Skocz do zawartości

RoRo

Moderator
  • Zawartość

    12 286
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez RoRo

  1. Jeśli chodzi o bieżący sezon - to dość szybko wywaliłem z tapety na pulpicie Windy zdjęcie Roberta w Williamsie i chyba wrócę do fotki z 2017 roku w bolidzie Renault (lub wyszukam coś z BMW-Sauber)... albo poczekam na nową fotkę w DTM 🙂 Pozdrawiam PS. Zgodnie z założeniem - nie zaglądam na testy opon...
  2. To zależy, za ile możesz kupić ten odtwarzacz. Jeśli za 4 tysiące - to raczej szukałbym czegoś nowszego. Choćby odtwarzaczy MERIDIAN 508.24/20 czy 506.20 (jest sporo opinii na ich temat), wygląd mają również trochę starodawny - jeśli to Ci się podoba. Jeśli to ma być CD do codziennego słuchania to warto pamiętać, że minęło 37 lat od jego premiery. Laser KSS-100A pojawia się w ogłoszeniach - ale raczej jako używany. Z nowym laserem może być problem - podobnie jak z wieloma innymi modelami. Za 4 tysiące (oraz za połowę czy 1/3 tej ceny) można kupić np. odtwarzacze z buforem lampowym (często - z dwoma wyjściami: jedno normalne tranzystorowe, drugie - przez bufor lampowy) i będziesz miał bardziej zróżnicowany dźwięk. Tak naprawdę to trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi (ja się tego nie podejmuję) - podobnie jak przedmówca nie słuchałem tego modelu, ale za to kilku innych SONY i Philipsów z lat osiemdziesiątych. Ja raczej celuję w nowsze konstrukcje (co nie znaczy, że nowe). Pozdrawiam PS. Zauważ, że kupując używany sprzęt - nigdy nie wiesz, jak długo jeszcze laser będzie poprawnie pracował...
  3. Smutne 😞 o śmierci Kena poinformowano również na stronach What HiFi https://www.whathifi.com/news/ken-ishiwata-legendary-hi-fi-figure-dies-aged-72 Zmarł 25 listopada 2019 roku - w wieku 72 lat (z tego 41 lat - w firmie Marantz). Ishiwata na emeryturze był niecałe pół roku -od maja 2019 roku. https://audio.com.pl/aktualnosci/branza/26521-ken-ishiwata-zegna-sie-z-marka-marantz Wielokrotnie widziałem Go na AudioShow - ostatnio rok temu, gdy udzielał wywiadu dla AUDIO... Spokojny, wyważony - zazwyczaj ubrany w białą marynarkę (lub coś w stylu marynarki...). Świetny facet, chodząca legenda firmy MARANTZ - nie tylko ambasador tej marki. Z charyzmą i stylem - jak widziałem Go, to zawsze mi się kojarzył z wyważoną elegancją i spokojnym zachowaniem Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskie z "Kabaretu Starszych Panów". Jeden z wywiadów można przeczytać tutaj: https://www.infoaudio.pl/artykul/1167,ken-ishiwata-i-nowa-referencja-marantz Pozdrawiam - Roman PS. Tylko proszę jak ktoś nie wie kim był Ken - to niech przynajmniej sobie o nim poczyta i nie pisze "a kto to jest / był?"
