tomek4446

Mam coś lepszego ! Mam gałkę w Altecach właśnie do dostosowania wysokich tonów do reszty pasma. I w odróżnieniu od kabli ,to akurat działa Ale chętnie skorzystam z porad.

Nie mam najlepszego aparatu , w książce jest oddzielny index albumów / alfabetyczny a nie rocznikowy/ i wykonawców. Cyknąłem fotkę albumów , nie wiem czy coś będzie widać. A swoją drogą to fajnie będzie wpisać w wyszukiwanie nazwę albumu , by dopiero potem dowiedzieć się kto jest autorem

@marcinmarcin masz rację te ustawienia korektora były ściągnięte z DL i naprawdę nie było źle. Taka ciekawostka , ten Kenwood ma funkcję pogłosu oddzielnie dla lewego i prawego kanału. Ale kumpel ma jeszcze ciekawszy korektor Akai z dwunastoma silniczkami , jest funkcja zapamiętywania ustawień i jak wciśnie się dane ustawienie to uruchamiają się silniczki i suwaki "same" pozycjonują się na odpowiednich wartościach. Wygląda to świetnie , normalnie czary @JohnDoe obojętnie od czego zaczniemy , zawsze kończymy na temacie kabli A' propos z racji akustyki pomieszczenia muszę lekko podbić wysokie tony w prawej kolumnie , jaki kabel ....... ?

@Wito76 zapytałbym o to Piotra @nowy78 z tego co pamiętam ma obydwa filtry.

W dniu dzisiejszym rozpocząłem moje postanowienie noworoczne . Już tłumaczę o co chodzi. Dostałem od córki na gwiazdkę takie dwie pozycje książkowe / zdjęcia/. Szczególnie fajne jest "1001 Albumów Muzycznych...... " które zapisały się w historii muzyki rozrywkowej. Zaczynamy od roku 1950 a kończymy na 2010. Wstyd przyznać, ale wielu wykonawców i płyt w ogóle nie kojarzę. Świetnie opisana każda płyta , historia zespołu , w przystępny sposób zawierająca ciekawostki i sprawy zakulisowe. Korzystając ze Spotify postanowiłem codziennie wysłuchać przynajmniej jeden album z tej książki zaczynając od pierwszego i tak po kolei. To fajna zabawa zostać recenzentem , bo nie wszystko co powszechnie uznane musi nam się podobać , ale nie ma innej drogi by wyrobić sobie pogląd, jak po prostu odsłuchać. Polecam taką kształcącą zabawę. Zacząłem od Franka Sinatry - " In the wee small hours" / 1955 r/ druga pozycja na dzisiaj to: Elvis Presley - "Elvis Presley " /1956r/ trzecia : The Louvin Brathers - " Tragic Songs Of Live "/ 1956r/ i jak dam radę : Luis Prima - " The Wildest! " / 1956r/ a potem tylko jeszcze 997 płyt i mam etat w " Audio "

Aha , nie powinienem tyle pić

Mnie w moim imponuje automatyka , gdy chcę ustawić bias najpierw ustawiam ustawiam początek kasety , wciskam , zeruje licznik , wciskam "bias test" , "Play" , ustawiam ręcznie bias , po czym gdy wycisnę przycisk testu taśma wraca idealnie na początek automatycznie. No i jeszcze suwak do wyciszenia gdy mamy koniec taśmy a jeszcze nagrywamy. A macie Panowie demagnetyzer ? / zdjęcie 4/, bo jak nie, to co Wy wiecie o.......... Może i tak ale mnie się podobało , mój Kenwood :

Możesz zastosować przejściówkę XLR-RCA https://www.blackdotaudio.eu/adapter-przejsciowka-wtyk-rca-xlr-meski-kacsa-mc-928g-pozlacany-p-3211.html a czy to coś zmieni w porównaniu z tradycyjnym połączeniem to już niewiadoma

A co teraz doskwiera dźwiękowi , że potrzebny jest DC-blocker ? W opisie tej listwy z Allegro dopatrzyłem się sporo nadinterpretacji delikatnie mówiąc Mariusz słusznie poleca filtr Filtercona , poszukaj jakiejś plastikowej obudowy do niego , włącz go w tor z normalną listwą i będzie ok. Jak chcesz w obudowie i zaszaleć to https://www.elfadistrelec.pl/pl/filtr-sieciowy-10-230-vac-schaffner-fn2090-10-06/p/16963461

Polecam najpierw wypożyczyć ten soundbar i sprawdzić jak będzie. Z tego co się orientuje w rozchodzeniu się fal dźwiękowych , to obojętnie gdzie go umieścisz, czy pod TV, czy nad odbić będziesz miał od cholery. O 5.1 zapomnij , o stereo też , przy tak wąskim rozstawie kolumn ze stereofonii , sceny nici. W jakiej odległości masz punkt odsłuchowy od TV ?

