Skocz do zawartości

Simson

Uczestnik
  • Zawartość

    915
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Simson

  1. Niestety musi, gdyż w takich ustrojach nie liczy się tylko kształt, zaś także rodzaj wykorzystanego materiału. Mam na myśli to, że poza rozproszeniem fal uzyskamy dodatkowy ceniony aspekt w postaci pochłaniania. W drewnianych ustrojach ważnym parametrem jest porowatość, więc najlepsze są takie materiały jak sosna, świerk- czyli drewno o małej gęstości. Łatwo zauważyć, że w ustrojach drewnianych często wykonuje się otwory itp "wyrywy", służy to temu, że przez takie zabiegi zwiększamy powierzchnię oddziaływania fal dźwiękowych na materiał ustroju, co skutkuje tym, że może być ich mniej. Widziałem podobne ustroje wykonane z jakiejś masy typu styropian, pianka. Według mnie jest to nieporozumienie, gdyż wykonując taki ustrój z pianki bardziej on wpłynie na pochłonięcie wysokich częstotliwości niż na rozproszenie fal (szczególnie niskich). Materiał nie może poddać się fali, ma być przeszkodą nie do pokonania na jej drodze. Oczywiście na akustyczne właściwości drewna wpływ ma wiele aspektów (od obróbki po wilgotność, temperaturę i jego część z całości, ilość ścieżek żywicznych itp). Wiadomo, że lepsze byłoby drewno nieszlifowane, nieregularnie przycięte, z "porozrywanymi" włóknami, jednakże to ma też być częścią wystroju wnętrza, pomieszczenie gościnne, więc muszę je trochę ostrugać, przygładzić, przytrzeć.
  2. RoRo, zapewne masz rację, można by było to dodać, jednakże jak patrzę na filozofię Atoll'a to zauważam pewną prawidłowość. Tego typu złącza firma montuje od modeli "300", więc już w swoich najwyższych modelach. Według mnie jakaś logika w tym jest. Sądzę, że marka wychodzi z założenia, że w niższych modelach takich złączy nie ma sensu montować. Pamiętajmy, że Francja czy Niemcy mają trochę inny pułap cenowy sprzętów wyższej klasy. Urządzenia Atoll'a kosztują u nich tyle samo co u nas w przeliczeniu na złotówki, zaś ich pensje są kilkakrotnie wyższe (nie mówię o emigrantach z Europy wschodniej).
  3. 'Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby to co podpowiedział Chili, czyli wzmacniacz wziąć do jakiegoś salonu, zabrać znaną płytę i tam posłuchać. Modele, które wybrałaś w każdym większym mieście powinny być dostępne. Może uda Ci się wypożyczyć powiedzmy dwa, trzy modele chociaż na dwa dni i takie rozwiązanie byłoby najlepsze. Myślę, że ciężko określić, który model najbardziej "zgra" się z Twoim systemem. Warto nawet potem na swój koszt odwieźć sprzęty, poświęcisz 100-200 zł, zaś wybór będzie świadomy, a to jest najważniejsze. Unikniesz rozczarowań. Każdy ma inne preferencje brzmienia i nawet to co sama uważasz za swój typ brzmienia przy zetknięciu z innym produktem może okazać się, że wolisz co innego, jednakże trzeba uważać na "pierwsze wrażenie", żeby się nie "podpalać" pierwszymi minutami grania. Testowanie sprzętu przed zakupem u siebie to najlepsze rozwiązanie z możliwych.
  4. ...ah te angielskie imionka ok, zwracam honor koleżanko. ...podpowiedz jeszcze znawcom tematu jakie posiadasz kolumny ?