  4. Inferno, to gratuluję udanej akcji! Fajnie, że to zrobiłeś 🙂 Jeszcze co do ostatniego wyścigu - Kubica na twardych oponach przejechał poniżej połowy wyścigu (tylko 24 okrążenia), a na bardziej miękkich - 29. Czy to dziwne? Dla mnie tak, ale znakomicie pasuje do anormalnej strategii Willliamsa (również Paula Williamsa - inżyniera Kubicy). RMS.PL chodzi o to, by obu kierowcom dać szansę - a nie tylko Russelowi. Poza tym - gdy są gotowe elementy do użycia i wyniki są lepsze (Japonia - i nowe skrzydło u Roberta w treningu, a potem w kwalifikacjach już nie) to trzeba być głupcem (albo sabotować drugiego kierowcę) by je zostawić w garażu. Można traktować jednego z zawodników priorytetowo (Hamilton, Vettel), ale obu zawodnikom dawać równie dobre komponenty. A ponieważ temat dziwnych zachować (a więc cyrku czy kabaretu) pojawia się dość często w odniesieniu do pierwszej (od końca) stajni wyścigowej F1 w sezonie 2019 to na koniec.... kolejna fotka - tym razem z plebiscytu Złota Piłka 2019 (po ogłoszeniu wyniku "France Football" i dopiero ósmym miejscu Roberta Lewandowskiego) jak zwykle fajne memy - wystarczy lekko zmodyfikować pierwszą linię na następującą "Williams w 2019 - Miało być poważnie", bo ciąg dalszy "A jednak Le Cabaret" pasuje idealnie. Pozdrawiam
  5. Odnośnie cyrku - to proszę o bardziej wyważone wypowiedzi. Bo autor wątku odpuści sobie kolejne pytania... Pozdrawiam PS. Proszę nie cytujcie tak często wypowiedzi poprzednika...
  6. Przypadek? Nie sądzę... Smutne jest to, że jak ciężarówka Roberta jeździ dobrze w trakcie weekendu - to niestety tylko w treningach. W kwalifikacjach i zazwyczaj również w wyścigu (no może z pojedyńczymi wyjątkami) już jest gorzej. A w tym samym czasie George chwali, że (u niego...) jest lepiej. Stąd wyniki kwallifikacji są jednoznacznie na plus dla Georga. Zresztą to nic nowego - polecam poczytać np. książkę o Robercie, tam jest mowa między wierszami o nierównym traktowaniu kierowców w ramach jednego zespołu. Pozdrawiam
  7. Popieram to, co przed chwilą napisali Koledzy z Q21! Warto docenić, że Branża pracuje często po godzinach i jest nadmiernie obciążona, a w dodatku Kolegów z firm spotyka co jakiś czas niezasłużona krytyka (i zdarzają się "kilkupostowcy" , których jedynym śladem obecności na Forum jest krytykowanie innych). Dodam też, że zamiast pisać czy próbować targować się na Forum - łatwiej i szybciej jest po prostu zadzwonić 🙂 Pozdrawiam PS. Czasami jednak krytyka jest zasłużona, ale to już inny temat - nie związany z gorączką piątkowej nocy ... i paru dni przed i po 🙂
  8. Pboczek - współczuję problemów z płytą testową ... ale czy masz również jakiś problem ze znalezieniem mniej wulgarnego zamiennika słowa którego użyłeś? Pozdrawiam
  9. TVP Kultura: noc z niedzieli 1.XII na poniedziałek 2.XII - od 3.50. do 5.10 "Sgt. Pepper's w Filharmonii Paryskiej". Z okazji 50tej rocznicy wydania albumu The Beatles "Sgt Pepper's Lonely Hearts Club Band" Ed Harcourt powołał supergrupę która zaprezentowała różne utwory The Beatles. Koncert odbył się w Filharmoniii Paryskiej w 2017 roku. Pozdrawiam
