Angel

Najciekawsze jakie znalazłem: http://allegro.pl/kolumny-canton-fonum-630...6181981003.html albo tańsze, ale naprawdę niezłe: http://allegro.pl/uznane-kolumny-fine-arts...6178724879.html

A skąd Ci przyszło do głowy, że będziesz płacił za prąd jakieś odczuwalnie większe rachunki? Te wzmacniacze nie czerpią tyle prądu, jak mogłoby się to wydawać. Musiałyby pracować pod ekstremalnymi obciążeniami, by się zbliżyć do maksimum poboru prądu jaki jest podany w ich specyfikacji. Miałem kiedyś końcówkę mocy w klasie A, czyli naprawdę czerpiącą z sieci niemal tyle, co wymagał zasilacz. A ten miałem przewymiarowany. Trafo 800 VA a kondensatory to 80 000 uF na kanał. Bywało, że przy włączaniu tego potworka wywalało bezpieczniki. Ponieważ wzmacniacz nie miał żadnych zabezpieczeń ani tzw. miękkiego startu (by lepiej grał). Mimo to rachunki za prąd były tylko minimalnie większe.

Widzę, że Jacek ładnie Ci wszystko wyjaśnił. Popieram to co napisał. Może oprócz propozycji JBL ES 30 Te kolumny Magnat z Twojego linku sobie daruj. Może jakbyś miał do wydania akurat tyle pieniędzy, to można by się zastanawiać. Ale masz więcej i możesz mieć lepsze kolumny.

Znalazłem kilka par kolumn. http://allegro.pl/mission-m31i-wzorowy-stan-i6185660322.html http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=61856...ars_rule_id=201 http://allegro.pl/kultowe-tannoy-r1-warto-...36.html#thumb/5 http://allegro.pl/kultowe-tannoy-m2-warto-i6160085476.html http://allegro.pl/kolumny-monitor-audio-ma9-i6188400584.html Za kilka chwil dodam parę zdań na ich temat. Mission M 31i oraz M 32i są kolumnami grającymi ciepło z mocnymi, nawet trochę napompowanymi niskimi tonami. W Twoim pokoju myślę, ze spokojnie M 31i dadzą radę, ale jeśli możesz sobie pozwolić kup M 32i. Zagrają większym wolumenem dźwięku i niżej zejdą z basem. Gdyby było go za dużo (bo tak może być), to zatkasz porty b-r gąbkami. Tannoy R 1, to są świetne i finezyjne kolumny. Wielu osobom nie udaje się uzyskać z nich bardzo dobrego dźwięku, ponieważ one najlepiej pracują z dużo droższymi od siebie wzmacniaczami. Mają naprawdę duży potencjał. I dlatego trochę waham się, czy Ci je polecać do Denona. Są to na pewno kolumny "rozwojowe". Im lepszą elektronikę dostaną, tym lepiej zagrają. Słuchałem ich ze wzmacniaczami dużo droższymi, nawet po 8 - 10 tys. zł i grało to wybornie. Ale nie namawiam. Dużo bezpieczniejsze i grające bardziej efektownie (choćby na niskich tonach) są Tannoy M 2. wysokie tony podobnie jak w Mission trochę stłumione, delikatniejsze. Ale te kolumny "kończą" się w pewnym momencie. Czyli wraz z lepszą elektroniką nie grają już tak dobrze jak R 1. Jeśli nie zamierzasz się rozwijać sprzętowo, to będą lepszym wyborem. Monitor Audio MA 9 są kolumnami grającymi dość przejrzyście z szybkimi, zróżnicowanymi niskimi tonami, ale niezbyt potężnymi. Trochę przeciwieństwo Mission i Tannoya'a z serii M.

