-
Zawartość
6 756 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DiBatonio
-
Aaaaa, czyli mówiąc krótko s…..ł? 😀 eee tam, zaraz znajdzie następnego i znowu się zacznie…😉 Pozdro Adam 😉
-
Też lubię gościa czytać, ale z tym zamiataniem bym nie przesadzał. Częstotliwość pasma wciąż plącze z częstotliwością próbkowania , co jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Dobrze, że chociaż coś wspomniał o głębi bitowej takich nagrań, bo tam jest informacja, a nie w próbkowaniu.
-
To co, to na zdrowie @Dziku. 😊
-
24 bity są potrzebne przy pracy realizatora, a że rynek podchwycił to takie też płyty są udostępniane zwykłym użytkownikom, częstotliwość próbkowania to już co innego. Też pisałem.
-
Tak. Dlatego płyty "masters" są zapisane w 24bitowej "głębi" 🙂 Pisałem o tym wyżej.
-
Hahaha, dobre 👍 Jest jeszcze opcja, że Adam "oszalał" chyba 😉
-
Ty cały czas mylisz częstotliwość próbkowania z słyszalnym pasmem częstotliwości. Chłopie, po to realizatorzy przy obróbce materiału pracują na "gęstszym "zapisie(24bit), żeby ta obróbka miała jak najmniejszy (degradujący) wpływ na jakość. A to, że finalnie zapisywany jest na 16/44.1kHz to już związane jest z ograniczeniem "formatu" CD. Podobnie jest z obróbką obrazu, zdjęć etc. pracuje się na formatach bezstratnych od RAW przez 16bit TIFF, a kończy się na 8 bitowym jpgu nawet jeśli z tym idziesz do labo zrobić odbitkę. W zupełności wystarczy. Też tak myślę. Ale ludzie sobie zdają sprawę, że nie tyle to próbkowanie jest ważne co 24bitowy zapis. Czego i Ty nie rozumiesz, bo pliki "masters" są zapisane w 24bitowym "słowie binarnym" , a zapis 24bitowy mieści wiecej informacji niż 16 bitów. Taktowanie czyli wielokrotność 44.1kHz, 88.2, 176,4 itd zwiększa tylko dokładność tego próbkowania 24bitowego słowa.
-
A słyszałeś kiedykolwiek japońskie wydania na blu spec CD2?
-
Może Equlibrium Pure S Ultra Na giełdzie hifi wiszą 2 szt.
-
Aha i po tym wnioskujesz, że adaptacja akustyczna nie ma sensu. To pomyśl dlaczego w jednym i drugim pomieszczeniu zestaw zachował się podobnie bez sensu. Może lepiej skupić się na ustawieniu kolumn jak należy?
-
Jacy naukowcy i kiedy? Jakieś źródło tej "informacji" i badań może zapodasz, zwłaszcza do tych zaleceń "naukowców". Jak już powołujesz się na jakieś badania naukowe, to może warto by je przytoczyć, link, PDF, cokolwiek.
-
Nie tylko Ciebie 🙂
-
Nie robię pomiarów i nie oceniam brzmienia z filmików na YT. Nie zrozumiałeś.... Chodziło mi o to, że puszczając ten sweep na głośności z jaką słuchamy muzyki, powineneś usłyszeć podbicia i mody choćby te poniżej 50Hz i np 60 i więcej, czyli ich wielokrotność. Zwłaszcza kiedy nie masz adaptacji. Wtedy taki sweep z YT wystarczy do oceny tych modów na słuch, pomiary to odrębny temat. A co to ma wspólnego z pomiarami urządzeń , czy wyżyłowanymi parametrami elektroniki? Wiarygodne badanie sluchu to audiogram w komorze ze słuchawkami na głowie, a nie puszczanie sweepa przez głośniki w skąpo wystrojonym pokoju. Chociaż i w tym badaniu masz wpływ czynnika ludzkiego, czyli twojej reakcji na naciśnięcie guziczka, co może wprowadzać też błąd pomiaru.
-
Dokładnie tak. Zatem mając sonometr, na ile dB ustawić głośność, by test był wiarygodny?
-
Tak wplyw mają na pewno, ale to, że ja usłyszałem z moich monitorów już 23Hz, czy to oznacza, że one (monitory) tak nisko schodzą? Otóż nie, sweep z nagrania na YT puszczony przez kolumny w pokoju ściśle z tym pokojem koreluje i to że słyszymy tak niskie częstotliwości to wpływ pomieszczenia i jego modów. Nagranie bdb dobrze nadaje się do szukania częstotliwości w których wzbudzą się nasze pomieszczenie.
-
Taaaaa, bzdura. Rozumiem, że słyszysz 20kHz? Zaś co do słuchania odpowiednich systemów, to nie będę komentować, ale myślę, że Tobie te systemy pozostaną tylko w sferze marzeń z którymi ja miałem do czynienia, ale też miewam okazje. Na jakich badaniach, dla pilotów? Audiogram sięga 8kHz.
-
Mógłbym coś o tym napisać, ale męczą mnie już od dawna takie rozmowy, nie chce mi się kopać z koniem. Powiem tylko tak jak Ty niejednokrotnie piszesz, dla "wielu byłby to szok", poza tymi co są w temacie. Ale nie chce gównoburzy.... Pzdr A takiego przypadku nie znam:
-
Dobreeeeee.....😆😆😆
-
Otóż byłem na ASR, a odniosłem się tylko do tego co napisał Tomek. Co nie zmienia faktu, że jak gość faktycznie komuś coś poleca li tylko na podstawie pomiarów, to dla mnie jest to średnio sensowne.
-
To Ty mi powiedz, Tomek o nim wspomniał.
-
Ten Amir zajebisty musi być, jakiś guru jasnowidz. Taki zagrabaniczny RS 😆 Już samo to, że on wie na pewno co u kogo zagra go dyskwalifikuje jako "profesjonalistę", zapomina o innych czynnikach, choćby o akustyce, która u każdego jest inna i może idzie namieszać.
-
Dlaczego?
-
To bardzo dobrze i dzięki, że rozwiałeś czyjąś opinię. Zmierzyć się zawsze można, tylko po co? 😛 Wady akustyki w pewnych zakresach też nie problem ocenić na słuch, podobnie jak inne rzeczy. Co do bezpieczników, czy innych kabli zasilających pewno nie było by problemu, trzeba tylko wybrać za punkt odniesienia zwykły bezpiecznik i przewód zasilający. 😉 Od samego gniazda w ścianie po membrany w głośnikach. 🙂
-
Pewno masz rację, ale w kontekście tego co napisał @Kraft, to kiedy dla mnie byłoby ładne otwarcie na górze, tam u kolegi lała by się krew z uszu. 😉
-
I tak i nie. Gdzies na AS lata temu ktoś(neurolog) opisywał jak poprzez poświęcone lata na słuchaniu nasz mózg uczy się jak brzmią nasze ulubione albumy. Nawet przy starzeniu się słuchu mamy zakodowane owe wrażenia. Trudno będzie odkopać ten temat, ale fajnie to było wytłumaczone. Z drugiej strony wyżyłowane parametry charakterystyki częstotliwościowej do niczego nam niepotrzebne, skoro nasz słuch nie sięga 20KHz lub więcej. Kolejny przykład to taki, że dziwnym trafem ja i mój kolega młodszy o prawie 20lat słyszymy podobnie i mamy te same wnioski z różnych odsłuchów. Jak to możliwe ?