  5. Widzisz kolego justinee, nawet nie napisałeś, że posiadasz amplituner stereo. W ciemno założyłem, że chodzi o kinowy, nie wiem czemu. Kilka postów poświęconych zostaje, aby ustalić co posiadasz, więc sam widzisz do czego to prowadzi. belfer54 w stopce ma odnośnik do linku jak należy pisać pierwsze posty, aby dać sobie jak najlepiej pomóc. Nie traktuj tego jako zbędne rozgrzebywanie. Posiadasz pieniądze do wdania więc nie oczekujesz fachowej pomocy? Poniżej przeczytaj jak należy napisać pierwszy post i zobacz ile u Ciebie ważnych aspektów brakuje. http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html
  6. Nie wiem czy temat bardziej nie nadaje się do działu "Technika lampowa i analogowa" Poproś o przeniesienie, zapewne tam uzyskasz szybciej pomoc. Zaczynam czytać trochę o gramofonach, na pewno spotkałem się z pozytywnymi recenzjami sprzętów w tej cenie -gramofonu Pro-ject Debut Carbon, jednakże zaznaczam, że w tej materii jestem debiutantem i nie wykluczone, że pod Twój system sprawdzi się lepiej co innego. Poza tym, aby ubiec wpisy zaawansowanych znawców tematu to podałeś nikłe wiadomości, w sumie nic nie podałeś. Zobacz jak się pisze pierwsze posty i zastosuj się do wzoru. Nie wiadomo nic, jaki sprzęt, jakie pomieszczenie, jakie preferencje. Brakuje bardzo dużo w zadanym pytaniu. Na takie pytania to tylko masowe sieci sklepowe w ciągu minuty dadzą Ci odpowiedź i wzbudzą przekonanie, że lepiej trafić (jak do nich) to nie mogłeś. A nie lepiej umówić się na odsłuchy i na własne ucho posłuchać co jak brzmi ? ..a może lepszym rozwiązaniem będzie kupno używanego gramofonu i wzmacniacza i wpięcia w system jeśli jest taka możliwość ? Gramofon do amplitunera? Jakiego ? Nawet nie wiadomo jakiej jest klasy
  7. Myślę, że warto posłuchać Kef R300, Kef LS50, B&W CM5 S2, Definitive Technology Studio Monitor 65 ( mogą basem zaskoczyć), Tannoy Precision 6.1. Generalnie warto posłuchać każdej dostępnej w tej cenie w salonie, nie ma aż tego tak dużo. Świetnie też brzmią Xaviany (używane może w budżecie można kupić). Ja posiadam Audio Solutions Overture 202B, które wg mnie brzmieniem, sceną stereo, muzykalnością wygrały w tym przedziale cenowym, ale są chyba tylko w Gdańsku. Pomieszczenie mam bardzo zbliżonych rozmiarów. Wcześniej posiadałem kilka zestawów kolumn podłogowych, ostatnie sprzedałem koledze do 25 m2 i obiektywnie muszę przyznać, że dopiero u niego one się rozwinęły, u mnie "nie mieściły się z basem". I weź pod uwagę fakt, że moje kolumny w najtańszej wersji wykończenia kosztują coś w granicy 4600 zł, zaś ich większy podłogowy brat to cena blisko 10 000 zł. Po półrocznych odsłuchach skończyłem na właśnie tych kolumnach oraz wzmacniaczu Atoll IN100 SE. Jednakże to moje subiektywne preferencje. Od tej pory słuchanie muzyki to przyjemność. Budżet miałem zbliżony do Twojego, jednakże słysząc to musiałem go nadszarpnąć. Warto odsłuchów dokonać u siebie, nie w za dużych salach odsłuchowych, często zaadoptowanych akustycznie. Kwestię połączeń rozwiąże DAC w przyszłości. Niestety wszystkiego na raz i żeby to brzmiało się nie da
  8. audiowit mam tą świadomość ale to będzie bardzo przyjemna robota. Z wyliczeń wynika, że potrzebuję łącznie ok 1200 pociętych słupków. Dla sprawdzenia jaką poprawę taki panel może przynieść proponuję łatwy test. Większość z nas ma za plecami gołą ścianę ( ja tak mam), podczas słuchania jest oddalona kilkadziesiąt cm. Podczas słuchania wystarczy oprzeć głowę na ścianie cofając się o te kilkadziesiąt cm i różnicę w brzmieniu (szczególnie w niskich rejestrach) chyba każdy usłyszy. Różnica niweluje się wraz z oddaleniem się od ściany, gdyż odbite fale dźwiękowe słabną i na odbiciu i proporcjonalnie do odległości od odbicia, aczkolwiek dalej do ucha docierają.
