sprawdzony analogowy set który zrobił na Tobie wrażenie - do 10 / 15 / 20 tys.

[Arek_Gd]

Cześć,

Przewertowałem kilkadziesiąt wątków w tym dziale w poszukiwaniu analogowej nirwany na pierwszym etapie wtajemniczenia. Znalazłem dużo ciekawych informacji, od podejścia holistycznego do muzyki analogowej w wątku „dlaczego wzmacniacze lampowe wracają do łask” po dziesiątki wątków po 2 , 3 posty gdy ktoś szuka konkretnej porady do konkretnego, jednego sprzętu.

Widać, że w niektórych odpowiedziach kryje się wiedza poprzedzona dziesiątkami lub setkami odsłuchów, a także historycznym posiadaniem najróżniejszych setów głośników , wzmacniaczy i źródeł. Niektórzy z nas mają tak, że ciągle gonią króliczka i nawet jeśli zbudowali ciekawy i dobrze brzmiący subiektywnie set to po jakimś czasie idą dalej, bo to hobby takie jest 😊

I pomyślałem sobie, że brakuje wątku gdzie można wpisać set, który zrobił na nas wyśmienite wrażenie, bo po prostu zgrywał się akurat do takiej muzyki jaką lubimy. Osobiście nie mam doświadczenia w stereo bo moim konikiem zawsze było kino domowe i tam jest dość łatwo wskazać set który w ścieżce filmowej zrobi w przeciętnych domowych warunkach gwarantowane „woow” , mówię tu o wysokich modelach ampli Onkyo w połączeniu z głośnikami klipsch reference premiere. A w stereo – nie ma szans, bo każdy oczekuje od muzyki czegoś innego, nie mniej w dziale „technika analogowa i lampowa” można założyć, że poszukujemy ogólnie przyjętej ciepłej, przyjemnej barwy dźwięku którą lubimy słuchać niczym dźwięki w naturze, które powodują dobre samopoczucie, jak śpiew ptaków wiosną gdy wszystko kwietnie lub lekki szum morza o zachodzie słońca 😊

Wiem, że najlepiej samemu doświadczyć dziesiątek odsłuchów i różnych zakupów "hi-fi" które inaczej zagrają w salonie audio a jeszcze inaczej u nas w domu, ale może jak ktoś chce zrobić krok w kierunku analogowe brzmienia dać mu wskazówkę „na pierwszy zestaw” który kiedyś nas oczarował. Tylko niech to pozostanie wątek dla początkujących, więc set składający z głośników / wzmacniacza / źródła w trzech kategoriach cenowych – do 10 tys / do 15 tys / do 20 tys za całość.

Ja poza zestawem 7.2.4 klipscha do kina domowego chciałbym przekonać żonę ( w jakiejś wybitnie dogodnej sytuacji 😊) do postawienia obok małego lub średniego rozmiarami zestawu 2.0 który umili muzyką wyjątkowe momenty lub da radość cichego odsłuchu który nie będzie męczył przez długi czas. W przeciętnie dużym salonie

Mój wybór to kolumny niskie które staną obok subów, więc najchętniej Heresy I lub II , III z jakimś ciepło grającym wzmakiem lampowych (aby mieć przeciwieństwo ampli i RP-280F) oraz gramofonem. Z chęcią poznam set który dawał Wam radość odsłuchu przez dłuższy czas i możecie go w ciemno polecić 😉

Co sądzicie o tym pomyśle? Aby wpisać kwotę zestawu, jedno zdanie o preferencjach muzycznych oraz wymienić sprzęty?

[AudioTube]

Arek. Cześć.

Chętnie pójdę z Tobą/Wami dalej, ale wyjaśnij mi co masz na myśli pisząc analogowe brzmienie. Jeśli ma być 

14 godzin temu, Arek_Gd napisał:

ogólnie przyjętej ciepłej, przyjemnej barwy dźwięku którą lubimy słuchać niczym dźwięki w naturze

to ja posiadacz wielu „lamp” mówię dziękuję bardzo, ale zostaje na peronie i tym „pociągiem” nie pojadę. 

Słyszałem pare systemów. Nie lampy.

Brzmiały ciepło, ale do brzmienia w moim salonie, to się nie umywały.

Jak myślisz, dlaczego.

pozdrawiam 

Adam

 

[Arek_Gd]

@AudioTube dlatego, że zbudowałeś system pod siebie po wielu testach i wielu "przewalonych" zestawach?  I że nie da się odpowiedzieć na tak postawione pytanie przeze mnie?

Bo każdy szuka czegoś innego w muzyce?

