Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Jeśli Diora kłuje Cię w uszy, to obawiam się, że większość z wymienionych wzmacniaczy wywoła krew z Twoich uszu. Potrzebujesz miękko grającego ale dość dobrego jakościowego wzmacniacza. Będzie to na pewno jakiś starszy model NADa, Musical Fidelity, TEAC, Pro-Ject 7AMP, Pioneer z serii Reference. Ewentualnie właśnie Luxman z serii 4xx, albo 5xx (chyba za drogo będzie?).
  2. Siłą rzeczy. U Ciebie trzeba by kolumny postawić przy krótszej ścianie. Rozstaw około 280 cm a odległość od tylnej ściany nie mniej niż 40 - 50 cm. Stół z biesiadnikami powinien wówczas stać po przeciwnej stronie, czyli blisko przeciwległej krótszej ściany. Oczywiście o idealnym odsłuchu nie może być mowy, ale da radę przyjemnie spędzić czas. Miejsca bliżej centrum mogą zajmować osoby bardziej utytułowane (książęta, hrabiowie, ministrowie i gwiazdy popkultury) Ewentualnie przy grze w szachy aktualni liderzy. I na odwrót. Miejsca skrajne nielubiani koledzy/koleżanki (np. pyskate albo pryszczate), albo przegrani lub pijani (im wszystko jedno) Mam nadzieję, że wiesz od którego momentu żartowałem
  3. To nie tamte. Te wyglądają dobrze. A czytałeś opis tej aukcji? Może jednak ELAC? http://allegro.pl/elac-cl-92-jet-vs-bowers...6155810121.html
  4. Duże różnice, bo różni sprzedający. I wzmacniacze nowe. Ja znalazłem używany, dużo tańszy http://allegro.pl/audiofilski-wzmacniacz-x...6178311665.html
  5. To dobrze, że posiadasz Diorę. Mamy jakiś punkt odniesienia. Zatem możesz opisać jak kolumny grają z tym wzmacniaczem. Co Ci się w takim sposobie prezentacji dźwięku podoba a co nie? Bo wzmacniacze które wymieniłeś prezentują dźwięk niestety jeśli nie od "Sasa do lasa", to jednak dość różnie. Same marki nie grają. Grają konkretne konstrukcje. A tu bywa różnie. I warto by było wiedzieć jakiego dźwięku jednak szukasz.
  6. Chyba hologram a nie harmonogram? Ale potwierdzam informację, że na wielu płytach, które kupiłem hologram był naklejony na folii. Po rozpakowaniu mam już płyty "nieoryginalne" Tak więc mogło rzeczywiście być tak, że płyty były rozpakowane chocby do odsłuchu w sklepie a później zapakowane w folię do wysyłki. Oczywiście już bez "harmonogramu"
  7. Widzę, że temat akustyki znasz, bo się nie ustosunkowałeś do mojego wpisu w tym względzie. To dobrze. Będziesz zatem wiedział o czym czasem piszę Od ściany tylnej musi wystarczyć, choć mogłoby być więcej. Mam nadzieję, że więcej jest od bocznych a miejsce odsłuchowe tworzy z kolumnami trójkąt równoboczny? A może tak napiszesz jak Tannoy'e zagrały z Yamahą? Czy jest to dźwięk który choć trochę Ci odpowiada, ale chciałbyś lepszej klasy? Czy zupełnie Ci nie odpowiada? I dlaczego? Opisz. Postaraj się trochę, przecież to w Twoim interesie. U Ciebie będzie grało. Ja już mam zestaw który gra jak marzenie (moje). Nie odpowiedziałeś mi na wszystkie pytania. Dawniej bym pytał, ponaglał. Teraz poczekam
