kaczadupa Napisano 12 godzin temu Napisano 12 godzin temu (edytowany) @DiBatonio na rozluźnienie napięcia proponuję skosztować Snickersa. ps. Podałem link do listy utworów jakie też posłucham w czasie testów - masz tam i „jakościówki” - nie znoszę tego sformułowania - więc brzydko kręcisz opierając się tylko na „biednej” Ani, oczywiście nie zrobiłeś tego celowo, jak zawsze. zawsze piszę - trzeba słuchać swoimi uszami a nie uszami forum… Miłego dnia i smacznego. Edytowano 12 godzin temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
fp74 Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu Wracając do pytania @Masato, kojarzę, że był tu ktoś, kto pytał o niedrogie sacd i pamiętam, że stanęło na Denonie 1600ne (bo 1700 chyba jeszcze nie było ale mogę się mylić, nieważne). Kupił i pisał, że ok. Myślę, że to dobry wybór w tym sensie, że on nie ma żadnych dodatkowych funkcji i wg mnie czystość nie tylko formy ale i funkcji jest pożądana. Nie wiem jak tam z dacem, bo się nie znam i tu już inni się powinni wypowiedzieć. Gdybym miał dziś wybór wybrałbym prawdopodobnie Denona ale 1700. Sam mam Arcama, bo po prostu ktoś nie trafił z zakupem i oddawał po pół roku za pół ceny...😎. Gra on bdb, nie mam z czym porównać, to nie powiem, czy jasno, czy ciemno - no gra, bo taka jego życiowa rola. Jak porównywałem jego dac z innymi jakie mam/miałem (Teac, Cambridge, smsl) to brzmiał ciut lepiej albo po prostu inaczej...? Wg mnie to różnice pomijalne. Streaming w Arcamie jest. Tyle powiem, bo apka jest tragiczna i można się wkur.... Plusem Arcama są zbalansowane wyjścia co mi akurat się przydało. Jest wejście usb ale nie korzystam. Pioneera nie brałem od uwagę bo na tamten czas kosztował prawie 7k i nie było używanych... Wg mnie w kwocie jak za 1600ne, bo o to pytałeś, znaczenie ma tylko funkcjonalność, wygoda, nawet wygląd ale wszystko to zagra chyba jednakowo. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 1 godzinę temu, DiBatonio napisał: No nie, zatem nie licuje mi ta teoria, że jak zaplacimy więcej to nam lepiej zagra. Tak samo zresztą jest też ze sprzętem. Nie za bardzo wiem, do czego to odnieść...? Jedyne o czym pisałem, to że płyty sacd często więcej kosztują bo są staranniej wydawane, a nie, że skoro więcej płacimy tomlepiej brzmią. Prosiłbym jednak o czytanie ze zrozumieniem i nie wciskanie mi czegoś, czego nie napisałem. To, że za shm też trzeba zapłacić więcej to chyba oczywiste, skoro prawie zawsze robiony jest tam nowy mastering! Jeżeli zdaje Ci się, że to nic nie kosztuje to jestes w błędzie i nie mówię tylko o wynagrodzeniu ludzi, którzy to robią ale o haraczu jaki trzeba wybecelować dla właściciela praw autorskich, bo mastering jest ingerencją w utwor i wymaga zgody oraz wynagrodzenia. Wątek OT z mojej strony kończę . Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 4 minuty temu, fp74 napisał: Nie za bardzo wiem, do czego to odnieść...? Jedyne o czym pisałem, to że płyty sacd często więcej kosztują bo są staranniej wydawane, a nie, że skoro więcej płacimy tomlepiej brzmią. Prosiłbym jednak o czytanie ze zrozumieniem i nie wciskanie mi czegoś, czego nie napisałem. Też bym bardzo prosił... To ja napisalem, że można by to odnieść również do droższych płyt, które wg tej teorii powinny zawsze lepiej zagrać, a tak nie jest z SHM CD. Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 9 minut temu, fp74 napisał: To, że za shm też trzeba zapłacić więcej to chyba oczywiste, skoro prawie zawsze robiony jest tam nowy mastering! Niekoniecznie jest robiony specjalny mastering. Odpisz, cytując
Masato Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu Kurde, ale moje pytania wprowadzają emocje. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu (edytowany) Nie jest tak źle, patrz co się dzieje w temacie mp3 vs flac! I to po 8 latach od założenia wątku.... To chyba dlatego, że wakacje, lato, wieje nudą, mało ciekawych tematów. Poza tym taki urok słowa pisanego - piszesz coś z określoną intencją, którą jednak czasem trudno oddać, a rozmówca rozumie przekaz zupełnie inaczej. No i afera gotowa. Edytowano 9 godzin temu przez fp74 2 1 Odpisz, cytując
RoRo Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu 21 godzin temu, Artur Brol napisał: Co to, nie można zaproponować czegoś, w przypadku gdyby kolega znienil zdanie? Można 😉 A jeśli nie jest wymagany port USB do odtwarzania plików-to jest jeszcze większy wybór wśród używanych niezłych odtwarzaczy SACD. Dobrym przykładem jest tu proponowana przez Top Hifi Yamaha S2000 (i następca, czyli 2100). Port USB-B służy do podłączenia komputera. Pozdrawiam Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu Nie twierdze ze nie, ale jesli moge poradzic cos, to tylko to co sam mialem lub mam. Dlatego polecilem CXC. Wiem ze to nie SACD ale czasem cos planujemy a w ktoryms momencie zmieniamy te plany. To na taka okazje, gdyby kolega zmienil zdanie. Milego wieczoru. Odpisz, cytując