  9. Działanie takich ustrojów szczególnie można usłyszeć przy problemach z brzmieniem. Jeśli brzmienie jest spójne, brak buczenia itp problemów takie działanie będzie na pewno w mniejszej skali. Tym bardziej, że takie panele sprawdzają się świetnie łącznie z absorberami za kolumnami. Niemniej jednak brzmienie powinno się "oczyścić", powinna być wyższa kultura brzmienia niższych częstotliwości, zaś jak bardzo to się odczuje ciężko wyrokować. W moim przypadku w niektórych utworach ten najniższy bas wchodzi w jakieś dziwne rezonanse, jednakże nie jest to częste, a i pomieszczenie mam na chwilę obecną totalnie nieprzystosowane akustycznie. Co do szerokości łat, może być i 4,5 cm, ważna jest powierzchnia i głębokość takiego panelu ( ja myślę zamontować 6 lub 8 o wymiarach 60 cm x 60 cm, przetestuję). Niestety głębiej niż 16 cm najdłuższego kołka nie mogę zastosować, pomieszczenie nie jest zbyt głębokie, chciałem wstępnie robić na 20 cm, ale to trochę za dużo. Prawdopodobnie będę przyklejał elementy do sklejek, może dam kilka wkrętów od tyłu po sklejeniu, gdyż waga dość spora. No i oczywiście montaż na ścianie solidnymi metalowymi kołkami. Łączna waga paneli może osiągnąć z 200 kg.
  10. Dla zainteresowanych w temacie akustyki pomieszczeń: Dzisiaj dokonałem zamówienia łat na ustroje, o których wspomniałem wyżej. Kilka dni poczekam na dostawę, dwa tygodnie suszenia i wówczas zacznie się praca. Trochę tego jest, ponad 100 metrów bieżących łat o przekroju 50mm x 50mm. Ze wstępnych wyliczeń jeden panel powinien ważyć w granicy 20-30 kg. Za jakiś czas zamieszczę fotorelację z budowy i opis oddziaływania na brzmienie.
  11. Dlaczego nie bierzesz pod uwagę kolumn podstawkowych ? W 17 m2 bez adaptacji akustycznej duże konstrukcje podłogowe wg mnie buczeć będą. W takim metrażu polecam chociaż odsłuchać kilku propozycji kolumn podstawkowych. Niektóre konstrukcje bas mają na bardzo wysokim poziomie. Muzykalność i scena stereo w konstrukcjach podstawkowych jest zdecydowanie lepsza. W tej cenie z kolumną podstawkową wyjdziesz o klasę wyżej z brzmieniem, z uwagi na to, że koszty produkcji są inne. W podobnym metrażu u mnie kolumna podłogowa nigdy nie zagrała tak jak tego oczekiwałem. Myślę, że w takim pomieszczeniu takie kolumny bezwzględnie należy odsłuchać i nie sugerować się ich wyglądem. Jeśli będziesz odsłuchiwał u S4Home, to poproś dla porównania o kolumy podstawkowe. Istotne jest też to, żeby pomieszczenie odsłuchowe było zbliżonych rozmiarów, bo duże kolumny w 25 m2 czy 30 m2 zabrzmią na pewno dobrze, jednakże w 17m2 obawiam się jakości niskich częstotliwości.
  12. Tak belfer54, może to dziwić. Jednakże z praktyki dobrze wiesz, że korzysta się tylko z jednego - wybranego. Raz podepniesz i poza ewentualną wymianą okablowania tam raczej się nie gmera. Według mnie coaxial gorszym wyjściem niż optyk nie jest, więc konstruktorzy w sumie logicznie pomyśleli. Nie chcieli generować dodatkowych kosztów kolejnym wyjściem, a znając ich klasę zapewne skupili się solidnie nad tym jednym. Zapewne można odczuć brak wyjścia analogowego, ale montując przetwornik dobrej klasy cena poszybowała by znacznie wyżej. Atoll, z tego co czytam, cen sprzętów nie zawyża, więc podejrzewam, że ten transport musi być mega konstrukcją. Nie dorzucili zbędnych wyjść, przetworników itp -jak dla mnie zbędnych rzeczy, które tylko generują koszty, zaś sprzęt do tanich nie należy i w ciemno śmiem twierdzić, że jakością zapewne przewyższa większość urządzeń w zbliżonej cenie.