  10. "Power is nothing without controll" - to hasło Pirelli pojawialo się dość często na reklamach (wyświetlaczach i bilboardach) w trakcie weekendów F1. Pasuje idealnie do sytuacji w Williamsie - POWER jest (silnik Mercedesa, dobrzy kierowcy: Kubica i Russel), WITHOUT CONTROLL również (kiepski bolid - szczególnie Roberta, do tego jego inżynier wyścigowy oraz na końcu - WC). Zresztą pasuje to również do sprzętu audio 🙂 ... i do zespołu Ferrari. Powstało 25 lat temu - wtedy jeszcze Williams coś znaczył (zresztą w tym roku również coś znaczy - to synonim najgorszego zespółu F1 w XXI wieku), ale w pozytywnym sensie W wyścigu działo się do samego końca - na ostatnim okrążeniu Perez wyprzedził (na świeższych oponach) Norrisa (bronił się dzielnie przez kilka ostatnich okrążeń - ale się nie udało), a Hulkenberg stracił punkt na rzecz Sainza. Do tego Vettel rzutem na taśmę pokonał Albona. Dopiero o 20 pojawił się komunikat "Ferrari zostało ukarane 50 tys. euro kary za niepoprawną deklarację ilości paliwa w bolidzie Charlesa Leclerca. Kara nie obejmuje jednak zmiany miejsca w wyścigu o Grand Prix Abu Zabi." Więc tym razem skład podium (1-Hamilton, 2 - Verstappen, 3 - Leclerc) bez zmian - jak to miało miejsce w poprzednim wyścigu. Jak wiadomo są równi i równiejsi - w poprzednim wyścigu to zespół Williamsa powinien zostać ukarany za nieodpowiednie wypuszczenie Kubicy, a nie Robert - 2 punktami karnymi (chyba jedynymi w jego karierze). Kara niesprawiedliwa - wychodzi na to, ze Kubica powinien przejechać swojego mechanika... albo mechanicy powinni się pośpieszyć i jak to było w pierwszej połowie sezonu zmiany kół robić poniżej 3 sekund, a nie w 4 czy więcej. No to jeszcze tylko jutro wieczorem w Eleven Sport umówienie dzisiejszego wyścigu a potem czekanie na decyzję Kubicy i informację, gdzie go będziemy mogli zobaczyć w 2020 roku. Jakoś testami opon nie jestem za bardzo zainteresowany... To na koniec sezonu 2019 - na pożegnanie fotka jaką Aladona Marciniak zamieściła na Twitterze Pozdrawiam
  11. Na starcie - jak zwykle w tym sezonie _ Kubica wyprzedził Russela 🙂 Lelerc wyprzedził Maxa, a Bottas na drugim kółku był już 5 pozycji wyżej - na 15 pozycji. Ciekawe ile wizyt w boksie będzie miał w tym wyścigu Robert - to ostatnia okazja by Williams "wykazał się" jakimś pomysłem w stosunku do Roberta. Pozdrawiam
  12. Słuchałem w Eleven Sport wywiadu z WC z piątku (lub czwartku bo parę godzin różnicy czasu jest) jak pisałem w poprzednim poście - ale nie było tam jakiś przytyków do Roberta. Pozdrawiam
  13. Wyniki Q1 zgodnie z przewidywaniami -Russel o pół sekundy szybszy od Roberta. W dodatku jak zazwyczaj -z problemami w kwalifikacjach: na pierwszym wyjeździe jakaś taśma powiewała z tyłu jego bolidu po lewej stronie i wynik okrążenia kiepski. Pod koniec Q1 Kubica zrobił jedno okrążenie (o pół sekundy gorsze od Russela) i nie wiem czemu zjechał do pitstopu zamiast dokończyć drugie pomiarowe (miał na to czas, a to już kilka razy w tym roku widzieliśmy). Wyniki kwalifikacji: 1- Hamilton, 2 - Max (drugi był Bottas, ale wymiana silnika i start jutro z końca stawki), 3 - Leclerc, 4 - Vettel (startuje na miękkich, reszta czołówki - najlepszy wynik w Q2 miała na oponach pośrednich), 4 - Albon. Oprócz tego do Q3 awansowały jeszcze zespoły MacLarena i Renault (niespodzianka, bo jakoś nie mogli się odnaleźć w treningach). Krótko mówiąc - jak to jest w aktualnej klasyfikacji zespołowej - najmocniejsze 5 zespołów awansowało w komplecie do Q3. Zobaczymy jutro, bo jest parę najważniejszych niewiadomych: kto będzie trzeci indywidualnie (pewnie Max), a także 4 i 5, czy Toro Rosso wyprzedzi Renault (ma stratę 8 punktów, jak tyle odrobi to wyprzedzi - bo Toro Rosso zaliczyło podium w tym roku, a to jest bonifikata rzędu 