Skocz do zawartości

Technika lampowa i analogowa

Vintage audio, wzmacniacze lampowe, gramofony i przedwzmacniacze gramofonowe, magnetofony, tunery.


989 tematów w tym forum

    • 0 odpowiedzi
    • 3k wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 3,5k wyświetleń
  1. Pierwszy gramofon 1 2 3

    • 51 odpowiedzi
    • 15k wyświetleń
    • 7 odpowiedzi
    • 5,3k wyświetleń
    • 25 odpowiedzi
    • 13,3k wyświetleń
  2. RIPOWANIE ANALOGU, POMOCY!!!!

    • 1 odpowiedź
    • 2,7k wyświetleń
    • 8 odpowiedzi
    • 4k wyświetleń
    • 3 odpowiedzi
    • 3,4k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 2,7k wyświetleń
  3. Zakup Magnetofonu

    • 11 odpowiedzi
    • 6,8k wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 2,4k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 2,4k wyświetleń
    • 3 odpowiedzi
    • 3k wyświetleń
  4. Wybór pierwszego gramofonu

    • 17 odpowiedzi
    • 6,5k wyświetleń
    • 2 odpowiedzi
    • 6,7k wyświetleń
  5. Gramofon do 600 zł 1 2

    • 34 odpowiedzi
    • 12,2k wyświetleń
    • 2 odpowiedzi
    • 3,1k wyświetleń
    • 22 odpowiedzi
    • 35,9k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 3,1k wyświetleń
    • 5 odpowiedzi
    • 2,7k wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 2,3k wyświetleń
  6. Rozwianie watpliowsci

    • 0 odpowiedzi
    • 2k wyświetleń
  7. Gramofon (max700zł)

    • 5 odpowiedzi
    • 2,5k wyświetleń
  8. Płyn do mycia winyli

    • 2 odpowiedzi
    • 2,6k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 2,1k wyświetleń


  • Ostatnie posty

    • Cenę można zawsze negocjować I o to chodzi, że to "tylko" 50 Wat na kanał ale za to jakich! Pamiętaj, że moc jest ważna a w przypadku takich marek jak na przykład Rotel, to oznacza wydajność pomimo braku imponującej wartości na papierze. Są duże szanse na powodzenie z Polkami. Rotel nie rozjaśni, nie spowoduje "nudy" ale Nada kontroli, precyzji i lekkiego ciepła.  Chciałbyś przetestować?
    • Bo to świetny rocznik   A żebyś wiedział. A co do pamięci , to raz , że dla młodego człowieka przeniesienie na dwa lata do obcego środowiska jest czymś co się pamięta. A dwa , że została mi już tylko pamięć wsteczna   No to mnie uspokoiłeś , że rozróżniasz   A poważnie , czasem się zastanawiam co sprawiało , że wojsko poborowe tak dobrze działało. Szkolenie np. na POWT trwało trzy miesiące , trzeba było wkuć mnóstwo procedur , nauczyć się obsługi radaru i analizy tego co widać na ekranie. A byliśmy młodymi ludźmi z różnych środowisk . Wojsko poborowe pełniło również funkcję edukacyjną, uczyło dyscypliny , higieny , kultury. Część chłopaków jak byłem po raz pierwszy widziało kolorowy TV , miało kibel pod dachem , a nie na podwórku , była na koncercie / piosenki wojskowej , ale zawsze / Chór Aleksandrowa - Zamek Książąt Pomorskich /.  Była "fala" . Wiem , że różnie to wyglądało w różnych jednostkach. U mnie " kot" mógł wybrać. Albo się podporządkowuje , po roku jest " obcięty" , a po roku i trzech m-cach / po takim czasie byłem pierwszy raz w domu / nabiera praw "starego wojska". Albo pozostaje " kotem " do końca i wszystko robi sam. Nikt nikogo nie bił i się nie znęcał. Fakt , że pełnienie 72 godziny służby na POWT , a potem jechanie " rejonów " nie było przyjemne , ale jak widać po mnie do przeżycia. Wszystko po to , by mieć 9 m0cy luzu. Hierarchię szanowała kadra , wiedzieli , że dzięki staremu wojsku na strażnicy będzie spokój i porządek. Patrole wyjdą o czasie , meldunki będą przekazane na Brygadę. Ot taka symbioza Nie wiem jak to funkcjonuje obecnie w wojsku zawodowym . / @MariuszZ /. Rozmawiałem z kuzynem / sierżant/ , że jest jakiś system punktów , kar finansowych itp. Ale się w to nie zagłębiałem.  
    • U "nas" na forum już była historia z "korniszonem". Użytkownik "otarł" się o zbanowanie. Pamiętacie jeszcze to? 
  • Ostatnio poruszane tematy

×
×
  • Utwórz nowe...