Kraft

Jeśli R3 mają coś wyeksponowane, to tylko bas.

Nie uważam żeby R3 grały pod publiczkę, efekciarsko. Raczej przeciwnie.

No to jednak wygrywa Harbeth!

Wyjątkowo zwięźle.

Skąd ta pewność? Jakie masz kolumny? Może wrzucisz zdjęcia swojego pokoju odsłuchowego?

Nie ma mocniejszych prądów. Wat to wat, wolt to wolt, amper to amper.

Zalecana moc wzmacniacza to 30 W, a nie minimum 30 W. To różnica. Przypuszczalnie przy tych 30 W kolumny zagrają już z maksymalną głośnością, więc jeśli ktoś nie ma zamiaru słuchać 112 dB, to mniej W w jego wzmacniaczu nie będzie stanowiło problemu. Powyżej 200 W kolumny się pewnie spalą, stąd podanie w specyfikacji tej górnej granicy mocy wzmacniacza. Czyli te moce między 30 W a 200 W, to zakres pracy, gdy kolumny nie będą już grały czysto, ale jeszcze się nie uszkodzą.

Tu może być problem, bo większość kolumn czysto z taką głośnością nie zagra. Dla przykładu: Bowers & Wilkins 702 Signature - maksymalna głośność 110 dB, Magnat Transpuls 100 - 102 dB, JBL L82 - 100 dB, Spendor Classic 100 - 99 dB.

Oczywiście. Jednak częściej potrzebujemy mniej niż nam się wydaje;)

Ale skąd wiesz? Przeczucie? APC8 nie znam, ale słuchałem APC5. Moim zdaniem niezłe, ale można dużo lepiej. Dla mnie walka z wiatrakami to właśnie wymienianie wzmacniaczy. Faktyczne zmiany daje wymiana kolumn, poprawa akustyki i zastosowanie DSP.

A pierwsze pytanie?

A skąd wiesz, że już nie grają na maksa? Jak u Ciebie z akustyką? Może tędy droga?

Nie lepiej, ale głośniej przy tej samej mocy dostarczonej ze wzmacniacza. Wystarczy przekręcić gałkę o mniej skuteczna kolumna będzie grała tak samo głosno, jak ta bardziej skuteczna. Nie dobrze, ale równie głośno, co bardziej skuteczne. Skuteczność i jakość dźwięku nie są ze sobą powiązane!

Kup używany (ze swojej listy), to będziesz miał problem utraty wartości zredukowany na starcie.

Oba dadzą radę.

Wiem, że to tymczasowo, ale podnieś te absorbery z 0.5 m. Postaw na czymś. Teraz się w dużym stopniu marnują.

Po co w ogóle robią te podwójne terminale? I tak mało kto ich używa. Akt lizusostwa względem wydumanych oczekiwań audiofilów.

Może nie chcą, żeby ich kolumny grały inaczej o 180 stopni?

Próbowałeś skręcić fronty do wewnątrz? Może będzie trochę mniej odbić i czystsza góra.

To tylko kawałek blaszki i drucika. Jak schrzanić coś tak banalnego?

To my tworzymy to forum. My kształtujemy obraz audiofila i jego atrybuty. My tworzymy audiofilski paradygmat.

Ale KEF narobił ludziom kłopotu. I w imię czego? Jakby co, to miałem u siebie R3.

A KEF zainwestował w to drogie rozwiązanie, żeby popsuć brzmienie swoich kolumn. To logiczne. Albo polub brzmienie tych kolumn jakimi są, albo je jednak sprzedaj.