Ja nie słucham disco polo ani przed ani po piwku. I zapewniam Cię, że nie znam tekstów. Relaksuję się od czasów młodości dużo ambitniejszą muzyką. Z dobrą literaturą i poezją też mam do czynienia od dawien dawna. Sam nawet trochę pisałem i podobno nieźle. To opinia mojej polonistki, która natknęła się kiedyś na mój w 45 minut stworzony mini poemat i szukała go wieczorem w antologii polskiej poezji współczesnej. Nie wiedząc, że to ja napisałem. Dlatego słysząc taki erzac muzyczny grany jednym paluszkiem i do tego tekst tyleż prymitywny, co często głupawy a niejednokrotnie obarczony rażącymi błędami, dostaję niemal alergicznej wysypki Irytuje mnie taka muzyczka w podobny sposób jakby ktoś szurał styropianem po szybie albo bez przerwy pociągał nosem.

Ok, jasne że mogą. Można też jeździć Daewoo Tico. Ale czy to naprawdę samochód?

RoRo, że Altusy i Altony to kolumny "dość przeciętne", to bardzo dyplomatycznie określiłeś te "kalumnie" jak je nazywam. Na pewno poszukamy lepszych. Może jutro? Ja dziś naprawdę nie miałem czasu.

Moim zdaniem wzmacniacz wygląda bardzo przyzwoicie. Miejmy nadzieję, że wszystko z nim w porządku. Cena trochę wysoka jak za ten model. Jeśli masz czas, to poluj na wyższy za niższą cenę. Ale też na pewno nie zrobisz błędu kupując ten. Spróbuj negocjować cenę.

Zalicytuj, to dobry wzmacniacz. Przyjemnie gra. Ale im bliżej sumy 580 zł tym bardziej skłaniałbym się ku Pioneerowi. Zawsze można dodać jeszcze odrobinę miękkości i łagodności odpowiednimi kablami.

Z akustyką, to naprawdę poważna sprawa. Potraktuj ją z uwagą, to ona odwdzięczy się dobrym dźwiękiem. Nawet z niedrogiego zestawu. Co do dywanu, to chodziło mi o niebieski kolor na rysunku (już poprawiłem) a nie, że masz kupić niebieski Ale mam nadzieję zrozumiałeś. Zasłony jak najbardziej pożądane. A jeśli nie możesz dać roślin, to trudno. Za głową i na boku tej szafy, na wysokości uszu daj coś jednak. Siedzisz zbyt blisko ściany i tej szafy. Dźwięk będzie się odbijał i zniekształcał przekaz. Może tam być płytka półka z książkami, gruby kilim/arras, makata/plecionka itp. coś co przełamie twardą płaszczyznę ściany lub szafy, pochłonie albo rozproszy dźwięk. Stół i krzesła bardzo tam brużdżą, ale jeśli nie możesz ich usunąć na bok? Zresztą czytałeś o podstawach akustyki, to wiesz jak to ma wyglądać. Zrobisz co możesz. Co do kolumn Tonsil, to kumpel jest zapewne typem zadowolonego właściciela. Nie słuchał pewnie na zbyt wielu dobrych zestawach? Kolumny tej firmy są lepsze i gorsze. Ale na ogół szału nie ma. Jakieś tam uznanie zdobyły Siesta i kolumny z serii Maestro. Ale też wiadomej części ciała nie urywa Szkoda, że nie wiesz jaki kierunek brzmienia jest Ci bliższy? Spróbuję znaleźć coś w miarę uniwersalnego i pewnie po swojemu Oczywiście jeśli znajdę fajne, niewielkie kolumny podłogowe, to mam nadzieję nie pogardzisz? Odejdzie koszt standów. I tu pytanie. Czy standy liczyć w tym budżecie, czy masz dodatkowe pieniądze na nie? Bo jeśli nie masz, to będzie trochę kiepsko. Kable jak widzę jakieś podstawowe. Trudno określić, czy choć przyzwoite. Żadnego napisu tam nie ma? Tak, czy inaczej na początek wystarczą. A jeśli będziesz po zakupie i odsłuchu zestawu chciał delikatnie skorygować brzmienie, to się zastanowimy nad innymi. Kolumn poszukam pewnie jutro.

Cześć. A czemu chcesz kupić byle jakie kolumny do kina domowego i napędzać je całkiem nie najgorszym wzmacniaczem stereo? Czego chcesz, jakie masz możliwości i warunki opisz czytając najpierw pomocny artykuł, który napisał RoRo http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Bo na razie niemal nic nie wiadomo. I jak tu Ci coś doradzić?