  13. Simson

    Nowy wzmacniacz

    Te kolumny słyszałem na jednym z odsłuchów, są one mocno grające na dole, takie typowe pod kino domowe. To co posiadasz to amplituner stereo nie wzmacniacz, więc myślę, że skoro nie chcesz wymiany kolumn to radziłbym pójść w stronę klasycznego wzmacniacza analogowego i zamiast karty dźwiękowej pomyśleć o przetworniku cyfr/analog. (DAC). Za pośrednictwem DAC podepniesz urządzenia z wyjściami cyfrowymi i potem z DAC pójdziesz kabelkiem RCA do wejścia analogowego wzmacniacza. Kolumny posiadasz powszechnie występujące w salonach audio. Umów się na odsłuch tych kolumn z różnymi wzmacniaczami i sam usłyszysz czy tędy droga. W tym budżecie kupisz przyzwoity wzmacniacz używany oraz zewnętrzny DAC. Myślę, że wzmacniacz z DAC powinien poprawić każdy z zakresów brzmienia w porównaniu z tym co posiadasz. Co do konkretnych modeli to radziłbym odsłuch i jeszcze raz odsłuch. W salonie podłącz coś za kwotę ok 3500 - 4000 zł. W używanym sprzęcie za 1500 - 2000 zł masz możliwość osiągnąć podobne brzmienie. Sprawdź najpierw brzmienie wzmacniaczy, pieniądze zapewne ciężko zarobione więc nie ma się co spieszyć.
  14. belfer54 co do wady odnośnie braku optyka. Optyczny sygnał z tego co się orientuję jest konwertowany na wyjściu, więc chyba lepiej że jest coaxial niż optyk ? Wiem, że to temat rzeka co jest lepsze, optyk czy coaxial, jednakże ja osobiście za wadę bym tego nie uważał.
  15. Od kiedy sub jest podstawą????? Od wtedy kiedy konstruktorzy wpadli na pomysł budowy systemów wielokanałowych. To, że nie włączasz subwoofera świadczyć może o tym, że albo zestaw jest niewłaściwie dobrany, albo źródło dźwięku jest fatalne. Dziwi mnie to, że różnicy nie masz zbyt dużej przy włączonym sub. Dane techniczne na papierku, a własne ucho to dwie różne sprawy. Nie jestem zdania, że kino domowe warto kupować nawet dla kilku procent łącznego czasu użytkowania, a nawet więcej, jest to dla mnie niezrozumiałe totalnie, ale jeśli ktoś się uprze to cóż poradzić ?