  8. Mnie też się tak wyświetla. Ale z tego co tam widzę kolumny stałyby zbyt wąsko, by poprawnie odtwarzać scenę stereo. Telewizor to słabe źródło dźwięku. Chyba, że sygnał pobierzesz z tunera albo odtwarzacza. Z laptopa już lepiej. Pod warunkiem, że pliki będą w formacie bezstratnym np. FLAC albo WAV a nie mp3. Tak czy inaczej potrzebny Ci będzie jeszcze DAC (przetwornik cyfrowo-analogowy), by poprawić dźwięk, przetworzyć sygnał cyfrowy na analogowy, który mógłby być puszczony do wzmacniacza. Albo musisz poszukać wzmacniacza/amplitunera stereo z DACem na pokładzie. Np. Xindak A-06 (nowsza wersja). W zależności jaką opcję przyjmiesz i jaki wzmacniacz kupisz, wówczas poszukamy kolumn. Bo najpierw zazwyczaj szuka się kolumn a dopiero do nich dobiera wzmacniacz. Ale nie wiadomo co Ty chcesz zrobić, bo DAC będzie Ci potrzebny i ile pieniędzy zostanie na kolumny. Masz dwie opcje. Albo kupisz wzmacniacz z DACem. Albo tradycyjny wzmacniacz stereo a DAC później, jak uskładasz pieniądze na niego. Tymczasem telewizor albo laptop mógłbyś podłączać do wzmacniacza poprzez przejściówkę mini jack (włączany w wyjącie słuchawkowe) -> 2xRCA (do wzmacniacza). Zastanów się i odpowiedz co zrobisz, która wersja Ci odpowiada i będziemy szukać odpowiedniego sprzętu.
  9. Hmm, i podobnie i inaczej zarazem. Myślę, że 685 zagrają bardziej uniwersalnie. zresztą mają otwór BR z przodu. Może to nie ma większego znaczenia, ale jednak jeśli mają grać bliżej ściany. To bardzo ciekawe kolumny. Można by się przyczepić trochę do nieco suchych wysokich tonów. Ale poza tym są one niezłe i nie drażniące. CM 2 mają z kolei wg. niektórych trochę za bardzo zaokrąglone wysokie. Myślę, że jeśli kolumny są sprawne i mają dobrą cenę, to możesz spróbować. A pokaż link do nich, na pewno ładne, z wyglądu nic im nie dolega? Bo widziałem niedawno na Allegro jak gość sprzedawał ten model i na wgniecione kopułki nakleił jak to napisał "kopułki ozdobne"
  10. Cześć. Jeszcze jakbyś narysował plan pokoju z umeblowaniem i rozmieszczeniem kolumn oraz miejsca odsłuchowego, i podaniem wymiarów, odległości (np. kolumn względem siebie, od ścian tylnej i bocznych, od miejsca odsłuchowego i tego miejsca od ściany tylnej, za tym miejscem), to byłoby super. Albo choć opisz przy której ścianie będą stały (podaj wymiary ścian Y x Z cm) i podaj te wymiary, o które prosiłem wyżej. Tu masz coś o akustyce i ustawianiu kolumn. To podstawowe wiadomości i bez tego nie ma co marzyć o dobrym dźwięku: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Po więcej zgłoś się do mnie na PW podając adres mailowy, to Ci wyślę fajne artykuły. No, chyba, że dobrze znasz temat? Co będzie źródłem dźwięku w zestawie? Posiadasz jakieś okablowanie? Choćby podstawowe, by wszystko podłączyć? Dobre źródło i przyzwoite okablowanie są również ważne. Bo grają nie tylko pomieszczenie, kolumny i wzmacniacz. Ale cały system. A najważniejsza jest synergia, na co niedawno w innym wątku zwrócił uwagę Wpszoniak. Pod czym się oczywiście podpisuję dwoma rękami. Wzmacniacz może być używany? Co polecam, bo możesz uzyskać dużo lepszą jakość dźwięku. Do tych kolumn warto. Jakie funkcje ma ten wzmacniacz posiadać (np. pilot, wejścia, regulacje itp?), kolor?
