Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 205
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. "To jest kampania także rządu, więc służby państwowe są jakby odpowiedzialne za to, jak rząd jest przyjmowany, traktowany i jaki ma wizerunek" - powiedział wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki, odnosząc się do pytania o incydent z policyjnym Black Hawkiem pod Sarnową Górą. Czyli jak PiS przegra to będzie wina służb państwowych: policji, wojska, straży pożarnej, że niedostatecznie zadbały o kampanijny wizerunek rządzących.
  2. Odnoszę wrażenie, że o tym to nikt na forum nie ma pojęcia;) No może z jednym lub dwoma wyjątkami. Dlaczego nie? Czy recenzent musi być bogaczem z dedykowanym pokojem odsłuchowym? Może się właśnie rozwiódł i musi wynajmować jakiś skromny kąt. O warunkach pracy recenzentów Audio nie wiemy nic.
  3. Czy ktoś wie, gdzie i w jakich zestawach testuje te wszystkie recenzowane przez siebie sprzęty redakcja naszego Audio? Pytałem kiedyś, a nic się nie dowiedziałem. Taka uwaga, żeby złapać dystans.
  4. David Bowie z filmu "Cat People". Film taki sobie, choć w warstwie wizualnej chwilami intrygujący. Ale piosenka Bowiego niesamowita. A tu w wersji mruczankowej. Ciarki!!!
  5. Akurat to, że 706 są wyższym modelem nie znaczy, że będą bardziej pasować do 30 m2 niż 606. Ja bym spróbował tych 606. Wypożycz lub kup wysyłkowo i posłuchaj, jak u Ciebie zagrają. Może stwierdzisz, że wystarczą. Słuchałem 706, 707 i 607 w 25 m2 i można z takiego dźwięku czerpać radość. Ewentualnie jest jeszcze opcja dokupienia suba - 2000 zł nowy).
  6. Jasne. Za łamanie konstytucji, nepotyzm, złodziejstwo, sobiepaństwo i wszystkie inne przewiny rządów Zjednoczonej Prawicy odpowiedzialne jest "katastrofalne zaplecze intelektualne i polityczne partii opozycyjnych". Brawo! Można i tak. Tylko, żeby potem jeden z drugim nie grymasił, jak pewnego dnia stwierdzi, że żyje w Białorusi bis.
  7. W którym miejscu kanapy siedzisz? Na środku, czy z lewej? Zasuwasz zasłony do odsłuchu?
  8. Kurde! 5-drożne! Jestem ciekaw, jak ocenisz ich balans tonalny.
  9. Cóż, wzbudziły mój entuzjazm. Balans tonalny - 10/10 - a co mam napisać, jak mnie w nim nic nie drażni i niczego mi w nim nie brakuje. Akurat dobry balans tonalny to mogą mieć nawet najtańsze kolumny. Tym bardziej, że nasz słuch potrafi w tym aspekcie sporo wybaczyć. Może jakbym zmienił skalę, to byłoby mniej kontrowersyjnie, np. 3/3. 3/3 - bez zastrzeżeń 2/3 - można się czepiać 1/3 - niezbyt udany
  10. Pójście do sklepu i posłuchanie. Ludzie mają różne gusta.
  11. Kolumny podłogowe są własnie łatwiejsze do "napędzenia". Potrzebują mnie prądu, by zagrać tak samo głośno jak monitory.
  12. Pamiętam, ale jednak z każdą kolejną paczką emocje są mniejsze. Dziecięca niewinność oczekiwań już nie wróci. Szczególnie jeśli już sobie człowiek uświadomił, że do cieszenia się muzyką nie potrzeba wcale super sprzętu. Ostatnio przypomniałem sobie serial "Zmiennicy". No daleko mu do jakości superfullHD współczesnych produkcji. Czy przez to żarty mniej mnie bawiły? Albo nie dostrzegłem świetnej gry aktorów? A stosując audiofilskie standardy nie powinienem w ogóle do tego rozmazanego, zaszumionego badziewia podchodzić. Nie mówię, że sprzęt nie ma żadnego znaczenia. Jest jednak pewien jego poziom, który można określić mianem "wystarczająco dobry". Na takim można bez żalu pozostać. Nawet jeśli stać nas na więcej. Scratch są według mnie właśnie jednymi z takich wystarczająco dobrych produktów. Ubawimy się na nich, jak ja na "Zmiennikach".
  13. Dały mi te kolumny do myślenia. Dla takiego basu warto by było rozważyć zmianę. Tylko raz, że już mi ogólnie audiofilska gorączka przeszła. Dość powiedzieć, że od dłuższego czasu najwięcej słucham na Bowersach 607 AE (i ciągle mnie zaskakują, jak dobrze odtwarzają kolejne płyty). A dwa, że wysokie tony z Meta jednak bardziej wyrafinowane od tych w Scratch. Byłoby coś za coś. Ale będę tęsknił.
  14. Tylko przy zakupie używanych kolumn warto już wiedzieć czego się oczekuje. Taki zakup nie daje możliwości porównań. Najlepiej zacząć od wizyt w salonach. Osłuchać się trochę, poznać opcje, odkryć własne potrzeby.
  15. Stopa miała dużo energii, więc być może jest wzmocnienie przy 80-100 Hz. Ale ogólnie bas wydawał się równy i nisko schodzący. Nie czułem, żeby gdzieś był przewalony. No robił wrażenie.
  16. Firmowe standy też niczego sobie. Chyba zapomniałem napisać, ale kolumny mają w dolnej ściance trzy wkręcane kolce. Te pasują do gniazd w pokazanych standach. Już je odesłałem. Ciężkich brzmień nie słucham, więc na takim repertuarze nie sprawdzałem.