  16. Jako przeszły zwolennik kina domowego również się wypowiem. Kupując swoje pierwsze kino świadomość miałem marną, czytałem, starałem się wiedzieć, ale ukierunkowanie było i tak na zestaw 5.1, po wielu latach i kilku zestawach kina dojrzałem do stereo i uważam, że jeśli ktoś na zestaw 5.1 się napali to i tak się nie przetłumaczy tego, co się zyskuje przy świadomym zakupie (tak jak wspomniane wyżej „chcę na już”). Poza tym dochodzi kwestia, że 6 kolumn to wygląda, dwie (a jeszcze małe) to … szkoda gadać. Ostatnio miałem bardzo pouczającą rozmowę, w sumie to sprzeczności podczas konwersacji nie było, jedynie upewniłem się w swoim przekonaniu i znalazłem wspólny język z rozmówcą. Z racji wykonywanego zawodu mam dość duży i częsty kontakt z przeróżnymi osobami, spotykając ciekawych ludzi staram się czegoś od nich dowiedzieć. Fart chciał, że trafiłem na osobę- mężczyznę w wieku około 50 lat, siedzącego w branży audio-video przeszło 30 lat. Osoba nie była amatorem, poza pracą w branży także wyjeżdża na sympozja i wystawy po całym świecie. Po kilku zdaniach wiedziałem, że wiedzą (nie wspominając o doświadczeniu) kilkakrotnie mnie przewyższa. W rozmowie oczywiście poruszyłem temat kina domowego i stereo (jeden z wielu). Zaryzykowałem stwierdzenie nie znając jego opinii, że wolę film obejrzeć w dobrym stereo niż w kinie domowym w tym samym budżecie. Osoba ewidentnie się ze mną zgodziła. Od razu otrzymałem wytłumaczenie tej sytuacji, takiego spostrzeżenia i zauważyłem, że tą teorię sam popiera, ale jest z nią ostrożny (pomyślałem- zapewne z doświadczenia wie, że dla wielu to fanaberia). Otóż ten człowiek poruszył bardzo istotną sprawę i według mnie totalnie trafił w sedno. Jego stanowisko (z którym totalnie się zgadzam) było takie: Film to też: muzyka, dźwięki, dialogi. Oznajmił, że 80% - 90% większości ścieżki dźwiękowej filmów (nawet tych akcji) odtwarzane jest z kolumn frontowych, zaś te kilkanaście procent to efekty boczne i tylne. Więc każdy sprzęt stereo (o ile jest ceną zbliżony do KD, bo kino kilkakrotnie droższe od stereo poradzi sobie równie dobrze) w filmie zaprezentuje efekt lepszy, bo przy stereo mamy 80-90% świetnej ścieżki, zaś tracimy te 10-20%, w kinie efekt to te maksymalnie 20%, zaś 80-90% zabrzmi gorzej. Nie trzeba być matematykiem, żeby uznać, że 80% to wynik lepszy. Na początku osobnik wspomniał, że jest użytkownikiem jednego z większych forów audio-video, jednakże ja się nie zdradzałem, jako początkujący forumowicz tego zacnego forum. Nie temu, że wstydzę się, zaś temu, aby rozmowa była dla mnie jak najbardziej pouczająca i nie przerodziła się w jakąś rywalizację. Od wielu lat posiadam bardzo dobrze dźwiękowo nagrany film „Szeregowiec Rayan” (to jest mój plik testowy zestawów kina domowego - plik kilkanaście GB). Włączałem go na każdym swoim wcześniejszym kinie domowym, czasami włączę u znajomych- z ciekawości. Jakiś czas temu włączyłem go na stereo u siebie. Pierwsza scena walki na plaży w brzmieniu z zestawu stereo nie zostawiło suchej nitki na zestawie kina domowego w podobnym budżecie (mam znajomego z kinem domowym w cenie porównywalnej do mojego stereo, gdzie go też testowałem). Oczywiście z boku i tyłu nic mi nie „świszczało”, wybuchy nie schodziły tak nisko, jednakże precyzja wystrzałów, ich barwa, lokacja, różnorodność dźwiękowa wybuchu i scen walki - precyzja i jeszcze raz precyzja, separacja – ulokowanie w przestrzeni. Z nadmiarem dźwięków było także zdecydowanie lepiej, kino się gubiło, odnosiłem wrażenie, że brakuje zasilania przy nakładaniu się wielu brzmień. Całokształt brzmienia z zestawu stereo subiektywnie (ale sprawiedliwie) oceniam znacząco wyżej niż w podobnym budżecie kina domowego. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Ale muszę przyznać, że kilka lat temu (podejrzewam), że na stereo nawet nie myślałbym, aby to włączyć. Więc tak jak przedmówcy- sądzę, że trzeba dużo czytać, słuchać, zdobywać wiedzę, dokształcać się i przede wszystkim nauczyć się słuchać, co z czasem zawsze przychodzi.