Tu masz oryginał https://www.lpgear.com/product/ATSAT0007V.html możesz też zadzwonić do Wamatu , z tego co widzę aktualnie nie mają , ale może mogą ściągnąć zamiennik. https://wamataudio.pl/kontakt

Jest to zupełnie inne podłączenie ze względu na podłączenie ekranu / w XLR oddzielny pin/. Czy będzie różnica i czy w dobrą stronę to już sam musisz sprawdzić. Masz źródło z wyjściami XLR ?

To nie kino, a namiastka kina . Jak Ci to wystarcza to ok. nie będę się spierał. Rozumiem , że masz budżet 10k. czyli jesteś w stanie złożyć poprawnie grający system. Pomyśl co przeważa , przyjemność z odsłuchu ,czy patrzenie po robocie na minimalistyczny wygląd wnętrza chałupy.

Właśnie się zastanawiam , czy Ty mnie aby nie obrażasz ? Zobaczymy jak przyjdzie , ten pilot to głównie dla żony. Dzisiaj robiłem kurs uruchomienia radia na Pioneerze N-70A , u mnie wygląda to tak : - Beresford TC-7220 MKIII przycisk na stereo , uruchomienie kolumn -załączenie monobloków - załączenie pre - wybranie w pre źródła - uruchomienie Pioneera / a włącza się ok. 30 sek./ - wybranie źródła w Pioneerze - wybranie już zgrupowanych stacji w " Favorite " / oczywiście można jeszcze przebrnąć przez " kontynent", " kraj", " stacje "/ - wybranie strzałkami tej właściwej stacji - wciśnięcie "ok" - ustawienie ręcznie głośności w pre Prawda , ze proste W nowych sprzętach wpienia mnie czas reakcji na polecenie , w starym choćby CD , czy tunerze wciskam guzik i gra , a tu muszą minąć sekundy, by się coś zadziało. Fajne kolumny Powiem Wam , że w Grandach mi to nie przeszkadzało , o wiele bardziej wkurzają mnie terminale głośnikowe we wzmacniaczach , nie wspomnę już o amp. KD. A wracając do terminali w kolumnach to 50 lat temu robili super , naprawdę solidne , akceptują dosłownie każdy rodzaj połączenia.

@JohnDoe zainspirowałeś mnie właśnie kupiłem Harmony Elite Przyjdzie w przyszłym tygodniu , jak coś to liczę na pomoc w ustawieniach.

Co do pilotów to sądzę , że Ci od audio mogliby czasem pogadać z tymi od telewizorów. Pilot od LG to mistrzostwo świata w porównaniu z tymi od współczesnego audio. Za to przykładem dobrej funkcjonalności wg. mnie są piloty od starych Yamah , /na zdjęciu z lewej tuner , z prawej CD/ , prostota i ergonomia.

Kolejna irytujący element to gniazda RCA. Nie wiem po co ta oszczędność. Wielu z Nas robi kabelki IC i orientuje się , że wtyki są różne , niektóre wchodzą naprawdę ciasno / nie polecam stosowania do nowego sprzętu tych z karbowanym pinem/, strach wyciągnąć taki kabelek , bo gniazdo zaczyna się ruszać albo wyciągamy z tym złotym kapselkiem. Dlaczego w sprzęcie z małych manufaktur można założyć porządne gniazda , nie wspomnę już o 30-40 letnich klockach gdzie mamy dosłownie monolit nie do zdarcia. A w nowym masowym już nie ?