Masato Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 4 godziny temu, fp74 napisał: Nie jest tak źle, patrz co się dzieje w temacie mp3 vs flac! I to po 8 latach od założenia wątku.... To chyba dlatego, że wakacje, lato, wieje nudą, mało ciekawych tematów. Poza tym taki urok słowa pisanego - piszesz coś z określoną intencją, którą jednak czasem trudno oddać, a rozmówca rozumie przekaz zupełnie inaczej. No i afera gotowa. Szczerze to nawet nie wiem o co chodzi w tej wymianie zdań, przecież nic się nie stało, że ktoś zaproponował zwykły odtwarzacz CD od Sacd. Nic się nie stało. Wiesz różnica między MP3, a FLAC czy wav jest duża, także to nie podlega dyskusji. Na byle jakich słuchawkach to słychać. MP3 kojarzy mi się, ze Spotify. Nawiasem mówiąc Spotify najlepiej podpowiada mi utwory, które mogę polubić. Także pod tym względem jest ok. Tidal znowu kiepsko. Musze się wypowiedzieć... w Luminie D2 sprawdzałem Spoti, Tidal, Qobuz, Wav. Każdy z tych serwisów jak i pliki wav grają inaczej. Na słuchawkach też jest to do usłyszenia bez problemu. Myślę, że jakieś ślepe testy w tym wypadku nie pozostawią złudzeń co jest czym. Ogólnie według mnie kable, różne źródła, absorbery potrafią zmienić dźwięk. Jest to słyszalne i jeżeli ktoś nie słyszy to chyba jest szczęśliwy bo kupi najgorsze kable z marketu i ma święty spokój. No, ale negować, że takie rzeczy nie zmieniają dźwięku i mówić, że to nie istnieje to bzdura. 2 Odpisz, cytując
fp74 Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 1 minutę temu, Masato napisał: ... Myślę, że jakieś ślepe testy w tym wypadku nie pozostawią złudzeń co jest czym. Ogólnie według mnie kable, różne źródła, absorbery potrafią zmienić dźwięk. Jest to słyszalne i jeżeli ktoś nie słyszy to chyba jest szczęśliwy bo kupi najgorsze kable z marketu i ma święty spokój. No, ale negować, że takie rzeczy nie zmieniają dźwięku i mówić, że to nie istnieje to bzdura. Takie ślepe testy są dostępne w necie i jeśli chodzi o mp3 vs flac to 100% trafionych nie jest nadzwyczajnym wynikiem, no chyba że ktoś naprawdę źle słyszy. Co do kabli, to właśnie dzisiaj wpiąłem nowe zasilające - nic może nadzwyczajnego ale do sklepowych sznurków jakie miałem, to jest słuchanie płyt na nowo. No może przesadzam ale jest zauważalna różnica 😁. A co do reszty, to czytałem dziś jakiś artykuł, gdzie autor opisał ot taki sobie marketowy sprzęt domowy typu all in one i podał, że ten sprzęt z uwagi na swoje ograniczenia techniczne jest zupełnie odporny na jakość podawanego pliku... I pewnie to jest prawda, dlatego dla większości ludzi Spotify Tidal czy nawet YT to jeden pies. No i może ktoś taki jest szczęśliwszy....? Odpisz, cytując
audiowit Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 12 godzin temu, Masato napisał: Ten wzmacniacz miałem u siebie na odsłuchu. Słuchałem też u kolegi z forum i w salonie w Koninie. Za każdym razem miałem wrażenie jakby w tym dźwięku ktoś dosypał piachu na wysokich tonach. Taki dźwięk jakby cały czas miotełki w tle. Ten dźwięk wchodził na średnicę i wysokie tony. Na YouTube też to słychać. Taki brudny dźwięk. Do porównania z lamp u siebie na miejscu miałem: Aurorasound Hfsa 01, Haiku Sensei 211, Lar 50/50, Unison triode 25, Unison S6 mk1, byłem też na odsłuchach wzmacniaczy na lampach otl ze Sky audio. Z hybryd miałem Unico Due, Rogue Audio Sphinx. Otl dla mnie zdeklasował wszystko no i bardzo fajny był też Unison S6 mk1. Wtedy zostałbym z OTL, ale ilość lamp i ciepło jakie generowały te końcówki i pre to była masakra. Bez klimy to w pokoju by człowiek umarł. Pre było na lampie i końcówki 2x100 Wat na lampach. Tak wybieram sprzęt na lata, w miarę rozwojowy i teoretycznie mało awaryjny. No, a że jestem biedakiem to szukam używek lub nowego w dobrej cenie. Tak naprawdę to zawsze chciałem mieć jakiś fajny Cd, po prostu mi się to podoba. Czy w pełni wykorzystam to nie wiem, ale zawsze będę mógł. Widzę żeś swoj chlop i fajne wzmacniacze sluchaleś. Otl to esencja dźwieku. Ale jak to w zyciu, cos za coś. Mialeś Sphinksa, poszukaj stary Project 32. Nie wiem czy odtwarza sacd ale hdcd napewno tak. Jest różnica w dźwieku. Wieksza dynamika. 1 Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Poukrywalem wpisy nie na temat od wstawki ze snikersem. Proszę nie rozmieniać wątku na drobne. Pozdrawiam. M 1 Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 17 minut temu, MariuszZ napisał: Poukrywalem wpisy nie na temat od wstawki ze snikersem. Proszę nie rozmieniać wątku na drobne. Pozdrawiam. M No wstawka ze nie snikersem nadal wisi niestety. Tylko po co? Odpisz, cytując
audiowit Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Bo co ma wisieć, nie utonie. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.