  11. Niestety obrazek się nie wkleił prawidłowo. Nie można go zobaczyć. Szkoda, że sprzęt musi być nowy. Szczególnie kolumny mogły by być używane a wzmacniacz w sumie też. Bo dlaczego nie? Miałbyś dużo lepszej jakości dźwięk za takie same pieniądze. A można przecież kupić zadbany, używany sprzęt. Ten starszy, który był z dużo wyższej półki (kosztował sporo więcej - bywa, że 2 czy 4 razy) nie dość, że lepiej zagra, to często jeszcze ma szansę pograć dłużej niż nowy, tani. A przy odsprzedaży (bo na przykład Ci się nie spodoba, albo zechcesz pójść wyżej) nie tracisz 20 - 50 % pierwotnej sumy, ale powiedzmy 10 albo w ogóle. Ale Twój wybór. Nie napisałeś, choćby w danych pod swoim awatarem skąd jesteś. Bo może jednak warto by pojechać do jakiegoś najbliższego salonu audio, by się przekonać jaki dźwięk Ci odpowiada a jaki nie? Lepiej pojechać, posłuchać, niż później stracić dużo więcej kasy na odsprzedaży sprzętu jeśli Ci się nie spodoba. Umów się telefonicznie, określ swoje potrzeby i weź na odsłuch ulubione nagrania. Czasami niektóre salony jak Q21 wypożyczają sprzęt do odsłuchu. Może się odezwą z jakąś propozycją? Możliwe, że mają coś w promocji albo na wyprzedaży?
  12. Przed napisaniem pierwszego postu z zapytaniem o sprzęt dobrze jest przeczytać poradnik napisany przez RoRo http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i-nie-tylko-to-t35663.html I odpowiedzieć na jak najwięcej zadanych tam pytań. Oczywiście tych dotyczących Twojego przypadku. Warto także poczytać o akustyce i ustawianiu kolumn. Bez tego nawet najlepszy zestaw może nie zagrać dobrze. Zbyt wiele osób lekceważy ten podstawowy temat. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Po więcej możesz się zgłosić do mnie na PW, podając adres mailowy. Jak widzisz zanim coś Ci się poleci dobrze by było abyśmy wiedzieli jakie masz pomieszczenie (wielkość), jakie możliwości ustawienia kolumn (odległości od ścian bocznych i tylnej, rozstaw kolumn, odległość kolumn od Twojego miejsca odsłuchowego a tego miejsca od ściany za Tobą). Dobrze by wiedzieć jaka jest akustyka pomieszczenia, jakie umeblowanie. Najlepszym rozwiązaniem byłby rysunek pokoju z wymiarami, zaznaczonymi meblami i propozycją ustawienia kolumn, i Twojego miejsca odsłuchowego. Wówczas łatwiej byłoby sobie wyobrazić jakie masz warunki i jakie kolumny by pasowały do tego pokoju. Co do wielkości i rodzaju kolumn, to oprócz wielkości pokoju i możliwości ustawienia tych kolumn, ważny jest Twój gust brzmieniowy. Czyli dobrze by było abyś napisał czy wolisz dźwięk jaśniejszy, ostrzejszy, chłodniejszy, twardszy, konturowy, czy też ciemniejszy, łagodniejszy, cieplejszy, miększy, z ładną, nasyconą średnicą? Możesz opisać własnymi słowami. Jeśli słuchałeś jakiegoś zestawu lub kilku, to napisz co Ci się podobało w tym dźwięku a co nie. Dobrze jest wiedzieć do czego się dąży. Ważna jest oczywiście muzyka jakiej słuchasz i funkcje jakie chcesz by miał zestaw. Większość doświadczonych tu forumowiczów poleca na ogół sprzęt używany, bo masz możliwość uzyskać dużo wyższej klasy