To ja chcę się zdziwić !!! Mam kilka listew , pierwszą zrobiłem na Furutechu tak IEC , Shuko jak i zasilający , druga identyczna na IEC Schurter , gniazdach Bals , zasilający taki sam Furutech , konia z rzędem temu kto usłyszy różnice Listwy mam z włącznikiem + bezpiecznik , włącznik jest z tyłu ale w przypadku listwy mi to nie przeszkadza i tak jest pod prądem cały czas. Jak wyjeżdżam wyciągam z gniazdka. Żaden wyłącznik , bezpiecznik czy warystor nie zabezpieczy urządzeń jak walnie piorun a przewód zasilania będzie w gniazdku. To co mnie wkurza najbardziej to montowane w sprzęcie diody / szczególnie te niebieskie / , nie rozumiem po co ? Jak steruje pilotem, to wiem które wejście włączam , jak aplikacją to jeszcze prościej , więc po co dodatkowo coś się jeszcze świeci na panelu ? W dzień jest to nie do przyjęcia , a w nocy to już horror. Za to wyświetlacze są coraz mniej czytelne. Z trzech metrów na wąskim wyświetlaczu 30 letniej Yamahy CDX 1060 widzę wszystko co się dzieje , który aktualnie utwór jest odtwarzany , czas płyty , czas utworu. Na stojącym półka wyżej współczesnym streamerze z pięć razy większym od Yamahy wyświetlaczem nie widzę nic po za bliżej nieokreśloną plamą kolorów. Swoją drogą zobaczymy czy ten wyświetlacz też wytrzyma 30 lat

@MariuszZ zanim dojdziesz do własnych krzywych domowych możesz przetestować te stworzone przez fachowców. Choć przyznam , że liczę na Ciebie , iż opracujesz własną. Pamiętam jak byłem u Ciebie jaka była akustyka salonu , rozmawialiśmy , że bas dudni i cóś z tym trzeba poczynić. DL to z pewnością ogarnie. Natomiast w Twoim pokoju muzycznym było dobrze jeszcze przed gąbkami na ścianie , tutaj też jestem ciekaw czy coś wskóra. Krzywe do rozpatrzenia , aplikujesz bezpośrednio do DDRC. i kilka linków https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/harman-target-curve-calculator.9618/ https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/what-is-your-favorite-house-curve.2382/page-2 Harman-4dB.targetcurve Harman-6dB.targetcurve Harman-8dB.targetcurve Harman-10dB.targetcurve olive tool.targetcurve DiracLiveFull_NADTargetCurve.txt

@Redakcja AUDIO /Szefowa/, @RoRo po za życzeniami tak potrzebnego zdrowia , szczęścia i pomyślności w Nowym Roku , dokładam życzenia , by wydawcy takich np. Stereophile , Tone Audio czy Stereo Sound w przyszłym roku zzielenieli z zazdrości widząc jaki nakład , i ilu odbiorców ma Audio. A wszystkim w Nowym Roku , jak najwięcej więcej muzyki w każdym formacie i na każdym nośniku. Życzy Tomek.

@Audio Autonomy fajna listwa , zawsze powtarzam , że zamiast kupować nie wiadomo co można poskładać samemu i wie się co się ma. Widzę , że poszedłeś w design industrialny , ja w swojej pochowałem gniazda. Ale przyznaje , że do obudowy pasują. Mamy koniec roku i postanowiłem wrzucić zdjęcia systemu , by po latach zobaczyć jak ewoluował. Co prawda już wrzucałem , ale okazało się , że to nie ten watek , bo ten właściwy to już istnieje i mnie wywalili ,ogólnie ciężkie jest życie audiofila Po raz pierwszy postanowiłem wypisać podłączone okablowanie , zapatrzyłem się na stopkę @Bogusław Kożyczkowski i tak sobie pomyślałem , czy za kilka lat coś się w tych kabelkach zmieni , czy dam sobie już spokój. Przynajmniej będę miał listę HDMI: Audioquest Chocolate , 2 x Supra 2.0 Hight Speed 4k , 2 x Monkey Cable Connoisseur Optyczne: 2 x Supra ZAC , Qued USB : 3 szt- nie mam pojęcia jakie , jak znam życie chińskie. XLR: Neotech NEI 3001 III ; Supra EFF-I IC: 2 x Neotech NEI 3001 III , 2 x PSC R 30 , Neotech NEI 3004, Nordost Blue Heaven , Nordost Black Night, 2 x KaCsa KCO -ISI2 , Yarbo SP 1102 PS i do CD czyste srebro od jubilera DIY. Głośnikowe: Alpha Core Goertz Mi 3 na srebrnych widłach , Belden 9497 Zasilające; 3 x Furutech FP S55N , 2 xSupra Lorad Silver SPC , Audioqest NRG Y3 , Siltech krio / choć nie wiem czy to nie podróbka/ , Neotech NEP 3001 III i kilka na sztywno Z pewnością coś pominąłem ,ale jest tego od groma. A sprzęt ,jak sprzęt , po prostu cieszy ucho