  17. Ja w 25m2 potrafię się nimi zachwycić. Za piernika nie wymieniłbym ich np. na podobnie wycenione Q750, które też w tym metrażu odsłuchiwałem. Ale to oczywiście kwestia gustu. Dokładnie. Dlatego namawiam kolegę, żeby poszedł i posłuchał różnych opcji.
  18. Stawiam zatem pytanie filozoficzne. Lepiej mieć ograniczone kolumny dobre, czy nieograniczone kiepskie?
  19. Ma. Lepiej mieć budżetowy wzmacniacz niż budżetowe kolumny, a na takie Ci tylko starczy, jak kupisz nową elektronikę. Nie musisz przecież wierzyć mi na słowo. Idź z Panasem do sklepu, podłącz lepsze kolumny i sam oceń, jaki jest progres. A jak się sprzedawcy będą łapać za głowę, to się nie przejmuj - płacą im za to;).
  20. W taki razie zostawiłbym jednostkę centralną i poszukał lepszych kolumn. To one Cię w tej chwili ograniczają. Z nowych odsłuchaj np. Q Acoustics 3050i, KEF Q750, Heco Aurora 700, Pylon Ruby 20. Możesz jechać do sklepu ze swoim Panasonikiem. Podłączysz i zobaczysz, czy jest zmiana na lepsze. Jakbyś się zdecydował na kolumny używane, to już w ogóle za 5000 zł kupisz jakiś audiofilski wypas. Jakby jednak podstawkowe, to sprawdź KEF LS50 Meta albo Usher s520. Może Ci wejdą pod TV. LS-y możesz nawet położyć na boku. Im bez różnicy.
  21. Czas na podsumowanie testu Scratch. Wsad technologiczny - 7/10 Tanie przetworniki naszego STX-a, ale (uwaga spoiler) dobre. Taka filozofia firmy, żeby co się da było polskie. Konstrukcja jednak daleka od taniości, oparta na isobarycznym układzie głośnikowym. Do tego staranna adaptacja akustyczna przedniej ścianki. Ogólnie bardzo oryginalna kolumna. Wzornictwo/wykonanie/detale - 10/10 Kolejny udany wzorniczo projekt Kultury Dźwięku. Chyba nawet najlepszy z dotychczasowych. W zielonym matowym lakierze prezentują się fantastycznie. Dobre proporcje, ścięte ścianki boczne, wspomniane wytłumienie filcem. Rasowo wygląda ścianka tylna, z obwódką śrub, ładnymi terminalami głośnikowymi i plakietką z podpisem (czyli mamy wersję "Signature" w cenie;). Balans tonalny - 10/10 Idealny. Od niskiego basu do szczegółowej góry. I żywo i przyjemnie. Stereo - 7/10 Ogólnie jest dobrze. Szerokością grania nie odstają od innych dobrych kolumn, które u siebie odsłuchiwałem. Wyjście z dźwiękiem przed kolumny przy efektach fazowych też jest OK. Dźwięk odebrałem jako bardzo realistyczny. Czegoś mi jednak brakowało. Było jakoś płasko. Bezpośrednie porównanie z LS50 Meta pozwoliło lepiej zdefiniować te braki. Mimo że Scratch grają przejrzyście, to brakuje im powietrza i oddania akustyki wokół głosów i instrumentów. Przynajmniej na tle wyśmienitych pod tym względem małych KEF-ów. Na szczęście nie niweczy to przyjemności z odsłuchu. Bas - 10/10 Największy atut tych kolumn. Biorąc pod uwagę rozmiar skrzynek bas jest rewelacyjny. Ale i bez takiej taryfy ulgowej jest bardzo dobrze. Jest satysfakcjonujące zejście i dość mocy na dole. Jest kopnięcie stopy. Jest ponadprzeciętne zróżnicowanie. Dużo słychać. Dla odmiany, w tej konkurencji Mety nie mają podejścia. Izobaryczny układ obronił się. Efekt był wart zachodu. Mimo sporej energii dołu, Scratch nie mają skłonności do dudnienia, przeciągania, zamulania. W moje 25 m2 wpisały się znakomicie. Wokale/średnica – 9/10 Jest realistycznie. Nie mam uwag. Wszystko na swoim miejscu. Dynamiczne i wyartykułowane. Bez dodatku magi. Profesjonalnie. Wysokie/detaliczność - 8/10 Nadspodziewanie dobrze. Opad szczęki, że tak niedrogi przetwornik może tak dobrze grać. Dużo czysto podanych szczegółów. Normalnie Bowers. Pewnie pomaga wytłumienie przedniej ścianki, skutkujące redukcją szkodliwych odbić. Odejmę jednak punkcik za wspomniany wcześniej niedosyt w oddawaniu aury. Muzykalność/komfort odsłuchu - 9/10 Rozciągnięte, żywe, dynamiczne, detaliczne, ale też przyjemnie brzmienie. Komfort odsłuchu jest bardzo dobry. Scratch nie powinny męczyć podczas dłuższych sesji. Spora dawka dobrej jakości basu odpowiednio zmiękcza i ociepla brzmienie. Detaliczna góra pozostaje dzięki temu odpowiednio zbilansowana. Zaskakująco dobre kolumn, Szczególnie zważywszy na ich cenę. Za 4000 zł są bardzo interesującą propozycją na rynku. Wzornictwem i jakością wykonania zawstydzą większość cenowych konkurentów. Ważniejsze, że potrafią z nimi konkurować także dźwiękiem. I nie tylko z nimi.
×
×
  • Utwórz nowe...