są Twoje B&W , potem długo , długo nic i Bowersy I jak tu Ciebie nie lubić, samopoczucie na łykend będę miał znakomite Odpisz, cytując
Carmion Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia Ja miałem okazję posłuchać 706 S3 + rel t5x. Oczywiście na Roksan Caspian M2 i nuprime dac 10 + wiim ultra po USB. Odziwo podobało mi się, kompletnie inna szkoła bo nadal czuć że jest to granie po jaśniejszej stronie ale odziwo nie było mowy o żadnym kuciu. Także z "ciepłą" elektryką potrafią zagrać bardzo przyjemnie. Odpisz, cytując
Grzesiek202 Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia Bo wersje S3 grają już ciepłej. W B&W lubię to, że zdecydowanie mają swoją szkołę grania, zupełnie moim zdaniem nietrafnie opisaną przez @tomek4446 jako "nienaturalne", ale okej. Doprawić ewentualnie bołersy cieplejszym, ale nie zabierającym dynamiki wzmacniaczem (patrz mój:)) i tylko szukać nowej, ale ciągle jednak dobrze nagranej muzyki. 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia (edytowany) Jeżeli przymkniemy oko na świetną dynamikę i brak dodanego przez głośniki ciepła w całym paśmie oraz wzorcową precyzję ataku i wygaszania to faktycznie można już uznać Bowersy za "nienaturalne". A już poważnie - jeżeli już Bowersy czy Wilkinsy nienaturalne to dla mnie z uwagi na lekko podniesione wysokie tony (zwłaszcza blachy perkusji), które rywalizują dość często o pierwsze miejsce z wokalami. No, to mnie trochę irytuje. I ni uja, nie zmienicie wzmacniaczem (czy to hybryda czy ciepły Naim) bez korekcji barwy charakterystyki głośnika. Można zdusić ich fantastyczną dynamikę ale przecież właśnie dla porywającej dynamiki kupuje się Bowersa. Do smutnego, ciapowatego i rozmemłanego zawodzenia jak starsze kobiety w kościele są inne paczki Bowers to koncert rockowy czy metalowy w plenerze. Edytowano 5 kwietnia przez kaczadupa 2 Odpisz, cytując
Grzesiek202 Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 15 minut temu, kaczadupa napisał: lekko podniesione wysokie tony (zwłaszcza blachy perkusji), które rywalizują dość często o pierwsze miejsce z wokalami. No, to mnie trochę irytuje. Też tak to odbieram. I to w zasadzie w każdym modelu. 17 minut temu, kaczadupa napisał: Bowers to koncert rockowy czy metalowy w plenerze. Dynamika, szybkość, rozdzielenie intrumentow, i to FENOMENALNE wygaszenie dźwięku w ułamku sekundy - absolutnie, ale w takiej muzyce mi jednak brakuje trochę "masy". Ale to nie mój główny nurt. Odpisz, cytując
Carmion Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia Ja obecnie chciałbym mieć Goldy i Bowersy. Jedne i drugie mają swoje wady i zalety. Ale bardzo jestem ciekaw jakby zagrały u mnie 702 S2/S3 czy by dalej brakowało "masy" Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 55 minut temu, kaczadupa napisał: A już poważnie - jeżeli już Bowersy czy Wilkinsy nienaturalne to dla mnie z uwagi na lekko podniesione wysokie tony (zwłaszcza blachy perkusji), które rywalizują dość często o pierwsze miejsce z wokalami. 33 minuty temu, Grzesiek202 napisał: Też tak to odbieram. I to w zasadzie w każdym modelu. Chłopaki , ale ja właśnie o tym. Te charakterystyczne wysokie stanowią o rozpoznawalności sygnatury B&W. To nie wada , to ekspozycja filozofii dźwięku firmy. 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia (edytowany) Ekspozycja czy tam podkreślenie wysokich tonów, jak wiadomo, też może być różne. Inaczej odbieram podbite tony z małych PMC a inaczej z B&W. Ciekawe jak to wygląda w Kudosach Witka. Edytowano 5 kwietnia przez kaczadupa Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 13 minut temu, kaczadupa napisał: też może być różne. Owszem , ale B&W ma " swoje " wysokie tony Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia (edytowany) Inaczej odbieram podbicie góry w moich a inaczej w Marka B&W. Nieważne, góry nie brakuje tu i tu. Edytowano 5 kwietnia przez kaczadupa Odpisz, cytując
lpomis Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia (edytowany) Adam. Jak nie pasuje to daję 1000 za te sopranowe kinder-jajka i za godzinkę jestem Bowersy mają swój pomysł na brzmienie. Dają dobry, wręcz monitorowy wgląd w nagranie, ale jak dla mnie jednak podbarwiają i mają tę swoją dziwną muzykalność. Naprawdę ciężko o podobny mix na rynku. I to jest właśnie fajne. Gdyby wszystko grało tak niespiesznie i bezstresowo jak np. ProAc, Harbeth czy Gato to byłoby jednak nudno. Edytowano 5 kwietnia przez lpomis Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia Podbicie wysokich tonów to w sumie podbarwienie więc zgoda, podbarwiają. Ale w obronie (jako jeszcze posiadacz B&W) muszę… brak nawet namiastki dynamiki czy zawsze obecne rozmiękczenie z małych Dali czy Dynaudio czy JMR Lucia (i w tych ostatnich wyraźne podbicie góry) to też nie jest prawda a zawsze przyjemny i na dłuższą metę nudny audiofilski i ujednolicający każdą realizację fałsz więc chociaż Twoja propozycja godziwa to jednak… …nie chcesz moich Dynaudio ? Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 5 kwietnia Napisano 5 kwietnia 25 minut temu, kaczadupa napisał: Ale w obronie (jako jeszcze posiadacz B&W) muszę Nie musisz. Kupując B&W przynajmniej wiesz na co się decydujesz. To uczciwa oferta , bez ściemniania. 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.