Bo wy się kurna nie znacie , ja ewoluuje i już dwa usłyszałem , na razie głośnikowe, ale zawsze

No dobra Panowie , widzę , że Towarzystwo już się ponabijało, to mogę coś napisać. Miało być w wątku o streamerach, ale skoro wywołałem już taką wesołość to będzie tutaj. Od paru tygodni jestem posiadaczem Pioneera N-70A. Ciężka, solidna maszyna , zbudowana tak jak za dawnych czasów konstruowano ,czyli z zaznaczonym podziałem sekcji , podwójną obudową. Sam stream odbywa się bez problemu , idealnie " chodzi " Spotify , radio internetowe / mam podpięty kabel ethernetowy/. Tak samo bez problemu odtwarza z podpiętego dysku 2T , CD , maliny z volumio - nakładka Allo Digi One. Tutaj jednak muszę wspomnieć o różnicy w dźwięku, w zależności od źródeł i czy urządzenie pracuje jako streamer ,czy DAC / 2 x ES9016S/. W przypadku radia zupełnie inaczej ustawiam zegar / jest dziesięć trybów/, niż gdy słucham z CD jako transportu. Po prostu radio , /mp3/ muszę dać na najbardziej tolerancyjne ustawienie , ponieważ inaczej dźwięk się rwie. Spotify to już inne taktowanie, a jeszcze inaczej jest z dysku / Flack /, i jeszcze inne ustawienie CD. W przypadku tego ostatniego zegar na " najwyższym " ustawieniu i nic nie rwie. Robię to na wyczucie , zmieniam od trybu w którym występują przerwy w dźwięku do momentu gdy jest płynny. Po za rwaniem dźwięku występują naprawdę słyszalne różnice w jakości. Można przyporządkować ustawienia do każdego źródła oddzielnie. To tyle o zegarach . W trybie radia , Spotify , plików , upsampling robi dobrą robotę , dźwięk jest żywszy , lepsza dynamika otwartość. Z CD wolę tryb Direct. jest wystarczająco dobrze. Mam też do dyspozycji filtry osobno do PCM i do DSD, ale tego jeszcze nie porównywałem ,więc się nie wypowiadam. Pioneer jako streamer gra świetnie , ale jako DAC jak dla mnie fantastycznie. Różnica jest kolosalna . Nawet Malina po USB / Spotify/ brzmi lepiej niż Spotify z Pioneera. Nie jestem specem od DAC-ów, ale pobił wszystko co mam w chałupie tj. DAC-a DDRC 24 , nakładkę Allo Boss , DAC-a CDX-1060 , Marantza 1500 II . Wiem , że to słabe porównanie, ale innego nie mam. Tak naprawdę dopiero teraz odkryłem dlaczego ludziska tak się zachwycali dźwiękiem z plików. Pilot jest solidny, ale napisy pod funkcjami mało czytelne. Na szczęście jest dobrze działająca aplikacja . Posiadaczy Androida muszę zmartwić , bo działa obecnie tylko na Iphonie / chyba , że coś źle robiłem, bo na żony Samsungu nie zadziałała/. Na szczęście miałem starego Iphona i robi teraz za pilota. Wyświetlacz jest fajny , wyświetla wszystkie informacje , szkoda tylko , że z trzech metrów nic nie widzę Ale przy moim wzroku , abym widział musiałby mieć ok. 50 cali. To na razie tyle w temacie. Pioneer to ten na górze

Jeżeli masz subwoofer to ustawiasz wszystkie kolumny na small i odcięcie na 80 Hz. Jak nie masz całość na large. Ważne jest ustawienie odległości od punktu odsłuchu , musisz polatać z miarką.

Znam ten amplituner , tam nie ma kalibracji mikrofonem. Wszystko odbywa się manualnie , możliwość korekty każdego kanału oddzielnie. Jeden z nielicznych gdzie mogę śmiało powiedzieć " też do stereo ". - ustaw odległości kolumn - głośność poszczególnych kolumn na "0" Zobacz co będzie.