Ok, rozumiem sytuację Mistrzu Painta, ale nie narysowałeś gdzie chcesz umieścić kolumny? Zasady znasz. Można oczywiście postawić kolumny tak, by narożnik pokoju był w środku (za) sceny stereo. Tylko trzeba zachować oczywiście zasadę trójkąta równobocznego. Twoje miejsce odsłuchowe musi być w równej odległości od obydwu kolumn. Postawienie kolumny w rogu pomieszczenia spowoduje znaczne podbicie niskich tonów i ogólną degradację jakości dźwięku. Co do wysokości, to głośniki wysokotonowe powinny się znaleźć mniej więcej na wysokości uszu siedzącego słuchacza. Różnica większa niż powiedzmy 20 cm, to już nie jest dobra sytuacja. Pokój 20 m2, to nic wielkiego. Większość wzmacniaczy sobie z takim poradzi. O ile oczywiście kolumny będą odpowiednie. Tak, że spokojnie.

Zanim coś zaproponuję, to jeszcze zapytam. Jeśli brakuje Ci niskich tonów, to może jednak trzeba pomyśleć o kolumnach podłogowych? One zajmują na podłodze tyle samo miejsca co kolumny standowe. Bo nie zamierzasz chyba monitorów stawiać gdzieś w półce z książkami czy na biurku? Nie wiem do jakiego pomieszczenia się przeprowadzisz, ale kolumny i pomieszczenie, to jak pływak i basen. Jedno bez drugiego nie ma sensu. Jeśli następny pokój będzie znacząco mniejszy albo większy od obecnego, to prawdopodobnie kolumny nie będą do niego pasowały. Miej tę świadomość Odległość 80 - 100 cm od ścian, to jest super. Tu możesz uzyskać super scenę stereo, oddech. Kolumny całkiem śmiało polecę Ci jednak używane. W tym budżecie możesz mieć dobre nowe, ale dużo lepsze, wręcz świetne używane. Twój wybór. Bo myślę, że B&W ani Dynaudio nie spełnią twoich oczekiwań. Cena za kable, to minimum dla poważnego słuchacza. Tak jak poważnie kupując samochód za kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy musisz dać na opony kilkaset złotych za używane i tysiąc kilkaset za nowe. Minimum. Prawda? Jeśli dasz poniżej 400 zł, za używane, to co to będą za opony? Dobre kable kosztują kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Oczywiście adekwatnie do ceny systemu. Przyjmuje się, że okablowanie powinno kosztować 10 - 25 % całości zestawu. U mnie jest ok. 30%.

Visaton robi dobre głośniki. wiele ciekawych kolumn jest o nie opartych. Były także KITy do montażu. Chwalone, dobrze grające. Choć raczej dość jasno i twardo. Ale nie odbiega to od rysu brzmieniowego tańszych kolumn Infinity, jak Twoje. Może ktoś świadomie wstawił tam takie głośniki? Jak napisał MobyDick te głośniki mogą być nawet lepsze niż oryginalne. Może przypadkowo brzmienie jest także lepsze. Ale prawie na pewno inne. Więc naprawdę trudno coś Ci rzetelnie polecić, bo nie wiadomo jak funalnie grają te "tuningowane" Infinity. Ja bym zrobił tak. Kupiłbym jakiś dobry wzmacniacz i posłuchał z tymi kolumnami. Jeśli Ci się spodoba takie brzmienie, to co komu do tego? Czy ktoś z nas, daleko nie szukając, ja, ma neutralne brzmienie? No nie. Każdy składa (jeśli świadomie) zestaw według swojego gustu. Osobiście mając te kolumny szukałbym wzmacniacza Pioneer z serii Reference i nawet zapożyczając się go kupił. Jeśli coś nie zagra, to stawiam wówczas na kolumny i dopiero wówczas ewentualnie mógłbyś je wymienić. Ale może wszystko będzie super i zyskasz zestaw, który zagra tak jak lubisz?

Raczej jakie kolumny (głośnikowe)? Samych głośników nie kupuj Ok, wzmacniacz może być a kolumn poszukamy. Szału nie będzie w tej cenie, ale na pewno da się coś ciekawego znaleźć.