 

Tak, tego się obawiałem zakładając ten wątek. Ale przecież są zestawy które dobrze się parują i możne je usłyszeć na targach lub znaleźć na forach wielu zadowolonych użytkowników, a czasem taki set podsunie też branża, jak swego czasu @Q21 który polecił Haiku Audio Selene 6550 i Klipsch Heresy III.  Więc ktoś kto ma budżet powiedzmy do 15 tys na wzmak i kolumny może szukać szczęścia od razu polując na używki w tym zestawieniu. I to będzie początek drogi...  chodzi o to aby nie sparzyć się na dzień dobry dzięki doświadczeniu forumowiczów

 

[AudioTube]

4 minuty temu, Arek_Gd napisał:

zbudowałeś system pod siebie po wielu testach i wielu "przewalonych" zestawach? 

Zaskoczę. Niczego praktycznie nie „testowałem”. Zamawiam w ciemno. No prawie. 
 

Mam przekonanie, że jedyne clou to zrozumienie paru rzeczy. 
Jak „wygląda” dźwięk. Kiedy jest czysty a kiedy zabrudzony. Skąd się bierze ból w uszach podczas odsłuchu. Co tak naprawdę nam przeszkadza i czy może jest to hałas. Skąd się bierze barwa. Czym dźwięk można doprawić. 
Dlaczego dudni. Jak spowodować, by nie dudniło. 
I tak jeszcze pare drobnostek.

A czy klamoty świecą, błyszczą, są ciężkie czy duże, to mnie to prawie nie obchodzi.
No i czy da się naprawić, kiedy je szlag trafi. 
Widzisz gdzie zaszedłem, a nawet jeszcze do sklepu się nie wybrałem.

[tomek4446]

22 godziny temu, Arek_Gd napisał:

Z chęcią poznam set który dawał Wam radość odsłuchu przez dłuższy czas i możecie go w ciemno polecić

To , że ja mogę polecić :

https://www.wbamp.com/pl/produkt/blazebird-dual-mono/

https://www.wbamp.com/pl/produkt/ironbird/

na lampach:

https://4hifi.pl/p115,psvane-acme-211-pair.html

https://4hifi.pl/p116,psvane-acme-2a3-pair.html

Amperex Bugle Boy ECC 88

Telefunken 6H30

+ 

Meridian 508.24 / bez podania źródła sam wzmacniacz nie ma sensu/

+ 

https://audio-connect.pl/qln/one/ / bez podania kolumn to nie ma sensu/

Pokój 23m2 , prawie nie zaadaptowany akustycznie/

Nic to nie znaczy. Po napisaniu tego wszystkiego to nadal tylko mój dźwięk. Nigdy nikomu bym go w ciemno nie polecił.

 

 

Edytowano Piątek o 20:09 przez tomek4446

[Rega]

11 minut temu, tomek4446 napisał:

Po napisaniu tego wszystkiego to nadal tylko mój dźwięk. Nigdy nikomu bym go w ciemno nie polecił.

I tego się trzymajmy! Dlatego NIGDY nikomu niczego nie polecam. Mogę jedynie zasugerować posłuchanie.

[tomek4446]

@Rega Roman , ja do dzisiaj twierdzę, że to wszystko tak fajnie gra dzięki Telefunkenom od Ciebie  

[Rega]

Tomek, nie przesadzaj. Liczy się wszystko. TFK to zaledwie mały trybik w sprawnej maszynie. 

[elektron6]

Bardzo bezpieczny wybór ; wzmacniacz lampowy pp na el84 z lat 60 tych szczególnie konstrukcje amerykańskie. Fisher, Scott, HK, Dynaco a potem konstrukcje japońskie. To zawsze gra dobrze nawet i z współczesnymi kolumnami. No ale to trzeba posłuchać takiego wzmacniacza…często nie ma już powrotu.

[Rega]

No właśnie słucham od kilku miesięcy. PP Fisher X101C. Konstrukcja na lampach ECC83 oraz 7591. Granie bardzo wciągające. Zrównoważone i szczegółowe. Bas ok. Co ciekawe, w odróżnieniu od SE, sprawdza się z bardzo różnymi kolumnami. Na pewno bezpieczniejszy wybór niż wiele konstrukcji tranzystorowych , obecnie dostępnych w audiomarketach. Jedyny mankament to ilość lamp, bo chcąc zastosować lampy z wysokiej półki, np TFK to cena samych lamp przyprawia o zawrót głowy, nie mówiąc już o lampach Fisher z epoki (brandowanych RCA). A łącznie jest ich 10.

 

Edytowano 20 godzin temu przez Rega

[elektron6]

W pełni analogowo czy też przesadnie analogowo to zacznijmy od źródła: 

1. Winyle, wydania z początku lat 60tych  pierwsze nagrania stereo gdzie podawano jak były rozmieszczone mikrofony i na jakich mikrofonach nagrywano. Warto takiego vinyla posłuchać. To jest kwintesencja analogowosci.

