Skocz do zawartości

Pboczek

Uczestnik
  • Zawartość

    1 686
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Pboczek

  1. Znajdź lepiej więcej ślepych testów w których udało się usłyszeć różnice, by można było sobie wyobrazić ich przydatność. Mam przypuszczenie że w ślepych nie odróżni się grania gramofonu od magnetofonu.
  2. Po za efektem wizualno-dotykowym, przewaga CD to jakość która kosztuje znacznie mniej niż odpowiednia ze strumienia. Pewnie w dobie identycznie grających wzmacniaczy i "nie grających" akcesorów, pliki zdobędą uznanie mas. Plik także wydaje się być bardziej pojemnym nośnikiem - co często jest podkreślane, ale co z tej dużej ilości danych, skoro dźwięk winylu i tak jest punktem odniesienia.
  3. Fafniak, to takie podłużne zakończone okrągłą "gumką" służy do czyszczenia igły? Do czego ten płyn Nagaoka i spray?
  4. A czym i jak czyścicie płyty? Przyznam że swoich jeszcze nie myłem, przymierzam się do zakupu jakieś myjki (chyba Knosti II), bo rośnie mi pomału kupka takich których nie położyłbym na talerz (poprzedni właściciel nie dbał i sprzedał). Macie jakieś doświadczenia z płynami? Jeżeli widzę jakieś drobinki, wtedy płyta na gramofon i welurowa szczoteczka przed opuszczeniem igły. Staram się dbać, chować po odsłuchaniu i nie widzę by jakoś specjalnie łapały brud. Wyjątkiem są biedronkowe i niektóre współczesne wydania, które chwytają wszystko i jeszcze więcej, nie wiem skąd. Fafniak przyrządzik do ramienia przydatny, o ile ktoś nie ma tego w gramofonie. Tomek, ta Yamaszka ma całkiem ciekawy ten przełącznik do pre. Sugeruje że nie zbyli tego na byle jak. Korzystasz z jednego wzmacniacza i przepinanie? Płyta do testowania - kupuję, dzięki, (To nie tylko szablon, ale też płyta.).
  5. Testy pomocne, opisy bardzo ciekawe. Dzięki za wrażenia, jako nieliczny na forum nie masz obaw przed ich publikowaniem. Zobaczymy co wybierzesz z tych kabelków i poczytamy dlaczego.
  6. @tomek4446 ładne i ciekawie wyglądające urządzenia. Na Universum chyba nigdy się nie natknąłem. Nie masz problemów z wyborem, kiedy chcesz posłuchać muzyki? Ciekawi mnie, czy różnice w graniu obu gramofonów na tej samej wkładce byłby wyraźne?
  7. @tomek4446 czy możesz zaprezentować swój gramofon? Jakie Ty odebrałeś wrażenia po wymianie okablowania i gniazd? Słuchałem swojego gramofonu również na piecu z lat 1977, Sansui Au 717. Dwa wejścia phono, złote czasy winylu. Nic nie przeszkadzało mi w odbiorze, chwaliłem sobie, ale kultura prezentacji jednak zasadniczo poprawiła się w modelu młodszym o 15 lat którego używam obecnie - 607MOS. @Fafniak MC dla wyczynowców, tzn.? Wyobrażam sobie że większa czułość obnaża stan płyt ale i poprawia rozdzielczość przekazu. Jak to jest?
  8. @Fafniak jestem pod wrażeniem zdolności manualno-elektro i opisu. Bardzo przydatna instrukcja. Samodzielnie bym się nie zdecydował na taką operację, choć przedstawiłeś to extra. Shure 75 to starsza wkładka? Igła ED? Mam b.skąpe doświadczenia i wiedzę. @Kubakk były jakieś różnice w pre tych wzmacniaczy? Grały tak samo? Rozumiem że z Waszych doświadczeń zew. pre rządzi. A różnice pomiędzy MC i MM? Macie tu jakieś doświadczenia?
  9. Wystawiam do sprzedaży wszystkie swoje audio klocki i kupuję głośniki do komputera by słuchać z Youtube. Nareszcie ktoś otworzył mi uszy, oczy i mózg! Dzięki Kraft.
  10. @Kubakk filmiki przedstawiają Twój sprzęt? A pod jaki konkretnie modele wzmacniacza i amplitunera podpinałeś gramofon? Rozumiem że jako przedwzmacniacza używasz img spr-6 i on daje znacznie lepszy efekt niż pre wbudowane w piece. @Fafniak jak oceniasz zmiany związane z wymianą okablowania i zastąpienie kabli gniazdem RCA (nie było ich oryginalnie)? Warto? Kupiłem kilka miesięcy temu gniazda i licę nawojową która ma robić za kable w ramieniu i na razie na tym poprzestałem. Czekam na moment. Miałeś do czynienia z innymi przedwzmacniaczami? Sam gram na tym co ma fabrycznie wzmacniacz i niczego mi nie brakuje ale kiedyś na pewno coś pomyślę. Thorens TD 318 to niewyszukany model gramofon na ruchomym zawieszeniu.
  11. @binkool a czy sprawdzałeś pojemność starych kond? Jestem ciekawy jak się trzymają. Mam KL 7070D i jeszcze w środku nie grzebałem, ich dźwięk bardzo mi odpowiada. @Audio Autonomy fajnie że znowu się pojawiasz na tym forum.