5 milionów). A do poczytania w wolnej chwili ciekawa rozmowa z byłym dyrektorem Jordana i Red Bulla - Mark Gallagher podsumowuje rok w wykonaniu Kubicy i Williamsa oraz dyskutuje o potencjalnych ruchach Roberta. https://sport.onet.pl/formula-1/mark-gallagher-o-robercie-kubicy/1qjqyn3 Pytanie "Czyli nie ma czegoś takiego jak faworyzowanie Brytyjczyka?" Odpowiedź Gallaghera: "Polscy fani mogą się wkurzyć na to, co teraz powiem. Ale jeśli prowadzisz taki zespół jak Williams, gdzie musisz oglądać się na każdego wydanego dolara i jeden z kierowców jest nieco szybszy od drugiego, to czasem musisz podjąć decyzję, by mocniej wesprzeć osiągi tego szybszego zawodnika. W tym przypadku George’a. Oczywiście, że zdarzają się sytuacje, w których Russell ma najwidoczniej pewną przewagę. To nie dzieje się dlatego, że Williams chce gnębić Roberta. Chodzi o to, że Williams chce zmaksymalizować szansę na dobry występ czołowego kierowcy." Od razu mówię, że nie zgadzam się z niektórymi tezami Gallaghera - choćby tą, że WC jest niewinna, a Williams postawił na lepszego kierowcę i jest to normalne (normalność wg Williamsa - to temat na komedię). A wg mnie to Williams postawił na Russela, a nie na lepszego kierowcę. A w konsekwencji tego dopiero lepsze wyniki GR były uzasadnieniem wcześniejszej decyzji tej stajni. A przede wszystkim - skoro ponownie bolid Kubicy zachowuje się inaczej w kwalifikacjach (zazwyczaj gorzej) niż w treningach, to potem są takie różnice w czasach jednego okrążenia między RK a GR i w Q1 ciągle wygrywa Russel . "Szczerze mówiąc bolid spisywał się najlepiej podczas pierwszego piątkowego treningu, kiedy sprawdzałem po raz pierwszy pewne rzeczy, potem ich nie używaliśmy". Zaś o tym jak sprawuje się inżynier pokładowy Roberta to już pisałem wcześniej. Pozdrawiam
  14. No to już wiadomo - Robert jutro po raz ostatni będzie miał przyjemność (wątpliwą...) prowadzić ciężarówkę Williamsa. We wtorek i w środę (po pół dnia) testy opon będzie przeprowadzał kierowca z Izraela - o znikomym doświadczeniu w F1. Czyli kasa, kasa, kasa - i raczej nie będzie to rozwój, ale regres i stagnacja - bo jak widać Williams szuka kasy, a nie wyników. Roy Nissany (ma też być kierowcą rozwojowym Willego), syn izraelskiego milionera, z marnym dorobkiem punktowym w F2 - czyli do Williamsa pasuje jak znalazł. Ciekawe co/kto się bardziej rozwinie, bolid czy kierowca. Swoją drogą we wczorajszej rozmowie WC - jak zwykle żenada i tylko tekściki w stylu PR. Zaś w P3 Kubica był wolniejszy od Russela o 0,65s. A poniżej wypowiedzi Roberta: Odczucia mam mieszane - mówił Kubica pytany, jak przebiegały jego przygotowania do GP Abu Zabi. - Jeśli chodzi o zachowanie bolidu, pierwsza, popołudniowa sesja była zaskakująco dobra, biorąc pod uwagę warunki, jakie panowały na torze. Gdy jeździ się w najcieplejszych godzinach dnia, z reguły nie ma tu rewelacji. Wieczorne sesje zawsze sprawiają, że jedzie się łatwiej i lepiej, ale od razu, od pierwszych okrążeń drugiego treningu to niespodziewanie dobre wyczucie z pierwszego, zniknęło, a wraz z nim tempo. Wszystko wróciło do normy. Tak już jest... Oraz na łamach "Przeglądu Sportowego": Najgorsze jest to, że wolałbym, aby moim ostatnim wyścigiem był ten z 2010 roku, a nie ten, który przede mną. Dziewięć lat temu miałem narzędzia, dzięki którym mogłem walczyć Pozdrawiam PS. Swoją drogą to Williams w 2019 roku jest najbardziej regularnym i przewidywalnym zespołem.
