Skocz do zawartości

Pboczek

Uczestnik
  • Zawartość

    1 686
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Pboczek

  1. Po co producenci mieli by pakować lepsze kable do kolumn skoro zdecydowana większość nabywców i tak nie usłyszy różnicy. Żeby podnieść sobie koszty? Przecież jesteście przykładem tego jak byłoby to bezsensowne. A to że w kolumnach zmienia się okablowanie i podzespoły we własnym zakresie, chyba nie jest niczym nowym i dziwnym. Wypożyczyłem sobie dwie "lepsze" pary kabli RCA i robiłem wczoraj wraz z dwoma Kolegami testy. Jeden z kolegów nie osłuchany drugi i owszem. Porównywałem coś co mam od długiego czasu i wydawało mi się wszystkim czego potrzebuję - RCA które kiedyś wybrałem, ze sznurówką z supermarketu i tymi dwoma (jeden z nich już kiedyś u mnie gościł). Miałem nadzieję że różnice będą nieznaczne nie warte kasy jaką liczy za nie producent i z czystym sumieniem, popartym opiniami kumpli, będę mógł powiedzieć: koniec z takimi wydatkami na poprawę jakość CD, nastał czas winylu. A tu dupa, niestety, Mój dotychczasowy kabelek okazał się lipą, a Cd na nowych RCA ujawnił dźwięk wobec którego nie mogę pozostać obojętny i powiedzieć że to nic nie daje. Oczywiście sznurówka również umożliwia słuchanie muzyki i wczuwanie się ale co z tego, skoro po zmianie kabla zmieniło się tyle rzeczy (coś więcej napiszę w wątku M&B).
  2. Gdyby ktoś miał ochotę posłuchać jak gra wyżej wspominany Dawid Brubeck na fortepianie wraz z doborowym towarzystwem, proszę: https://www.ebay.pl/itm/DAVE-BRUBECK-QUARTET-HEY-BRUBECK-TAKE-FIVE-CBS-SONY-SONP-50003-Japan-VINYL-LP/332873935701?hash=item4d80d52b55:g:x0kAAOSw4WVb5Xn2:rk:3:pf:0 To płyta na której mieszają się czasy. Fortepian Brubeck przenosi muzykę z lat 50 w XXI w. i robi to tak naturalnie, że nie wiadomo kiedy to się staje.
  3. Ja zwykle też przeglądam w piątki premiery w Tidalu, ale przesłuchuje sporadycznie i z reguły to co znam. Jest tego tak dużo, że nie mam czasu próbować wszystkich egzotycznych nazw i tytułów. Natomiast po koniec roku kiedy pojawiają się rozliczne podsumowania i rankingi, staram się odsłuchać typy różnych redaktorów muzycznych. Zawsze tak znajduję coś nowego dla siebie. Myślę że płyty roku 2018 to także rozczarowania. Znane marki które obniżyły loty.
  4. Widzę że w tym temacie powinienem przygotować się do prowadzenia bloga, nie przewidziałem tego dlatego słabo mi idzie. Wcześniej nie znałem, posłuchałem i spodobało mi się to co znalazłem na ostatniej płycie "Negative Capability" (Panta Rei, 2018), Marianne Faithfull.
  5. Jak grają nht w porównaniu do innych kolumn które znasz? Co to za dźwięk?
  6. Fajnie. Ciekawy jestem Twojej oceny wydawnictwa.
  7. Wspominałem o koncertach J. S. Bacha na fortepian i orkiestrę w wykonaniu Glena Gouda i Columbia Symphony Orchestra. Widzę że wydanie które mam - Glenn Goud Edition od Sony, o dobrej jakości, można aktualnie dostać w świetnej cenie ok. 28 zł za dwa CD wraz z paczką, więc linkuję: https://www.ebay.pl/itm/Johann-Sebastian-Bach-Concertos-for-Piano-and-Orchestra-Nos-1-5-7-CD/301685925460?hash=item463de1e654:g:mMkAAOSwZoZaX-E7:rk:10:pf:0 Słuchając muzyki szukamy utworów które nas zajmują, a najlepiej takich całych płyt. Na wydawnictwie znajduje się sześć koncertów: 1 - 5 i 7, wszystkie są zajmujące ale gdybym miał wskazać ten od którego zacząć, podałbym nr 5.
  8. Skoro już dołożyli, to będziemy musieli sprawdzić jak to działa.