  12. Od czasu do czasu czytam na forum że ktoś słucha z gramofonu ale nie wiadomo na czym, i z czym to gra. Mało jest wymiany informacji i wrażeń pomiędzy miłośnikami winyli. Pomyślałem że można by się policzyć, przy tej okazji wymienić wiadomości i dowiedzieć się czegoś. Słucham na Thornes TD 318 + MM Goldring1006 + Sansui 607MOS + Kenwood KL 7070D (zdjęcia niebawem). Poprzednio miałem którąś Fonikę, grała z Sansui AU-717. Jak wypada dźwięk Waszych gramofonów w porównaniu do CD, strumieniowania? Co bardziej Wam odpowiada? Wymienialiście okablowanie, zasilanie, gniazda? Jakie pre są w użyciu i wkładki? I co tam Wam jeszcze przychodzi do głowy w związku z tematem... Pozdrawiam, Piotrek.
  13. Wtedy kiedy widzisz kable i wtedy kiedy ich nie widzisz słuchasz mózgiem - jak to nazwałeś. Tylko tak następuje interpretacja dochodzących do nas fal akustycznych i ślepym testom do tego nic.
  14. Moby jak zawsze niezawodny. (Nie wiem czy sprawa jest taka oczywista dla wszystkich.) Skoro nie ma realnie czegoś takiego jak dźwięk, a to co słyszymy jest jedynie interpretacją fal dochodzących do naszego mózgu, nie powinniśmy się dziwić indywidualności i nieuchwytności tych wrażeń. Oceniamy bowiem nie to co występuje w rzeczywistości, namacalnie (tylko to możemy mierzyć), lecz to, co produkują i podają nam nasze mózgi, czego porównać się nie da. Tym zajmuje się kognitywistyka.
  15. Ja tego nie wiem, i tak nie napisałem. A co z pytaniem: "Czy dźwięk który słyszymy występuje w rzeczywistości, czy pojawia się tylko w naszej głowie?"
  16. Fizyką jest jedna połowa tej układanki. Drugi aspekt to kognitywistyka. Co do fizyki, ludziom często wydawało się że wiedzą już wszystko o pewnych aspektach rzeczywistości ale cały czas pojawiają się nowe pytania w miejscach gdzie oczekiwalibyśmy odpowiedzi. Co do kognitywistyki, nie wiemy do końca jak to jest z naszym mózgiem, jak rejestruje i przekazuje nam wrażenia zmysłowe. Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest z dźwiękiem który słyszymy, czy on występuje w rzeczywistości czy pojawia się tylko w naszej głowie. No właśnie nie wiem dlaczego. Czemu nie sprawdzać na jasno, na ślepo, i jeszcze raz na jasno, na ślepo i jeszcze raz, w dłuższych odstępach czasu np. Może wtedy wyniki było by bardziej miarodajne i okazałoby się coś. Upieranie się że tylko ślepe dają prawidłowy obraz jest niepoważne, bo wszyscy dorośli wiedzą jak łatwo jest oszukać zmysły u człowieka.
  17. Tak, od tego co piszą należy zacząć ustawienia. Sprawdź jakie dają zalecenia.
  18. Muzyka której słucham może nie być normalna, pokazuje przecież np. różnice w piecach, kablach. Jak można symetrycznie ustawić dogięcie gdy kolumny stoją do 10 cm względem miejsca odsłuchowego i ścian? Po co sobie utrudniać i tak nie łatwą sprawę ustawień. Najprościej jest ustalić stałe pkt i odnosić się do nich. To wbrew pozorom prostszy sposób. Co to za scenę można uzyskać z ustawienia na bakier? Jestem sceptyczny. Nazwa Aurelia skojarzyła mi się z kobietą, po prostu.
  19. Dla jednego bajką jest to że wzmacniacze mogą grać różnie, dla drugiego że kable, a dla trzeciego bezpieczniki. Wierzymy w różne rzeczy. Ślepe testy są tak samo ważne jak jasne. Dlaczego wynik jednych miałby dyskredytować wynik drugich.
  20. Wpszoniak pisał ostatnio o efekcie wysunięcia sceny przed kolumny, po zupełnie nie standardowym ustawieniu dyfuzorów. A Pani Aureli nie znam. Czy tylko ona potrafi takie rzeczy? Oczywiście te mm to można zmieniać w pomieszczeniu wypełnionym sprzętami przy garniętej z grubsza akustyce. Byłoby bezcelowe robienie tego w pokoju w którym dźwięk pada jak "strzały znikąd". Efekty przesunięć, skręceń, wtedy powinny być słyszalne i pozostaje ich wybór pod siebie. Kolumny ustawiam do ok. 1 mm, to nic wielkiego - referencja odsłuchowa. @kaKa czy w instrukcji użytkowania kolumn są jakieś zalecenia.
  21. Głębokość nie pojawia się przed, tylko za linią kolumn, do tyłu. Często większa niż by wynikało z ich odległości od tylnej ściany - taka iluzja powstaje. Jeżeli dźwięk zaczął pojawiać się gdzieś z góry, to wynik odbić i być może przesadnego skręcenia kolumn. Tu różnice należy sprawdzać co 4, 5 mm. Pamiętaj że kolumny muszą być ustawione idealnie symetrycznie co do 1 mm.
  22. Tak, ta rewolucja ma wciąż pod górkę. Ale gdybyście zwarli szeregi z audiocafe i razem ruszyli w świat?
×
×
  • Utwórz nowe...