DiBatonio Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 2 godziny temu, audiowit napisał: Dla poszczegolnych pomieszczen są uznane normy czasu pogłosu. Dla pomieszczen odsluchowych 0.3-0.5s sale koncertowe inny, zaklady pracy inny ( oczywiscie nie pamietam wszystkich norm). Sluzy to okreslonym celom. Powstalo na podstawie.... nie wiem ale chyba uzytecznosci. W kazdym razie sa to okreslone normy. Natomiast co do zjawiska przegluszenia jest to proste. W momencie kiedy czas poglosu jest krotszy niż 0.3s O czasach pogłosu dla różnych pomieszczeń i sal jest tutaj. https://www.rms.pl/aktualnosci/sprzet/716-akustyka-pomieszcze Tutaj też. https://akustycznypunktwidzenia.pl/czas-poglosu-jako-kluczowy-parametr-akustyczny/ Dla naszych warunków w domu w zupełności starczy w okolicach 0,3-0,4s . W przetlumionym pomieszczeniu lub bardzo wytłumionym od razu to słychać, kiedy się do takiego wejdzie i zacznie rozmawiać. 8 godzin temu, audiowit napisał: Pisałem o tym juz kiedyś. Nie spotkalo sie to z zainteresowaniem. Skoro brak zrozumienia, to i brak zainteresowania, później mamy takie kwiatki, że wystarczy 1cm od ściany 😉 Edytowano 9 lutego przez DiBatonio Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 52 minuty temu, KrólKiczu napisał: Jarek, tylko podobnie mogą powiedzieć osoby słyszące kable czy inne akcesoria audio. Pomiary nie wykazały prawie nic a subiektywny odbiór się poprawił 😉. Bo tak jest, tylko skąd Ty masz to wiedzieć. Umik nie zmierzy ci i nie pokaże, czy scena jest głęboka i są plany w głąb, czy w szerz. Umik też nie wykaże, lepszej separacji i lokalizacji źródeł pozornych. Umik pokaże ci dołki i górki z którymi i tak nie wiesz, co masz zrobić. Najlepszym przykładem jest to, że dla danych kolumn i pomiaru wg REW było wszystko cacy, ale niestety dźwięki-instrumenty muzyczne można było zlokalizować li tylko w miejscu gdzie stoją kolumny. Wystarczyło je ustawić troszkę inaczej wg tego jak poprzednio były ustawione inne kolumny i nagle kolumny znikały z pomieszczenia, a okalizacja instrumentów się poprawiła zarówno w głąb i w szerz. Tak było u Michała @Mikelas76 on lepiej ci to wytłumaczy, zatem następnym razem zanim zaczniesz uprawiać szydere ze słyszących kable i inne, zainteresuj się głębiej tematem, sprawdź, pomierz i podejmuj dyskusję, bo tak to jest to zwykła prowokacja. 1 godzinę temu, wtsz napisał: Ja zadaje pytanie, więc jest to założenie, że nie wiem. Resztę sobie dopowiedz nikt nawet w przybizeniu, nawet na podstawie własnych organoleptycznych doznań nic na temat nie napisał. Kompletne zero, null. Oprócz @MariuszZ pozdrawiam serdecznie Tylko, że Mariusz ma raptem 13m, a Ty masz z 3x tyle. To, że Mariusz w 13 m wstawi 2m² lub więcej paneli nie będzie miało odniesienia do Twojego salonu, bo u niego zadziała inaczej. Nikt Tobie na odległość nie powie i nie jest w stanie wskazać trafnej recepty, musisz sprawdzić sam, pomierzyć i ewentualnie sensownie rozwiesić ustroje. Tak, żeby jak najefektywniej zadziałały, ale jak wolisz słuchać kogoś, kto wyrokuje, że 1cm od ściany panel zadziała tak samo jak 9dsuniety o10cm, to nie oczekuj większej poprawy. Osiągniesz taki sam efekt, jak u autora takich wskazówek, czyli do doopy. Co do sensownych rad iwskazowek kieruj swoje pytania do Bartka Chojnackiego w stosownym wątku, albo najlepiej umów pomiary i adaptację profesjonalną. Było Cię stać na budowę do u, to i wysuplasz trochę grosza na adaptację. Póki co marnujesz czas na pogawędki i teoretyzowanie. Edytowano 9 lutego przez DiBatonio Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 1 godzinę temu, Kraft napisał: czy to "prawie nic" poprawiło u Ciebie subiektywny odbiór muzyki? Warto było wieszać te 4 absorbery? Nie bardzo. Miałem już ten pogłos na poziomie pozwalającym komfortowo delektować się muzyką wsłuchując się w detale i smaczki