  15. Halik, bieżący wątek dotyczy sieciowego sprzętu sieciowego -skoro chcesz amplituner kina domowego to proszę załóż nowy temat w dziale KINO DOMOWE. I w tym nowym temacie napisz jeszcze czy 5 tysięcy masz na amplituner (lub amplituner +końcówka mocy) czy na komplet z 5 kolumnami (może być problem by się wyrobić). Masz subwoofer do tego -czy planujesz zakup 5 kolumn i suba? Pozdrawiam
  16. Grosjean chyba ma problem z lusterkiem, bo dziwnie potraktował Bottasa. Ale też Bottas nie powinien tak atakować widząc Haasa - przecież zarówno Magnussen jak i Grosjean są "trochę niebezpieczni". Fajnie i trafnie odpowiedział Hamilton swojemu inżynierowi który krótko opowiedział mu o zderzeniu Bottasa i Grosjeana "Mogłem się tego spodziewać". Widząc przez cały rok co wyrabiają kierowcy amerykańskiego zespołu - to chyba najlepsze miejsce dla Kubicy i szansa na "nieoczekiwaną zmianę miejsc" (tzn. dla Polaków - jak najbardziej oczekiwaną i wymarzoną). W trakcie P1 Vettel tyłem potraktował bandę, w P2 - Leclerc otarł się kołem i pojechał dalej. Ferrari w obu treningach trochę mało stabilnie na wyjściach z zakrętów Niestety w P2 Robert miał stratę 0,95s do Russela... Pozdrawiam
  17. Rozpoczął się drugi trening i jedzie w nim George Russel - więc pewnie i w jutrzejszych kwalifikacjach (Q1) oraz w wyścigu się pojawi. Czyli Siergiej się nie załapie w tym roku... Pozdrawiam
  18. Miras23, proszę o bardziej wyważone wypowiedzi odnośnie innych użytkowników Forum. Pozdrawiam
  19. No to jesteśmy już po pierwszym treningu - Kubica przed Russelem. Ale podobno George trochę choruje - i dopiero lekarz wypowie się o możliwości jego startu - zobaczymy... Teoretycznie może go zastąpić Siergiej Sirotkin, ale wątpię by Russel odpuścił start. https://sport.onet.pl/formula-1/f1-gp-abu-zabi-wystep-georgea-russella-niepewny/zf7qyz8 Jak już Bogdan wczoraj napisał Latifi będzie jeździł "ciężąrówką" w sezonie 2020, co dzisiaj oficjalnie podano - zaskoczenie... 🙂 ciekawe dla kogo. Ale Williams podał tę informację już przed wyścigiem, a nie po (jak mówiła wcześniej WC, zresztą ona duuużo mówi). Czyli dwóch Kanadyjczyków w stawce - zapewne kandydatów do drugiej dziesiątki w kwalifikacjach i wyścigu (Stroll będzie pewnie punktował, a Latifi?). W wyścigu Bottas będzie startował z końca stawki - wymiana silnika. Robert w 2020 roku będzie startował w DTM - ale w jakiej ekipie oraz co będzie z Robertem w F1 to się pewnie dopiero za parę dni dowiemy. Fragment wypowiedzi Roberta z dziennikarzem Eleven Sport: "Sam fakt, że z Williamsem zdobyłem 1 punkt - to tak, jakbyśmy wygrali wyścig w tym roku. ...Z drugiej strony - jakbym miał narzędzia i mógł walczyć o punkty, to nie byłby mój ostatni wyścig ... i bym został w F1 ... Jest sporo pozytywnych spraw - których niestety nie widać. ... Do wyścigów i kończenia w punktach jest potrzebny pakiet. Niestety w tym roku z pakietem bywało różnie." Pytanie dziennikarza "Od strony pakietu, od strony narzędzi - to twój najtrudniejszy sezon w życiu, w karierze w motorsporcie...? O możliwości którymi dysponujesz by się