2. Gramofon. Za wzór analogowosci uznaje się te z napędem direct drive ; stare Lenco taki l75 jest kultowy i tani.

3. Wzmacniacz lampowy po el84 z lampowym wej phono. W sekcji phono wstawić dobre lampy ecc83 z epoki.

4. Kolumny - tego jest sporo ale polecam posłuchać Grundig box np. 650 wielu twierdzi iż są najlepsze. 

Policzmy się co do sprzętu;

Gramofon: 2-5 tys zł

Wzmacniacz ; 5-9 tys zł

kolumny : 2-4 tys zł

I mamy analogowe granie bez cienia cyfry, bitów, tranzystorów, procesorów;..

 

Edytowano 20 godzin temu przez elektron6

[Rega]

@tomek4446 - Fisher czeka na Twoją wizytę i ocene współpracy  z Altec. 

[audiowit]

Zdecydowanie polecam pp na EL84. Bardzo bezpieczny wybor do obecnie produkowanych kolumn. Niby 15-18W a naprawdę jest wykop niemniejszy niz wiele tranzystorów, a "analogowość" lampy jest nadal odczuwalna.

Edytowano 20 godzin temu przez audiowit

[Kraft]

19 minut temu, elektron6 napisał:

I mamy analogowe granie bez cienia cyfry, bitów, tranzystorów, procesorów;..

I pod żadnym pozorem nie wieszać na ścianach dyfuzorów binarnych!;)

[Arek_Gd]

21 godzin temu, AudioTube napisał:

Mam przekonanie, że jedyne clou to zrozumienie paru rzeczy. 
Jak „wygląda” dźwięk. Kiedy jest czysty a kiedy zabrudzony. Skąd się bierze ból w uszach podczas odsłuchu. Co tak naprawdę nam przeszkadza i czy może jest to hałas. Skąd się bierze barwa. Czym dźwięk można doprawić. 
Dlaczego dudni. Jak spowodować, by nie dudniło. 
I tak jeszcze pare drobnostek.

A czy klamoty świecą, błyszczą, są ciężkie czy duże, to mnie to prawie nie obchodzi.
No i czy da się naprawić, kiedy je szlag trafi. 
Widzisz gdzie zaszedłem, a nawet jeszcze do sklepu się nie wybrałem.

Podoba mi się ta filozofia, bo daje wstęp do cieszenia się muzyką nie tylko tam gdzie trzeba wydać miliony monet aby poczuć magię. W innych hobby bywa podobnie , np. projektor 4k - gdy wstawisz do dwóch identycznych pomieszczeń jeden powiedzmy za 60 tys. a w drugim za 110 tys. to w ślepym teście owszem rozpoznasz różnice na korzyść tego droższego, ale to będzie "trochę lepiej" a nie dzień do nocy, choć różnica w cenie powinna to wskazywać.

 

14 godzin temu, tomek4446 napisał:

To , że ja mogę polecić :

(...)  pokój 23m2 , prawie nie zaadaptowany akustycznie/

Nic to nie znaczy. Po napisaniu tego wszystkiego to nadal tylko mój dźwięk. Nigdy nikomu bym go w ciemno nie polecił.

Dla mnie znaczy, dzięki. Czasem otwiera nową perspektywę, czasem na coś nakieruje.

 

1 godzinę temu, elektron6 napisał:

W pełni analogowo czy też przesadnie analogowo to zacznijmy od źródła: 

(...)

Policzmy się co do sprzętu;

Gramofon: 2-5 tys zł

Wzmacniacz ; 5-9 tys zł

kolumny : 2-4 tys zł

I mamy analogowe granie bez cienia cyfry, bitów, tranzystorów, procesorów;..

Extra, o to mi właśnie chodziło

[Chmarski]

Ślepy test projektorów... 😉

Mój analogowy wzór to sprzęt  który był u rodziców. Gramofon, wzmacniacz lampowy z wbudowanym lampowym preampem gramofonowym i kolumny - wszystko DIY.

Kolumn z tego zestawu już nie ma, wzmacniacz czeka na finanse na remont, a gramofon wrócił tydzień temu z serwisu i już pokazał co potrafi. Razem z nim trafił do serwisu kolejny element DIY - przedwzmacniacz gramofonowy.

Jeszcze tylko wkładkę wymienię na jakąś lepszą. Teraz się bije z myślami czy 2M Bronze czy może jakaś inna. Może MC w zbliżonym budżecie?

Edytowano 10 godzin temu przez Chmarski