Kraft

Nie musi być PT80. Inne wełny (i pianki) też działają. I nie musi być koniecznie 7 cm plus. Cieńsze ustroje też mają zastosowanie. Byleby każdy trafił na miejsce dla niego przeznaczone. Jakby kolega @wtsz wrzucił zdjęcia swojego pomieszczenia, to byłoby łatwiej doradzić. Plan nie mówi wszystkiego.

Ja wiarygodność poszczególnych recenzentów weryfikuję "wykrywaczem kłamstw" swojego pomysłu. Jeśli dany redaktor pisze recenzje kabli i tym podobnych gadżetów, to już wiem, że na jego opiniach nie można polegać. Na szczęście w naszym Audio kabli nie testują.

Nie można pominąć aspektów rozrywkowych i literackich. Recenzje audio ogólnie lubię czytać, bo mówią one o sprawach, które mnie interesują. Realizuję się w ten sposób w swoim hobby. Można się z nich też sporo dowiedzieć, niekoniecznie o konkretnym brzmieniu, które - umówmy się - w wielu przypadkach mamy w nosie. Do tego niektóre są bardzo dobrze napisane - z myślą przewodnią,, refleksją, a wiele także z humorem. Są po prostu dobrą literaturą.

To jednak droga;)

Ja też próbuję zgrywać suba z różnymi monitorami. Pomiarów na razie nie robiłem, ale wygląda mi na to, że to ogólnie dobry kierunek. Liczę, że jak się do tego przyłożę to będzie bajka. Tylko muszę znaleźć czas i ochotę.

Ja piasek przesiałem i wyprażyłem w piekarniku. Dodatkowo umieściłem go w plastikowych woreczkach.

Ja mam taką opcję w Mission M34i. Skorzystałem. Czy to poprawiło brzmienie, to trudno stwierdzić (musiałbym porównawczo na zmianę wsypywać i wysypywać piasek z komory). Moim zdaniem powinno wpłynąć korzystnie. Zawsze to dodatkowe miejsce, gdzie szkodliwa energia fal zamienia się poprzez tarcie w ciepło.

No nie zgadza się. W 700 są mniejsze głośniki 6,5". Wystarczy popatrzeć na zdjęcie. Poprawcie opis na swojej stronie.

To dokładnie, ilu minutowe było to doświadczenie?

Jako były posiadacz Pylonów napiszę coś innego. Są wykonane jakby były dwa razy droższe (patrz piękny fornir w Pylonach i skandalicznie kiepska okleina foliowa w zbliżonych cenowo Dali). A granie porównywalne (osobiście wybrałem brzmienie Pylonów).

Niestety zbliżane magnesy mają tendencję do uciekania na bok. Szkopuł w tym, jak je utrzymać na miejscu. Mamy tu jednak tarcie, co stawia pod znakiem zapytania ideę platformy lewitującej.

Skoro tak, to nie wystarczy sam filc? Po co magnesy?

A próbowałeś zbliżać do siebie dwa odpychające się magnesy?

Tylko jak sprawić, by nie dotykały platformy? Rozumiem, że tego dotyczy patent?

Bez przesady. Nie jest idealnie, ale ciągle jest szansa na przyzwoite brzmienie. Wrzuć zdjęcie, to zobaczymy jakie są faktycznie te warunki.

Na kablach sygnałowych nie daje się chyba ferrytów.

Po przenosinach do 25 m2 można do nich dokupić niedrogiego (a dobrego) suba od Bowersa (608 lub 610). Dopełni brakujące pasmo.

Kupują 5 razy tańsze.

Przez koty?

Ponoć na tych zdjęciach Natura oddała charakter obu gatunków.

Ok. Przepraszam za moją niezamierzoną impertynencję.

Dostanie. Boguś ma takie w Heco.

Tomek chyba też się rozwodził. I co? Pesymista to optymista dobrze poinformowany. Ogląd może ulec zmianie.

Mam kolumny jednej i drugiej firmy. 'Jeżdżą" po tych samych trasach.

Ja się z moimi wyrobię może na połowę stycznia. Ale możecie zacząć beze mnie.