nawet przy cichych sesjach. Po dodaniu tych obrazów jest już "wyczynowo" z pogłosem, a na jakość to się nie przekłada aż tak bardzo by twierdzić, że wydatek był uzasadniony. Korci mnie żeby w ramach eksperymentu zmienić pianki na dyfuzor o podobnej powierzchni za kolumnami i oszacować efekt organoleptycznie. Hamulec jest taki, że podoba mi się jakość muzyki jaką mam teraz, a ciekawość "nowego" i walory estetyczne jeszcze nie dojrzały w głowie wystarczająco mocno Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 7 minut temu, MariuszZ napisał: Nie bardzo Ciekawe. Wydawać by się mogło, że pusta ściana tak blisko za miejscem odsłuchu musi degradować brzmienie. W końcu to mocne pierwsze odbicie. A tu piszesz, że wcale nie.??? Edytowano 9 lutego przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wtsz Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 1 godzinę temu, DiBatonio napisał: Póki co marnujesz czas na pogawędki i teoretyzowanie. Dlatego, że nie ma merytorycznej odpowiedzi. Jak potrafię jakkolwiek sensownie odpowiedzieć to nie odpowiadam. 1 godzinę temu, DiBatonio napisał: Było Cię stać na budowę do u, to i wysuplasz trochę grosza na adaptację. Wysuplam , ale nie kosztem ogólnego wystroju. Jakas Panienka już mi chciala robic aranżację we wróbelki. Profesjonalistka. Edytowano 9 lutego przez wtsz Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 21 minut temu, Kraft napisał: A tu piszesz, że wcale nie.??? Ja już kiedyś wklejałem jak to było u mnie z tą adaptacją. 4 lata, jak ten czas zasuwa. Obrazki poniżej - bez absorberów, tylko z pianką akustyczną za kolumnami i dodatkowo z obrazami za plecami. Mam małe pomieszczenie, dość mocno zagracone, co prawda zmieniło się przez ten czas trochę z wyposażeniem ale ogólnie pogłos jest jak na obrazkach. Ta ściana za plecami jest tylko 3,34m od przeciwległej więc dość blisko, a spora połać pianki akustycznej na niej załatwia sprawę pogłosu równie skutecznie jak gdyby absorbery były tylko na tej za plecami. Może "wcale nie" jest stwierdzeniem na wyrost bo jest inaczej tylko, ale jak jest dobrze i tylko trochę lepiej to uważam, że o wydaniu 1,3k zł mogę napisać "nieuzasadniony wydatek". Porównując "gołe ściany" do ostatecznej wersji mojej miejscówki do słuchania to jest przepaść na korzyść, ale to tylko moja opinia 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego Ja tam widzę duze i spodziewane zmiany na kazdym etapie adaptacji. Nie nalezy spodziewac się drastycznych zmian po tym jak już jakies zmiany ( absorpcja) nastapiły. Czy 1.3kzł jest uzasadnionym wydatkiem? Dla Mariusza nie, moze dla kogos innego tak. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego W akustykę pomieszczenia warto inwestować. Adaptacja akustyczna nawet na "ucho" jak u mnie dość przypadkowa jest "must have" żeby myśleć na poważnie o uzyskaniu odpowiednio wysokiej jakości odtwarzanej muzyki. Szczególnie jeżeli ktoś zainwestował niemałą kasę w sprzęt audio. Naprawdę warto i trzeba to głośno powtarzać 😉 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 44 minuty temu, MariuszZ napisał: Korci mnie żeby w ramach eksperymentu zmienić pianki na dyfuzor o podobnej powierzchni za kolumnami i oszacować efekt organoleptycznie. Hamulec jest taki, że podoba mi się jakość muzyki jaką mam teraz, a ciekawość "nowego" i walory estetyczne jeszcze nie dojrzały w głowie wystarczająco mocno W kazdej dobrze brzmiacej adaptacji akustycznej, ktorą slyszalem w tym miejscu byly dyfuzory. U mnie kiedyś tez na tej scianie byly absorbery i po zmianie na dyfuzor byl duzy przyrost jakosciowy. Dojzewaj szybko, szkoda zycia. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrólKiczu Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 27 minut temu, MariuszZ napisał: Porównując "gołe ściany" do ostatecznej wersji mojej miejscówki do słuchania to jest przepaść na korzyść, ale to tylko moja opinia Mariusz, a możesz opisać w prostych słowach na czym polegaja te zmiany po adaptacji? Poprawa sceny? Lepsza separacja? Byłem w różnych pomieszczeniach, takich zaaranżowanych profesjonalnie, "chałupniczo" i takich bez adaptacji i o ile nie było w nich jakiś problemów z basem bądź gigantycznego echa, to pewnie "z zamkniętymi oczami" nie potrafiłbym określić, które pomieszczenia były "zrobione" a które nie. To oczywiście tylko moje, subiektywne odczucia 🙂. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego Ale nie spod-iewaj się 2 krotnego przyrostu jakosciowego. To jak u Ciebie miedzy 2, a 3 zdjęciem. 5 minut temu, MariuszZ napisał: Szczególnie jeżeli ktoś zainwestował niemałą kasę w sprzęt audio. U mnie szło to rownolegle. Wraz ze wzrostem jakosci mojego sprzetu rozwijala sie swiadomosć potrzeby aranzacji akustycznej. Na tym forum nikt nie mowił o akustyce i wogole nie bylo zainteresowania tym tematem nie liczac dywanow i zasłon. Natomiast duzo działo sie w dziale akustycznym na Audiostereo. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 31 minut temu, MariuszZ napisał: W akustykę pomieszczenia warto inwestować. Adaptacja akustyczna nawet na "ucho" jak u mnie dość przypadkowa jest "must have" żeby myśleć na poważnie o uzyskaniu odpowiednio wysokiej jakości odtwarzanej muzyki. Szczególnie jeżeli ktoś zainwestował niemałą kasę w sprzęt audio. Naprawdę warto i trzeba to głośno powtarzać 😉 Mariusz, zależy kto to mówi, albo jak głośno. Z Ciebie szydery sobie nikt nie zrobi, ale kiedy napisze to kto inny np.taki DiBatonio to wiadomo, jak jest. Zawsze zaznaczałem na tym forum i nie tylko, jak ważna jest akustyka jakkolwiek zrobiona na ucho, czy z pomiarami, a później inne rzeczy po kolei po same kolumienki. Tylko zazwyczaj było to wypominane przez co poniektórych często między wierszami, rzadziej wprost. Tak, że ten… 😉 Edytowano 9 lutego przez DiBatonio Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 16 minut temu, KrólKiczu napisał: Mariusz, a możesz opisać w prostych słowach na czym polegaja te zmiany po adaptacji? Poprawa sceny? Lepsza separacja? Poprawa obrazowania przestrzennego to główny walor i nie chodzi o to, że bez adaptacji była kaszana. Z adaptacją jest to obrazowanie na wyższym poziomie. Lepiej słychać muzyczne tło, to w jakim pomieszczeniu muzyka jest nagrana, czasami da się zdefiniować poglos zaszyty w nagraniu, słychać w jakiej kubaturze, z jakim pogłosem odbyła się sesja nagraniowa. Wszelkie wybrzmienia, detale po prostu są lepiej zdefiniowane co dodaje realizmu. Jest takie nagranie Agi Zaryan "Womens work" i tam kontrabas, trąbka po adaptacji u mnie daje poczucie bycia na tej sesji. Przed adaptacją utwór ten nie aspirował do ulubionych, kontrabas brzmiał nienaturalnie, a trąbka przyprawiała o ból uszu. 31 minut temu, audiowit napisał: Wraz ze wzrostem jakosci mojego sprzetu rozwijala sie swiadomosć potrzeby aranzacji akustycznej Ja mam budżetowy sprzęt więc i podejście do tematu akustyki pomieszczenia mniej poważne 😉 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 5 minut temu, MariuszZ napisał: Lepiej słychać muzyczne tło, to w jakim pomieszczeniu muzyka jest nagrana, czasami da się zdefiniować poglos zaszyty w nagraniu, słychać w jakiej kubaturze, z jakim pogłosem odbyła się sesja nagraniowa. Czasami ? Dlaczego czasami ? zawsze da się zdefiniować pogłos instrumentów i akustykę klubu, czy studia nagraniowego w którym zostało zrealizowane nagranie. W dobrych realizacjach tym bardziej. W skasztanionych może mniej, albo wcale. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 23 minuty temu, MariuszZ napisał: Ja mam budżetowy sprzęt więc i podejście do tematu akustyki pomieszczenia mniej poważne 😉 Pozwolę sobie się nie zgodzić. Właśnie sobie słucham w świeżo doaranżowanym pomieszczenie muzyki na kolumnach wartych jako nowe 2000 zł, znacznie mniej niż cena ustrojów, które ostatnio zakupiłem. Moim zdaniem gra to wszystko świetnie. Słucham już trzeciej płyty z rzędu i powiem Wam, że nawet do taniego sprzętu warto inwestować w akustykę. To najskuteczniejszy sposób na poprawę brzmienia. Bo kolumny, nawet te tanie, sporo już potrafią. Pomieszczenie jest za to często tym najsłabszym ogniwem systemu. Edytowano 9 lutego przez Kraft 4 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 1 minutę temu, Kraft napisał: świetne. Uzależniające są te małe, szalone Bowersy, jak bardzo nie audiofilskie tak bardzo ujmujące żywiołowością i swoją ferią barw. Odgadłem paczuszki ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 6 minut temu, DiBatonio napisał: Dlaczego czasami ? Odpowiedziałeś sam na to pytanie. Zależy czy poglos jest zaszyty w nagraniu. Czasami jest lub go nie ma, lub jest maskowany tym naszym. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikelas76 Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 7 minut temu, Kraft napisał: że nawet do taniego sprzętu warto inwestować w akustykę. To najskuteczniejszy sposób na poprawę brzmienia. Bo kolumny, nawet te tanie, robią sporo już potrafią. Pomieszczenie jest za to często tym najsłabszym ogniwem systemu. Tyle razy mowilem ze w dobrej akustyce nawet slaby sprzet zagra przyzwoicie... Za jakis czas i na tym forum bedzie sie dyskutowac o bezpiecznikach i kablach... 🤭 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 10 minut temu, kaczadupa napisał: Uzależniające są te małe, szalone Bowersy, jak bardzo nie audiofilskie tak bardzo ujmujące żywiołowością i swoją ferią barw. Odgadłem paczuszki ? Akurat nie. Słucham na najtańszych jakie mam, czyli QA Concept 20. Bowersy jeszcze czekają w kolejce (są drugie najtańsze) Nowa aranżacją wyjątkowo się Conceptom przysłużyła. Pomogła ukazać ich wyrafinowanie, które po prostu potrzebowało ciszy i akustycznego spokoju. Edytowano 9 lutego przez Kraft 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 8 minut temu, Kraft napisał: QA Concept 20 Nawet nie wiedziałem, że je posiadasz. Przy nich też rzeźbił Fink? Edytowano 9 lutego przez kaczadupa Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 27 minut temu, Kraft napisał: Słucham już trzeciej płyty z rzędu i powiem Wam, że nawet do taniego sprzętu warto inwestować w akustykę. To najskuteczniejszy sposób na poprawę brzmienia. To prawda. Ja z tym zaczynałem, kiedy przechodziłem z Technicsów na CA Azur z TDLami. Ponad dekadę temu .🤭 Edytowano 9 lutego przez DiBatonio Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 7 minut temu, kaczadupa napisał: Nawet nie wiedziałem, że je posiadasz. Przy nich też rzeźbił Fink? Jeszcze jak! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 15 minut temu, Mikelas76 napisał: Za jakis czas i na tym forum bedzie sie dyskutowac o bezpiecznikach i kablach. Teraz to się rozpędziłeś trochę 😆 Chociaż ostatnio nieśmiało już piszą koledzy o kablach głośnikowych i nikt im się nie wcina, że nie ma sensu. Kto wie, kto wie…? Nawet @Rafał S się ujawnił, że zaszły zmiany po podłożeniu klocuszków pod kable zasilające. Szkoda, że skazany jesteś Rafał tylko na te ze sosny, a nie masz innych drewienek jak dąb, czy inne. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego (edytowany) 3 minuty temu, Kraft napisał: Jeszcze jak! U mnie drugi raz są Eposy. Ach ten Fink. Co jest, że taki skwaszony Baton jesteś ? Świetne paki. Edytowano 9 lutego przez kaczadupa 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 9 lutego Udostępnij Napisano 9 lutego 18 minut temu, kaczadupa napisał: U mnie drugi raz są Eposy. Te same? Daj fotkę. Pomarzę sobię. To jedna z opcji docelowych. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.