wykazać" Odpowiedź Kubicy "Tak... Chociaż najbardziej rzeczą której mi jest szkoda to nie jest to, ze bolid którym dysponowaliśmy był zbyt wolny tylko momentami myślę że pewne rzeczy można było zrobić dużo lepiej, inaczej przynajmniej, spróbować rozegrać inaczej. W Williamsie jest bardzo dużo ludzi którzy zasługują na dużo respektu i naprawdę robią kawał dobrej roboty . Fakt jest też taki, że momentami jakby nie zawsze ten sezon przypominał sezon moich startów w Formule 1 w których startowałem dawniej. ... Pewne rzeczy nie robią się znikąd i na pewno są przyczyny. Oczywiście swoje zdanie mam na ten temat, Myśle, że pewne rzeczy można łatwo naprawić i naprawdę nie trzeba wiele, żeby sytuacja się odwróciłą i mam nadzieję, żę Williamsowi to się uda. Ja jeśli chodzi o mnie, to myślę ze w tym roku zespół Williamsa wykorzystał moje doświadczenie czy też wskazówki może nawet nie w 10%. Także to co myśle na temat pewnych rzeczy i na temat rzeczy w których można bolid poprawić to tak naprawdę już ma małe znaczenie, ponieważ nie będę się tutaj ścigał i życzę temu zespołowi jak najlepiej i mam nadzieję, że pewne rzeczy się poprawią." Pozdrawiam PS. Dwie konferencje prasowe przed GP - no i dziwne, że Roberta nie zaprosili. A przecież jego powrót do F1 był niesamowity...Jak widać nie tylko angielscy dziennikarze mają problem z obiektywnymi ocenami Roberta i tego, co zrobił.
  20. Kubakk - zdarzają się takie rzeczy, ale żeby od razu odradzać S4home to już przesada, skoro sporo osób jest zadowolonych (czytaj - zdecydowana większość). Jeżeli ktoś potrzebuje nowej wkładki MM - to jest nowa wkładka Ortofon 2M Silver w wersji OEM za 474zł (są na wyposażeniu kilku wyższych serii gramofonów ProJect) https://winyle.pl/exdemo-outlet/6932-wkladka-mm-ortofon-2m-silver-wersja-oem.html Pozdrawiam
  21. TVP Kultura: piątek 29.11.2019r. godz. 13.20 do 15.00 - "Last Night Of The Proms 2015 (2)" sobota 30.11.2019r. godz. 22.45 do 23.45 - koncert brytyjskiej grupy Muse z 2013r w Rzymie "Muse: Live At Rome Olympic Stadium" Pozdrawiam
  22. TVP Kultura - czwartek 28.11.2019r. od 14.40 do 15.40 - "Blues minus. Janusz Kofta - największe przeboje. W koncercie udział wzięli Czesław Niemen i Edyta Geppert. od 17.45 do 19.20 "Kaseta: dokumentalna składanka." USA/Niemcy 2016r Opis ze strony https://tvpkultura.tvp.pl/42019678/dokument-tygodnia-kaseta-dokumentalna-skladanka "Dokumentalna historia pierwszej kasety magnetofonowej. Narodziła się w 1963 roku w Holandii. Do jej ojcostwa rościli sobie prawa również Japończycy. Niemniej jednak to Lou Ottens z zespołem inżynierów z Philipsa opracował system nagrywania i pierwszą kasetę magnetofonową. Do tej pory muzyki można było słuchać z radia lub drogich płyt winylowych. Łatwe do przenoszenia i obsługi magnetofony i kasety wywołały prawdziwą rewolucję w muzyce. Stała się ona mobilna, demokratyczna każdy mógł stworzyć swoją własną składankę albo nagrać nocną audycję w radiu, czujnie trzymając palec na przycisku rec. Dziś kaseta magnetofonowa skończyła już 50 lat i wydawałoby się przeszła na zasłużoną