Moi drodzy jak Wam się wydaje, czy ten klocek wart jest tej ceny? Konstrukcyjnie na pewno. Pierwsza liga. Ale czy brzmieniowo warto? Przecież do tego trzeba dokupić nie mniej kosztowny DAC. I wówczas mamy sumę pięciocyfrową. A za takie pieniądze, to sami wiecie jakie CDki zintegrowane można kupić

Cześć. A za jaką sumę możesz nabyć tego Pioneera? Pliki Flac (lepiej niż mp3) z komputera i tak będą słabe jakościowo jeśli nie puścisz ich przez DAC. Oczywiście na początek możesz podłączyć komputer jakimiś kablami/adapterami/przejściówkami. Ale warto kiedyś parę setek przeznaczyć na przetwornik (DAC). Do 20 metrów za 1000 zł można kupić tyle różnych, dobrych zestawów stereo, że na pewno coś sensownego się znajdzie. Z mocą nie ma co przesadzać. Dobry tranzystorowy wzmacniacz nawet 30 - 40 watowy spokojnie da radę. A jak będzie ciut mocniejszy, to już chyba na wyrost. Lepiej kupić coś co zagra kulturalnie, nie będzie szybko męczyło przy dłuższym słuchaniu. Niskie tony w języku polskim to ostatecznie bas ale nie bass.

Cześć. W takim ustawieniu kolumny (oczywiście szukasz kolumn a nie samych głośników?) będą pewnie obok szafki RTV. Jak je ustawić narysowałem. To czerwone prostokąty. A czerwony owal, Ty jak siedzisz i słuchasz. Szafkę trochę przesunąłem w lewo, by zmieściły się kolumny. Ale i tak musiałyby one stanąć na standach (używane solidne ze 200 - 300 zł) jeśli byłyby to kolumny podstawkowe. A podłogowych nie za bardzo widzę w tak małym pokoju. Chyba, że naprawdę nieduże? Co o tym myślisz. Na rysunku pokazałem jeszcze ustroje mocno pochłaniające dźwięk ( zielony zygzak za Tobą oraz na boku szafy. Jeśli regał z książkami jest odkryty (bez drzwi), to książki są doskonałymi ustrojami akustycznymi. Po przeciwnej stronie koło okna dla równowagi duże rośliny o gęstym listowiu dla rozpraszania dźwięku. Okno na czas odsłuchów dobrze by było zasłaniać grubą, mocno pofałdowaną zasłoną/kotarą. Na podłodze dobrym rozwiązaniem byłby dywan (niebieski prostokąt na rysunku) albo wykładzina. Stół i krzesła w trójkącie odsłuchowym, to niestety wrogowie dobrego dźwięku. Przeszkadzacze. Powinny się znaleźć poza tym trójkątem. Zresztą poczytaj: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Do rapu i Denona Tonsile chyba nie będą najlepszym wyborem. Mam nadzieję, że nie myślisz o Altusach? Dlaczego kumpel poleca Tonsile, jak to uzasadnił? Jakie kolumny ja mógłbym Ci polecić, jeszcze nie wiem. Trzeba poszukać a przede wszystkim poczekam na Twoje odpowiedzi. Nie wiem np. jakiego rodzaju dźwięku szukasz? Mo można sprawić by zestaw grał miękko, aksamitnie, z ociepleniem ale także jasno, chłodno czy ostro. Co kto lubi. A Ty? Osiem metrów kabla głośnikowego, to za mało? A gdzie Ty chcesz te kolumny ustawiać? Myślę, że nawet za dużo. A co to za kable, jeśli można wiedzieć? Choć z dobrej miedzi beztlenowej są zrobione? Prolink szczególnie z serii Futura może być na początek. Choć czasem za niewiele większe pieniądze można kupić dużo lepsze kable używane. Możesz podłączyć przez przejściówki to o czym piszesz. Ale lepszy byłby do tego DAC, który poprawiłby słaby dźwięk z tych urządzeń. Może później go dokupisz, gdy uskładasz kasę. Odpowiedz na wszystkie pytania w miarę możliwości. To ułatwi poszukiwania. I na koniec uwaga. Nie słuchaj ścierwa tylko porządnej muzyki. Są lepsze stacje radiowe.