dźwięk za takie same pieniądze. Co do awaryjności to różnie bywa. Nieraz nawet ten nowy sprzęt częściej wykazuje usterki. Gorzej jak tuż po okresie gwarancyjnym. A nowe urządzenia tracą dużo bardziej na wartości w przypadku odsprzedaży. Kolumny same w sobie mocy nie mają (poza kolumnami aktywnymi) a ich moc jest tylko ile watów niezniekształconego sygnału mogą przyjąć bez szkody dla siebie. Mocą dysponują wzmacniacze i te dopiero dobiera się do odpowiednich kolumn oraz potrzeb. W sprzęcie tej klasy o której tu mowa rzadko występuje totalne niedobranie mocy wzmacniacza do mocy kolumn. Co najwyżej do ich wielkości i wielkości pomieszczenia. Moim zdaniem ważniejsze jest dobranie kolumn do pomieszczenia, wzmacniacza do kolumn, do tego odpowiednie źródło i okablowanie (niestety jest ono ważne i powinno być choć przyzwoitej jakości). A to wszystko ma grać tak, by odpowiadało Twojemu gustowi i dobrze grało muzyką, którą lubisz. EDIT: Oporność ( czyli w praktyce impedancja pracującej kolumny) nie jest wartością samą w sobie. Wynika z konstrukcji kolumn. Ta niższa wymusza generowanie ze wzmacniacza większej ilości watów. Ale też zniekształcenia mogą być większe. Tak, że bezpieczniejsza jest impedancja 8 omowa a nie 4. Drożność kolumn nie przekłada się bezpośrednio na ich jakość. Teoretycznie trzydrożne kolumny powinny lepiej odtwarzać poszczególne pasma dźwięku. Na przykład średnicę, bo jest dodatkowy, mniej obciążony głośnik średniotonowy. W praktyce często układy dwudrożne grają lepiej, ponieważ zamiast trzech, można zastosować dwa głośniki, ale za to lepszej jakości i mniej skomplikowaną zwrotnicę. Kolumny do większych pomieszczeń mogą być trzy, cztero i więcej drożne. Ale są to na ogół droższe kolumny i duże gabarytowo z dużymi głośnikami niskotonowymi. I chodzi tu najczęściej o możliwość prawidłowego nagłośnienia tak dużych powierzchni. Ale takie kolumny by dobrze grały muszą kosztować często kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt tysięcy. I wymagają rzecz jasna odpowiedniej klasy i mocy wzmacniaczy. A to są również niebagatelne pieniądze. Oczywiście jeśli ktoś potrzebuje wysokiej jakości dźwięku do niezbyt dużego pomieszczenia, może kupić dwudrożne, wyrafinowane monitory (kolumny standowe/podstawkowe). Takie także nieraz kosztują kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt tysięcy. Ale wzmacniacze do ich napędzenia nie muszą już być tyle mocne, co bardzo dobre jakościowo. Czyli jak widzisz wszystko zależy od potrzeb. A ilość rzadko przekłada się na jakość.
  13. Zwykłe wzmacniacze to właśnie są wzmacniacze zintegrowane. W przeciwieństwie do dzielonych. Na przykład przedwzmacniacz i końcówka stereo albo dwie czy cztery końcówki mono. Przedwzmacniacz czy końcówki także można podzielić, np. na zasilacz i resztę elektroniki.
  14. Wiesz, tak sobie myślę, że może miałeś dobrą myśl na początku. Dzielonka Rotela ma na pokładzie DAC. A kolumny Dali są naprawdę niezłe. Za te pieniądze rzeczywiście można by lepiej, ale przecież mając takie źródło dźwięku cudów nie zdziałasz.