emeryturę, stopniowo wypierana przez płytę CD, mp3 i inne nośniki danych. Ale nawet w cyfrowych czasach nie brak jej wigoru. Film jest klasycznym dokumentalnym obrazem, w którym między anegdotami Ottensa, weteranów rocka m.in. Henry’ego Collinsa (Black Flag) i Thurstona Moore’a (Sonic Youth) oraz entuzjastycznymi wypowiedziami współczesnych fanów pobrzmiewają ciepłe dźwięki starych taśm. To jednocześnie sentymentalna podróż do krainy muzycznej młodości, pierwszych mixtape’ów, entuzjazmu nagrywania wszystkiego dookoła, kreatywności składania własnych list. Sentymentalna nie tylko dla twórców i muzyków, ale dla całych pokoleń słuchaczy, którzy dorzucili się do powstania filmu na platformie Kickstarter. Film Zacka Taylora to jednak przede wszystkim osobista składanka różnych emocjonalnych wypowiedzi, którymi reżyser tak jak kiedyś twórcy mixtape’ów dzieli się z nami." Pozdrawiam
  23. Pewnie masz rację... Wczoraj Lewandowski załadował czteropak w Lidze Mistrzów, a nikt w brytyjskiej prasie o tym nie napisał. Czyżby jakiś kompleks pismaków z Wysp? Pewnie znów kiepsko pójdzie Lewemu w wyborze najlepszego piłkarza roku :-( A wracając do F1: Haas z silnikiem Ferrari, a Racing Point z Mercedesem -w sumie ważna jest reszta i dobre zarządzanie zespołem (Williams-he he ...). Zaś z silnikiem Mercedesa to w tym roku Robert ma złe doświadczenie, bo nie mógł się doczekać nowego i pojechał na starym dłużej niż George (znowu: przypadek- czy raczej brak kasy i złudne oszczędności Williamsa?). A poza tym -czy silniki w obu bolidach były takie same??? Pozdrawiam
  24. To raczej nie jest tak, że CXA-80 jest za duży do Twojego pomieszczenia. Za duże to mogą być kolumny do danego metrażu, ale wzmacniacz jak ma rezerwę mocy to dobrze. Tym bardziej że na koniec listopada na stronach Branży pojawiły się w dobrych cenach zestawy CXA-80/CXC/CXN. Tym niemniej warto byś przed decyzją posłuchał kilku zestawów różnych firm i wyrobił sobie zdanie na ich temat. Bez tego się nie obejdzie o czym bardzo często tu na Forum przypominamy. Jest wszak jeszcze Arcam, Denon, Marantz, Pioneer czy Yamaha-jeśli mówimy o zestawach stereo z CD i streamerem tej samej firmy (o gramofonach nie wspomnę, bo zapewne kupisz innej firmy niż reszta zestawu). Pozdrawiam
  25. Wzmacniacz na pełnej gwarancji i kosztujący niecałe 45% nowego to zła cena??? Zostaje 12 tysięcy na kolumny, gramofon, pre gramofonowe i okablowanie, więc jak ktoś się chce zmieścić w 20 tys - to się zmieści. Poza tym - jest na rynku sporo zewnętrznych przedwzmacniaczy gramofonowych, więc nie trzeba się ograniczać do wzmacniaczy które mają już pre na pokładzie. No chyba że ktoś chce ograniczyć do minimum ilość "pudełek". Czy dyskusja nie zmierza w tym kierunku? Zadałeś pytanie i dostałeś parę odpowiedzi, a skoro Koledzy z Branży zaproponowali mniej znane firmy (m.in. tego Duńczyka), to ja poinfomowałem o wyprzedażowym egzemplarzy. Nikt Ciebie przecież nie zmusza do akurat tego modelu ... a może się to przydać innym osobom czytającym ten wątek 🙂 Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...