  9. Pożyje, posłucham. Choć powiem że znam kilka rockowych, których bym w swoim zestawie nie zamienił na CD. Aktualnie dla mnie Misty.
  10. Na winylu jest także sporo wydań, chyba wszystkie nowe, np: https://www.ebay.co.uk/itm/LP-Erroll-Garner-Erroll-Garner-Plays-Misty-SFX10554-MERCURY-Japan-Vinyl-OBI/273533454256?hash=item3fafdd47b0:g:AoEAAOSwYP5b2BkX:rk:4:pf:0 https://www.ebay.co.uk/itm/LP-Erroll-Garner-Erroll-Garner-Plays-Misty-EVER1017M-MERCURY-Japan-Vinyl/273353494526?hash=item3fa5234ffe:g:jmcAAOSwVEdbSHnN:rk:3:pf:0
  11. Porównując dwa wzmacniacze z których korzystam, a grają chyba w tej samej klasie, Sansui au x711 i au 607MOS, to 607 w prądzie robi się ciepły, a 711 nic. Podobnie nie grzał się au 717, którego trzymałem kiedyś pod prądem z rok. Latem tego roku zacząłem tranzystora wyłączać bo było piekielnie gorąco.
  12. @MobyDick a czy te paranormalne kwestie to nie mogą być zniekształceniami i zakłóceniami? Ostatnio któryś z Kolegów chyba @Toperz wskazywał na zjawę która nazywa się TIM.
  13. @Fafniak która z powyższych płyt Errolla najbardziej Ci podchodzi? Po za tym, jak mogłem zapomnieć! Tu jest fortepian, płyta doskonała muzycznie i realizatorsko, brzmi nieskończenie dobrze!
  14. Tak teraz czytam, że Accu P-500 to Mos Fet, a one przecież grzeją się znacznie nawet kiedy nie grają. Tego nie można nie wyłączać. Co innego wzmacniacze które nie łapią temperatury, czy im się coś dzieje...
  15. Ja również słyszę różnicę wzmacniacza grającego zaraz po włączeniu i po jakimś czasie. Mój potrzebuje ok. 2 godz. by rozwinąć skrzydła. Drugiego nie wyłączam od około 2 lat. W sumie mógłbym to robić bo to zestaw domowy, bez aspiracji ale jakoś tak zostało. Nie wiem jaki ma to wpływ na żywotność podzespołów? Może włączanie i wyłączanie ma większy, czytałem coś o stanach nieokreślonych? Accu P-500 to nie nowy sprzęt, ma już dobre 30 wiosen, może to nie trzymanie pod prądem go zużyło tylko wcześniejsza eksploatacja?
  16. @Smerfciamajda to jest dobre postawienie sprawy. Nie zgadza się na sprzęt, trzeba zmienić żonę. Muzyka ponad związkami małżeńskimi.
  17. Zapowiedź testu kabli głośnikowych wywołała dyskusję na trzy strony. Jak zawsze. Skoro wstęp już jest, czekamy na opisy kabli.
  18. Może chciał ale L. Bernstein mu nie pozwolił, za to Erroll nikogo się nie pytał.
  19. @Fafniak nie wiem do końca co masz na myśli. Przecież to muzyka, nie film. Nie mam zbyt dużo do zaproponowania z fortepianem, ale może moje ostatnie odkrycie - koncerty na fortepian i orkiestrę J.S.Bacha w wykonaniu Glenna Gould. To zupełnie inny Bach od tego jakiego kojarzyłem z muzyki organowej. Przede wszystkim lżejszy. Może Thelonious Monk lub Erroll Garner w jazzie? Ja z powyższych wpszoniaka mam tylko jedną - Bill Charlap Trio. Jest świetnie nagrana, nie nużąca i pełna klimatu. Poza fortepianem który stawiam tu na równi z kontrabasem, nigdzie nie słyszałem tak gęstego dźwięku wydobywającego się z miotełek perkusyjnych. Hipnotyzujące. Muzyka spokojna i przyjemna. Choć współczesna brzmi jak najlepsze realizacje z lat 60 tych. Co do innych propozycji, ostrzę sobie ząbki na kilka pozycji ...
  20. Pamiętam co pisałeś po wizycie w SoundClubie o pewnej japońskiej realizacji, którą chciałeś sprawdzić. A więc to trzy ślepe myszki prowadzą w takie rejony.
  21. No, jest już z czego wybierać. Wojciech a te japońskie składy to jak znalazłeś?
×
×
  • Utwórz nowe...