Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 281
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Ciekawa teoria. Ile to tych "każdych" korekcji/kalibracji słyszałeś? Bo są tacy, co chwalą.
  2. Czyli co? Gołe ściany lepsze niż ściany z półkami na płyty? Coś mi ta teoria nie stroi. Może trzeba przyczyn szukać gdzie indziej?
  3. A dzisiaj w Bydgoszczy... Ja się wybieram. Dobra muzyka, piękne otoczenie, a wszystko za free. Start o 17.00.
  4. Plastikowe kosze stosuje MA. Ze stalowymi jest problem szerokich ramion, które powodują wewnętrzne odbicia i zaburzenia przepływu powietrza.
  5. Myślę, że tak. Choć jak się nie słuchało, to można się też potknąć. Ale co? Marna ta nowa salka w Audioplaza? Słuchałeś?
  6. Ja mam przyklejone na łatwo usuwalne rzepy 3M. Jak się nie sprawdzi, to można je odlepić nie kancerując powierzchni.
  7. Taki kalkulator nie uwzględnia okien i drzwi, które mają duży wpływ na akustykę. Nawet, gdy są zamknięte. Nie bierze też pod uwagę wpływu mebli. Nic dziwnego, że wyniki są zgrubne.
  8. Widzę, że samozaparcia nie starczyło na długo;). Ale nie łam się. Może następnym razem.
  9. Ja w pionie i w poziomie mam to samo https://www.spinorama.org/speakers/KEF LS50 Meta/ASR/index_asr.html https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/kef-ls50-meta-review-speaker.25574/ Twoje Mariusz też są. https://www.spinorama.org/speakers/Klipsch Heresy IV/ErinsAudioCorner/index_eac-v2-20210926.html
  10. A co powiesz Mariusz na kąt dogięcia kolumn? U mnie to jakieś 30 stopni. I z kąta promieniowania w ścianę, np. 40 stopni robi się już 70 stopni. Zmniejsza to znaczenie odbić od ściany na rzecz sufitu? * nie dotyczy Dali;)
  11. To zdaje się spinorama głośnika centralnego, który ma 42 cm szerokości (a i tak zakłócenia są dość wąskopasmowe).
  12. Może to jeszcze spuścizna po płytach LP, gdzie trzeba ostrożniej gospodarować pasmem.
  13. Jeszcze jedno. Te kątowe straty podałem względem sygnału emitowanego przez kolumny prosto przed siebie (0 stopni). Ten trafiający na ściany lub podłogę będzie jednak już nieco słabszy. W przypadku Witolda kąt pierwszego odbicia od podłogi i ścian będzie wynosił ok. 40-45 stopni, a więc różnica dla odbić sufitowych (55 stopni) będzie rzędu 0,5 dB dla 1 kHz i 1 dB dla 4 kHz. Dla 500 Hz nie będzie jej praktycznie wcale. No ważny ten sufit i już. Dziękuję za uwagę.
  14. Nie pamiętam, czy coś polskiego leciało. To był jeden odsłuch z wielu kolumn.
  15. No to wiemy, czym się nie różnią. Teraz poprosimy o wskazanie różnic (jeśli są).
  16. @Rega jedno drugiemu nie musi przeszkadzać. Ostatnio dużo słuchałem na głośniczku BT B&O i muzyka brzmiała pięknie, dostarczała niezapomnianych wzruszeń,
  17. Według wymiarów, które podał Witold, to pierwsze odbicia od sufitu ma przy 55 stopniach. Czyli patrząc na spinoramę jakieś -2 dB dla 1 kHz i -4 dB dla 4 kHz, ale tylko - 1 dB dla 500 Hz. Uwzględniając dodatkowo korzystniejsze kąty odbicia (silniejsze odbicia niż od ścian), to zdecydowanie istotna akustycznie powierzchnia.
×
×
  • Utwórz nowe...