No jasne, dobra myśl. Jeśli zużyły się piankowe zawieszenia, może można by je dać do regeneracji i miałbyś Infinity jak nowe. I znacznie bliżej oryginalnych.

Cześć. Wzmacniacz już kupiony, czy się zastanawiasz? Jeśli możesz narysuj plan pokoju i propozycję ustawienia kolumn. Jeśli nie opisz gdzie i jak będą stały. Byle nie za blisko ścian tylnej i bocznych. Kolumny mogą być używane, czy muszą być nowe? Standy oczywiście dokupisz? Dobrze by było abyś znał swoje preferencje dźwiękowe. Czyli jaki ma być dźwięk? Barwa, stopień twardości, ostrości, ocieplenia, jasności, wypełnienia średnicy itp. Jakie masz albo planujesz źródło dźwięku do swojego systemu? Kable też trzeba będzie kupić. Masz jakieś? A jeśli nie, to na jakieś podstawowe ze 200 - 300 zł trzeba będzie wydać.

NAD to raczej 3240 PE. TEAC? Jaki się trafi, na pewno nie najtańszy, Fine Arts V 3 dość neutralny, może nawet odrobinę chłodny. Chyba nie tego szukasz, choć to świetny wzmacniacz w swojej cenie. Tak jak A 904. Ale on przyjmuje tylko kolumny 8 omowe.

Można jeszcze szukać wzmacniaczy Roksan (Caspian lepszy niż Kandy), Naim, Musical Fidelity, Atoll, Audio Analogue, Densen (DM 10 lepszy niż B 100 - niestety obydwa bez zdalnego sterowania). Patrz także tu. http://www.hifi.pl/gielda/audio.php

Cześć. Kolumny jak najmniejsze, tanie, z przyjemnym (dobrym?) basem i do ustawienia przy samej ścianie? To trochę jak kobieta mądra, inteligentna, ładna, zgrabna, powabna, miła, gospodarna, zaradna, mająca małe wymagania, kochająca... . Marzyciel z Ciebie Albo szczęściarz. Lecz z kolumnami już Ci się chyba tak nie uda. Budżet 800 zł, to naprawdę mało. Choć nie twierdzę, że niemożliwe będzie coś dobrze grającego kupić. Ale na pewno kolumny nie zagrają dobrze postawione przy samej ścianie. No i na czym chcesz je postawić, gdzie? Byle jak i byle gdzie nie można. Poczytaj jeśli nie znasz i sam odpowiedz: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Najlepiej jakbyś narysował plan pokoju z meblami, proponowanym rozmieszczeniem kolumn i miejsca odsłuchowego oraz wymiarami, odległościami. Amplituner KD nie to, że nie nadaje się do grania muzyki w stereo, ale słabo sobie z tym radzi. Jako tako zagra. Ale dużo tańszy wzmacniacz stereo poradzi sobie z tym o wiele lepiej. Chodzi nie o moc (choć też), ale o większe wyrafinowanie. Czyli potrzebne Ci będą kolumny standowe (standy?) i wzmacniacz stereo. Kable jakieś masz i na początek muszą wystarczyć. Ale pewnie są do wymiany. By poprawić dźwięk z komputera i telewizora potrzebny będzie DAC. Inaczej zagra słabo. Lecz taki przetwornik możesz kupić później, gdy uskładasz trochę pieniędzy.

A wiesz już ile Ci zostanie na kolumny? Tu czasem 100 - 200 zł może być ważne. Wówczas mógłbym pewnie polecić jakieś kolumny. Ale chyba nie takie do ustawienia przy samej ścianie. Tak niemal żadne dobrze nie zagrają.

Wybrałeś, źle nie zrobiłeś. Wszystko to kwestia gustu, dopasowania do akustyki pokoju i połączenia z elektroniką. Czekamy (pozwoliłem sobie za wszystkich ) oczywiście na Twoją relację.