  17. Skoro głównie piszesz o muzyce czemu nie bierzesz pod uwagę wzmacniacza stereo i dwóch kolumn ??? Zyskasz na jakości brzmienia zdecydowanie, a temu, że dwie kolumny będą tańsze niż 6 (sub w kinie to podstawa) -czyli dwie kupisz o umowną klasę lub dwie lepsze, zaś amplituner w tym samym budżecie odstaje znacznie w jakości brzmienia od klasycznego wzmacniacza analogowego. Pamiętaj, że film to też muzyka i dźwięk. Jak procentowo rozkładasz muzykę (radio, hity itp) i filmy ? Co będzie częściej grało ? Patrząc po sobie, gdzie kiedyś świadomość miałem marną brnąłem w kino domowe, aż w końcu człowiek zmądrzał i teraz do muzyki czy filmu polecam zdecydowanie lepszej klasy sprzęt stereo. Zestaw stereo za 2000 zł w muzyce zabrzmi jak kino domowe w granicy 4000 -5000 zł (oczywiście rozsądnie dobrany). Budżet na kino bardzo skromny, wspomniane Onkyo kosztuje ponad 2000 zł, więc trochę nie rozumiem jak masz się w tej kwocie przy tym amplitunerze zmieścić jeszcze z kolumnami ???? Filmy na zestawie kina domowego jest sens odtwarzać jeśli ma się przynajmniej Blu Ray, w innym przypadku osobiście sensu nie widzę. ...a co oznacza, że nie jesteście melomanami? Nie lubicie jak coś ładnie brzmi, jak można się relaksować przy ładnym brzmieniu, nie zaś przy niesprecyzowanych dźwiękach muzykopodobnych z jakieś tandety z membraną ?
  18. No tylko pozazdrościć Właśnie temu ten DAC jest i moim faworytem, bo biorę pod uwagę to co napisałeś, że produkty Atoll'a zapewne pasują do siebie i wzajemnie się uzupełniają. Opowiedz może coś więcej o transporcie? Mam na myśli głównie to co można zamontować w miejsce tylnej odkręcanej płytki? Chyba, że ona nie jest demontowana ? ....bezpieczniki? jakiś układ szybkiego dostępu? nie mam pojęcia po co ona tam się znajduje.
  19. Również gratuluję zakupu i oby cieszył jak najdłużej, także czekam na opisy wrażeń. Mi osobiście produkty Atoll'a podobają się, ta minimalistyka, zaś w środku potwór. In 300 wygląda bardzo niepozornie, jednakże moc oraz 15kg wrażenie musi zrobić. Rok 2017 więc i ja powoli przymierzam się do tuningu zestawu in100se. Nie wiem czy jest sens trochę poczekać, gdyż mam jakieś dziwne przeczucie, że Atoll w ślad za nowym in300 wypuści niebawem następcę Dac'a 100SE lub go podrasuje (ewentualnie da obudowę temu z in 300, co z ekonomicznego punktu widzenia byłoby ruchem na pewno wartym rozważenia). Kilka lat przetwornik (dac100se) na rynku już jest, więc chyba najwyższa pora na coś pomiędzy DAC 100SE, a DAC 200.
  20. Zdecydowanie popieram pomysł f1angel co do prawidłowego rozmieszczenia kolumn, także odnośnie kotar i paneli pochłaniających (tak jak na rysunku). Tak rozmieszczony system z lekką adaptacją akustyczną powinien wprowadzić dość duże zmiany w jakości i kulturze brzmienia. Fakt, że rogówka stoi trochę niefortunnie zbyt blisko prawej strony, ale może trochę uda się ją wysunąć. Potem także warto poeksperymentować z wysunięciem kolumn jeszcze bardziej do przodu.
  21. Gramofon będzie głównym źródłem dźwięku, do zestawu będzie podłączony jeszcze jakiś stary tuner radiowy (chyba jeszcze z wyjściem DIN), CD raczej nie będzie. Czasu trochę jest jeszcze, ale jeśli coś przykuje moje oczy z przedwzmacniaczy gramofonowych to będę się tu odzywał. Co do używanych kolumn na razie jest tak jak powyżej, jednakże ewentualne konstrukcje poekspozycyjne w miarę możliwości postaram się do odsłuchu dorzucić. Dzięki panowie za podpowiedzi.
