MobyDick

Zwykle podnosi się w takim temacie kwestie przezroczystości sytemu i gdy jest on bardziej przezroczysty to wtedy słychać większe różnice. Moim zdaniem większy wpływ moze tu mieć podatność układów elektrycznych na różne złożone obciążenia którymi są właśnie przewody podłączone do nich. Zwykle najbardziej wrażliwe są minimalistyczne układy, które są często niezbyt stabilne. Te bardziej rozbudowane układy elektroniczne z filtrami na wejściach i wyjściach są zwykle mniej wrażliwe na okablowanie. Takie sprzęty są zwykle mniej porywające w swojej emocjonalności przekazu.

Tak, ten DAP dobre sprawdza się w przypadku większości słuchawek mobilnych które zwykle mają wysoką skuteczność kosztem możliwości reprodukcji dużych amplitud dźwięku przy większej dostarczonej mocy. Dlatego trochę obawiałem się tego jak da sobie radę z Devami. Bo myślę że ze słuchawkami o większej impedancji przy podobnej lub niższej skuteczności było by gorzej w przypadku M1. Co ciekawe z tego co wiem zaprzestano sprzedaży zwykłej Devy w wersji przewodowej ( bez modułu bt/USB ) w chwili wprowadzenia spokrewnionych z nimi słuchawek HE5XX na Massdropie w czarnym kolorze z nieco innym pałąkiem i innymi padami, w których jest mniej basu. https://drop.com/buy/drop-hifiman-he5xx

Duże słuchawki wokółuszne bardzo rzadko mają impedancję niższą niż 30 ohm. To sprawia ze nie da się nim pograć na nich zbyt głośno. Teoretycznie pliki z nagrań cyfrowych powinny mieć dość podobną głośność maksymalną. Jednak nagrania na żywo i niezbyt profesjonalne, często mają znacznie niższa głośność. Gdy się go używa z komputerem do oglądania Youtuba i TV głośność znacznie niższa niż z profesjonalnych nagrań z płyt.

Zauważyłem na nim, że ma większe problemy z napędzaniem słuchawek o wyższej impedancji. Wiele wzmacniaczy słuchawkowych ma podobną moc lub niższą przy 16 omach co przy 32 omach. Tu wygląda na to że jego moc nadal mocno rośnie ze spadkiem impedancji słuchawek.

Jednak wygląda na to że M1 daje radę napędzić te planary. Chyba w dużej mierze dzięki ich bardzo niskiej impedancji i temu że jego wzmacniacz nie jest wyżyłowany.

i?

Chyba projektanci Porsche Design się nudzą , bo każdy kolejny model 911 jest taki sam.

Myślę że KZ ZS10 Pro są lepsze. Prawdopodobnie byłbyś bardziej zadowolony z flagowego modelu podmarki tego producenta QKZ ZXD. Tu bas jest zdecydowanie bardziej agresywny. Te słuchawki są wyjątkowo skuteczne (głośne). Na wyposażeniu jest wprawdzie posrebrzany kabelek, ale dość cienki i od razu można do nich dokupić którąś z wersji kabla QKZ T1, ośmiordzeniowy o znacznie niższej rezystancji. Warto do takich słuchawek zaopatrzyć się w etui do ich przechowywania.

Budżet na to masz zupełnie dowolny ?

Ja bym spróbował fidelio x2hr.

Napisałem że powinny być z kompletu. Jeśli nie są, to wtedy jest zagadka do puki się takiego połączenia nie sprawdzi, a bywa z tym różnie, czasem bywa tragicznie. Bywa że kalibracja amplitunera AV sobie z tym radzi.

Z całą pewnością dadzą sobie radę, szczególnie gdy będzie im towarzyszył subwoofer. Jednak głośnik centralny powinien być z tej samej serii co kolumny frontowe. Bez tego mogą być problemy. Trzeba by wtedy sprawdzić jak się zgrywają fronty z centralnym. Wybór subwoofera nie jest już tak krytyczny . Tu wszystko zależy od budżetu na niego i tego czego oczekujemy. Ma grzmieć i dudnić czy sprawdzać się bardziej w muzyce. Często trudno połączyć jedno z drugim.

Wymiana wzmacniacza na inny, o niekoniecznie większej mocy, co taki z mniej utwardzonym basem na niższych poziomach głośności również może wnieść swoje. Nawet wymiana kabli ( często właśnie na cieńsze ) może odrobinę zmienić w oczekiwanym kierunku.

Jeśli są na gwarancji, to najprawdopodobniej będzie ich wymiana. Wydaje mi się ze sama raczej nic więcej nie poradzisz. Jeśli jest jakaś opcja resetu, warto ją wypróbować. Czy te słuchawki maja funkcję używania każdej z nich osobno i niezależnie?

Bo to bardzo dziwny festiwal Kolejność finalistów jest zwykle bardzo zaskakująca dla mnie Za to ma duża oglądalność.

Z moich doświadczeń w jednych systemach kable mają znikome lub żadne znaczenie, a w innych potrafią sporo zmienić. Szczególnie duży ich wpływ można odczuć gdy podłącza się nimi wzmacniacz lampowy o prostej elektrycznie budowie. Dlatego nie szukałbym jakichś prostych i uniwersalnych reguł co do ich wartości w systemie.

Taki ciężki sprzęt pancerny w zasadzie tylko koleją da się transportować po lądzie. Gdy jedzie na własnych kołach bardzo się zużywa i niszczy drogi zużywając ogromne ilości paliwa. A informacji o tym którędy i ile go jedzie naprawdę lepiej nie upubliczniać. Dziś mało kto zdaje sobie sprawę z tego że zaopatrzenie armii Hitlera oparte było głównie o transport konny ( oczywiście nie dotyczy to czołgów ) i kolej parową.

Te słuchawki zalicza się do bardzo wytrzymałych, ale nie na siadanie na nich . Zazwyczaj taniej można kupić cały pałąk do słuchawek w których on częściej nawala. Dobrze wykonane i solidne kompletne pałąki do słuchawek na Aliexpress zwykle kosztują jednak więcej niż 100 zł. Takich drobnych części do oryginalnych pałąków i to takich które raczej się nie zużywają tam nie kupisz. Musiałbyś raczej polować aż ktoś będzie sprzedawał uszkodzone słuchawki z innego powodu np. na Allegro lub Olx.

Pewnie były nie dość ładne

W przypadku kolumn aktywnych często taniej wychodzi zakup wzmacniacza zintegrowanego z wejściem z przedwzmacniacza, co niepotrzebnie dubluje końcówki mocy. Wskazana jest też wtedy możliwość użycia kabli symetrycznych XLR do długich połączeń. To również ogranicza wybór preampa.

Czymś takim był SMSL A8. https://pl.aliexpress.com/item/33026934280.html Nie jest już jednak produkowany.

Już kiedyś pytałem i jakoś nie otrzymałem odpowiedzi. Próbowałeś podłączyć te Devy do Shanlinga M1 kablem jack? Da się tego słuchać wtedy i to jakoś w miarę głośno ?

Obawiam się że trzeba by szukać czegoś właśnie wśród Edifierów . Dobre kolumny aktywne podłogowe z zasady potrzebują przedwzmacniacza do którego się je podłączy. I tu problem, aby znaleźć takie i zmieścić się w budżecie.

Tak .

Po prostu nie można tu doradzać z góry . Najpierw trzeba posłuchać.