  15. To raczej wina akustyki a nie kolumn. Wolałbym raczej pokombinować jeszcze z grubością zatyczek z gąbki do basrefleksów. Może lepszy efekt dałoby włożenie zatyczek do obydwu kolumn i... przysunięcie ich trochę do ścian. Bo nieraz nie odległość od ściany, ale pewne ustawienie może być niekorzystne. I przesunięcie kolumn o 10 cm może spowodować, że zaczną grać inaczej. Także przesunięcie miejsca odsłuchowego (przód/tył) może przynieść dobre efekty. Jeśli wszelkie kombinacje z zatyczkami i przesuwaniem kolumn czy miejsca odsłuchowego nie pomogą, to może rzeczywiście trzeba pomyśleć o innych kolumnach. Tylko, że mniejsze albo o innej budowie mogą nie zagrać tak mocnymi niskimi tonami jak chcesz. Ale nie kupowałbym STXów, choć to ciekawy, niezły model. W takim budżecie rozejrzałbym się za kolumnami Xavian Giulietta. Obudowa zamknięta daje możliwość bliższego postawienia przy tylnej ścianie. Niskie tony będą precyzyjne, szybkie, ale na pewno nie za obfite. A cała reszta, super klasa
  16. Przecież nasze Audio ma FAQ. Dużo tam o kinie domowym, ale są też tematy wyjaśniające kwestie urządzeń stereofonicznych. Sporo teorii, przystępnie wszystko wyjaśnione. Proponuję poczytać. http://audio.com.pl/vademecum/faq Co do parametrów, to rzeczywiście często tak się je przedstawia, by dobrze wyglądały na papierze. Marketing. Starszy sprzęt z wyższej półki rzeczywiście zagra lepiej i może nawet działać dłużej niż ten tani, najnowszy. Dobry, wydajny wzmacniacz powinien teoretycznie podwoić swoją moc mierzoną przy 8 omach dla 4 omów. Czyli np. 50 W/8 ohm i 100 W/4 ohmy. Ale nie zawsze tak jest. Czasem po prostu trzeba wiedzieć jak dany wzmacniacz jest zbudowany, jakie ma zasilanie. Stąd się także wnioskuje o jego wydajności prądowej. Jak pisali koledzy nie zawsze mocniejszy wzmacniacz jest lepszy. Bo ta moc, to może być tylko "na papierze" a tak naprawdę może być różnie. Ważne jest jak dobry jakościowo jest taki wzmacniacz. Jakie są użyte komponenty. Kolumny z czterema zaciskami głośnikowymi można zasilać oczywiście w bi-ampingu (z dwóch wzmacniaczy/końcówek stereo, czy czterech monobloków) ale najczęściej zasila się w bi-wiringu z jednego wzmacniacza stereo. Moc przy pojedynczym albo podwójnym okablowaniu się nie zmienia. Nie każdy wzmacniacz obsługuje kolumny o oporności 4 omów. Zazwyczaj powinno być podane w specyfikacji o jakiej minimalnej impedancji można podłączyć do niego kolumny.
  17. Kupiłeś niesprawny wzmacniacz, więc masz prawo żądać zwrotu pieniędzy. Możesz się też umówić ze sprzedającym, że zwróci Ci pieniądze za naprawę sprzętu. Ale to pewnie będzie zależało od sumy.
  18. Angel

    Pierwsze stereo

    Odtwarzacze CD a także BR mogą mieć różne napięcia wyjściowe a więc różnie głośno grać przy takim samym ustawieniu gałki głośności we wzmacniaczu. Twój odtwarzacz BR może mieć (ale nie musi) wyjście regulowane. Czyli możliwość cyfrowej redukcji siły sygnału na wyjściu. Sprawdź w instrukcji obsługi/ustawieniach czy ma taką możliwość. A jeśli tak, czy głośność na wyjściu audio jest ustawiona na maksimum.
  19. A nie masz od kogo pożyczyć innych kolumn choć na parę godzin? Sprawdziłbyś, czy to wina kolumn czy jednak wzmacniacza. Być może to zabezpieczenie się rozregulowało, za wcześnie się włącza. Jeśliby na innych a na pewno mniejszych kolumnach też się wyłączał, to trzeba reklamować wzmacniacz.
  20. Jeśli nie działają głośniki wysokotonowe (to prawidłowa nazwa, nie "gwizdki"), to mogą być np. w stanie zwarcia i dlatego wzmacniacz się wyłącza. A tak w ogóle kto to słucha bez działających głośników wysokotonowych? I jak to Ci się wydaje, że nie działają? Tak trudno to stwierdzić? Przyłóż ucho do jednego i drugiego gdy kolumny grają i posłuchaj, czy emitują dźwięki. Jeśli rzeczywiście nie działają, to odłącz je od zwrotnicy. Ale słuchanie muzyki na takim czymś, to czysta parodia, bezsens. Mnóstwo informacji, dźwięku Ci ucieka. A raczej nie dociera. Pewnie już czas na nowe kolumny. W takim sensie nowe, że inne. Mogą być jak najbardziej używane.