  22. Na dniach postaram się przekonać kolegę do używanego przedwzmacniacza. Biorąc pod uwagę używkę budżet ok 500-800zl będzie odpowiedni przy łącznej kwocie ok 3 tys? Przedwzmacniacza szukać też na lampach ? Też staram się urobić go trochę na jakąś używkę Thorens'a powiedzmy. Wzmacniacz i kolumny będą nowe, więc uważam osobiscie, że tu w używki nawet trzeba pójść.
  23. Witam serdecznie. Niebawem będę stał przed dylematem doboru gramofonu i przedwzmacniacza gramofonowego dobremu znajomemu. Sprzęt będzie kompletowany cały włącznie ze wzmacniaczem i kolumnami. Z tym, że sprzęt do odsłuchu praktycznie jest skompletowany przeze mnie. Pewne jest to, że będzie oparty na wzmacniaczu lampowym Fezz Audio Silver Luna (takie życzenie kupującego), kolumn do odsłuchu jest kilka już dość dobrze wybranych, więc w zależności od preferencji takie też dobierzemy (na razie jest to niewiadomą), więc ciężko coś o preferencjach brzmieniowych napisać. Na pewno musi być to brzmienie analogowe, lampowe (ciepłe, muzykalne, nasycone). Pytanie zasadnicze to rozkład budżetu przeznaczonego na gramofon i przedwzmacniacz (to też będzie poddane odsłuchom w różnych konfiguracjach cenowych). Sprzęt musi być nowy, to pewne. Sam budżet na "gramofonowe zabawki" to kwota ok 3000 zł. zapewne z lekką tolerancją (budżet bez okablowania). ....i tak się właśnie zastanawiam jak tą kwotę należałoby rozłożyć ( w teorii oczywiście) najbardziej rozsądnie. Czy np. zakup gramofonu za 2500zł i do tego przedwzmacniacz w kwocie ok 600 zł (np gramofon PRO-JECT 1-XPRESSION CARBON oraz przedwzmacniacz PRO-JECT PHONOBOX S) ? Czy może 2000 zł do 1000 zł (oparte np na przedwzmacniaczu PRO-JECT PHONOBOX DS w kwocie ok 1000 zł), a może 1500 zł do 1500 zł ? W kwestii gramofonów jestem na chwilę obecną tylko teoretykiem, jednakże staram się "szlifować ten temat". Więc reasumując -zasadnicze pytanie to rozdzielenie budżetu. O pomieszczeniu odsłuchowym i pozostałym sprzęcie raczej sensu pisać nie ma, jednakże wspomnę, że pomieszczenie to ok 18-20 m2, preferencje nie do końca jeszcze sprecyzowane, wzmacniacz jw.
  24. W mojej opinii w takim pomieszczeniu i takimi wymiarami kolumny podstawkowe sprawdzą się, metraż mam zbliżony i większe kolumny podstawkowe radzą sobie w takim pomieszczeniu z zapasem. Kolejna kwestia to budżet. Za te same pieniądze jesteś w stanie kupić kolumny podstawkowe przeważnie o klasę lepiej brzmiące niż konstrukcje podłogowe.
  25. O piankach są różne opinie. Pianka piance nie równa, najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczyć jakieś dwa panele lub jeden większy i przekonać się na własne uszy. Może mają takie do pożyczenia ? Nawet warto ponieść koszty wysyłki żeby się przekonać. Jednakże próbki ustrojów widziałem osobiście. Jeśli to to samo nie powinno być źle. Kupując produkt z oferty mamy 14 dni na odstąpienie od umowy i odesłanie produktu bez podania przyczyny. Jednakże zapytaj jak to jest ze zwrotem, jeśli byłbyś niezadowolony. Nie powinno być większego problemu przy większym panelu niż część za kolumnami, procentowo w pomieszczeniu nie będzie to dużo, ale to tak trochę zabawa w przewidywanie. W pierwszej kolejności postaraj się wypożyczyć lub zagwarantować sobie zwrot w razie rozczarowania. ...aha Jeśli będą problemy zapytaj o dane, tj o współczynnik pochłaniania dźwięku pianek, które sprzedają. Wówczas porównamy je ze współczynnikiem pochłaniania wełny Isover80, to dużo może rozjaśnić.
×
×
  • Utwórz nowe...