  21. Wiem, że są takie adaptery. Może poszukaj albo ktoś Ci podpowie gdzie można kupić? Ja się tym zupełnie nie interesuję, to nie zwracałem nigdy na coś takiego uwagi. Jestem ortodoksyjnym stereofeelem .
  22. Szkoda tak się ograniczać. Bo za tę kwotę kupisz marnie grający wzmacniacz/amplituner. Nawet nie wiem czy nowy, bo nie interesują mnie takie gadżety. Jeśli nawet napędzi jakieś przyzwoite kolumny, to nie w sposób prawidłowy albo poda barwy w sposób uproszczony czy zubożony. Bardziej sensowne będzie kupno dobrego wzmacniacza stereo a później dokupienie przystawki do WI-FI. Dźwięk z telefonu czy tabletu przez takie złącze będzie i tak słabej jakości. Szkoda dla niego psuć sobie potencjalne możliwości dźwiękowe systemu.
  23. Skierowałem na inną drogę, bo pisałeś, że nieco innego dźwięku szukasz. Oczywiście czasem szuka się czegoś innego a przypadkowo posłucha kolumn czy wzmacniacza niby nie będących w kręgu zainteresowań i nagle wie się, że to jest Twój dźwięk.
  24. Właśnie, koledzy mają rację. Niby generalnie przypisuje się jakieś brzmienie kablom miedzianym i srebrnym, ale dużo zależy od klasy tych kabli, systemu, konkretnej ich aplikacji. Oczywiście rozwiązania techniczne w tym geometria tego kabla, skręcenie, izolacja, wtyki itp. też mogą dużo wnieść do brzmienia. Jeśli masz mocno ocieplony, nieco przyciemniony, ciężkawo grający tranzystor, to nieraz właśnie typowy srebrny kabel może być dobrym rozwiązaniem. Do przejrzystej, rozdzielczej z dobrym oddechem i motoryką lampy srebro niekoniecznie musi być dobrym rozwiązaniem. Nieraz odpowiednie miedziaki mogą dać lepszy efekt. Niedawno kupiłem srebrne interkonekty Sablon Audio Panatela. Zabrzmi to sztampowo, ale mają one wszystkie zalety srebra praktycznie bez jego wad. Są bardzo przejrzyste, ale wynika to z super rozdzielczości. Duże wyrównanie brzmienia powoduje, że jawią się jako niezwykle neutralne. Nie są schłodzone, czy rozjaśnione. Może przy jakichś ciężkich i ocieplonych miedziakach mogłyby się takimi wydawać. Mało tego, jak na srebro pojawiają się tam bardzo dobre niskie tony. Na pewno nie misiowate, pulchne ale szybkie, trzymające tempo. Gdyby ktoś nie wiedział z jakiego są materiału mógłby się bardzo pomylić. Cena niestety 2 z przodu A dla kontrastu niedrogie miedziane Nameless Black Classic Line. Bardzo szczegółowe, dość jasne, trochę chłodne. Takiej ilości szczegółów, wysokich tonów nie słyszałem dotąd chyba na żadnych kablach. Po dwóch tygodniach grania góra trochę się uspokoiła, ale nadal mocno przyciągała uwagę. Reszta pasma niezła, ale nie wybijająca się, godna swojej ceny. Ja te kabelki kupiłem w super promocji za 99 zł, ale normalnie były trochę droższe. Oczywiście kable, ich ogólny rys brzmieniowy warto znać przed zakupem. Tak jak każdego innego elementu zestawu audio. Ale efektu końcowego nigdy precyzyjnie nie można przewidzieć.
  25. Szukaj kolumn Mission M32(i). Ewentualnie Monitor Audio BR 2. Ale pamiętaj, że te kolumny wymagają dobrych, stabilnych, solidnych standów i kilkudziesięcio centymetrowego odsunięcia od ścian tylnej i bocznych (szczególnie). Jakie kable są Ci potrzebne? Głośnikowe i interkonekty? Co będzie źródłem dźwięku? Jaki budżet masz na kable?
×
×
  • Utwórz nowe...